Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:24 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Carmen najlepsza: Po co wam komórki skoro ich nie używacie? - Jakbym siebie słyszała. Tylko, że ja do Mamy tak mówię, bo ona też nigdy nie odbiera.
Na jaką chorobę właściwie cierpi Tadeo? Jakiś guz mózgu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:49:13 29-06-16 Temat postu: |
|
|
O ten tekst był świetny Moja Mama też nigdy właśnie nie Odbiera hahaha
Z tego co ostatnio mówili w odcinkach jest to Białaczka . |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:59 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Alonso zostawił telefon, Karina go oczywiście odebrała, okłamała Irene i będzie afera...
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka. dnia 22:53:41 29-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:31 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Irenka się teraz nieźle wkurzy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:53 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Irene na bank jej uwierzy i pewnie nawet nie będzie chciała słuchać tłumaczeń... Ale zaraz przecież Diego może potwierdzić wersję Alonsa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:59:28 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Ale wątpie by Alonso poprosił Diegita bo Alonso nie chce by Diegito dowiedział się o związku jego z Irene .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 22:59:57 29-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:00:47 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Mi się wydawało, że to Irene nie chce, aby ktoś się dowiedział o ich wziązku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:02:31 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Irene bardziej nie chce A gdyby Alonso poprosił Diega by potwierdził jego wersje przy Irene to Diego by się wtedy zorientował . |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:08:18 29-06-16 Temat postu: |
|
|
I Irene znowu leci do Tadea. Wiem, że z nim źle i każdy by tak zrobił. Ale nie podoba mi się to. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:32 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Teraz będziesz miała nadmiar Irene z Tadeo . |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:57 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Niestety
Zmykam. Jutro dłuższy komentarzyk z tych 4 odcinków. Dobranoc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:47 29-06-16 Temat postu: |
|
|
Dobranoc miłych snów ;*
Czekam na jutrzejsze twoje komentarzyki z niecierpliwością . |
|
Powrót do góry |
|
|
maciejka Komandos
Dołączył: 29 Lut 2016 Posty: 646 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:41:21 30-06-16 Temat postu: |
|
|
Odcinek 156
Diego - biedaczek nie mogł za bardzo chodzic po tym upadku gdy pokazywał swoje zdolności kaskaderskie. W dzisiejszym odcinku Diego przeżywał głównie smutne chwile najwiekszy cios dla niego był wtedy gdy dowiedział się że jego dziadek leży w cieżkim stanie w szpitalu bo miał zawał Diego przezył ciezkie chwile gdy był w pokoju szpitalnym u dziadka i zobaczył że dziadek ma kolejny zawał biedny myslał ze jego dziadek odszedł Diego wspaniale zachował się wstawiajac za Rosa gdy Rodrigo ją obrażał szkoda że nie przywałił bratu ale w sumie to i dobrze szkoda piesci Pomimo tego że dziadek zranił go ( Diega) wiele razy Diego darzy dziadka ogromnym wsparciem martwi się o niego i ma nadzieje ze wyzdrowieje
Natalia- przypominała sobie w myślach wyczyny kaskaderskie Diega gdy próbował ja przerosic Widac ze protka daży ukochanego ogromnym uczuciem chociaż sama temu zaprzecza nie oszuka swoich uczuć Rozwaliło mnie jak Natalia mówiła do Carmen o jej słąwnych romansach haha Powtórze się nie wiem poraz który uwielbiam scenki Irene, Tadea i Natalii
Rodrigo- bezduszny egoista .. w ogóle się nie przejął stanem dziadka … zyczy mu żeby przeniósł się na tamten świat.. super wnuczek nie ma co.. już się szarogesi w firmie na fotelu prezesa dziadka..
Carmen- stała się sławna jak to powiedziałą ma swoje piec minut ahaha dostałą prezent od tego nieszczesnego francuza ale na szczescie go wyrzuciła bardzo dobra decyzja ! paparazzi w fomu Carmen mnie rozwalili haha jak jedno przez drugie zadawalo pytania nawet Carmen nie widziała kiedy zniesmaczony Eleazar wyszedł .. słodka scenka z Elezarem i Carmen w tym odcinku jak ją objął i próbował pocalowac ale niestety przeszkodzilo im pukanie do drzwi haha jaka Carmen była zadowolona jak Elezar jej powiedział że poddał się hipnozie dla niej żeby się dowiedziec jakiego Elezara chciała wtedy co był pijany i majaczył
Eleazar- hahah świetne jego teksty jak mówił Brigitte co mysli o jej ojcu te jego porównywanie go do warzyw hahahaha padłam Elezar wrescie wyznał mamie że kocha Carmen jej zdziwienie mistrzowskie ale powinna się już dawno zorientowac co jej syn czuje do Carmen tak jak wspomniałam wyżej cudowna urokliwa scenka Eleazara i carmen w tym odcinku gdy ja obejmuje i próbuje pocałowac Elezarito jest zazdrosny o Carmen bo dowiedział się że pojawił się ten nieszczesny tatus Brigitte ale moim zadaniem Elezar nie powinnien się czuc zagrożony bo pan policjant to urokliwy przystojniak a ten francuz to szkoda słów haha
Irene- przeżyła dzisiaj bardzo cieżkie chwile dowiedziała się że Alonso będzie miał dziecko z Karina cudownie zagrana scena rozpaczy przez Marisol del Olmo aż serce rozrywalo gdy się patrzyło na rozpacz, płacz Irene Irene uważa teraz Alonsa za najbardziej fałszywego faceta jakiego zna Irene przypomniały się od razu sceny z Alonsem gdy go pyta czy chciałby mieć dzieci on odpowiada że tak i że przynajmniej trójke i wymienia imiona, kolejna scenka w myslach Irene to ta gdy dowiaduje się że nie może mieć już nigdy dzieci Biedna Irene do tego na dokladke kolejny cios podwójny zawał ojca pomimo tego że ją tak skrzywdził ona nadal traktuje go jak ojca i przejmuje się jego stanem
Alonso - wybral się na badania z Kariną do szpitala w sprawie dziecka nie wiedzac ze Irene jest także w tym szpitalu, gdy Irene poznaje prawde Alonso przedstawia jej cała sytuacje Irene jest zrozpaczona Alonso razem z nia gdy Tadeo odnajduje Irene i widzi w jakim ona jest stanie objął ją i zabrał gdy odeszli wyłonił się za scniany płączacy smutny , nieszczesliwy Alonso a tak z innej strony Alonso to bardzo bystry facet już wymyslił sposób jak pomóc Tiburciowi odzyskac mowe , władze w podstawowych czynnosciach życiowych itd.
Tadeo- wspierał Irene w smutnych chwilach . Ale dostał w tym odcinku wspaniałą wiadomosc jego wystawa zostanie wystawiona w jednym z najlepszych muzeów
Brigitte- hahahah padałam na scence jak szybko rozpakowywała prezenty od swojego tatusia i gdy je zobaczyła nazwała go kochanym tatusiem hahaha albo jak potem sprawdzała w sieci ile kosztuje ten zegarek co dostała i wyszukała jaki on jest drogi i że nosi go sama Madonna hahahah
Abdul i Mali- Abdul oswiadczył się Mali zapytał ją czy za niego wyjdzie ona się zgodziłą widać jak się kochają ! szykuje się weselicho
Vicente- biedny przeszedł podwójny zawał i o jego zyciu przesadza kolejne godzinyy to Rodrigo doprowadzil go do tego stanu Vicente wyobrazał sobie przypominał sobie jak ranił Diega i Irene i jak ufał bezgranicznie niestety Rodrigowi Vicentowi popłyneły wtedy łzy wydaje mi się ze bardzo szczere widac ze zaluje swojego dawnego postepowania i jak wołal Irene żeby do niego przyszla
Rosa- niezła z niej detektywka kazala pracownikowi zeby zapisal informacje z laptopa Rodriga i jej przekazał wydaje mi się że Rosa odkryje prawde o oszustwach Rodriga i bardzo dobrze oby go zdemaskowała ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:29:45 30-06-16 Temat postu: |
|
|
ODCINKI 43-46
Trochę mało się działo w tych odcinkach. Natalia ma kolejne problemy z Brigitte, Diego wyprowadził się z domu, Diana nadal knuje, związek Irene i Alonsa psuje się zanim na dobre się zaczął, Eleazar i Carmen stoją w miejscu, a do akcji powoli wraca Rodrigo.
Powiem szczerze, że denerwuje mnie relacja Natalii z Brigitte. Siostra cały czas utrudnia jej życie, a ta ciągle jej broni. Za kogo Brigitte się uważa? Rozumiem, że skończyła szkołę, ale do projektowania potrzeba też chyba talentu, a ona najwyraźniej go nie ma. Dobrze, że Irene pokazała jej właściwe miejsce w szeregu. Tylko do Brigitte niestety to nie dotarło. Co ona sobie w ogóle wyobraża? Przypisuje sobie pomysły i projekty Natalii, skarży się Carmen, okłamuje ją. Dlaczego jest taka zazdrosna o Natkę? Przecież ta nic jej nie zrobiła? Matka wcale nie traktuje jej lepiej. Mam nawet wrażenie, że bardziej broni Brigitte. Od razu poleciała z pretensjami do Irene. Ale przynajmniej poznała prawdę. A wymówka, że Natalia jest faworyzowana przez ciotkę Diega, bo jest jego dziewczyną jest beznadziejna. Natka zwyczajnie wypracowała sobie zaufanie i przychylność Irene. Ciekawa jestem co Brigitte wykombinuje wspólnie z Dianą...
Nie dziwię się, że Diego postanowił wyprowadzić się z domu. Zwłaszcza, że ma Dianę i teściową pod dachem. Nie rozumiem czemu Vincente tak bardzo chciał ją zatrzymać. Czy on liczy, że odbierze jej dziecko? Pomijając fakt, że Dianie na dziecku nie zależy to plan dziadka jest okrutny. Tym bardziej, że oboje chcą się wykiwać. Dalej uważam, że Diana nie nadaje się na matkę Z resztą nic dziwnego. Jej matka też raczej idealna nie była. Alina wydaje się mieć pretensje, że córka śmiała poprosić ją o pomoc i pokrzyżowała jej zawodowe plany. Może dlatego Dianka zachowuje się w ten sposób? Nigdy nie poświęcano jej uwagi, a teraz każdy martwi się o dziecko traktując ją jak powietrze. No i brawo - robię już to co z każdym czarnym charakterem, czyli szukam usprawiedliwień. Ciekawe jak to potoczy się dalej. Jak Brigitte i Diana zamierzają się pozbyć Natalii?
Rozwala mnie Lupita. Ona jest cudowna. Chyba nikt bardziej nie próbuje wyswatać Carmen i Eleazara. ,,Chcę żebyś był moim tatą" - mega. Tylko niestety nikt nie wyciąga wniosków z jej słów. I szykuje nam się kolejny ślub. Zdziwiło mnie to, że Chato ma jakieś inne dzieci. Chociaż teraz myślę, że nie powinnam być zaskoczona... W każdym razie doszło do kolejnego pocałunku i dalej nic się nie zmieniło. Carmen jest bardzo nadopiekuńczą matką. Zwłaszcza w stosunku do Brigitte i Natalii. Aż tak nie przejmuje się synami i Lupitą. Troszczy się o nich, ale bez przesady. A w życie dziewczyn po prostu wchodzi z butami.
Diego zupełnie nieświadomie rozwala związek przyjaciela i ciotki. Długo to nie potrwa jeśli ich relacja będzie wyglądała tak, że to Diego donosi (i to błędnie) co się u nich dzieje. Na dodatek oboje są zazdrośni, mają jakieś swoje wyobrażenia i nie potrafią się dogadać. Niestety Karina i Tadeo wcale tego nie ułatwiają. I o lie on się wycofał to ona nie zamierza. I do tego zaczyna grać nie fair. Do tanga trzeba dwojga, więc nie mówię, że pocałunek był tylko jej winą. Ale odebranie telefonu Alonsa i sugerowanie, że do czegoś mogło między nimi dojść było chwytem poniżej pasa. Irene na pewno jej uwierzyła i nie wiem czy w ogóle możliwe jest przekonanie jej, ze Karina kłamie. Jak pisałam wcześniej - ostatnią deską ratunku dla Alonsa jest Diego, który może potwierdzić, że przyjaciel spędził noc w mieszkaniu. Ale jak wiemy Diego nie ma pojęcia (jakim cudem?) o związku ciotki i być może jeszcze doleje oliwy do ognia. Czarno to wszystko widzę...
Rodrigo powoli wraca do żywych. Sceny z nim są straszne i śmieszne jednocześnie. A teksty ma mistrzowskie. Wszystko słyszy, pamięta, ale nie może się ruszyć. Ciekawe kiedy obudzi się na dobre... I jak rodzinka zareaguje? Oni chyba już stracili nadzieję... |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:30:43 30-06-16 Temat postu: |
|
|
maciejka , Stokrotka - świetne komentarze zresztą jak zawsze <3
Do odcinka już zostało półtorej godziny nie mogę się doczekać i co dzisiaj ten mój Diegito Caceres wymyśli !. |
|
Powrót do góry |
|
|
|