Telenowele

Notecreo · Wysłany: 15:32:49 30-12-09 Temat postu:

kika - tak, bo przegrał bodajże w bilard.
Lilibeth- z tym płaczem to się zgodzę, ale tak zaobserwowałam, że jak an razie scenarzyści głownie w taki sposób chcą zrównoważyć chamskie teksty Mili. dla mnie to takie popadanie ze skrajności w skrajność.
Co do Braulio to jeszcze nie mam zdania, muszę go dłużej pooglądać, żeby wyrobić sobie własną opinię, odrywając się na chwile od zachwytów BF nad MP

.

Denisse · Wysłany: 16:21:47 30-12-09 Temat postu:

Alex · Wysłany: 16:30:17 30-12-09 Temat postu:

Odcinek 4 genialny

Dobrze że się wyjaśniła ta sprawa z pieniędzmi

Morgan i Valeria są zabawni

Regina już polubiła Mili i fajnie

Andrea to niezła wiedźma najpierw z Alexem później z jego ojcem

Koniec był super !!Ta serenada ot Alexa

Czekam na 4 odcinek

p.s Niech ktoś wrzuci jakieś bannery i avatry z diabełka

słonko · Wysłany: 16:43:04 30-12-09 Temat postu:

a ja nie luibię Valerii i Rockiego.... ajkoś w Zbuntowwanym bardzoijem i pasowali

Lilijka · Wysłany: 17:19:30 30-12-09 Temat postu:

enemiga · Wysłany: 17:57:23 30-12-09 Temat postu:

Czy w tym pseudoserialiku pojawiło się cokolwiek nowego i innego niż w Zbuntowanym Aniele? (poza zmianą imion niektórym bohaterom).

Pewnie jakbym nie oglądała kiedyś Zbuntowanego to bym była zachwycona tym czymś. Ale niestety, nie podoba mi się to, wszystko jest jakieś sztuczne, widać że udawane. Nie ma tych emocji, których dostarczał Anioł. Pewnie gdybym miała do wyboru obejrzeć "do diabła z.." (co za tytuł ;/) i powtórkę zbuntowanego to wybrałabym to drugie.

BlackFalcon · Wysłany: 18:07:46 30-12-09 Temat postu:

Alex może ładnie śpiewa, ale przecież serenada to część zakładu, więc wcale taka przyjemna nie jest. O wątku miłosnym mówić nie można, bo Mili może faktycznie się zauroczyła (swoją drogą, pocałunek Mili z Alexem był pierwszym pocałunkiem aktorki w życiu), a Alex przecież tylko chce ją zaciągnąć do łóżka.

Andrea to wiedźma, ale na razie niegroźna, za to rozbawiła mnie scena, jak Alex wymówił imię "Carlitos" i został wzięty za homo ;D.

Creo - Mam prośbę, czy mogłabyś się wsłuchać w słowa Mili, kiedy krzyczy swoje "Carlitos las" - właśnie? Bo ja kiedyś chciałam to przetłumaczyć, bo lektorowe "Do licha" w ogóle mi to nie pasuje i wyszło mi "Carlitos bez jajeczek"

.

Candy26 · Wysłany: 18:23:57 30-12-09 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 18:24:45 30-12-09 Temat postu:

Enemiga, no Aniołek byl tylko jeden, i był to sukces na skalę światową, której Diabełek nie pobije. Aczkolwiek nie uważam tego za shit - zmian wielkich na razie nie widać

A tytuł jest zabawny ;P

BlackFalcon · Wysłany: 18:46:38 30-12-09 Temat postu:

Tytuł jest świetny, bo nie jest tak banalny, jak danie jako tytuł np. imię głównej bohaterki ;P.

Lili - Skąd wiesz, ze nie pobije, przed Wami jeszcze 170 odcinków ;P.

Candy - O ile ja mam rację z tym tlumaczeniem, oczywiście.

eryka4400 · Wysłany: 19:27:36 30-12-09 Temat postu:

heej. Jak ktoś zna jakąś stronke gdzie można ściągać odcinkii to prosze o wysłanie mi linka na meila [link widoczny dla zalogowanych]
Z góry dziękii ;***

Notecreo · Wysłany: 19:28:36 30-12-09 Temat postu:

Jeśli w kolejnym odcinku będzie tak krzyczała, to się wsłucham (pokasowałam już odcinki na kompie, bo mam zapchanego).
Mówiąc o wątku miłosnym miałam na myśli te wszystkie całusy itp, może powinnam napisać sceny miłosne, ale to tez by nie pasowało, generalnie nie lubię, gdy proci tak szybko poznają się swymi jamami gębowymi

, bo wtedy takie sceny szybko człowiekowi się przejadają, przynajmniej ja tak mam, że mi takei scenki powszednieją.

Lilijka · Wysłany: 19:56:42 30-12-09 Temat postu:

Też wolę te całusy dopiero później... przyjemnie się czeka na ten primero beso ;>
Blacky, nie pobije, nie pobije

podoba mi się ta telka, ale bez przesady, do ulubionych nie trafi

pan lokaj to duży plus, z całą pewnością, podobnie jak Hugo, ale to za malo

Aczkolwiek podoba mi się śpiew Alli i Sillera - tego ostatniego bym na nagrywanie płyt wysłała, a nie do tel ;P

Notecreo · Wysłany: 20:02:13 30-12-09 Temat postu:

Ja właściwie nie byłam fanka Zbuntka, raczej walczyłam, żeby w tym czasie Angele oglądać, ale jednak obiektywnie muszę przyznać, że gra aktorska w tamtej teli była jakby wiarygodniejsza, z pewnością bardziej podobała mi się Mili, choć wtedy nie znosiłam Natalii Oreiro

. Sam klimat czy wystrój wnętrz są fajniejsze tutaj, aktorzy są tez na ogół ładniejsi (oprócz Sillera i Lozano), ścieżka dźwiękowa gorsza, bo nieoryginalna (nie mowie o piosenkach, tylko muzyce tła).

Lilijka · Wysłany: 20:31:55 30-12-09 Temat postu:

No, słychać sporo z Rebelde ;P
Mi to się właśnie aktorzy średnio tutaj podobają, zwłaszcza Evora mnie denerwuje, chyba samym swoim bytem

podobnie z tą jego żoną, nie mówiąc już o babci
I wkurzają mnie te biurowe wnętrza, reszta jest ok - zresztą w ZA też na to nie narzekałam.
Allisson nie jest w sumie taka brzydka, ale fatalnie ją tu czeszą po prostu