Telenowele

Kasia_95 · Wysłany: 21:20:04 02-08-16 Temat postu:

Ja wręcz przeciwnie, wolę takich jak Diego

Raquel Becker · Wysłany: 21:21:25 02-08-16 Temat postu:

Diego jest kochany

Ale Rodri jest bardziej Charakterny

.!

Naomi16 · Wysłany: 21:31:53 02-08-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 21:33:54 02-08-16 Temat postu:

Również kibicuje protom, ale Simonę lubię, bo wprowadziła sporo świeżości do telki i zmobilizowała Natalię do walki o Diega.

Pamiętam jak w tym temacie ostrzegano nas przed Simoną, że ją znienawidzimy itp., a tu taka miła niespodzianka. Postać jak najbardziej ok.

Naomi16 · Wysłany: 21:36:57 02-08-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 21:38:15 02-08-16 Temat postu:

Jak dla mnie Simona była fajną postacią (choć mój obraz jej może być skrzywiony sympatią do Laury

), miała jedynie pecha, że trafiła pomiędzy Diega i Natalię. Ale tak naprawdę nie zrobiła nic za co można by jej nie lubić, ani tym bardziej nienawidzić.

Lineczka · Wysłany: 21:46:14 02-08-16 Temat postu:

Odcinek 179

Biwak.

Zaczyna się akcja, coś czuję, że to będą świetne sceny.

Najlepsza była Irene wykupująca prawie cały sklep sprzętów niezbędnych Natalii do przetrwania. Na swój sposób urocza ta jej troska o córkę.

Wygodnicka ta nasza Irene, ale coś czuję, że zostanie oglądać kometę i spędzi noc na łonie natury.

Szkoda tylko, że na biwak nie wybrał się Alonso, ale może Natalia albo Diego go powiadomią o imprezce.

Fajnie, że w tym odcinku było więcej Abdula, Mali, Paolo i Mary, bo ostatnio mi ich brakowało.
Najlepszy był moment, gdy Paul przyjechał po Carmen. Śmiałam się na cały głos z jego stylizacji.

Rewelacja!

Miny też miał genialne, niczym chmura gradowa.

A gdy Caren poprosiła o odtwarzacz i zapodała muzę to turlałam się po łóżku ze śmiechu.

Cieszy mnie, że Luz wyciągnęła na biwak syna. Eleazar był uroczy, gdy trenował wyznanie miłosne dla Carmen.

Mamy już prawie 180 odcinek a miedzy nimi do niczego więcej niż pocałunek nie doszło.

Ta para ma taką chemię a jest ona marnowana.

Biedna Simona zabrała ze sobą ubrania jak na wyjazd do ekskluzywnego hotelu a tu taka "niespodzianka".

W sumie to wina Diegoa,bo nie pomyślał by zasugerować jej zaopatrzenie się w nieco inną odzież.

Na dodatek Simona chyba ma alergię.

Stosunek rodziny do Brigitte jak najbardziej na miejscu. Zasłużyła sobie na takie traktowanie! Jeszcze Rodrigo zza krat ja gnębi, ale mi jej nie żal. Po co mu pomagała?

Rozbroiła mnie Lupita na początku odcinka ze swoim wyobrażeniem wściekłej Carmen.

Wcielenie iście diabelskie.

Cynthia świetnie to zagrała! Lupita rozbawiła mnie też tym, że nie chciała jechać z Paulem na biwak. Szybko jej ta przyjaźń przeszła.

Młoda jest świetna! Jej logiczne myślenie powala: "jak wyjdę do Madriny to nie złamię słowa danego mamie i nikomu drzwi nie otworzę".

Rodrigo udawał psychicznie chorego, bo uważa, że łatwiej mu będzie uciec z psychiatryka.

Początkowo nawet uwierzyłam, że ma jakieś zaburzenia, w końcu widzi zjawę Alberta, ale to faktycznie tak jak stwierdził Alonso - zło w nim się czające. Rodrigo niezły teatrzyk odstawił, najlepszy był jego rysunek. Aż mi się Diana przypomniała i jej dzieło sztuki.

Natalia ślicznie wyglądała tuż przed wyjazdem na biwak.

super wygląda w takich pokręconych włosach, miła odmiana.

A Carmen powinna częściej chodzić w dżinsach, bardzo dobrze się w nich prezentuje, podkreślają jej zgrabne nogi!

Aurora · Wysłany: 22:30:07 02-08-16 Temat postu:

Eleazar przeprowadzający śledztwo: było tu 8 dorosłych osób i dziecko, pewnie Lupita... przyjechali trzema samochodami Paola, grzyba i nie wiem kto jest trzeci. I... już myślałam, że nasz pan komendant jest jasnowidzący i powie Irene.

LuzPablo85 · Wysłany: 13:27:00 03-08-16 Temat postu:

To był świetny 180 odcinek, zacznę od Diega i Simony, oni wybrali się na biwak by podziwiać kometę, ale już na początki Simona skręciła kostkę, a Diegowi w tym momencie przypomniała się sytuacja z Natką.
Mega śmieszne było jak Simonę ukąsił komar pisnęła jak oparzona

:haha

Jeszcze śmieszniejsze było jak Eleazar "tropił" ślady rodziny Carmne a rodzina Carmnen dwa razy wywołała pożar w lesie, a Paul śmiesznie wyglądał w tej czapce. Paolo i Mara chcieli na biwaku mieć chwilę sam na sam ale ciągle Caremen była w pobliżu. Natalia widać nadal zazdrosna o Diegita, a Natka przeuroczo wygląda w nowym uczesaniu.

:serduszko

Nie mogę się doczekać dzisiejszego 181 odcinka, bo zapewne będą niesamowite emocje.

Raquel Becker · Wysłany: 14:57:41 03-08-16 Temat postu:

Ostatnie trzy odcinki nadrobiłam dzisiaj bo coś weny ostatnio do oglądania nie miałam

Coraz bardziej podoba mi się Postać Naty

wie czego teraz chce walczy o swoje z całych sił taka protka to skarb !
A ta Cała Simona jaka jest komunikatywna

Wnerwia mnie tylko ! Dobrze Naty jej przygadała i miała Sporo racji w tym co mówiła

Diego również mnie wkurzył tekstem do Naty że niby nic nie Czuje to było wredne i teraz on zachowuje się jak małe dziecko

W takich scenach mam ochotę potrząsnąć nim

Mali Y Abdul , Kari Y Oscar Oraz Mara Y Paolo to są słodkie parki uwielbiam je !

Rodri jest udany i ten obraz z Albertem mnie Rozwalił i jak wkurzył Alonsa on wie jak zdenerwować kogoś jest w tym świetny . Rodri Mi Amor

Irene jest najlepsza i jak kupowała Naty potrzebne rzeczy na obóz to padałam normalnie

Paolo jaki napalony na Marę i biedak miał takiego pecha że Carmen cały czasu mu na to nie pozwalała bo czegoś ciągle od niego chciała padałam

!
Paul jaki niezadowolony że Garciowie są z nim udany on jest Hahaha

Rodzinka jak teraz traktuje Brigitte ale zapracowała sobie na to jak ją traktują

!
Dieguś jak chrapał nawet wtedy on jest uroczy

A Naty o niego jest taka Zazdrosna

Biedny Rodri Wkurwiony że nie udało mu się oszukać Alonsa xd . Najlepsze jak Irene i Carmen wypominali Naty jej błędy i ona się wkurwiła ma ona charakterek

Diegito cały czas porównywał Simonę do Naty, widać że on ciągle bardzo kocha Naty i myśli o niej

Naty pięknie wygląda w taki pokręconych włosach ślicznotka

Za to Rodri nawet w stroju Więziennym też cudownie wygląda , Diego też super się prezentuje

Nie mogę się dzisiejszego odcinka doczekać bo jeden z moich ukochanych

!.

Animki Z Odcinków 178, 179, 180 :!......

Lineczka · Wysłany: 15:50:59 03-08-16 Temat postu:

Odcinek 180

Świetny! Było w nim sporo zabawnych scen.

Namiot Irene robił wrażenie.

A jaka była z siebie dumna, że tyle potrzebnych rzeczy ze sobą zabrała.

Fajnie, że została na biwaku, przyda jej się trochę rozrywki po ostatnich smutnych wydarzeniach. Byłabym w pełni uradowana gdyby i Alonso przyłączy się do zabawy.

Nie tracę nadziei!
Tak na marginesie to nie rozumiem dlaczego Irene pożyczyła ubrania od Abdula i stwierdziła, że Carmen nie nosi jej rozmiaru.

Miny, zdegustowanie i znudzenie Paula komiczne.

Sztywniak z niego jak się patrzy.

Najlepszy był kiedy się nakręcał i fachowym językiem opowiadał o rzeczach, których inni nie rozumieli np. budowie teleskopu.

Rozbroił mnie Eleazar swoim bezbłędnym śledztwem. Widać, że świetny policjant.

Fajne miał sceny z Luz. W głowie utkwiła mi ich wzruszająca rozmowa, gdy oboje byli z siebie dumni i moment, gdy wpakował ją do śpiwora.

Piękna relacja matki i syna.

Niech już znajdą Garciów i spółkę.

Przygody Simony rozbawiły mnie niemalże do łez.

Niezły pech ją prześladował.

Najlepszy był moment jak wdepnęła w łajno i scena w samochodzie, gdy zarzuciła Diegowi, że chrapie a on powiedział, że jej stopa śmierdzi.

Albo gdy sugerował, że dobrą metodą na ukąszenie jest polanie rany moczem.

I tak Simona dzielnie się trzymała przez cały ten czas. Biwak to raczej nie miejsce dla niej, ale Diego mógł ją uprzedzić by wzięła jakieś podstawowe rzeczy, które zapewnią jej komfort.

Carmen pilnująca Paolo rozwaliła system.

Nie pozwoliła synowi zaspokoić podstawowych potrzeb.

Niezłymi tekstami raczyła Francuza - np. ten o grzybach albo, że nie będzie z nim spała i do jego namiotu wyśle Paolo.

Mina Młodego bezcenna.

Coś za często w myślach Diega pojawiała się Natalia.

Nie żeby mi to przeszkadzało.

Świetna była scena z Irene i Carmen krytykującymi Natalię.

Nieźle się nakręciły!

Akcja z pożarami świetna - przy pierwszej Lupita nieźle się bawiła a przy drugiej śmiałam się na cały głos, Eleazar bezbłędnie wycelował.

Pogoda pokrzyżowała wszystkim plany i nici z oglądania komety.

Fajnie się wesoła ekipa bawiła przy ognisku. Gwiazdą na "parkiecie" była Carmen, super tańczy! Irene też wylądowałaby na podium.

Brigitte już manipuluje innymi ludźmi w nowej pracy.

Kiedy nazwała dziecko płodem to przypomniała mi się Diana.

Obie siebie warte!

Rodrigo nie był zadowolony z diagnozy ALonso.

LuzPablo85 · Wysłany: 16:21:04 03-08-16 Temat postu:

Odcinek 181

Bardzo podobał mi się odcinek, Natalia y Diego w ostatniej scenie wyśmienici.

Diego oczywiście udawał, że się topi żeby Natka mu "zrobiła sztuczne oddychańlo" i się pocałowali.

Kiedy widze te sceny protów to mam zawsze szeroki uśmiech na twarzy , bo Natalia i Diegito mają w sobie nie wyobrażalną magię.

Ale Alonso przyłożył Rodriemu, należało mu się tylko to że Rodri trafił do szpitala będzie próbował obrócić na swoją korzyść żeby ucuec bo ze szpitala będzie mu łatweij zbiec niż z więzeinia.

A najśmieszniejsza scena była z tym jak Eleazar i Alonso chcieli nastraszyć Irene i Carmen, w końcu sami zostali nastraszeni przez swoje kobiety.

:haha

Nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka bo będą MIODZIO sceny z protami.

A już za tydzień w czwartek finał najkepszej telenoweli w historii Televisy.

[/b]

Naomi16 · Wysłany: 16:22:15 03-08-16 Temat postu:

"Puma"

Raquel Becker · Wysłany: 16:22:50 03-08-16 Temat postu:

Wreszcie po wielu odcinkach obojętności Diega względem Naty zaakceptował że to ją kocha

Jak on na nią patrzył cudownie kocham parę Diego Y Naty najlepsi !

No i ich seksik jak dla mnie idealny !

wymazał mi złe wspomnienia pierwszej nocy protów całkowicie .Właśnie takie zbliżenia protów uwielbiam w telkach

Scenka całkowicie w ich stylu

Jedna z najlepszych scenek w ich wykonaniu

I ta chemia między Livią a Juanem Diego

!.

maciejka · Wysłany: 16:24:38 03-08-16 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek :

Co do dzisiejszego odcinka to bardzo mi się podobał pod wzgledem całosci .

Natalia i Diego- wspaniałe scenki z ich udziałem w zródełku

Nareście nastapiło ich besso w wyniku podstepu Diega ha

. Mam nadzieje że po dzisiejszych wydarzeniach wrócą już do siebie

emanuje od nich miłośc, namietnosc, czar ,

Natalia w mistrzowskim stylu sfaulowałą Simone podczas rozgrywanego meczu mysiało to bolec haha

Irene i Alonso- mielismy dzisiaj u nich urokliwe beso

mam nadzieje ze teraz się u nich już jak najlepiej ułoży

Elezar i Carmen – namietne beso a potem Eleazar dostał siarczysty policzek haha

haha Eleazar jak perfekcyjnie udawał pume hahah

a Carmen i Irene i tak zdemaskowali Eleazara i Alonsa i w jakim pospiechu chłopacy uciekali haha

Ogólnie sceny z biwaku cudowne oby jeszcze więcej takich scen