|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:51:44 29-11-17 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o cała noc protów ile razy to próbowałam ogarnąć to nie mogę Diega za to krytykować dobra zgodził się ale on się pytał Natalii czy jest pewna a ta zaczęła się rozebrała dobra miała łzy i w duchu prosiła, ale gdyby mu powiedziała że jednak się wycofuje to nic by nie było
Ja powiem tak że dla mnie te całe związki Naty z Andresem oraz Diega z Simoną to nie porozumienia oni kurde chcą pokazać że niby się nie kochają no i innych wykorzystują do tego
U DyN oboje są siebie warci i jedno i drugie każde z nich popełniło błędy i w podobnie ,ja mimo wszystko uważam że ich wątek jest i tak fajnie prowadzony tak realnie Szczerze jeśli Diego miał popełnić błąd to ja wolę taki błąd z tą nocą że sie zgadza niż miałby np upić się i przespać z inną podaje takie przykłady jakie proci robią zwykle ,sto razy wolę coś takiego
Natalia zazdrosna to jest normalnie geniusz powiem szczerze że pod koniec jeszcze bardziej ją uwielbiam poczekaj aż podłoży Simonie nogę to się dopiero uśmiejesz i te minki wariatka
W 177 piękna i smutna scenka DyN ale jedna z najlepszych w ich wykonaniu a 181 normalnie najlepsza co za geniusz ich drugi raz !!!.
W nocy oboje popełnili błąd i gdybyś przeczytała kiedyś jeden komentarz Diego za noc DyN był uważany przez kogoś za najgorszego prota , ile razy ja byłam cięta na Diega sama dobrze o tym wiesz ! ale uważam że to jeden z najlepszych protów walczy o ukochaną jest kreatywny romantyczny kochany słodki i przede wszystkim wierny każda dziewczyna marzy o takim facecie ja np tak jakoś umiał odrzucić Brigite gdy rozebrała się przed nim i ja to cenię w nim |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:42:39 30-11-17 Temat postu: |
|
|
Związek Natalii z Andresem był nieporozumieniem. Ona ewidentnie wykorzystała go by zapomnieć o Diegu, zrobić mu na złość. Przecież między Natalią i Andresem nie było grama chemii. W ogóle ich razem nie widziałam.
Diego i Simona byli bardziej do strawienia, mieli fajne sceny i była między nimi fajna energia, ale na dłuższą metę to nie miało prawa się udać, bo Diego nie przestał kochać Natalii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:52:43 30-11-17 Temat postu: |
|
|
Zamiast Andresa już bardziej bym Natalię przez chwilę z Moralesem widziała ale tylko przez chwilę Ja nie wyobrażam sobie Natalii z finale z Andresem
Mimo błędów jakie DyN popełniali oni musieli skończyć razem
Ja ani jednej pary nie lubiłam ani drugiej i wiedziałam że DyN i tak się kochali . U Natalii np jak Diego wysłał jej kwiaty to widać było że nie przestała go kochać Za to Diego jak się rozpłakał podczas przedstawienia , czy nazwał Simone Natalią gdy poprosił o kawę , albo wspominał wakacje z Natalią . Tak samo by jej nie zdradził w jeziorze z Natalią , Natalii potrafił być zawsze wierny
Przez to jakiego JD ma prota w MDC jeszcze bardziej polubiłam Diega no ale między Diegiem a Paolo jest taka Przepaść
Dla mnie jeśli chodzi o wątek protów jedno miałam zastrzeżenie tylko ich noc by usunęła tą pierwszą
Livia znów mi odpisała na tt przekochana jest .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 12:14:09 30-11-17, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:18:59 30-11-17 Temat postu: |
|
|
Wg mnie relacja Natali i Andresa, a Diega i Simony jest troszkę inna.
Natalia zerwała z Diegiem, ale rozstanie a ogłoszenie zaręczyn to już inna sprawa. Mogła zostawić samej sobie czas do namysłu, do ułożenia sobie tego wszystkiego w głowie, do zrozumienia sytuacji. A w momencie, w którym, zdecydowała się na taki związek dla zapomnienia, też zraniła Diega, bo przecież jeszcze wcześniej się kochali. Też zwróciłam uwagę, na to, że Diego płakał gdy oglądał ten "teatrzyk" Natalii, wg mnie on po prostu chce spróbować od nowa, i nie koniecznie jest w tym nieszczery. Nawet nie popełnia z Simoną tych samych błędów co z Natalią. Jest wobec Niej szczery, opowiedział jej o swojej przyszłości, to świadczy o tym, że się zmienił. DLatego Go właśnie lubię. w związku Nati i Andresa, nie było czegoś takiego, ale wg, mnie to nie oznacza, że Diego Natalię przestał kochać i potem nagle zmieni zdanie. Ja zupełnie inaczej odbieram tą postać.
