Telenowele

LiviaScarlet · Wysłany: 12:35:52 25-03-20 Temat postu:

Ja juz jestem na 74 odcinku

Fajnie zobaczyc tutaj Ariadne Diaz , mimo że gra antagonistke ja uwielbiam Ari na ekranie

to chyba jedyna aktorka Visy ktora nie ma slabszych bohaterek a zwlaszcza protek

natalia** · Wysłany: 11:23:35 26-03-20 Temat postu:

A kiedy nie więcej pojawi się postać Ariadne Diaz , Ja jestem na 40 odc

LiviaScarlet · Wysłany: 11:31:13 26-03-20 Temat postu:

koło 70 odcinka gdzieś

Ari jak zawsze świetnie gra

Julita · Wysłany: 1:39:53 27-03-20 Temat postu:

Jak tam Wasze zdrowie i samopoczucie?

LiviaScarlet · Wysłany: 11:32:32 27-03-20 Temat postu:

Ja jestem na etapie juz naszczęscie przemiany Valerii i jestem pod wrażeniem jak bardzo ona się teraz zmieniła

Zawsze lubiłam Altair oglądać na ekranie nawet w negatywnych postaciach , ale tutaj przechodzi siebie , świetnie gra

Altair powinna w końcu zagrać protkę

natalia** · Wysłany: 14:24:17 27-03-20 Temat postu:

Julita póki co zdrowie dopisuje , ale ta cała sytuacja jest okropna ! Mam nadzieję że niebawem to się unormuje .... a jak u Ciebie ?
A co powiesz na to by oglądać od poniedziałku po dwa odc codziennie bo nie wiem jak Ty , ale Ja pracuje i tak ale wiadomo po pracy do domu więc jest więcej czasu itp.

Ostatnio Andrea przeszła samą Siebie i to co wyprawia to coś okropnego , Ona faktycznie ma coś z głowa by wpaść na taki plan . Pierw umyślnie spadła ze schodów bo mogła wmówić , że poroniła i jeszcze Hugo Jej pomógł

Oczywiście cała winę zwaliła na Milagros

A potem to co zrobiła w pokoju to serio ! Kazała Valerii się pobić i zrobiła Sobie siniaki na rękach by wyglądało to realnie , oczywiście leżała na podłodze a Valeria zawołała Mili , wyglądało to tak jakby Milagros zaatakowała Andrea , a Alejandro widząc to wiadomo jak zareagował !
Valeria była przerażona tą sytuacją , ale wcale nie zareagowała

Szkoda Mi bardzo Milagros bo faktycznie mocno obrywa w domu i nie wiem jak Ona to wszystko wytrzymuje , Ja na Jej miejscu bym dawno opuściła posiadłość i odwiedzała tylko starszą panią

A co do uczucia do Alejandra uważam , że Mili może się w Nm zakochała ale to jest szczeniacka miłość a On pewnie coś do Niej czuje ale bardziej to jest zauroczenia niż wielka miłość bo jak coś się dzieje to wcale nie wierzy ukochanej tylko innym .

Niezła akcja była przy kolacji gdzie Constancio zaprosił wpływowych ludzi , Mili i Socorro nieźle pozbyli się nowej kucharki hehe
ale się uśmiałam i jeszcze ta akcja z żabą

LiviaScarlet · Wysłany: 14:38:17 27-03-20 Temat postu:

U mnie też sytuacja niestety nieciekawa

ale czytałam że w kwietniu ma zniknać epidemia i oby tak było bo tyle osób już umarło

a to co dzieje się we Włoszech Hiszpanii masakra

Świetne są teraz odcinki które oglądam

Valeria moja ulubienica zdecydowanie

natalia** · Wysłany: 14:46:03 27-03-20 Temat postu:

No wiadomo sytuacja nie jest ciekawa i też każdy się boi zwłaszcza Ci co muszą chodzić do pracy . Ja się do Nich niestety zaliczam .
Oby te paskudztwo zniknęło bo tyle osób już zmarło

Jestem bardzo ciekawa przemiany Valerii , jestem na etapie z oglądaniem gdzie szykuje się do ślubu . Swoja drogą Ona ledwo go zna więc nie wiem czemu zdecydowała się na zamążpójście .

LiviaScarlet · Wysłany: 14:55:40 27-03-20 Temat postu:

Ja teraz jestem na zwolnieniu

ale martwię się jak to będzie wszystko

O to jeszcze trochę masz do jej przemiany

na prawdę świetna postać złożona

która przekonuje się dzięki miłości że pieniądze i klasa się nie liczą

natalia** · Wysłany: 16:58:12 27-03-20 Temat postu:

JA chodzę do pracy bo jestem zdrowa i dobrze się czuję , no ale jak każdy boję się bo nie wiadomo ile jeszcze to potrwa .

