Telenowele

Denisse · Wysłany: 0:19:12 27-03-10 Temat postu:

aha chyba że

nie zwróciłam uwagi i myslałam ze zawiną kase

oglądam też idiotki nie idą do nieba i własnie pojawiła sie tam mili i luciana że niby mili ją tak kocha i ją uratowała od picia.....dziwne
ten wątek bedzie jakoś zgrabnie połączony czy nie wiem tak wywany ?

BlackFalcon · Wysłany: 1:42:25 27-03-10 Temat postu:

Będzie połączony i to bardzo...Zrobiłaś sobie spoiler, zapomnij o tym jak najszybciej, serio mówię.

EDIT: Muszę Cię przed czymś ostrzec. Od odcinka 67, czyli od piątkowego, zaczynają się najlepsze odcinki. Co prawda ja zawsze kochałam tą telkę i oglądałam po kilka odcinków naraz, ale gdzieś od tego momentu pożerałam po 6 dziennie, więc...

Zresztą również od tego samego epizodu znienawidziłam Lucianę ;P.

A na którym jesteś teraz?

Denisse · Wysłany: 14:46:23 27-03-10 Temat postu:

narazie mam mały zastój bo nie moge oglądać na kompie tylko zgrywam na tele 63

MakSs · Wysłany: 16:38:20 27-03-10 Temat postu:

Zrobiłam sobie dziś maraton Diabełka i oglądam na Romci. Kurczę biedny Braulio, Luciana zleciała wykończenie biednej sierotki. Po tym zamachu w trząsł się jak osika. Choć we wcześniejszych odcinkach dał popalić Lucianie i pokazał, że nie pozwoli skrzywdzić siostrzenicę. Podoba mi się, że broni Mili.
P.S. Mam jedno pytanie( spojler):
Czemu Constancio miał zajawki, że widzi matkę Milli jako anioła, skoro ona żyje."Trochę zajeżdża mi tu akcjami jak z "Mody na sukces"

BlackFalcon · Wysłany: 0:26:59 28-03-10 Temat postu:

Amargo - To wcale nie jesteś tak do tyłu. Była już akcja z Hugo i z taksówką? Dobrze się przyjrzyj kierowcy - to Luis Gatica, szofer z "Rubi"

.

Adelcia:) - Miło Cię tu widzieć! Oglądasz od czasu do czasu, czy cały czas? Mnie też go było żal, znienawidziłam Lucianę od tego odcinka - ale przyznać trzeba, że zamachowiec chyba był ślepy za pierwszym razem

. A Braulio uratowało chyba tylko to, że się pochylił, żeby obejrzeć...sukienkę

.

Ta, Luciana nie dała mu nawet dojść do słowa, jak wrocił do domu, ale w sumie przecież i tak wiedziała, co się stało, więc wcale jej go nie było żal - w przeciwieństwie do Socorro. A jaką miał minę, jak o tym opowiadał ;D.

Mnie też się bardzo podoba i właśnie to uwielbiam w jego postaci - umie się postawić i broni swojej siotrzenicy.

A co do pytania, to przecież widzowie nie wiedzą, że ona żyje ;D. To raczej była ironia scenarzystów, bo widziałaś, jak go Rosario potraktowała - taki żarcik, których potem będzie pełno w serialu - twórcy "ADCLG" uwielbiają puszczać oczko do widza

.

MakSs · Wysłany: 0:51:02 28-03-10 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 0:56:32 28-03-10 Temat postu:

wiem wiem widziałam

hehe ale mu sie super rola trafiła

a jaki sknera:D nawet nie chcial zapłacic

mimo ze tak więżą Uga to jakos mi go nie żal....nie lubie go ;/

BlackFalcon · Wysłany: 3:13:27 28-03-10 Temat postu:

Adelcia

- Tam są wszystkie ciekawe odcinki, a szczególnie teraz będą

)).

Braulio w ogóle niezłe miny strzela. Jak jest zły, to już jest the best. A Luciana jest za głupia i nie docenia przeciwnika

.

Romans między nimi? Toć Braulio ma inną orientację

Amargo - Właśnie, ja padłam, jak go tam zobaczyłam

.

Nikt go nie więzi, jeśli mówisz o wątku z Carlą, to przecież on wyłazi cały czas

. A śmiać mi się chciało, jak Mili go zobaczyła, a on się tak fajnie wokoło rozglądał

.

Alex · Wysłany: 9:52:57 28-03-10 Temat postu:

No i nadrabiam

Po odcinku 62

Regina spoliczkowała Constancia

Mili i Alex

Carla i Hugo

No i Valeria i Morgan

Śliczny ten ich pocałunek

Val się już w nim zakochała

Lilijka · Wysłany: 9:57:55 28-03-10 Temat postu:

Wczoraj obejrzałam trochę powtórek - trafiłam chyba na kawałek poniedziałkowej i wtorkową. Miło było znowu sobie pooglądać

A Hugo naprawdę stracił pamięć, no nie? Kurczę, szkoda mi go - jednocześnie jest moim ulubieńcem(słabość do tragicznych postaci

).

MakSs · Wysłany: 11:16:12 28-03-10 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 15:51:15 28-03-10 Temat postu:

Alejhandro - W ogóle to z Hugo jaja będą - on sobie nie za bardzo coś robił z tej utraty pamięci

. Jak na taki wypadek, to wyszedł z tego bez szwanku.

Lilijka - To prawda, stracił pamięć naprawdę. I potem też mi go trochę będzie żal ale tylko trochę

.

Adelcia - Toś Ty nie wiedziała, prawda? Ale fakty, iskry by leciały

.

Luciana to chyba bardziej żałowała, że się ta liposukcja matki koleżanki Valerii nie odbyła

.

A Rocky przeżył tragedię, ale jakoś bardzo na razie nie płakał

. Z tym też będą niezłe jaja

.

Alex · Wysłany: 18:33:28 28-03-10 Temat postu:

Nadrobiłem i jestem po 64 odcinku

Hugo powrócił do domu

Już myślałem że Mili znów będzie bała się wyznać Hugo że go nie kocha

Alex ją wyręczył

Mili już zna prawdę o jego intrydze

Piękne scenki między nimi

i grupa swatów

Horacia i Socorro

Alex zostanie prezesem ma poparcie Luciany, Reginy no i chyba Damiana po interwencji Luciany

BlackFalcon · Wysłany: 21:38:50 28-03-10 Temat postu:

Ciekawe, jak Ci się spodoba pewna recz, która zrobi Alex potem...Z Damainem na głosowaniu będą jaja

.

Szkoda tylko, że lektor omija jego słynne "Attention!", które Damian co rusz powtarza

. Podnosi wtedy palec do góry

.

MakSs · Wysłany: 22:02:13 28-03-10 Temat postu: