|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:18:37 16-04-20 Temat postu: |
|
|
Mnie Damian troche denerwuje , myślałam że chociaż trochę się zmieni jak sądził że niby jest poważnie chory , ale nic z tego . Chociaż pojechał do innej posiadłości z Karlą a tam zastał siostrę z kochankiem na domiar złego podsłuchał ich rozmowę z której wynika , że Alejandro nie jest synem Contancia .
Ja też lubie Milagros , ale czasami jej zachowanie jest bardzo irytujące tak samo prota , według Mnie oni obydwoje nie dorośli do miłości , bo nie umieją Jej pielęgnować , a jak coś sie zdarzy to zamiast wszystko Sobie na spokojnie wyjaśnić to nie wolą dopowiedzieć Sobie nie wiadomo co , a potem się tylko kłócą i chyba na chwilę obecną też wolę ich osobno niż razem !
Florencje na początku było Mi szkoda bo Alex Ją całował i dawał tylko nadzieję , ale teraz zachowuje się okropnie straszy Alejandra ojcem , zę ma wziąć z Nia ślub , serio !!!
Przecież dopiero co sie rozwiodła , a po za tym Ona praktycznie nie zna Alejandra !
Wolę chyba Jej siostrę , bo wygląda sympatycznie
Też nie wiem czemu Braulio nie powiedział prawdy Milagros czy starszej pani , a teraz wyszło na to że babcia zaadoptowała wnuczkę !!!
Jak to wygląda w świetle prawa itp , rozumiem Constancia bo stawia karierę na pierwszym miejscu niż rodzinę , ale Braulio !!
Vanessa i Rocky jakie mają fajne sceny , ale banka prysła gdy Morgan wspomniał ze pewnie ojciec wydziedziczy ukochana córeczkę . Póki co Vane boi się biedy i odstawiła ukochanego na bok .
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 16:20:25 16-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:10:05 17-04-20 Temat postu: |
|
|
Florencia zachowuje się jakby były nienormalna i zapewne jest Bo czemu od razu naciska na ślub?! Nawet nie wie czy warto, nie zna Alejandra na tyle żeby wiedzieć czy w ogóle ją uszczęśliwi, a teraz tym bardziej skoro wie, że ten kocha inną. Jest tak rozpieszczona przez ojca, że przyzwyczaiła się, że kupuje jej wszystkie zabawki, które ta sobie zażyczy, a jedną z tych zabawek jest teraz Alex... Byłby mi go szkoda, gdyby nie to, że sam się w to wpakował. Podrywał ją będąc z Milagros. Teraz proci się pogodzili i planują ślub. Są uroczy razem, ale też póki co wolę aby nie byli razem. Nie życzę im cierpienia, które im zafundowała Luciana ( swoją drogą wkurza mnie coraz bardziej!!!).
Okazało się, że Luciana miała dwie miłości i ta jej druga miłość to ojciec Alejandra. Kibicowałabym jej, bo przy Constanciu nie zaznała wiele miłości, ale to co robi Milagros i własnemu synowi jest podłe!!! Sama oddaje się miłosnym uniesieniom z kochankiem, ale broni miłości swojemu synowi. Jest okropna! I jeszcze grozi śmiercią. Wiemy, że jest zdolna zabić, bo wynajęła ( nieudacznika na szczęście! ) zabójcę, aby zabił Braulia, czyli Luciana jest po prostu złym człowiekiem i nie można o wszystko obwinić , że miała surowego ojca i ma teraz podłego męża. To co sama robi jest jeszcze gorsze!
Co gorsze wrócił Hugo i wygląda na to, że wrócił "stary Hugo".... wolałam jak stracił pamięć, był wtedy jakiś znośniejszy.
Biedna Regina, dopiero co miała chwile szczęścia: adoptowała Mili. A po kłótni z synem zasłabła i trafiła do szpitala. Kolejny cios dla Milagros.
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 0:10:32 17-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:00 17-04-20 Temat postu: |
|
|
Mi na początku była szkoda Florencii bo Alejandro źle się zachował względem Jej , bo po co Ją podrywał skoro był wtedy w związku z Milagros , bez sensu !! Rozumiem , ze mogła poczuć się zraniona itp , ale teraz okropnie się zachowuje bo chce Alexa dla Siebie , na dodatek naciska na ślub i wmieszała we wszystko ojca , bo Ona chce i tak Musi być !! Póki co nie przepadam za Nia wcale , jak pisałam wcześniej wolę Jej siostrę bo wygląda na normalna z całej tej rodzinki !
Proci się pogodzili i faktycznie mieli urocze scenki , zwłaszcza ta na boisku jak i Alejandro uklęknął wtedy i sądził zę Mili go znokautuje
Postanowili się potajemnie pobrać , ale niestety Mili powinna byc ostrożniejsza mówiąc o tym Glorii w kuchni i nawet nie sprawdziła czy ktoś podsłuchuje , nie mogla w pokoju !
Luciana niestety wszystko usłyszała i postanowiła nie dopuścić do ślubu
Gdy Mili się przebierała w kościele powiedziała Jej brutalnie bo inaczej nie można tego nazwać , zę Constancio Jest Jej ojcem więc wynika z tego że Alex Jest Jej bratem dlatego nie mogą wziąć śłubu . Kazała Jej też przysiąc żeby nim nie mówiła Alejandrowi bo będzie cierpiał
a Constancio niby o tym nie wie
Luciana strasznie Mnie denerwuje ! Jej małżeństwo to porażka ale dlaczego utrudnia tak życie synowi
Widać że nie cierpi Rosario więc będzie się teraz mściła na Milagros
Niestety Starsza pani zasłabła po rozmowie z synem i trafiła do szpitala
Constanio miał pretensje do matki , ze zaadoptowała Milagros |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26210 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:04:17 19-04-20 Temat postu: |
|
|
Skończyłem! Szkoda, że to już koniec bo dla mnie telka naprawdę świetna, plusem na pewno proci oraz historia.
Za jakiś czas dam swoje podsumowanie.
Dzięki dziewczyny za komentowanie wspólne. Mimo, że ja z Karoliną poszliśmy bardziej do przodu ale jednak i tak było miło.
Udanego seansu.
Waszym zdaniem ta telka to taka młodzieżówka, co nie? Dla mnie tak bo w sumie młodzi bohaterowie są na pierwszym planie. Ale w sumie dla mnie i tak numerem 1 wśród tego gatunku jest Rebelde. Jednak Do diabła też jest super, i ten soundtrack z RBD. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:06 20-04-20 Temat postu: |
|
|
Więc czekamy na podsumowanie My jesteśmy na 90 odc , ale oglądamy po 2 dziennie więc też szybciej Nam teraz idzie oglądanie
Dziękujemy i faktycznie lepiej się ogląda z Kimś a potem można skomentować dany odc. itp
No może trochę młodzieżowa Jest , ale u Mnie też numerem 1 jest Rebelde
A co do telki , teraz są bardzo smutne odc
Starsza pani niestety zmarła , ale na szczęście Milagros udało się Jej powiedzieć prawdę na temat wnuczki , widać żę Donia Regina zmarła z uśmiechem na twarzy
To był wielki cios dla Mili jak i Alejandra obydwoje mocno cierpią i Jest Mi ich bardzo szkoda !
Luciana jest beznadziejna bo widzi jak syn cierpi , ale jak widać ma to gdzieś bo wymyśliła że Milagros była z Nim tylko dla pieniędzy a jak babcia Ją zaadaptowała to go już nie potrzebuje , Mili przystała na te kłamstwo
Okazało się że prawdziwy ojciec Alejandra to brat adopcyjny księdza , mały szok !
Ksiądz już wie cała prawdę , ale póki co musi milczeć , a Mili sądzi ze Alejandro jest Jej bratem dlatego się od Niego odsunęła
Strasznie teraz cierpi i jest Mi Jej bardzo szkoda |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:36:24 21-04-20 Temat postu: |
|
|
Wielka szkoda, że Regina zmarła! Nie mogła się nacieszyć ani adoptowaną córką, ani odnalezioną wnuczką! Za szybko odeszła!
Mili mi też szkoda, że cierpi, ale z drugiej strony mnie denerwuje! Rozumiem, że spadła na nią ta informacja nagle, ale po pierwsze Alejandro powinien wiedzieć! Jak sobie to Mili wyobraża, poza tym Mili nie tylko ma teraz brata ale też siostrę! Valeria to tez jej siostra i jak ma teraz zamiar Mili mieszkać z siostrą, "bratem" i ojcem i myśli, że nigdy się to nie wyda? Będzie mogła z nimi mieszkać i zataić taką informacje?! Mam na myśli to, że nie będzie chciała sie zbliżyć do siostry?!?!? Poza tym nie chce żeby Alex cierpiał, ale tym co mu robi teraz: czyli znowu lepi się do Huga, jeszcze do tego nauczyciela ( kurcze zapominam jego imię ), do tego przystaje na kłamstwa Luciany, że rzekomo Mili tylko chodzi o kasę - taaaaa to w ogóle nie powoduje że Alejandro cierpi.... Poza tym Mili chyba sama nie wie co robi, bo nie chce rozmówić się z ojcem, chce się idiotycznie na nim jedynie wyżywać, chce okłamywać Alexa, ale nadal chce mieszkać w tym domu?! Po co?? Niech się lepiej wyprowadzi....
A Luciany mam już na serio dość!! To jej zachowanie jest coraz obłudniejsze, okropna baba, która z premedytacją unieszczęśliwia wszystkich! Gada, że kocha Alejandra ale teraz bez powodu okłamuje syna, nie chcąc mu powiedzieć prawdy o ojcu. Wcześniej może i liczyła na pieniądze Reginy, ale teraz? Przecież Alex więcej by zyskał przy biologicznym ojcu, niż przy Constanciu! Wcale mi jej nie było żal kiedy Alejandro tak na nią naskoczył po tym jak ona zaczęła insynuować, że Mili zabiła Reginę. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:01:16 21-04-20 Temat postu: |
|
|
Mi też szkoda bardzo Reginy bo nie nacieszyła się wnuczką , jedynie pocieszenie że zmarła z uśmiechem na twarzy bo dowiedziała się że wnuczkę Miała pod nosem
Mi jest bardzo żal zarówno Alejandra jak i Milagros , ale też nie rozumiem zachowania protki , rozumiem ze chce się odegrać na ojcu ale z drugiej strony nie wie jaka była prawda i dlaczego Jej matka odeszła z domu itp.
Ma rodzeństwo i faktycznie powinna im powiedzieć prawdę , a Alejandru z pomocą Luciany wmówiła ze była z Nim tylko dla pieniędzy nie widzi jak On cierpi , a poza tym ma prawo poznać prawdę i dlaczego uciekła z kościoła !
Mili znowu zachowuje sę bardzo dziecinnie jeszcze zatrudniła pełnomocnika Mateo , a przecież nawet go nie zna
Na Luciane faktycznie nie ma juz słów , Alejandro mocno naskoczył na matkę , ale w sumie wygarnął Jej gorzką prawdę , że jak zawsze byłą mu potrzebna to była pijana i zamiast z tym skończyć co robi nadal pije
Gloria dowiedziała się że ma brata , co prawda była zaskoczona ale polubiła Gamuze z kolei nie chce poznać ojca , a Mili mogła powiedzieć przyjaciółką prawdę o Alejandru .
On z kolei ukojenia szuka w ramionach Florencii
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 15:02:52 21-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26210 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:21:28 21-04-20 Temat postu: |
|
|
MOJE PODSUMOWANIE
Ulubiona bohaterka: Mili (mimo młodego wieku miała charakterek) , dona Regina (fantastyczna, tyle ciepła w niej było)
bardzo lubiłem także Linę, Glorię oraz Socorro
Ulubiony bohater: lubiłem Alexa ale często mnie irytował swoim szczeniackim lub nieodpowiedzialnym zachowaniem, nie uznaję go za ulubionego bohatera aczkolwiek bardzo lubiłem go w parze z Mili
lubiłem Braulia, Horacia i Rocky'ego ale nie miałem obsesji na ich punkcie
Ulubiony duet przyjacielski/rodzinny: Mili, Gloria i Lina - wspaniałe przyjaciółki , Mili i dona Regina (niesamowita relacja dwóch pokoleń) , Mili i Braulio (to w późniejszym etapie aczkolwiek te draki itd. mnie nieźle bawiły na początku)
Ulubiona para: lubiłem duet protów, i to nawet bardzo ale te nieporozumienia częste psuły urok natomiast to co się stało z nimi w finale rozczuliło mnie, coś pięknego!
Najlepsza aktorka: Allisson Lozz (czapki z głów, taka młoda a tak świetnie zagrała protkę ) , Alicia Rodríguez
ogólnie w mojej opinii wszystkie aktorki się spisały, nawet te co ich postacie mnie irytowały także brawo!
Najlepszy aktor: wg mnie zdecydowanie César Évora! - ten aktor w ogóle ma taki urok i klasę, uważam go za fantastycznego aktora!
wyróżniam także Miguela Pizarro za fenomenalnę kreację Braulia. oraz Marco Munoza za rolę Damiana
Najsłabsza aktorka: tutaj się posiłkuję postacią która wg mnie dobrze zagrana ale z drugiej strony aktorka wydała mi się trochę za mdła i niestety to jest Ariadne Díaz
Najsłabszy aktor: nie mam typów ale niezbyt mnie w sumie kupił aktor grający Hugo
Najzabawniejsza postać: Mili , siostra Cachetes , Braulio
Najbardziej irytująca postać: Karla , Andrea , Florencia , Luciana , Hugo czyli jakby nie patrzeć praktycznie sami villani
Najbardziej zbędna postać: wg mnie Florencia oraz Pilar chociaż z drugiej strony rozumiem że nie tylko Andrea miała 'walczyć' o prota
Najlepszy czarny charakter: wg mnie Constancio, aczkolwiek on nie do końca był takim villanem aczkolwiek wg mnie był najbardziej taki wyrazisty
Najgorszy czarny charakter: Andrea - irytująca, nachalna, bez godności i jakiś wyższych zasad , jej intrygi były żałosne
Największe zaskoczenie w obsadzie: chyba Allisson, a głównie zaskoczenie że jak grała protkę to miała zaledwie 15 lat
Objawienie aktorskie: chyba także Allisson, jej postać w Rebelde taka grzeczna a tutaj postać miała diabełka w sobie mimo że to remake Zbuntowanego anioła
Najciekawszy występ gościnny: chyba Jacqueline Bracamontes, fajny zabieg że 'połączono' dwie telki ze sobą tzw. crossover (Idiotki nie idą do nieba)
Niewykorzystany potencjał postaci: uważam, że każdy został wykorzystany aczkolwiek postać protki mogła być bardziej stanowcza wobec karygodnego zachowania Luciany, mega mi się nie podobały te niesnaski między bohaterkami
jeśli chodzi o villanę to Andrea mogła być bardziej niebezpieczna, a tak to głównie tylko irytowała tym, że chciała koniecznie zwrócić na siebie uwagę innych
Najciekawszy wątek: przyjaźń Mili oraz donii Reginy , wątek miłosny protów ,
Najgorszy wątek: nieporozumienia między protami , intrygi Luciany i Andrei przeciwko Mili
Największy absurd: osobiście dla mnie zamiana aktorek grających matkę protki, najpierw Monika Sanchez a później jednak Maribel Guardia (nie wiem dlaczego tak się stało)
aczkolwiek większy absurd to ta obsesja Hugo na punkcie Mili i udawanie przez niego niepełnosprawnego ale też BARDZO mnie irytowały wszelkie nieporozumienia między protami, jak w siebie wątpili, jak się ze sobą kłócili itd.
Największa przemiana - wg mnie Constancia i Luciany ; a na plus także zmiana charakteru Valerii
Niepotrzebna śmierć: zdecydowanie donii Reginy
Ulubiona piosenka: bardzo lubię piosenkę z entrady czyli No la supiste querer - bardzo mi wpadła w ucho, świetna a melodia taka zabawna
Ulubiony soundtrack: ogólnie cały był świetny i żywcem ściągnięty ze Zbuntowanych
Najlepiej ubrana: dona Regina , Mili (ona często nosiła takie chłopięce stroje ale jakby było jak się ubrała w coś damskiego to ładnie wyglądała wg mnie)
Najgorzej ubrana Andrea oraz Florencia, niekiedy też Luciana nosiła koszmarki modowe
Najlepiej ubrany: Constancio , Alejandro
Najgorzej ubrany: Hugo
Najpiękniejsza: Mili , Lina , Gloria , Valeria
Najpiękniejsza lokalizacja: chyba Puerto Vallarta
PLUSY
- sam pomysł na historię czyli remake Zbuntowanego anioła (mnie jakoś ta argentyńska produkcja niezbyt kupiła aczkolwiek Natalia Oreiro była świetna)
- aktorzy w roli protów (super chemia, Allisson i Eugenio świetnie się spisali)
- ścieżka dźwiękowa (Allisson świetnie śpiewa i bardzo mnie cieszy że mogła się pochwalić w telenoweli swoim talentem wokalnym)
- obsada (postacie niektóre irytowały aczkolwiek aktorzy swietnie wg mnie się spisali w swoich rolach a jak przejrzałem obsadę to nie widziałem żadnego drewna aktorskiego więc jest git)
MINUSY
- liczba odcinków (trochę za dużo, aczkolwiek wiem że ZA miał jeszcze więcej czyli 270 ale dla mnie i tak za dużo, trochę poszaleli z wątkami i niektóre całkowicie zbędne ale z drugiej strony nie przewijałem więc nie jest źle)
- villana (mianowicie chodzi mi o Andreę, nie wiem może aktorka nie podeszła mi albo po prostu taka villana miała być irytująca, to jej wydzieranie takie przesadne było)
MUSIAŁEM SIĘ DO CZEGOŚ PRZYCZEPIĆ (ale w sumie te minusy to takie drobiazgi)
OCENA TELENOWELI: mocne 8.5/10
to taka młodzieżówka, bardzo lubię Zbuntowanych i Like i cieszę się ze kolejna historia z takiego gatunku mnie urzekła
OCENA FINAŁU: 9/10
taki i radosny i smutny - ja w sumie uroniłem parę łez zwłaszcza na końcu
+ Kto nie oglądał polecam obejrzeć, warto a aktorzy w roli protów to powiew świeżości mimo młodego wieku |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:43 21-04-20 Temat postu: |
|
|
świetne podsumowanie w większości mam podobnie |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:08:48 22-04-20 Temat postu: |
|
|
To prawda swietne podsumowanie
Ja czekam kiedy Boby zacznie interesować się Liną ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:42 22-04-20 Temat postu: |
|
|
Tak, świetne podsumowanie Wspaniale, że tela Ci się podobała
Mili musi się wiele nauczyć. Jest dziecinna, niedojrzała, teraz cierpi, ale nie widzi tego, że wykorzystuje innych ludzi. Zawsze kiedy pojawia się jakiś problem ona kłamie, wyzyskuje innych, bawi się uczuciami innych. To się na niej zemści. Tak sie nie robi, nie można wykorzystywać innych facetów, zabawiać się ich uczuciami, mówić im, że nic więcej nie będzie, a zaraz lgnąć w ich ramiona tylko po to żeby Alex to widział. Wie dobrze, że i Hugo, i Mateo coś do niej mają, nie jest im obojętna, a ona wykorzystuje akurat ich, aby zranić Alejandra. Czy to fair mówić, że nie chce ranić Alexa mówiąc mu prawdę, a tak lekką ręką rani dwóch innych ???? Ogólnie lubię Milagros, ale pod tym względem mnie strasznie wkurza.
Ten Mateo też mnie irytuje, taki pazerny typek
Valeria jest pod tym względem dojrzalsza, a przecież jeszcze niedawno była tą bardziej zepsutą Nie ma może wielkiego doświadczenia, ale wie czego chce i walczy o ukochanego. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:14:22 23-04-20 Temat postu: |
|
|
Mnie na chwilę obecną Milagros też bardzo denerwuje bo zachowuje się bardzo dziecinnie i uważam że powinna powiedzieć Alejandro prawdę , a nie go tak oszukiwać na domiar złego wykorzystuje inne osoby jak np. Huga i Mateo a tym bardziej że Oni obydwoje coś do Niej czują więc jest nie fair względem ich i Siebie , a potem jest wielce zdziwiona żę Mateo Ją pocałował , ale przecież Sama daje Mu nadzieje Ona Swoimi kłamstwami rani Alejandra a On nadal za Nia gania bardzo Mi go szkoda i chyba nawet lepiej , że wyjeżdża !
Tak samo uważam jak Mili rozrzucała po ulicy te kołki z gwoździami źle robi bo przecież komuś mogło coś się stać niby chce pomóc chłopakom , ale kosztem innych , tak się nie robi !!
Ja też nie lubię Matea bo jemu zależy tylko na pieniądzach
Constancio dowiedział się o Valerii i szoferze , zwolnił go z pracy ale Valeria ma zamiar o Niego walczyc bo bardzo go kocha , pomaga Jej w tym Milagros
Zaprowadziła Vale do clubu by mogła się spotkać z ukochanym a oni później spędzili razem cudowne chwile Val widać ze sie zmienia bo ma zamiar pójść do pracy by uzbierać pieniądze z ukochanym na ślub
Karla to niezła cwaniara zabrała zegarek szefa i pierścionek szefowej a przy kłamstwie zdobyła niezła zaliczkę od nich |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:41 24-04-20 Temat postu: |
|
|
Mili ogólnie to ma dziwne postrzeganie tego co dobre a co złe. Mi też się to nie podoba, bo nie można niszczyć czyjegoś mienia, nawet jeśli ma dobre intencje. A przecież ci którym zniszczyła auta niekoniecznie było stać na nowe opony. Może musieli poświęcić pieniądze na jedzenie lub ubranie dla dziecka bo musieli kupić opony, które ta specjalnie zniszczyła. Milagros nie różni się od innych którzy wyzyskują kogoś do wzbogacenia się, tylko że Mili robiła to w interesie kogoś innego, ale to i tak jej nie usprawiedliwia. I nie można zrzucić wszystko na wiek, bo ona ma 18 lat, więc chyba jakieś pojęcie o Świecie ma! Poza tym mam wrażenie, że i ksiądz i te zakonnice zawsze popierali ją w tych jej pomysłach, może i ganili ją ale zaraz klepali po plecach, głaskali po główce, bo przyniosła pieniądze do klasztoru. Nie ważne, że nieuczciwie zarobione - bo to nie jest uczciwe niszczyć coś, żeby później oferować się że [odpłatne oczywiście] to naprawi/posprząta/umyje.
Ten ksiądz- mimo że wygląda fajnie i jest sympatyczny, to wkurza mnie tym milczeniem! Teraz też pomógł Alexowi "porwać" Mili i napisał jej list, w którym mówi jej, że będą sobie mogli wszystko wyjaśnić- skoro Mili nie zna CAŁEJ prawdy to wiadome było, że wiele sobie z Alexem nie wyjaśni, tylko co najwyżej powie mu to co sama wie, czyli że są rodzeństwem a ksiądz wie, że to nieprawda. Od początku powinien zorganizować spotkanie z prawdziwym ojcem Alexa i dopiero wtedy mogli uciec na plaże! Albo mógł napisać jej w liście, że ona nie wie całej prawdy i niech się nie obawia, że prawda zniesie ciężar z jej serca czy coś w tym stylu, a ten nawet w tym liście nic nie napisał.....
Luciany kompletnie nie rozumiem! Może być szczęśliwa, a ona i tak brnie w to, żeby tylko rozdzielić syna z Mili.... |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:32:12 26-04-20 Temat postu: |
|
|
To prawda źle się zachowuje i dziecinnie bo rozumiem , że chce pomóc chłopakom rozkręcić biznes , ale to nie tędy droga . Też mam wrażenie że ksiądz Jej pobłażał mocno a teraz są tego skutki , MIli ma dobre serce ale czasem naprawdę powinna się zastanowić co robi !
Alejandro dzięki pomocy księdza wywiózł Mili nad morze , proci mieli tam naprawdę cudowne scenki zwłaszcza jak pluskali się w wodzie
Milagros nie Miała wyjścia i powiedziała ukochanemu , że nie mogą być razem bo są rodzeństwem ,dlatego momentalnie się od Niego odsunęła . Teraz Alex zrozumiał dlaczego Ona uciekła z kościoła , bardzo to przeżył i bardzo Mi go było szkoda .
Szkoda , ze Nestror nie przyleciał na czas a to wszystko wina Luciany On niestety Ją kocha i jest wpatrzony w tą pijaczkę Szkoda że nie zdążył wyznać prawdę synowi . Bo ojciec Florencji porwał Mili i obydwoje zajęli się czymś innym
Luciana strasznie Mnie denerwuje i Jej kompletnie nie rozumiem !
Liczę że niedługo prawda wyjdzie na jaw !
Ale sądzę że pewnie po fakcie jak proci zwiążą się z kimś innym na poważnie
Valeria w ubraniu Carlitos wyglądała jak Mili , szkoda że została zdemaskowana
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 10:33:34 26-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:09 26-04-20 Temat postu: |
|
|
Za to, że ta sytuacja nie jest wyjaśniona to największą winę ponosi ksiądz, który nie mówi Mili absolutnie nic, pozostawiając ją zdezorientowaną. Nie rozumiem czemu po prostu nie powie jej prawdy, przecież nie jest zmuszony do zachowania tajemnicy spowiedzi, bo przecież z Lucianą i z Nestorem rozmawiał o tym normalnie! Poza tym widząc co się dzieje to chyba powinien mieć w nosie pogróżki Luciany, wystarczyłoby że poszedłby do Constancia ( lub na policje ) i powiedziałby o jej groźbach!
No i niestety ani Alex ani Mili szybko nie pozna prawdy, oboje chcą się związać z kimś innym tzn Mili powiedziała Alexowi, ze ma być z Flor, a Alex "wybrał" dla Mili Huga... Hugo nawet chciał zmusić Mili aby wróciła do Alexa, bo widział jak cierpi, nie zna powodów dla których ona nie może z nim być, ale widział, ze się męczy. To pokazuje, że rzeczywiście nie jest aż tak egoistyczny, ale i tak Hugo nie zasługuje na Mili, bo on jest taki... różny. Niby jest jej przyjacielem, ale wielokrotnie odwalił jej świństwa....
Mateo też twierdzi, że jest zakochany w Mili... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|