Telenowele

Miguel · Wysłany: 22:42:22 12-03-10 Temat postu:

Ale się Luciana wystroiła na ślub, jak by jej się uroczystości pomyliły. Andrea raz zrobiła coś pożytecznego i dała Alejandrowi to nagranie.

Ania89 · Wysłany: 0:20:18 13-03-10 Temat postu:

Nie moglam z Luciany jak ubrala sie na slub tylko zeby ja nikt nie rozpoznal

Rocky nie doniosl tortu jak byl usrany a zwalal na Horacia

Milli uparta nie chce byc z Alejadrem bo boi sie o Huga powinna z nim porozmawiac ...
Adrea chociasz raz zrobila cos dobrego oby jak naszybciej wysluchal to nagranie Alejandro ..

BlackFalcon · Wysłany: 2:48:19 13-03-10 Temat postu:

Hehe, ale Wam skończyli - wiem, jestem wredna

. Ale ja miałam tak samo, jak oglądałam w oryginale, a jeszcze nawet chyba nie było nigdzie tego odcinka do ściągnięcia i go nawet nie widziałam do końca, bo znlazłam tylko scenki z A&M. Tylko, że Wy musicie czekać aż do poniedziałku ;P.

Wg mnie trochę za dużo zdradzili w avance, ale tak fajna jest zapowiedź ;D.

Ktoś mi powie, że Miguel Pizarro (Braulio) nie jest przystojny po dzisiejszym odcinku, to się zdziwię

.

Scenka z kluczem rządzi, właśnie za to lubię Alexa, że walczy o Mili, a nie odpuszcza, nie wierzy w innych kłamstwa na jej temat - przynajmniej teraz, kiedy ją lepiej poznał. Rocky rulez, jak zawsze ;D.

Denisse · Wysłany: 17:10:53 13-03-10 Temat postu:

Candy26 · Wysłany: 11:41:21 14-03-10 Temat postu:

Odcinek 53:

Valeria ma zabawe z patrzenia na walczacych Braulia i Rockyego potem zmienili taktyke na picie alkoholu

Padli razem obydwoje

Rocky i Braulio spiewali dla Valerii serenade ale ona nic nie slyszala bo spala.

Hugo boi sie ze Andrea go wyda i ma racje

Regina zapisala Mili czesc spadku

Odcinek 54:

Rocky wygral konkurs tanca i kolacje z Valeria

Constancio powiedzial sendzia z konkursy na najlepszego bizmesmena roku ze Alejandro jest uzalezniony od lekow

Alejandro przez to nie dostal nagrody

Constancio i Alex klocili sie i Constancio uderzyl Alejandra

Milagros podstawila sie pod Constancia i powiedziala Alexowi ze nie szanuje wlasnego ojca

Chciala obronic Constancia by Alejandro mu nie oddal .

Odcinek 55:

Mili chciala sie pogodzic z Alexem ale przylapala go z Pilar w lozku

Braulio zbratal sie z Luciana by pograzyc Constancia

Socorro ma naprawde naimie Amparo Rodriguez . Mili i Alejandro ostatni pocalunek na pikniku

co Hugo widzial

Vale i Rocky fajne scenki lowienie ryb i gonili sie

Glupia Pilar caly czas kreci sie wokol Alexa . Mili spiewala przy ognisku .

Socorro powiedziala Horacio ze zostala zgwalcona w przeszlosci

Odcinek 56:

Horacio obronil Socorro przed facetem z przeszlosci.

Karla chce byc z Hugo z pomoca Andreii spiskuja przeciw niemu. Luciana chce kontroli nad firma przy pomocy Andrei chce poznac tajemnice meza by go szantazowac.

Alejandro zobaczyl Milagros w sukni slubnej i chcial by ojciec Manuel udzielil im slubu ale do tego jednak nie doszlo bo Mili nie chciala.

Odcinek 57:

Hugo powiedzial Glori ze jak Mili za niego nie wyjdzie to on sie zabije

Co za szantarz. Luciana w firmie robi pozadki.

Mili powiedziala Alejandrowi by pozwolil jej wziasc slub z Hugiem

on powiedzial jej ze wyjezdza z Pilar do Argentyny i byc moze wiecej sie nie zobacza

Hugo tylko chce sie zemscic na Alexie biorac slub z Mili . Rocky rozbil tort

Miguel · Wysłany: 22:21:28 15-03-10 Temat postu:

BOMBOWY ODCINEK

Tak się cieszę, że Alejandro nie poleciał do Argentyny i porwał Mili. Te scenki w samochodzie były takie zabawne

. Hugo zostało surowo ukarany za swe grzechy tym wypadkiem. Teraz Carla będzie próbowała wykorzystać sytuacje. Fajna scenka jak Mili zamyka Alejandra, a on i tak wydostaje się przez okno i te ich wyznania. Nie można też zapomnieć o tajemnicy , której Regina miała dochować, a i tak już o. Manuel, Braulio i Gloria wiedzą

. Podobał mi się tekst Luciany, Constancio do niej "cicho", a ta do niego "tak nazywał się hotel ?"

Ania89 · Wysłany: 22:26:06 15-03-10 Temat postu:

Dzis byl boski odcinek

Porwanie Milli przez Alejandra bylo niezle

Jak sie szarpali

Hugo nic nie pamieta a Carla chce to wykorzystac ...
No to Luciana ma wgarsci Constacia ...
Dobrze Alejandro zadzwonil to Reginy zeby sie nie martwila .
Mozna bylo sie spodziewac ze Milli cos wymysli zeby wyjsc chodz Alejandro i tak wyszedl

No i Milli sie przyznala ze kocha Alejandra

Pocalunek MyA ladny

BlackFalcon · Wysłany: 23:42:25 15-03-10 Temat postu:

Też mi się bardzo podobał ten odcinek, to był jeden z lepszych, chociaż jeszcze nie najlepszy

. Ale uśmiałam się szczerze podczas jazdy samochodem, a potem już w tej uroczej chatce

. Za gdzieś w środku pościgu za nimi przypomniało mi się o Hugo i za moment miał ten wypadek (moja myśl była dosyć dziwna, mianowicie zamiast brzmieć: "Aha, to tu będzie ten wypadek", brzmiała "Rany boskie, Hugo!"

.

Taak, tajemnicę znają już wszyscy ;D.

Denisse · Wysłany: 0:16:57 16-03-10 Temat postu:

mialam "mały" zastój i oglądam własnie 53 odcinek
w scenie jak mili wygarnia ojcu w biurze o tym spadku nie ma tłumaczenia

moglby mi ktos powiedziec co mili krzyczy?

Camila · Wysłany: 18:11:56 16-03-10 Temat postu:

co pod koniec stanie sie z Pilar??

Denisse · Wysłany: 18:41:23 16-03-10 Temat postu:

łeee jaki ten Constancjo jest podły

Koneko · Wysłany: 21:44:21 16-03-10 Temat postu:

Kto gra Marte?

Miguel · Wysłany: 22:06:41 16-03-10 Temat postu:

Pilar to prawdziwy demon. Znalazł pistolet i chciała zabić Mili i Alejandra. Ciekawe jak to się rozwinie

Denisse · Wysłany: 22:37:37 16-03-10 Temat postu:

o kurde

ale ta tela jest pogmatwana

każdy w niej pluje jadem i nosi w sobie zło

nawet Braulio nie czaje jego postępowania to co powiedział o Reginie mnie zmroziło

BlackFalcon · Wysłany: 0:16:21 17-03-10 Temat postu:

Co krzyczy Mili, zobaczę później, bo nie pamiętam

. Nie wiem, co się potem stanie z Pilar, bo nie pamiętam

. Była zbyt mało ważna

.

Hehe, a ja się Braulio nie dziwię. Wyobraź sobie, że masz siostrę, która musi uciekać w ciąży, bo została oszukana, a potem dowiadujesz sie, że ona nie żyje. Ja bym chyba wymordowała wszystkich winnych. I nie bronię go dlatego, że go gra MP, tylko podziwiam jego miłość do siostry, nawet do zmarłej.