Bardzo lubię Eleazara i Carmen jako parę, tylko ich wątek zaczął mnie irytować jakoś w połowie telenoweli. Jednak fajnie widzieć odwrócone role, to Carmen teraz bardziej przeżywa/ jest skoro do wyjaśnień i rozmów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:05:32 01-12-17 Temat postu: |
|
|
Ja jako fanka DyN ciężko mi było oglądać zarówno Diega z Simoną jak i Nati z Andresem , zaraz wyjdzie że z Rodrigiem nie miałam problemu ale jegograł JD i datego nie miałam tam problemu bo Livia i Juan Diego świetnie razem wyglądają i miło mi się ich oglądało w zestawieniu protka i villian i gdy był dla niej miły nawet dla celu swojego ale lubiłam takie momenty u nich jak to kiedyś napisałam na twiterze księżniczka w rękach potwora i doceniam że JD jako Diego inaczej całował tak słodko a Rodrigo bardziej namiętnie Pewnie gdyby to nie byli blizniacy a Rodriga grałby inny aktor nie znosiłabym go jak Juliana z MDC
Fakt Natalia mogła być wtedy sama a nie od razu Wiązać sie z Andresem i planować z nim ślub popełniła tym wielki błąd ale nie jest idealna popełnia błędy jak każdy z ludzi
Ja uważam że Diego mimo wszystko kocha Natalie nawet na tym etapie widać to było w jego oczach , ja z niecierpliwością czekałam na pogodzenie protów
Carmen sie zmieniła i fajnie ze teraz ona się stara . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:13:30 02-12-17 Temat postu: |
|
|
Ja też nie lubiłam Diega z Simoną, aczkolwiek ich relacja, była nawet prawdziwa.
Obejrzałam do 182 odcinka.
Cudowne oscenki każdej z trzech par
Najlepsi DyN |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:59:25 02-12-17 Temat postu: |
|
|
Ale nie widziałam ich na dłuższą metę razem tak samo jak Natalii z Andresem.
O w 183 cudowna scenka jak Natalia narysuje Diega a on się zacznie śmiać
W 184 Rodrigo porwie Księżniczkę i znów będzie chciał ją zgwałcić . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:11:03 04-12-17 Temat postu: |
|
|
Chyba zacznę, od dwóch słów na temat finału. Ostatnie odcinki były genialne! mniej więcej od 184, cała akcja z porwaniem dziewcząt przez Rodriga, strzelanina, rozpaczliwe czekanie, na wieści od Natalii, no i przede wszystkim gra aktorska. Te odcinki, szczerze mówiąc obejrzałam praktycznie jeden po drugim, bo tak strasznie nie mogłam się doczekać, aż się wszystko ułoży.
W pewnym momencie myślałam, że nie uda im się zamknąć wszystkich wątków, w tym 187 odcinku, ale jednak udało. Nie pozostał mi niedosyt, także jest okej
Ślub Diego i Natalii, był piękny. Wyglądali prześlicznie, a aktorzy w 100% poradzili sobie z rolą. Najlepsze, jest to, że nie musieli wiele mówić, bo sama ich gra, spojrzenia, uśmiechy, nawet jak Diego puszczał oczko do Naty, było bardzo naturalne i prawdziwe
Najlepsza scena z finału? chyba ta ostatnia, kiedy Natalia zobaczyła, że jest pomalowany niezłe to było.
I te jej wizje, że Diego nie przyjdzie oglądanie, całej drugiej części finału z ich udziałem była dla mnie czystą przyjemnością
Wieczory kawalerskie i panieński, też były niezłe. Tylko, dla mnie ten ostatni odcinek, mogli rozbić co najmniej na dwa, tzn- mogli nam dać trochę więcej takich wesołych i przyjemnych scenek.
Carmen i Eleazar też mi sie podobali. Garcia, wyglądała bardzo ładnie w tej sukience szkoda, tylko, że znowu włożyli scenę, w której Eleazar obraca się i patrzy na byłych swojej narzeczonej, trochę już za dużo tego, ale no i tak ładnie się skończyło, chodź ja oglądając te sceny, już wyczekiwałam zakończenia mojej ulubionej pary
Nie żałuję, że obejrzałam tą telkę. Chyba stała się moją ulubioną.
Jedyne co mogę jej zarzucić, to przedłużanie wątku o bliźniakach i nie wiedzy na ten temat Natalii, no i może jeszcze zepsucie wątku Irene i Alonsa, mieli bardzo duży potencjał
Moją ulubioną postacią był Diego Chyba jakbym miała go określić jednym słowem, powiedziałabym że był strasznie uroczy ! To wielka zasługa Juana, że tak wykreował tą postać. Diego był bardzo naturalny, kiedy coś Go smuciło, to było od razu widać, na Jego twarzy, świetnie grał zakochanego faceta, ale o tym już niejednokrotnie wspominałam. Staram się teraz przytoczyć sobie w głowie swoje ulubione odcinki w Jego wykonaniu na pewno większość scen z Natalią, Alonsem, Eleazarem, dziadkiem czy Irene
Lubiłam Diega bo był taki normalny. Popełniał błędy, ale umiał, a przynajmniej starał się je naprawić. Nie potrafił do końca znienawidzić brata, mimo, że ten bardzo Go skrzywdził. Chciał widzieć, w Nim jakieś tam dobro. Bardzo podobała mi sie Jego chęć pomocy cioci, przyjacielskie relacje z Alonsem, potem Eleazarem, nawet Albertem no i przede wszystkim Jego związek z Natalią. Nawet jak próbował tego swojego związku z Simoną, w gruncie rzeczy, nie chciał Jej skrzywdzić, i na końcu zachował się w porządku wobec Niej.
Miał swoje za uszami, ale mnie po prostu kupił. Aktor jak i postać
Zaraz po Nim wyróżniłabym Natalię i Alonsa
Natalia często mnie irytowała, ale w gruncie rzeczy na koniec telenoweli, swoją cierpliwością wiele nadrobiła. Bardzo kochała Diega, mimo że nie do końca Ją rozumiałam, to Livia mnie przekonała
No a poza tym, była bardzo dobrą osobą, ale nie miałam wrażenia, że jest z tych protek "świętoszek"
Alonsa lubiłam praktycznie cały czas i po prostu za ogól Jego zachowań.
Tak szczerze, to powinnam też tutaj dopisać Irene i Eleazara, ale za chwilę zrobi mi się za długi post, jeśli o każdym bedę chciała tyle napisać :p
Najlepszym wątkiem był dla mnie wątek Diego i Natalii. świetna niebanalna historia, z wlotami i upadkami, wielka chemia między protagonistami, i piękny sceny. Odcinek 33, 52, 114, 118, 128, 181, 163, 187, 185. Mam szereg ulubionych odcinków z Nimi, w sumie to nie będę wymieniać
Kolejną świetną parę stworzyli Carmen i Eleazar. Wątek budowany przez całą telenowele. Mimo, że C. irytowała mnie momentami tak bardzo, że miałam ochotę przewijać, to byli dla Siebie stworzeni
Irene i Alonso, niestety dla mnie wątek zepsuty. do tego stopnia, że na pewnym etapie polubiłam Irene z Tadeem. No i jeszcze to dziecko z Kariną. szkoda, bo mieli świetny start więc i tak się cieszę, że sie im udało porozumieć, bo z osobna uwielbiam i jedno i drugie.
Telka miała wiele świetnych komediowych scenek niejednokrotnie się uśmiałam oglądając, w dodatku świetni aktorzy! JD, Livia, Marisol, Fabiola.
Cieszę, się, że Bridget koniec końców na końcu się zmieniła. Rodriga mi nie szkoda.
Jak coś mi sie przypomni, to dopiszę, teraz jestem świeżo po obejrzeniu finału, to na pewno zapomniałam wspomnieć o czymś co chciałam napisać.
