Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 0:23:51 04-02-16 Temat postu:

Kochana miłego dnia

i do jutra

Mam nadzieję że też jutro tu zawitasz a
zwłaszcza w Piątek!

!.

Lineczka · Wysłany: 0:47:07 04-02-16 Temat postu:

Zaskoczyło mnie to, że w którymś z poprzednich odcinków pojawił się termin "syndrom sztokholmski". Takie pojęcia w telce? Jestem pod wrażeniem, bo to bardziej pasuje do jakiegoś porządnego serialu!

Narin · Wysłany: 1:26:56 04-02-16 Temat postu:

Ja niestety nie oglądam DQTQTQ w telewizji nie mam takiej możliwości,ale zawsze wieczorem oglądam jak sobie ściągnę odcinki.I naprawdę ta telka z każdym odcinkiem podoba mi się coraz bardziej Oczywiście najbardziej lubię Natalię i jej rodzinkę,a Diego jest mi narazie obojętny.Ale telka jest bardzo dobra i bardzo fajnie mi się ją ogląda.Mam nadzieję że oglądalność DQTQTQ będzie duża.

ola650 · Wysłany: 1:30:28 04-02-16 Temat postu:

hahah miałam na psychologi społecznej syndrom sztokholmski, no trochę dziwne na taki poziom, bardziej już w dr housie pasowało

bo w na dobre i na złe też tego nie widze ;p

Lineczka · Wysłany: 1:31:49 04-02-16 Temat postu:

Jeszcze wyjaśnili co to jest, plus dla nich.

Cataleya_ · Wysłany: 9:05:01 04-02-16 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 13:44:07 04-02-16 Temat postu:

Cataleya_ - Cudownie Kochana i będę czekała na twoje Opinie

.

Animki Z 7 Odcinka !:.

[link widoczny dla zalogowanych] - Reszta Jest Tutaj Na Blogu ......

Shelle · Wysłany: 13:47:40 04-02-16 Temat postu:

O, widzę, że Irene się pojawiła

Oczywiście zainspirowało mnie to do zerknięcia na kilka scenek pewnej pary

Raquel Becker · Wysłany: 14:59:55 04-02-16 Temat postu:

Animki Z Odcinka 9 !:.

Reszta Jest Tutaj Na Blogach :.......

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ola650 · Wysłany: 16:43:17 04-02-16 Temat postu:

Ale Livia ma tu piękne włosy, ach

czy matka protki nie jest za stara dla tego policjanta?? (on przypadkiem nie grał w Kotce tego niewidomego lekarza??)

neSaga · Wysłany: 17:02:19 04-02-16 Temat postu:

Biedna Carmen ; ( ale ja wrobił ten dupek !! wszyscy napadli przez to na Eleazara a on czynił tylko swoją pracę. .
A jak przyszedł do celi Carmen i się na siebie patrzyli to już myślałam że się rzucą na siebie

Diego na lotnisku

i jak fajnie ze od razu załatwił adwokata

neSaga · Wysłany: 17:02:46 04-02-16 Temat postu:

Dubel

neSaga · Wysłany: 17:03:26 04-02-16 Temat postu:

Dubel

Lineczka · Wysłany: 17:03:30 04-02-16 Temat postu:

Odcinek 9

Z lekka wiało nudą w tym odcinku, mało jakiejkolwiek akcji a i wątków komediowych też brakowało.

Biedna Irene.

Vincente ma do niej pretensje a sam przyczynił się do nałogu i nieszczęścia córki. Na dodatek bez jej wiedzy wygarnął Tadeo prawdę i sprawił, że teraz ten za nią chodzi i chce wyjaśnień.

Irene nie potrafi sobie poradzić z uczuciami i nie jest w stanie rozprawić się z przeszłością. Swój ból próbuje ukoić alkoholem, w kieliszku szuka zapomnienia. Ogromnie mi jej szkoda. Dobrze, że ma Diega, ich relacja jest fantastyczna, aż się cieplej na sercu robi. W nim cała nadzieja, to on i Alonso mogą wyciągnąć Irene z nałogu. Już się nie mogę doczekać jej spotkania z przystojnym doktorkiem.

Mimo tragizmu sytuacji rozbawiły mnie sceny z pijaną i śpiewającą Irene.

Diana nadal bezkarnie romansuje z Oliviero. Jest coraz bardziej bezczelna i na dużo sobie pozwala, uznając pewnie, że wszystko jej ujdzie płazem. Kobieta nikczemna, po co jest z Diego, dla kasy?

Ciekawe jak długo uda jej się ukrywać swój sekret.

Kolejny odcinek w którym scen protów jest jak na lekarstwo.

Mam wrażenie, że w tych początkowych odcinkach stanowią tło telki, ale pewnie im dalej w las tym się rozkręcą i będą grali pierwsze skrzypce. Oby to szybko nastąpiło. Pewnie wpadną na siebie na lotnisku.

Nie dziwię się, że Natalia nie przyjęła pracy u znajomego Carlosa. Jak ten typ obleśnie na nią patrzył.

Od razu widać, że facet jest podejrzany.
To się Carmen wpakowała w bagno. Będzie kolejną kobietą na liście tego bandziora wykorzystaną do przemytu narkotyków. Już mi jej szkoda, czeka ją ogromny zawód i wstyd.
Scena z Eleazarem i Carmen u jego matki świetna. Ileż emocji, pasji i zazdrości. Uwielbiam wkurzonego i zazdrosnego Eleazara, cóż za temperament! Szkoda mi go było, gdy aresztował Carmen, dla niego z pewnością było to ciężkie i nieprzyjemne przeżycie.

Karina wiąże spore nadzieje z Alonsem. W ogóle mi do siebie nie pasują, nie chcę oglądać ich ewentualnego wątku romansowego. Tak sobie myślę, że Karina najbardziej pasowałaby do Moralesa.

Zanosi się na to, że Alonso i Eleazar będą mieszkali w jednym budynku, fajnie.

Angelica · Wysłany: 17:29:36 04-02-16 Temat postu:

Biedna Carmen tak było mi jej szkoda , jak ja aresztowano

Eleazar tez było mu ciężko , że musi wykonać swoją pracę , i od razu się domyślił
kto za tym stoi
jej dzieci też to ciężko przeżyły , szczególnie Lupity