Telenowele

adam0912 · Wysłany: 12:20:24 12-05-10 Temat postu:

Ja w ogole nie ogladalem "Zbuntowanego Aniola" wiec jak dla mnie mogliby nie odchodzic w ogole od oryginalu no ale skoro odeszli to tez fajnie

w ogole to zuntowany mial 270 cos odcinkow a ADCLG ma tylko 175 chyba.... wiec o 100 mniej

Wkurzyl mnie Constancio ktory uderzyl Valerie a potem Mili

idiota uderzyl swoje 2 corki, dobrze ze Mili mu potem wygarnela ze nie ma prawa jej bic bo nie ma do niej zadnych praw bo nie jest jego corka, a on rzeczywiscie tchorz bo mogl wyjawic wkoncu prawde

Scenki na plazy bardzo smutne, znowu sie ŁEZKA w oku krecila..... a ten jamniczek taki fajniutki byl

Alex zszokowal mnie tym ze powiedzial Mili zeby zapomnieli o tym ze sa rodzenstwem i zyli dalej gdzies daleko gdzie nikt ich nie bedzie potepial....

to jest prawdziwa milosc

Denisse · Wysłany: 12:28:26 12-05-10 Temat postu:

constancio to wgl dla mnie smiec

choc nie umiem go do konca nie lubieć bo gra go Evora xD a jego lubie ;]
i fakt zbuntowany miał 270 a ADCLG ma 175 wiec widać że sporo odeszli od oryginału

Miguel · Wysłany: 21:51:23 12-05-10 Temat postu:

Valeria i Rocky tworzą piękną parę. Szkoda, że Constancio chce ich rozdzielić za wszelką cenę

Denisse · Wysłany: 16:36:27 13-05-10 Temat postu:

wyliczyłam ze diabełek konczy sie 25 sierpnia mamy jeszcze 4 z wariatami ;d
ktoś prócz mnie nagrywa sobie ta tele ??;p

adam0912 · Wysłany: 18:12:23 13-05-10 Temat postu:

Dzisiaj byl swietny odcinek.... zreszta jak zawsze..... jednoczesnie radosny jak i smutny

Podobalo mi sie ze dzisiaj duzo razy pokazywali Brauia..... to jest swietny aktor.... i stworzony do roli pedałkow hehe (w "Rubi" tez swietnie zagral) ... jak sie przytulal z Mili i podniosl jedna noge, albo jak przykul Vale rozowymi kajdankami do krzesla

Podobalo mi sie tez jak dowalil Lucianie......uwielbiam jak on albo Constancio zawsze jej cos dopierdo** a ona nie wie co powiedziec

Dzisiaj wzruszyl mnie Hugo.... jak namalowal Mili smutna i powiedzial ze malarz maluje to co widzi..... piekne a koncowka jak powiedzial do Mili "kochac kogos to znaczy tez zrezygnowac"

az sie lezka w oku zakrecila

Miguel · Wysłany: 21:39:27 13-05-10 Temat postu:

Constancio nieźle nastraszył Rocky'ego tą bronią dzisiaj. Jeszcze dostało mu się wazonem od Valerii przez pomyłkę.

Denisse · Wysłany: 18:34:20 14-05-10 Temat postu:

kurde

ten lektor jest jakiś zdeka chory chyba

tu kiedys zamiast alejandro powiedział alejander a dzisiaj w odc w którym Nestor mowi Lucianie o szczęsci Alexa to powiedział jakos Milargosz czy cos xD i jeszcze mu za to płacą xD
powiecie mi co pow siostra Kaciete na boisku jak ks opierniczał Hugo i adwokacine ?? bo nie przetłumaczyli i co dokladnie ozn to Carlitos las pelotas czy jakos tak ??

BlackFalcon · Wysłany: 20:58:16 15-05-10 Temat postu:

Jestem po 100 odcinku, ale nadrobię jutro całość. Nadal mam ochotę ddać w gębę zarówno Constancio (też lubię Evorę

, jak i Lucianie, ale tej drugiej dużo bardziej. Jak można tak oszukiwać syna, a na dodatek jeszcze robi sobie jaja z Nestora, raz mówiąc mu, że jest ojcem Alexa, a raz nie.

Nie pamiętam, co mówiła siostra Cachete, ale sobie przypomnę, jak mi powiesz, który to był odcinek

.

Pelotas to piłka, albo lizus chyba ;D.

Ja nagrywam, a raczej zapisuję na płyty, chociaż mam już ją całą w oryginale.

Adam - Ale żeś mi się naraził

))). Pizarro wcale nie jest stworzony do roli homo, on potrafi zagrać wszystko! A ja go uwielbiam i zaraz za karę każę Ci iść czytać jego temat, żebyś zobaczył, jakie męskie role jeszcze zagrał

. Ratuje Cię tylko to, że napisałeś, że to świetny aktor ;P.

A że już chyba ze 3 razy grał homo, to inna sprawa ;D.

Denisse · Wysłany: 22:05:13 15-05-10 Temat postu:

kurcze

no własnie nie pamietam który to był odcinek jakos 98 99 ? wtedy co miał byc ten mecz i wszyscy zaczeli sie bic i alejandro porwał mili do koscioła i ona mu powiedziała że go kocha....
pytam o to co ozn to carlitos las pelotes to dziwnie to tłumaczą

Carlitos do licha
Lusiana jest obleśna

"Może uciszymy Nestora?" chora chora chora

BlackFalcon · Wysłany: 22:11:26 15-05-10 Temat postu:

YYy, raczej nie, bo ja oglądałam dzisiaj od 98 i tego nie było, ale już wiem, o którą scenę dokładnie chodzi.

Tak, Nestor dał Lucianie miłość, a ona chce go zabić.

A w ogóle, to ja lubię aktora, która gra ojca Florindy i mam w tej teli problem ;D.

Denisse · Wysłany: 22:59:28 15-05-10 Temat postu:

dokładnie:D tez go lubie

mimo ze gra takiego flaka

podobała mi sie schadzka Vale i Rokiego

oni są genialni

a taniec strażaków?

aaaaaaaa:D

adam0912 · Wysłany: 19:05:02 16-05-10 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 20:36:43 16-05-10 Temat postu:

takie pytanko :d czy "braulio" z aniołka tez był gejem? bo nie pamietam?

Miguel · Wysłany: 21:35:27 17-05-10 Temat postu:

Szkoda mi Valerii. Cały czas jest pilnowana przez Carlę.

Denisse · Wysłany: 22:23:44 17-05-10 Temat postu:

biedna Vale:/
podobało mi sie jak bobek był zazdrosny o Line

heh
Carli troche było mi zal jak dostała po gebie od luciany ale z 2 giej str należało sie jej
soko powinna jej pow o tym gwałcie ;/ ona powinna całowac matke po stopach