Dobrze, że LiviaB, namówiła mnie na tą telkę.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 17:39:14 04-12-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:15:56 04-12-17 Temat postu: |
|
|
A jak moja ulubiona scenka z jeziorka ci się podobała ? . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:27 05-12-17 Temat postu: |
|
|
Podobała mi się, ale chyba bardziej ten z 182 odcinek już. od Natalii biło takie szczęście, że sie pogodziła z Diegiem, jak krzyczała, że Go kocha |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:32 05-12-17 Temat postu: |
|
|
Czekałam na twój opis ostateczny i się doczekałam O tak ślub Natalii i Diega był piękny biła od nich taka energia radość widać wielka miłość pomiędzy nimi
Moją ulubioną też jest telką i to zdecydowanie
Ja czego mogę się doczepić to noc protów jedyna rzecz która tak mnie wnerwiła
I DyN od 128 do finału powinni być razem dobra nie narzekam byli długo razem jak na protów za dużo ale mogłabym ich ciągle oglądać
Ja najbardziej uwielbiałam Naty kupiła mnie ta postać Całkowicie a co najważniejsze nie była płaczką rzadko kiedy płakała jak na protkę do tego miała w sobie tyle energii i radości i właśnie to nie świętoszka pierwszy argument czy świętoszka zostałaby z protem pomimo że inna z nim w ciązy oczywiście że nie czy oddałaby by się by pokazać dziewictwo pewnie że nie to czyni ją wyjątkową protką poza tym z charakteru też jestem bardzo podobna do Natalii wiele mam cech wspólnych z nią no i Livia ona nie grała Natalii ona nią była
potem u mnie są Diego i Rodrigo Diego przekochany prot walczący o miłość swojego życia do tego zawsze uśmiechnięty ! a Rodri mimo że był podły zdobył moje serce jego cynizm poczucie humoru charakterek kochałam to w nim
Dla mnie też najlepszym wątkiem jest wątek Diega i Natalii świetna chemia miedzy aktorami do tego tyle czasu byli razem ja w większość przypadku rozumiałam ich wątek i tak na prawdę ich wątek nigdy mnie nie wkurzał , tylko cierpiałam gdy nie byli razem
mi Rodriga było szkoda ale rozumiem cię teraz oglądam takiego villiana że życzę mu najgorszego finału xd
Cieszę się że się spodobała ja mimo 4 lat nadal ją uwielbiam i jest moim numer jeden
I tak myślę że gdybym miała wybrać jaki team jestem z tej telki
TeamNataliayDiego , TeamNataliayRodrigo czy TeamNatalia wybieram #TeamNatalia oglądanie księżniczki tyle frajdy mi sprawiało
Widać wielką miłość Natalii do Diega na każdym kroku
A jak podłożyła nogę Simonie to normalnie Natka mistrzyni kocham ją to jest wariatka . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:49 05-12-17 Temat postu: |
|
|
No Natalia w ostatnich odcinkach, była nad wyraz cierpliwa. :p Ja już nawet uważałam, że Diego powinien przestać, a to było nawet zabawne, jak pytał Alonsa, co ma zrobić i zwierzał mu się ze wszystkiego :p
Właśnie, najlepsze jest to, że mnie ich wątek, tez praktycznie nie denerwował ( denerwował mnie tylko moment Diega w śpiączce ) xd Poza tym lubiłam ich na każdym etapie ! dla mnie nawet ta noc protów, jest do przełknięcia, bo skoro oboje nie mieli z tym potem problemu, a wystarczyło troch czasu, by zrozumieli że się kochają. Natalia w 182, powiedziała " tak powinna wyglądać ta ich noc" więc ona nawet nie miała o to pretensji do Diega.
Zgadzam się, że widać pomiędzy Nimi miłość, ale to też trzeba umieć zagrać. nie wpletli w ten finał epickich dialogów, wyznań miłości, ale proci byli autentyczni.
No i bezapelacyjnie. moja pierwsza animka w podpisie, to chyba moja ulubiona scena |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:10:41 05-12-17 Temat postu: |
|
|
Dobre było jak wyrzuciła go z domu ale przygarnął kocioł garnikiem to samo było wtedy gdy Diego jej nie wierzył po akcji Rodriga , ona w sumie też miała prawo się wkurzyć bo nagle Simona wróciła i Diego odjechał z nią . Wiadomo Diego nie chciał upokorzyć Simony i przy wszystkich powiedzieć zdradziłem cię z Natalia bo to nie w jego stylu ale jej też nie dziwię bo gdybym była w takiej sytuacji też bym tak samo zareagowała serio
Wtedy ich wątek miał takzwana pause poza tym ich noc pokazała że ich wątek był taki prawdziwy zaskakujący a nie typowo klasyczny oni może wątpili w swoją miłość ale ja zawsze wiedziałam że się kochają wiadomo marzyła o najbardziej romantycznym pierwszym razie ale najważniejsze że cieszyła się drugim razem
Ja szczerze się nie dziwię że podejrzewano Livię i JD o romans byli razem tacy prawdziwi i jak to się mówi duet cięzki do przebicia
Dla mnie mimo odpałów Natalii i Diega ich wątek był idealni takiego czegoś oczekuje u protów
Urocze jak Diego puszcza Naty oczko .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 18:11:23 05-12-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:16:23 05-12-17 Temat postu: |
|
|
Dokładnie o ten moment mi chodziło
No ja akurat w 100% rozumiałam, że wtedy poczuła się zraniona i az krzyczałam " Diego weź coś zrób" xD ale z drugiej strony, gdyby rzucił Simonę tam przy Nich wszystkich, bez rozmowy i wyjaśnienia, postąpiłby jak d**a a nie facet, bo jednak należała jej się tak samo prawda |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:17:49 05-12-17 Temat postu: |
|
|
Rebeldes, muszę przyznać, że dość szybko przebrnęłaś przez tą telkę. Cieszę się, że ją obejrzałaŝ, bo dzięki temu ja mogłam z Tobą pokomentować i przypomnieć sobie ulubione sceny. Planujesz teraz oglądać jakąś produkcję? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|