Telenowele

edka · Wysłany: 16:00:59 09-01-12 Temat postu:

Ja się telcią zachwyciłam od samego początku, dla mnie jest to idealne połączenie kryminału z romansem

para Angel i Manuela cudowna, dosłownie rozpływam się nad ich scenami

Varoni po prostu genialny

parka Virginia i Jimmy również jest wspaniała

a jeszcze do tego przezabawny Horacio - wspólnik manueli

madoka · Wysłany: 17:37:17 09-01-12 Temat postu:

Jezuniu! Moja fascynacja Varonim właśnie osiągnęła szczyt! W 34 odcinku polegałam, widząc go w piekielnie seksownym wydaniu, dodatkowo z okularami na twarzy

A sama postać Martina jest fenomenalna w każdym celu - jego brudne interesy, życie osobiste, gesty i mimika twarzy tworzą szałową całość. A jego romans z Mariną urzeka mnie coraz bardziej. Starcia ich charakterów, słowne przepychanki, zakończone w efekcie kapitulacją Acero i osiągnięciem satysfakcji przez Mari, są miodem dla mej osoby

Rozbawiła mnie sytuacja, gdy po wspólnie spędzonej nocy, ona zarządała śniadania, a on kazał się jej wynosić - okazała się być jednak na tyle przekonywująca, że doczekała się posiłku

A do ataku śmiechu doprowadziła mnie determinacja Szczeniaka, który chcąc zdobyć Marinę, szachnął się na drogie futro. I ta jego gadka-szmatka, że kosztowało 2 tysiące, ale po znajomości mniej

Ciekawe, jaki pomysł teraz wpadnie mu do głowy. Tym bardziej, że do końca weekendu coraz mniej czasu.

Sceny między Manuelą, a Angelem oczywiście boskie - cieszę się, że zaznali prawdziwego szczęścia u swego boku, choć martwi mnie to, że mężczyzna nadal skrywa prawdę przez kobietą, na temat swoich skoków. Manuela naprawdę bowiem mu wierzy i nie lada się rozczaruje, gdy ów fakt wyjdzie kiedyś na jaw. Swoją drogą, prześlicznie wyglądała w jego błękitnej koszuli na plaży

Po raz kolejny było mi również żal Topo - Perla traktuje go naprawdę oschle. A już podejrzewanie go o niecne zamiary, w postaci zaciągnięcia jej do łóżka były nie na miejscu. Tym bardziej, że akurat on szczerze ją kocha i nie zrobiłby niczego wbrew jej woli. Wielokrotnie wykazał się już bowiem zrozumieniem dla jej sytuacji i dobrocią, a nazywając go "przyjacielem" powinna wiedzieć, jaki jest w rzeczywistości.

Pellona · Wysłany: 18:30:24 10-01-12 Temat postu:

Uzupełnienie odcinka 33 -
http://www.youtube.com/watch?v=axUFzeMkh7w

Dziewczyny przepraszam was jednak do czwartku wstrzymuje się z dodawaniem odcinków...
Mam nieco zaległości w moim życiu i muszę to nadrobić

Pellona · Wysłany: 3:17:35 14-01-12 Temat postu:

Mas sabe el diablo- Diabeł wie lepiej:
-Odc.36
http://www.youtube.com/watch?v=2kq4MRf94Xk
http://www.youtube.com/watch?v=PR4MAxZ5-Bk
http://www.youtube.com/watch?v=L4Xa9PdgHUo

Pellona · Wysłany: 3:21:58 14-01-12 Temat postu:

Jeśli będą jakieś niekompletne odcinki, zablokowane jakieś treści jakieś części dajcie mi znać bo ja wszystkiego nie jestem w stanie wyłapać

Rainbowpunch · Wysłany: 0:17:21 15-01-12 Temat postu:

Ja zaczęłam dopiero oglądać, więc jak będzie coś nie tak to dam znać.

Miałam czekać do ferii, ale postanowiłam, że już zacznę powolutku, pomalutku sobie oglądać i oglądnęłam dzisiaj wieczorem 2 odcinki. Za 3 zabiorę się jutro i może jeszcze jeszcze kilka oglądnę, o ile będę mieć luźny tydzień.

Angelo czy tam Diablo (jak kto woli) od razu mi się spodobał!!! Jencarlos nie tylko ma cudowny look w tej telenoweli i cudownie wygląda, ale jego gra też jest tutaj przeznakomita i widać to już po początkowych odcinkach.

Tak samo Manuela czyli Gaby jest prześliczna, szczególnie podobała mi się na tym przyjęciu i w swojej niebieskiej sukni, była naprawdę piękna!!!

Muszę przyznać, że cała ta akcja kradzieży, włamania była zaplanowana na ostatni guzik i widać było, że Diablo zna się na rzeczy. Jednak szkoda mi go, bo przecież chciał się zmienić i taki miał zamiar, ale niestety Leon popsuł mu jego plany, twierdząc, że ma dług do zapłacenia. Dlatego Diablo postanowił spłacić ostatni dług dla matki i wpadł w niezłe bagno.

Jestem ciekawa jak teraz się z tego wszystkiego wymiga, bo na końcu odcinka nie wiedział już co ma robić - jak ci krzyczeli, żeby jak najszybciej wychodził, a ten wciąż rozmawiał z Manuelą, wprawdzie nie wiedząc już kogo słuchać z tą przerażoną miną.

Postać grana przez Carlosa Ferro, mmmm!!!

Ferro zawsze mi się podoba więc tu nie ma opcji, żebym myślała inaczej, a tym bardziej w takim wydaniu jest prze cudny. Ta jego dziewczyna, Perla?? Też jest ładniutka i podobają mi się jako para - zabawni, kochający się i tak ma być.

Martin widać, że coś knuje i na pierwszy rzut oka rozpoznałam, że nic się nie zmienił od czasów młodzieńczych, gdy okazał się być głupim gówniarzem wobec Esperanzy. Widać, że w głowie mu romansiki bo oglądał się za jakąś kobietą, mimo, że jest zaręczona z Manuelą.
Ten wspólnik Manueli... hmmm... dalej nie pamiętam imienia, ale po kilku odcinkach już wszystkich zapamiętam. No właśnie, co do niego to jego postać mi się strasznie spodobała - taki szczery aż do bólu, zabawny.

Pellona · Wysłany: 14:06:56 15-01-12 Temat postu:

Mas sabe el diablo- Diabeł wie lepiej:
-Odc.37
http://www.youtube.com/watch?v=gNz6RgDL_4M
http://www.youtube.com/watch?v=GJvwBBFwpuE
http://www.youtube.com/watch?v=iv0OPnGZCzo

edka · Wysłany: 20:02:38 16-01-12 Temat postu:

Ach nareszcie Manuela zerwała z Martinem, och jak fajnie było patrzeć jak kochany Martinek się wkurzał i był zasmucony kiedy Manuela powiedziała, że to już koniec. Już sobie wyobrażam jak się wścieknie kiedy się dowie, że Manuela zostawiła go dla Angela...
Szkoda mi jest Manueli pod tym względem, że wszyscy będą teraz wmawiać, że Angel ją wykorzystuje itd.
Cacharo zgwałcił Marinę, nie wytrzymał chłopak napięcia seksualnego, Marina mu na pewno terazpopalić.
Sceny pomiędzy Mariną aMartinem w apartamencie prezyenckim super

Marina zawsze postawi na swoim i Martinek jak zawsze jej ulegnie

och trafiła kosa na kamień

madoka · Wysłany: 1:01:06 23-01-12 Temat postu:

Uff, w końcu ogarnęłam trochę sprawę z odcinkami - dzięki czemu jutro nadrobię 37 i z wstawionymi tutaj będę na bieżąco

Manuela zerwała z Martinem, co mnie bardzo cieszy - raz, że wykazała się przy tym nie lada odwagą, a dwa, że dzięki temu akcja nabierze jeszcze większego ognia. Nasz drogi Acero nie pozostanie bowiem bierny na taki cios ze strony kretynki, za jaką ma swoją eks narzeczoną. I w tym miejscu po raz kolejny pozachwycam się nad osobą Varoniego - toć to miód, a nie człowiek

Fantastycznie odgrywa każdą scenę - czy to złości/wściekłości/agresji, czy to udawanej ckliwości i wrażliwości. Uwielbiam jego osobowość i taką wrodzoną pewność siebie. W moim mniemaniu jest genialnym villanem, co udawadnia na każdym kroku.

