Telenowele

Cataleya_ · Wysłany: 1:16:59 23-02-16 Temat postu:

Diego z kwiatuszkiem

Lupita chce Eleazara za tatusia

A Vincenta jak zwykle nieznośny i niemily dla otoczenia

Eleazar Ty matolku 😑
Zakochance cali w błocie 😆 śliczny widok. Ile radości i miłości na ich zabrudzonych twarzach 😊 Diego ma taki śliczny uśmiech. Nie mogę się na niego napatrzec ❤❤❤ a jaki on opiekuńczy i kochany. Tak dba o swoją ukochaną 😙😙😙 trzeba było ne wziąść na ręce a nie prowadzić ze złamaną kostka ❤te jego spojrzenia 💙💚💜💛 same zalety i brak wad ☺
Carmen i Eleazar dwa gluptaski . Kochają sie a sobie dokuczaja 😊
Irene ma w sobie dużo żalu do Tiburcia za to co jej zrobił 😕 wydaje mi się ze nigdy tego żalu się nie pozbedzie 😦
Chato idiota! Zamiast mózgu to siano chyba ma 😠 dobrze Carmen mu przywalila ☺
Jakie Przytulanki w autobusie NyD ❤
Wrrr. ...... i ten uśmieszek Diany 😡

Brigitte co za zmija. Jak może tak traktować swoją rodzinę. Nie znoszę jej.
No i nie nacieszylam się wspólnymi chwilami Natalii i Diega 😕 przez tą zmije 😠 biedna Natalia. Szkoda mi jej.
Andresa coraz mniej lubię za to że pomaga temu idiocie 😠 Chato co za gnida !!
Rozmowa matki z córką 😊 jaka szczera i wzruszająca ☺
Po raz pierwszy zgadzam się z księdzem. Dobrze że skarcil Carmen należało jej się za to co ostatnio robi.
Chato co za klamczuch.
Ha i uśmieszek z tej wrednej buźki zszedł gdy sprawy z rozwodem zaczęły się komplikować i nie idą po jej myśli 😆
Tak odlaczcie gi od aparatury to nie będzie później tyłu problemów przez niego ☺ i nasi kochani będą ciągle razem ❤ hheh marzenia ściętej głowy 😊

Raquel Becker · Wysłany: 1:27:07 23-02-16 Temat postu:

Kochana jutro też będą słodkie scenki protów

. Biedni

Brigitte jest okropna
Ale ty kochana jesteś zakochana w Diegito niezła masz na niego Fazze

Wtedy było by za dobrze jakby go odłączyli i u DyN zrobiłoby się nudno xd.!

Cataleya_ · Wysłany: 1:46:45 23-02-16 Temat postu:

No lepsza niż na Rona

Nie było by nudno bo na pewno znalazł by się ktoś inny kto by namieszał z ich relacjach

już Ty się o to nie martw. Bez Rodrigo też by sobie poradzili

Narazie przeraża mnie sama myśl że on się niedługo pojawi i będzie ten przestój o którym pisaliśmy 😕 ale wspominałaś też te dobre strony więc może nie będzie z nim tak źle. No w końcu gra go ten sam aktor. Nasz Diego ❤❤❤

Raquel Becker · Wysłany: 1:51:04 23-02-16 Temat postu:

Serio kochana

?
Ale ja kocham Rodriga i to Bardzo

Bedą gorsze i lepsze

Ale zobaczysz że nie będzie tak fatalnie ja też się bałam ale uwielbiałam mimo wszystko ten etap

Naomi16 zgodzi sie ze mną że i tak bylo super

Nasz Diego najlepszy

Uważaj jutro na odcinek 36 z nim bo będzie znów zawał

.

Cataleya_ · Wysłany: 1:55:36 23-02-16 Temat postu:

No jak nie zobaczę to nie uwierzę. Ja jestem dość specyficzna i nawet jeśli mój ulubiony aktor gra czarny charakter to powoli przestaje go lubić

Podejrzewam że na początku mój zachwyt do JD się zmniejszy jak zobaczę Rodrigo ale mam nadzieję że z odcinka na odcinek mój zachwyt powróci

i bardzo dobrze że emitują dwa odcinki bo przynajmniej szybko mój zachwyt jego osoba zniknie i szybko powróci

Narazie go uwielbiam ❤❤❤

Raquel Becker · Wysłany: 1:59:22 23-02-16 Temat postu:

To lepiej sobie kochana i LV żeby pamiętać JD w roli dobrego a nie złego hahaha

Ja też go uwielbiam

I na razie cieszmy się Diegitem

I tym że JD może nie długo znów zagrać nam dobrego bohatera

. Bo właśnie po podłym Yago dostał rolę Diegita

Cataleya_ · Wysłany: 2:01:19 23-02-16 Temat postu:

Oglądam oglądam ale tylko jak mam czas 😊 poczekamy zobaczymy może nie będzie tak źle jak myślę. Znam siebie i trochę mnie to przeraża

Raquel Becker · Wysłany: 2:03:32 23-02-16 Temat postu:

O to dobrze

A od 100 to jeszcze Antonio ci sie bardziej spodoba

Ja też się zaczynam bać że mnie opuścisz w manii Juana Diegita

.

Cataleya_ · Wysłany: 2:04:53 23-02-16 Temat postu:

O to się nie martw. Mania zostaje

Raquel Becker · Wysłany: 2:06:58 23-02-16 Temat postu:

No ja mam nadzieję

. Ja już o to zadbam

Powysyłam ci dużo filmików z JD jako dobrym Freddym

Ale trzeba się naszym romantykiem teraz cieszyć

Diegito jest cudowny

!.

Lineczka · Wysłany: 12:18:12 23-02-16 Temat postu:

Odcinki 33, 34

Scenki z wyjazdu Natalii i Diega fantastyczne!

Ileż uroku w nich było i chemii między protami.

Cały czas buzia mi się śmiała do ekranu. Najlepszy był moment, gdy oboje się ubrudzili, a później obsypywali się pocałunkami i jak wracali autobusem przytuleni do siebie.

Świetni są razem! Diego skradł moje serce, co za facet! Idealny! Natalia wiele przy nim zyskuje, pokazuje charakterek i jest ciekawszą postacią. Szkoda, że nie mogą jeszcze być razem i muszą się ze swoim uczuciem ukrywać, ale najważniejsze, że wyznali sobie miłość i że się kochają.

Zdecydowanie za mało Alonsa i Irene.

Ostatnimi czasy ona ma więcej scenek z Tadeo niż z Doktorkiem, nad czym ubolewam. Liczę, że w najbliższych odcinkach to się zmieni. Alonso w roli zazdrośnika jest słodki, uwielbiam tego faceta.

Ciekawe kiedy Irene zorientuje się, że on ją kocha. Bystra jest, więc powinna szybko odpowiednio zinterpretować sygnały jakie jej wysyła. Coś mi się jednak wydaje, że przez niską samoocenę nie dopuszcza do siebie myśli, że młody, przystojny i wspaniały Doktorek mógłby obdarzyć ją uczuciem. Oj gdyby wiedziała w jakim jest wielkim błędzie.

Carmen i Eleazar znowu na wojennej ścieżce, a szkoda. Chyba już pisałam, że u nich to wygląda tak - zrobią krok do przodu i za chwilę dwa do tyłu. Mocne charaktery, silne osobowości i trudno jest się im dogadać. Mimo, że są na siebie źli/obrażeni to i tak razem są genialni - te ich spojrzenia, gesty, napięcie mówią same za siebie.

Nie wiem po co Eleazar ciągnie związek z Kimberly. Znalazł sobie pocieszycielkę, tylko pogratulować.

Ta kobieta jest okropna - infantylna, nachalna i głupiutka. Jeszcze za jego plecami umawia się z jego matką, by podbić serce "przyszłej teściowej".

śmiech na sali.
Carmen też trafiła na "świetną" partię. Przynajmniej wątek z Chato jest zabawny i można się pośmiać.

Co za typ! Tandeciarz, lekkoduch, podrywacz i cwaniak w jednym. Dobrze mu Carmen przyłożyła, co on sobie wyobraża? Ta scena była kapitalna.

Fajna była też mina Lupity na widok poturbowanego tatusia.

Chato jeszcze się przejedzie na swoim "genialnym" planie i odbije mu się on czkawką. Carmen nie da sobie w kaszę dmuchać. Mam nadzieję, że go pogoni.
Wzruszająca była scena z Lupitą i Eleazarem, gdy powiedziała, że woli jego niż Chato.

Może to właśnie Młoda zeswata Policjanta ze swoją matką? Spryciula z niej, więc liczę, że coś wykombinuje!

Spotkanie Diany i Kariny z Oliviero doprowadziło mnie do śmiechu.

Istna komedia! Diana to kompletna histeryczka, wszystkich obwinia o swoje nieszczęścia i problemy, a z siebie robi kozła ofiarnego, żenada. Bez klasy i godności, pokazała prawdziwą twarz. Szczyt bezczelności wracać do domu Diega po tym co zrobiła.

A jaką miała triumfująca minę i uśmieszek. Oby szybko została sprowadzona do pionu. Dobrze, że Diego odnosi się do niej z chłodem i dystansem, że nie pozwala sobą manipulować i odrzucił jej "ofertę' rozwodu. Dobitnie widać, że tej kobiecie zależy tylko na kasie.

Podoba mi się, że Diego jest szczery wobec Natalii, o wszystkim ją informuje i niczego nie ukrywa. Ona za to odpłaca mu się wsparciem. To się nazywa dojrzałość.

Vincente mógłby być milszy dla Irene. Cały czas jest wobec niej nieczuły i surowy. Ukrywa prawdę o jej córce, bo tak jest wygodniej. smutne i straszne. Szkoda, że Tibursio nie ma odwagi, by sprzeciwić się Dziadkowi i o wszystkim powiedzieć Irene.

Brigitte zachowuje się okropnie wobec Natalii. Widać, że jest o nią zazdrosna i ma kompleksy. To jej w niczym nie usprawiedliwia, bo była chamska i złośliwa. Już w początkowych odcinkach przejawiała jędzowaty charakter, ale wczoraj przegięła i to poważnie. Do tego ma zadatki na karierowiczkę. Wkurzają mnie jej złośliwe miny i uśmieszki, mam ochotę nią potrząsnąć by się ogarnęła.

Scena Natalii z Irene piękna. Odkryły, że wiele ich łączy, mają świetną relację!

Ksiądz Juancho miał sporo racji w rozmowie z Carmen, ale wciąż nie pojmuje jak osoba duchowna może być taka narwana, agresywna i zawzięta?

Rodrigo pewnie niedługo się wybudzi ze śpiączki albo jego stan zdrowia się poprawi. Ten wątek jak do tej pory nie wnosi nic interesującego i zaskakującego do telki.

neSaga · Wysłany: 12:58:33 23-02-16 Temat postu:

Ale cudowne scenki protów

scena z błotem jak dotąd najlepsza z protami

Aż sie micha cieszy jak się na nich patrzy

Carmen i Eleazar , zawsze im coś przeszkadza ... i znowu zachowują się jak dzieci

Słodka była scena jak Lupe przytuliła Eleazara i powiedizała że chciałąby go za tatusia

Chato

jak ja go nie znoszę...

Brigitte , ale szuja

podła jest do granic, wkurza mnie że wszyscy zaczęli oceniać Natke , nie zasłużyła sobie na to ...

Diana

mam nadzieje że ten durny uśmieszek zejdzie z jej durnej twarzy...

aniaa.xoxo · Wysłany: 14:23:01 23-02-16 Temat postu:

Juz za półtorej godzinki kolejne odcinki. Nie mogę się doczekać.

Natalia i Diego. <3 Alonso i Irene. <3

Raquel Becker · Wysłany: 14:31:36 23-02-16 Temat postu:

Dziewczyny uwielbiam wasze komentarze zawsze są cudowne ;*
aniaa.xoxo - Mam nadzieję że będziesz ze mną komentowała

ja w czasie reklamy coś na pewno napiszę ;*
DyN i AyI cudowne parki

Ale CyE też genialni

I nie długo pojawi się jedna z moich ukochanych parek drugoplanowych

!.

Zarzucam wam kilka animek ;*

Animki Z Odcinka 33 !:......

Animki Z Odcinka 34 :!.....

Reszta Na Blogach : ...........!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]