Telenowele

Szerii · Wysłany: 1:17:03 13-05-16 Temat postu:

Dubel

syla6667 · Wysłany: 1:28:51 13-05-16 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 1:36:13 13-05-16 Temat postu:

Pan Mert · Wysłany: 1:44:08 13-05-16 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 1:50:32 13-05-16 Temat postu:

Ja jutro też mam wolne ale mivac na pierwszy miejscu musicie zrozumieć

To nie chodzi o tę ekipe które mnie i innych ibhraza ale nie wyrobie bo jeszcze dwa polskie seriale chce obejrzeć

Jak i wolne to w domu by posprzątać by sie przydało

heh o tej porze kogoś spotkać na forum

syla6667 · Wysłany: 1:57:23 13-05-16 Temat postu:

Niektórzy jeszcze buszują w tych godzinach na forum

Piotrek jutro o 15 na pulsie, zachęcam do oglądania

Szerii · Wysłany: 1:59:39 13-05-16 Temat postu:

Pan Mert · Wysłany: 2:00:06 13-05-16 Temat postu:

Dzieki Sylwia

Idealnie po GF

Na pewno przybedę

Szerii właśnie w tych godzinach się najlepiej pisze

Cisza, spokój, od razu się lepiej mysli

Chyba za normalne dziś trzymamy kciuki

Szerii · Wysłany: 2:13:10 13-05-16 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 11:41:21 13-05-16 Temat postu:

Ahhh bieda Lupita dopiero co pozbyla sie drugiego tatusia, to na horyzocie pojawia się kolejny...

syla6667 · Wysłany: 11:48:00 13-05-16 Temat postu:

Normalnie pech, że tak się kolejno pojawiają...
fantasma też teraz oglądasz telkę? Bo jeśli dobrze pamiętam to kiedyś szybko ją pochłaniałaś w oryginale

fantasma · Wysłany: 12:08:39 13-05-16 Temat postu:

Nie skończyla wczesnie stanełam gdzieś własnie na tych odcinkach

a ogladam, oglądam tylko nie komentuje zbyt często

Teraz moze to się zmieni

syla6667 · Wysłany: 12:12:55 13-05-16 Temat postu:

A teraz dokańczasz

Świetnie! to ja też mam nadzieję, że się zmieni i będziesz tutaj zaglądać i komentować

Nelke · Wysłany: 13:24:56 13-05-16 Temat postu:

Odcinek podobał mi się, scenka kiedy Eleazar z Carmen czekają na lUpite, ona taka szczęsliwa- niestety sielanka trwała chwilkę bo pojawił się kolejny tatuś, ah Eleazar i Lupita znów mają pełne ręce roboty : )
Alonso byłby/będzie cudownym tatusiem ; ]

Lineczka · Wysłany: 13:39:01 13-05-16 Temat postu:

Odcinek 124

Cudowne i niesamowicie urocze sceny Alonso z siostrzeńcem.

Nie mogłam się na nich napatrzeć! Świetny duet. Alonso ma rewelacyjny kontakt z dziećmi, powinien zostać pediatrą a nie psychiatrą.

Dziwi mnie tylko to, że pozwala Karinie uczestniczyć w swoim życiu, czym daje jej nadzieję, że kiedyś będą razem.

A ona jak zwykle się mu narzuca. Alonso powinien się od niej raz na zawsze uwolnić.

Uwielbiam relację Lupity i Eleazara! Oni są razem pocieszni.

Zawsze mogą na sobie polegać! Fajna była scena jak Carmen i Eleazar czekali na Młodą pod szkołą.

Najlepsza była mina Lupity, gdy dowiedziała się kim jest Abdal.

Wyrażała więcej niż tysiąc słów.

Nie dziwię się reakcji Eleazara, miał prawo się wkurzyć! Trzeci tatuś pojawił się na horyzoncie i na jego oczach kokietował Carmen. Zazdrość rozpierała Pana policjanta! Aczkolwiek przesadził, gdy uderzył Abdala w twarz. Biedny Turek.

Komiczna była scena z pijanym Eleazarem w barze.

w osobie barmana zyskał nowego przyjaciela.

Mógł Moralesa zaprosić.

Polubiłam Abdala. Wydaje się być sympatyczny, dojrzały, chce nawiązać z synem więź a przy tym nie ma zamiaru podrywać Carmen.

Na duży plus zaliczam to, że Natalia szybko się domyśliła kim jest Abdal i wątek z jego pomyłką nie ciągnął się przez kilka odcinków.

Szkoda mi Tadeo.

Choroba znowu dała o sobie znać. Mam nadzieję, że jak najszybciej potwierdzi swoje przypuszczenia i zdąży nacieszyć się córką. Zabawne były jego starania mające na celu pobranie od Natalii próbki do badań DNA.

Sceny z Irene i Diegiem stawiającymi się Dziadkowi są świetne! Mogę je oglądać i oglądać! Vincente zapracował sobie na takie traktowanie!

Natalia w końcu nabrała charakteru i potrafi pokazać pazura. Brawo! Podobało mi się jak wygarnęła Rodrigo jego podłości! Nie pozwala sobą manipulować. Gdyby jeszcze tylko ogarnęła się z podejściem do Diega... Facet kocha ją całym sercem, przeszedł piekło, które zgotował mu brat, a Natalia potraktowała go delikatnie mówiąc nie fair. Mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnią. Zresztą Diego chyba na chwilę odpuści sobie starania o nią, po telefonie od Alberto nieźle się wkurzył I dobrze! Może bierne podejście Diega da Natalii do myślenia. Co do Rodriga to on jej nie kocha, ma tylko obsesję na jej punkcie podsycaną chęcią rywalizacji z bratem.

Brigitte jak zwykle ma muchy w nosie i próbuje nastawiać ludzi przeciwko Natalii. Nic nowego.

To był świetny odcinek, czekam na dzisiejszy.