Ja lubię takie złożone postacie jak przechodzą przemianę

Podobało Mi się zachowanie Valerii jak dowiedziała się , że przyszły mąż ma żonę i dziecko bo sądziłam że raczej zrobi wielką awanturę , a Ona weszła do kościoła z dzieckiem na rękach i kazała Je ochrzcić i jeszcze została matką chrzestną

Fajnie się zachowała

Julita · Wysłany: 18:49:32 27-03-20 Temat postu:

U mnie też na szczęście wszystko dobrze, nie jestem chora i nawet nie znam nikogo bezpośrednio kto byłby chory ( Oby tak zostało! ). Ale trzeba uważać i chyba to co najgorsze w tym wirusie, to nawet nie strach przed tym że się samemu zachoruje, a własnie obawa o zdrowie najbliższych, zwłaszcza rodziców, dziadków. Co prawda nie należę do osób które ławo ulegają zbiorowej panice, ale jednak obawa o najbliższych jest

A do tego cały czas mówią, że najgorsze jeszcze przed nami

Też cały czas chodziłam do pracy, ale od poniedziałku mam urlop, więc będę siedziała tylko w domu. Jedynie niezbędne zakupy- chociaż i to ograniczam do minimum, bo robienie teraz zakupów to masakra. Praktycznie cały czas stoję w jakieś kolejce. Wiem, że to niezbędne, trzeba po prostu zaakceptować taki stan rzeczy, ale dosłownie od kiedy wprowadzili te przepisy to zrobiłam może 2 razy zakupy. Do tego ta przygnębiająca atmosfera, oby to się to jak najszybciej skończyło. Staram się myśleć pozytywnie i mam nadzieję, że ziści się ten optymistyczny scenariusz, że to potrwa do maja/czerwca.

I tak, Natalio, możemy oglądać po 2 odcinki. Jakoś sobie trzeba umilić ten czas.

Też lubię Altair, w tej roli tym bardziej. Mimo, że Val też pomiata Milagros, to jednak Val nie jest złą dziewczyną. Musi po prostu zrozumieć, że źle postępuje. Też lubię postacie które ewoluują, zmieniają się, bo to jest zawsze ciekawe

natalia** · Wysłany: 19:09:19 27-03-20 Temat postu:

Ja też nie jestem osobą która wpada zaraz w panikę , jednak sytuacja jest coraz gorsza bo jest coraz więcej zachorować itp. obawiam się najbardziej o rodziców i bliskich tym bardziej , że nie mieszkam w tej samej miejscowości co Moi bliscy

przez cała sytuację człowiek jest przygnębiony no i ta obawa . Chodzę nadal normalnie do pracy bo firma funkcjonuje dalej więc jej nie zamkną a do sklepu idę tylko jak muszę . Po pracy od razu do domu bo nie warto teraz nigdzie się szwendać .
Mam nadzieję , że niedługo to wszystko minie i wrócimy do normalności !

Julita w takim razie od poniedziałku oglądamy po dwa odc człowiek chociaż na chwilę o tym wszystkim zapomni .

Valeria póki co jest płytka , ale ma zadatki na zmianę . Rocky rozmawiał z Glorią a Ona go pocałowała , Miałam wrażenie że Val była troszkę zazdrosna bo zaraz do Niej podbiegła i kazała sie trzymać Glori od Niego z daleka bo Morgan jest Jej szoferem itp.
No i też fajnie się zachowała w kościele

Julita · Wysłany: 18:36:22 28-03-20 Temat postu:

Val wykazała się silnym charakterem, że zrobiła to co zrobiła w kościele. Zamiast skulić się w objęciach tatusia, stawiła czoła oszustowi i jeszcze wsparła jego żonę, która też była ofiarą tej sytuacji! Brawo Val! W ogóle bardzo dobrze ogląda się Val z Constanciem. Constancio jest jaki jest, ale dla córki jest oparciem i troszczy się o nią i mają słodkie sceny. Damian niestety wie, że Val jest słabością Constancia i to wykorzystał....

ufffff całe szczęście Alex poznał prawdę o ciazy Andrei.

Adam · Wysłany: 19:39:37 28-03-20 Temat postu:

LiviaScarlet · Wysłany: 19:47:45 28-03-20 Temat postu:

Ja Flor nawet lubię ale pewnie dlatego że Ari bardzo lubię

Chociaż najbardziej lubię Valerię , po przemianie jest świetna