Sami zaś proci mają okazję cieszyć się własnym szczęściem, choć przed nimi dopiero początek ciężkiej i wyboistej drogi, podczas której będą musieli przekonać wszystkich o prawdziwości i szczerości swoich uczuć. Czy to bowiem Horacio, czy Virginia, mają nie lada wątpliwości względem ich związku. Nie chcę nawet pomyśleć, jak zareaguje Anibal i Arianna na wiadomość, że ich córeczka zerwała zaręczyny z Martinem, który w ich oczach funkcjonował jako ideał męża. Obawiam się, że posypią się gromy

Nie lada szok przeżyłam zaś, gdy Szczeniak ot tak, pod wpływem furii i rzekomego zaćmienia alkoholem zgwałcił Marinę. Przyznam szczerze, że takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Tym bardziej, że chłopak faktycznie kreuje się na rozkapryszonego bachora, dla którego nie liczy się nic więcej, prócz zaspokojenia jego potrzeb seksualnych. A Marina wydawała mi się być zawsze taką odważną i pewną siebie kobietką, a poddała się jego brutalnej fantazji. Mam jednak nadzieję, że stosownie się na nim odegra i utrze mu w końcu nosa tak, jak na to zasłużył

Niezwykle rozbraja mnie zaś Christian - Jezuniu, tak niezdecydowanego człowieka już dawno nie widziałam. Myślałam, że się trochę zmieni i wymknie się spod wpływów Martina, ale płonne me nadzieje. Obecnie czaruje Ninę, byle by tylko dotrzeć do prawdy na temat powodu zerwania zaręczyn Manueli z jego bratem. A znając sekretareczkę na pewno wszystkiego się dowie i wyśpiewa mu, jak na spowiedzi.

I końcówka 36 odcinka mnie zaskoczyła - Jimmy znowu zaczyna wątpić w szczerość Virginii. Skoro jest nią tak zauroczony, to jakim prawem śmie analizować jej poczyniania i brać pod uwagę możliwość współpracowania jej z jakimiś bandziorami?? Moja pierwsza myśl w przypadku zabicia świadka koronnego byłaby bowiem jedna - przeciek w policji. Ale on zawsze musi myśleć od d**y strony, wrrr!!

Pellona · Wysłany: 0:30:30 25-01-12 Temat postu:

Mas sabe el diablo- Diabeł wie lepiej:
-Odc.38

http://www.youtube.com/watch?v=51z3f0sNwIU
http://www.youtube.com/watch?v=-04Fc2KVEmU

trzeciej czesci niestety nie bedzie... odcinek jest niekompletny, sciagalam go 3 razy, wciaz to samo, koncowka jest nie do przeanalizowania nawet, nie bylam w stanie jej nawet obejrzec...

dzisiaj mamy 24.01. poczekam z telenowela do 26.01. bo jesli podpisza ACTA, to moje poswiecenie idzie w diably...;/

Santiago · Wysłany: 16:16:05 26-01-12 Temat postu:

Moje zaciekawienie sięgnęło chyba zenitu

A to za sprawą niektórych podpisów z parą Canela y Espino w roli głównej

Sięgnąłem po ten temat i po komentarzach, jakże pochlebnych, postanowiłem oglądać tą telenowele

Moje kochane Telemundo pewnie znowu mnei zaskoczy jak to miało miejsce po "Duchu Eleny" i "Ktoś cię obserwuje"

Więc zaczynam się brać do roboty

edka · Wysłany: 10:08:20 27-01-12 Temat postu:

Alejandro bierz się do roboty, bo telenowela jest super

Telemundo robi naprawdę dobre produkcje, mi też się podobał Duch Eleny oraz Ktoś Cię obserwuje.

Mnie jedynie martwi, że Pellona raczej nie będzie już wstawiała odcinki diabła i ja nie wiem co teraz zrobię

Santiago · Wysłany: 13:32:05 27-01-12 Temat postu:

edka · Wysłany: 14:18:28 27-01-12 Temat postu:

Pellona · Wysłany: 20:56:52 27-01-12 Temat postu: