Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Derecho de Nacer/Prawo do narodzin -Televisa-NovelaTV
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:28:06 28-01-17    Temat postu:

Nie, odcinki trwają po 20 minut.

Talizman leciał cały czas przez kilka lat, więc dla odmiany mogą odświeżyć inny serial.
Z resztą Prawo do narodzin jest bardzo ciekawą telenowelą, fajnie zrobioną i pomimo swoich lat fajnie się ją ogląda. Niestety nie mam tej stacji, serial oglądam w internecie i mi jakość nie przeszkadza, ale może jestem po prostu mniej wymagająca I bardziej oglądam ten serial jako ciekawostkę, to dla mnie najstarsza telenowela z jaką miałam styczność
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:38:36 28-01-17    Temat postu:

A jak oceniasz ogólnie tę historię? Ciekawa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:54:40 28-01-17    Temat postu:

Historia jest bardzo ciekawa
tylko, że to co pisałaś wyżej dla mnie np. nie jest minusem w odbiorze, bo dla mnie oglądanie tak starej telenoweli jest same w sobie ciekawe i "nowe".

Co do historii to według mnie jest bardzo życiowa, w porównaniu z niektórymi dzisiejszymi telenowelami jest bardziej życiowa i na czasie Chociaż akcja dzieje się w latach 50'

Mamy rodzinę głównej bohaterki, która jest bogata i wpływowa. Ojciec Marii Eleny ma rancho na wsi, ale z rodziną mieszkają w nadmorskim miasteczku. Trzyma córki "pod kluczem", bo jest bardzo konserwatywny. To też jest zaznaczone w historii, koleżanki Marii Eleny i jej siostry mogą wychodzić itp, ale dziewczyny są pod wieczną opieką.
Maria Elena jest typem romantyczki, która z łatwością daje się uwieść mężczyźnie, zachodzi w ciąże i kiedy ojciec się o tym dowiaduje wysyła córkę na ranczo gdzie ma je urodzić i z tego co wynika to chyba będzie chciał je usunąć - albo je komuś odda albo będzie kazał zabić

Sam serial pokazuje własnie kobiety, które żyją w takim patriarchalnym społeczeństwie. Do tego ojciec protki jako typowy jak na tamte czasy konserwatysta jest rasistą, a może po prostu wtedy było takie przyzwolenie aby tak traktować czarnoskórych.
Później będzie przeskok w czasie do lat 80.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:09:51 29-01-17    Temat postu:

W dzisiejszych czasach kobiety są bardziej wyzwolone, choć zależy gdzie Nie wiem, jak sytuacja wygląda w Meksyku, ale podejrzewam, że wciąż są to ludzie religijni i konserwatywni, zwłaszcza na wsi. Więc mogę sobie tylko wyobrazić, co to było w latach 50
Obecnie w większości nowych telek spotykam się z tym, że rodzice mówią swoim dorosłym dzieciom, co mają robić (np. Trzy razy Ana)
Historia brzmi bardzo ciekawie. Szybko się ogląda? Skoro odcinki mają po 20 min to pewnie tak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:33:11 29-01-17    Temat postu:

Tak, odcinki szybko sie ogląda, ale tam jest dużo dialogów. Postacie dużo rozmawiają, tylko że mi podobają się dialogi w tej teli więc dla mnie to przyjemność
Nie oglądam często teli, jestem dopiero na 30 odcinku

Tutaj rodzice ( przede wszystkim apodyktyczny ojciec) kontroluje swoje córki, matka również. Ale jednak nie da się panować nad wszystkim cały czas i jednak nie udało im się przypilnować protki Ona z racji tego życia pod ciągłym okiem surowego ojca i matki, łatwo zakochała się bez pamięci w poznanym mężczyźnie, bo obdarzył ją ( pozornym ) uczuciem, którego nie miała w domu. Rodzice ją kochali, ale z racji surowego wychowania nie okazywali tego tak jak ona tego potrzebowała. Niestety obdarzyła uczuciem człowieka, który ją wykorzystał. Z jednej strony rodzice mieli racje, ale z drugiej gdyby rozmawiali z dziećmi, a nie tylko wymagali bezwzględnego posłuszeństwa Maria Elena nie była by takim łatwym łupem. Bo ona zaufała chłopaków, bo nie znała życia - jak to się mówi.

Do tego w tej telenoweli pokazuje się własnie złe strony takiego zachowania jak ojciec Marii Eleny. Dla niego nieślubne dziecko nie powinno się urodzić, a przecież z punku widzenia Kościoła usunięcie dziecka jest grzechem. Pokazują więc takie zakłamanie w tym środowisku. Tak naprawdę najmądrzejsza tam jest prosta służąca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:06:31 29-01-17    Temat postu:

Zaczynam się zastanawiać nad obejrzeniem jednak tej telki, mimo jakości, ale dopiero po sesji A gdzie oglądasz? Ja nie mogłam nigdzie znaleźć w internecie, a w tv nie mam za bardzo jak oglądać, mimo że mam ten kanał.
Masz rację, takie wychowanie "pod kloszem" nie jest dobre. Dzieci próbują się uwolnić i nie zawsze jest to dla nich dobre, bo po prostu nie znają życia, łatwo nimi manipulować. Dlatego również uważam, że rodzice powinni głównie rozmawiać z dziećmi, a nie wychowywać je zakazami i nakazami Fajnie, że telka porusza takie ważne społecznie kwestie i pokazuje nie tylko błędy dzieci, lecz również rodziców. I tak jak napisałaś dobrze, że telka pokazuje też zakłamanie religijnych ludzi. Z jednej strony biegają co niedzielę do kościoła by się pokazać przed sąsiadami, a z drugiej strony chcą zabić nienarodzone dziecko Najbardziej martwią się tym "co ludzie powiedzą"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:22:48 29-01-17    Temat postu:

Ściągam odcinki z chomika, ale tam jest niecałe 70 Ostatnio wrzucone jesienią Może w czasie emisji na noveli ktoś wrzuci resztę Jeśli nie, to niestety będę musiała obejrzeć jedynie skrót historii Marii Eleny, bo taki jest na youtubie.


Ojciec protki, don Rafael to w ogóle ewenement, który swoim myśleniem może denerwować Czuje się niemalże bez skazy, bo ocenia moralność innych. Np. zaprzestał kontaktu z przyjacielem, którego córka związała się z rozwodnikiem, bo przecież to grzech wiązać się z kimś po rozwodzie. Do tego chciał wykluczyć go z klubu ( nie wiem jaki to klub, ale chodzi tam z mężczyznami ze swojego otoczenia ), póki co bezskutecznie, bo nie wszyscy podzielają jego poglądy Żonie zakazał kontaktu z żoną tego swojego przyjaciela, a ta była jej przyjaciółką. A sam zdradza żonę do tego okrutnie postępuje z pracownikami, tymi którzy pracują na plantacji: to są czarnoskórzy i on nimi poniewiera. Swojemu zarządcy pozwala ich maltretować...
Jego żona jest bardzo kościołowa, chodzi do kościoła codziennie, a przez to wychowanie swoich dzieci powierzyła niani... Niby jest taka wierząca ale zazdrosna jest o bliskość Marii Eleny do niani, która ją przecież wychowała przez to, że matka tego nie robiła. I przez zazdrość potrafi być do tej niani nawet bardzo niemiła. Kocha swoje dzieci ale przez nieudane małżeństwo, wolała skupić się na religii i kościele. Mąż ją zdradza, ona zdaje sobie z tego sprawę, ale musi milczeć i udawać że nie wie, do tego nie pracuje ( takie czasy ) więc powiedzmy realizuje się w sprawach kościelnych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:55:09 29-01-17    Temat postu:

Szkoda, bo na chomiku trzeba płacić i jeśli nie ma wszystkich odc to już w ogóle słabo
Chyba bym znienawidziła tego ojca po pierwszej scenie Nie znoszę tego typu bohaterów, którzy myślą, że pozjadali wszystkie rozumy, pouczają wszystkich wokół, a sami mają niejedno na sumieniu Biedne jego dzieci i żona, choć widzę, że ona też dziwnie postępuje, ale nie ma co się dziwić - mąż ją zdominował, a ona musi być posłuszna (już nie tylko dlatego, że tak nakazuje jej religia, ale też dlatego, że jak napisałaś nie pracuje i jest na jego utrzymaniu)

EDIT: Dziś udało mi sie zerknąć na dwa odcinki
Maria Elena powiedziała ojcu dziecka o ciąży, a on zaczął ją zmuszać do aborcji. Zastanawia mnie fakt, ze niby obiecał jej slub i wyjazd do stolicy. Rozumiem, ze kłamał i pewnie bo kolejnej wspólnej nocy chciał sie ulotnic?
Maria Elena jest bardzo naiwna. Sądzila ze facet, który spotyka się z nia potajemnie nocami w stajni naprawdę ja kocha i traktuje poważnie chciałabym zobaczyć poprzednie odc jak sie poznali. Zastanawia mnie tez ta czarnoskora niania, ktora dopuściła do tej znajomości, choć pewnie nic na poczatku nie wiedziala.
Rafaela widziałam tylko jak śpi i juz nie wzbudził mojej sympatii Xd wszyscy musza sie przed nim ukrywać...
Matka dziewczyny tez nie wzbudziła mojej sympatii. Ślepo posluszna mężowi, choć dusi sie w tym małżeństwie i wie o zdradach Rafaela. Źle potraktowała córkę, bardzo oschle. To co powiedziała bylo zarowno straszne jak i śmieszne (patrząc na dzisiejsze czasy), ze wolałaby umrzeć niż usłyszeć ze jej córka jest splamiona grzechem jak dowie sie o ciąży to padnie.
W tej telce nie ma żadnych pobocznych bohaterów?


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 12:53:28 30-01-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:28 30-01-17    Temat postu:

Na początku też tak myślałam o Alfredo, że on ją tylko wykorzystuje. W pierwszym odcinku oni już się spotykają, wiec nie ma ich pierwszego spotkania On mydlił jej oczy wiedzą, pokazywał jej jakieś rzeźby, imponował jej. Z resztą on miał za sobą wiele takich przelotnych romansów. Dlatego myślałam, że Maria Elena była jednym z takich nic nie znaczących dla niego epizodów. Tylko, że jak on wrócił do swojej żony, ta dowiedziała się o jakimś kolejnym jego romansie i go zostawiła, to on pamiętał o ME i mówił swojemu kumplowi, że ją pokochał. Tylko, że może on tak tylko mówił, bo Maria Elena jednak była inna od jego kochanek. Była niewinna, słodka, dziewczęca, wierzyła bezgranicznie w jego uczucie, a on - własnie został rzucony przez zonę, która zostawiła go bez niczego Dlatego nie wiem na ile on mówił prawdę o miłości do Marii Eleny, a ile przemawiała przez niego rozgoryczenie po rozwodzie ( rozwodzie, o który wniosła jego żona, nie on ). I on rzeczywiście chciał z nią być Mieli razem wyjechać, tylko, że wtedy Maria Elena dostała list napisany przez przyjaciela Alfredo, który wysłał go jeszcze przed rozwodem Alfreda i napisał w nim, że Alfredo ma żonę. Mimo wszystko Alfredo i tak okłamywał Marię Elenę, bo nie powiedział jej że jest rozwodnikiem, więc według mnie na jedno wyszło
No i wtedy Maria Elena się załamała i wyjechała na ranczo tak jak jej ojciec kazał. Tam ma urodzić dziecko.

Niania, Dolores, wiedziała o Alfredo i nawet troszkę dzięki niej oni sie w ogóle mogli spotykać, bo kiedy Maria Elena szła na zakupy z Dolores wtedy ukradkiem się z nim spotykała. Tylko, że to na początku były krótkie spotkania, dopiero to jedno się przedłużyło Maria Elena tak właściwie troszkę nadużyła zaufania Dolores, kiedy ta jej pomogła się spotkać z Alfredo.

Ogólnie Maria Elena na początku nie chciała mu ulec, ale może przez wiek, przez hormony, przez nierozsądek, naiwność zrobiła to, a on wiedział jak ją do tego namówić Jak wróciła do domu to płakała, bo wiedziała, że zrobiła coś złego, ale wmawiała sobie, że przecież łączy ją z Alfredo wielkie uczucie i jakby co on ją nie zostawi. Ze to był dowód miłości. Ona jest niepoprawną romantyczką, zaczytaną w książki Stąd może ten jej niepoprawny romantyznm

Niestety za wiele wątków pobocznych nie ma, ale poźniej będzie przeskok w czasie więc będzie wiecej postaci.
Póki co akcja kręci się wokół Marii Eleny, jej rodziców, siostry, przyjaciela, który jest w niej zakochany ( a w nim jest zakochana jej siostra), lekarza, który jest przyjacielem rodziny oraz wokół Dolores i Bruna. Bruno to zarządca na ranczu. Ma raczej złą opinie, bo potrafi byc okrutny dla pracowników, ale też przyjaźni się z jednym chłopcem i jedyną osobą z jego klasy, którą szanuje jest Dolores. Maria Elena chce go nauczyć czytać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:48:47 30-01-17    Temat postu:

Ale w takim razie Alfredo chciał być z Marią Eleną tylko dlatego, że żona go zostawiła, a nie dlatego, że pokochał naprawdę ME Gdyby ją kochał nie powiedziałby jej takich strasznych rzeczy na temat dziecka, że nie powinno się urodzić, bo życie to cierpienie itd. już nie pamiętam dokładnie. Według mnie tylko się zabawił naiwną dziewczyną, a potem zdecydował się z nią związać, by nie zostać z niczym Dobrze, że ME dostała ten list, bo przynajmniej poznała prawdę i straciła złudzenia. Jakby z nim wyjechała to bardzo prawdopodobne, że nie byłaby szczęśliwa.
Dobrze, że ojciec chociaż zgodził się, by ME urodziła to dziecko, a nie zmusił do aborcji. Już się boję jego reakcji. Jutro niestety nie będę miała jak zobaczyć telki.
Niania nie jest zbyt rozważna w takim razie, skoro dopuściła by dziewczyna będąc pod jej opieką spotykała się z podejrzanym facetem. Może i ufała ME, ale powinna była wiedzieć, że dziewczyna nie zna życia i łatwo nią manipulować.
Alfredo też nie popisał się inteligencją. Chyba jest dorosły i wie, skąd się biorą dzieci
Czyli ME ma siostrę Też taka romantyczka?
W ogóle zdziwiłam się, że w tej telce jest narrator
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:37:07 31-01-17    Temat postu:

Wiedzieć skad są dzieci to wiedział na pewno, ale wątpię aby w ogóle zawracał sobie tym głowę. On chciał się z nią przespać i wyjechać. Miał gdzieś co z nią będzie. Jak rozmawiał z kumplem przed randką z ME, mówił że wszystkie kobiety sa takie same, że są łatwe itp. Tak jakby sam był trudno-dostępny Bardzo szowinistyczne myślenie przez niego przemawiało.


Ma siostrę, ale siostra to taka młodsza siostra, zazdrosna o starszą. Troszkę zakompleksiona, zakochała się w przyjacielu rodziny, który jest zakochany w ME. Kocha siostrę ale często przemawia przez nią zazdrość. Ale póki co nie zaszkodziła swojej siostrze jakimiś intrygami, jak to w telenowelach się czasem zdarza

Jakby co jest remake tej telenoweli "Prawo do szczęścia" z Kate del Castillo. Młodsza wersja, ale chyba nawet cała dostępna na chomiku. Nie wiem czy będę się za nią brać, czy tylko obejrzę to co się da z tej starszej wersji, najwyżej później obejrzę tylko ten skrót co jest na youtubie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:53:47 31-01-17    Temat postu:

No to straszna świnia z tego Alfredo Szkoda, że w takich sytuacjach w opinii społeczeństwa to kobieta wychodzi na puszczalską, a facet chwali się kolejnymi zdobyczami przed kolegami
Czyli siostra za dużo nie wnosi do telki, szkoda.
Ciekawe czy ten remake jest dopasowany do czasów, w których był kręcony, czy stylizowany również na lata 50. Mogliby zrobić nowy remake, ale obawiam się, że osadzenie zdarzeń we współczesnym świecie skończyłoby się tak, że historia nie miałaby sensu. Dzisiaj współżycie bez ślubu to normalka, nieślubne dziecko też. Zapewne w Meksyku też jest pod tym względem nowocześniej, wyjątkiem mogą być jakieś konserwatywne wioski


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 20:54:30 31-01-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:07:12 31-01-17    Temat postu:

Zależy, nieślubne dziecko córki powiedzmy lokalnego polityka nadal mogłoby być niewygodne Nadal sie zdarza, że kobiety są przymuszane do aborcji, zwłaszcza jeśli np. dziewczyna byłaby nieletnia, albo jest córką jakieś osoby publicznej itp. zawsze można to wytłumaczyć w historii


Siostra coś tam wnosi do serialu, tylko że póki co oszczędzają jej jakiś intryg wobec Marii Eleny. Przypadkowo spotkała kiedyś Alfreda, wtedy kiedy ta wyjechała na ranczo. Matilda ( bo tak ma na imię siostra) nie wie nawet o ciąży Marii Eleny Myśli, że siostra wyjechała do Hiszpanii- czego też jej zazdrości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:19:51 31-01-17    Temat postu:

No tak ważny polityk nie może sobie pozwolić na taki skandal A małoletnia dziewczyna nie ma wpływu na decyzje, bo zależy ona od rodziców, którzy nie chcą by zmarnowała sobie życie itd.
Oj gdyby siostra znalała prawdę przestałaby zazdrościć
Chyba najciekawsza część telki to musi być ta po przeskoku czasowym? Według opisu "Burzliwe i skomplikowane losy rodziny rozwijać się będą na przestrzeni dwudziestu lat i obejmą wiele pokoleń" czyli rozumiem, że potem syn ME jest dorosły i to jego losy są ukazane?
W ogóle z tego co widzę na filmwebie to ta telka również jest remakiem i pierwotna wersja to chyba ta z 1952 Dużo wersji, najwyraźniej miała wzięcie ta historia. Niby prosta fabuła, a jednak niesie za sobą wiele krytyki dla społeczestwa i w pewnym sensie morałów.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:20:43 31-01-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:11:59 31-01-17    Temat postu:

Ta historia chyba w ogóle jest na podstawie książki

Własnie mi się najbardziej podoba przesłanie tej telenoweli. Bo ta historia nie jest głupia


Też mi się wydaje, że później będzie ciekawie. Tak, pojawi się dorosły syn Marii Eleny, który będzie lekarzem Widziałam jeden odcinek na Polonii ( Boże co za godzinę emisji dali ) i uratuje życie swojemu dziadkowi. Tylko, że on nie będzie wiedział, że jest jego wnukiem, ani ten że to jest jego wnuk

Właściwie to dorosły syn Marii Eleny jest już w pierwszym odcinku, bo on opowiada jednej ze swoich pacjentek, która chce usunąć dziecko historię Marii Eleny I to on jest tym narratorem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin