Telenowele

Fuzzi · Wysłany: 15:12:42 11-10-09 Temat postu:

Roberta
-Jaki ty szybki! Dziękuję

[ubiera się]
-To rzeczy Jose?

Dulcemogosia · Wysłany: 15:15:47 11-10-09 Temat postu:

Diego
- Chyba tak

A co złe??- Pyta przygotowując sie do następnego biegu

Fuzzi · Wysłany: 15:22:20 11-10-09 Temat postu:

Roberta
-Nie, są dobre

Dulcemogosia · Wysłany: 15:24:31 11-10-09 Temat postu:

Diego
Dumny podchodzi do Rob.
- No, to jak dobre to chce nagrodę

Fuzzi · Wysłany: 15:29:45 11-10-09 Temat postu:

Roberta (podaje Diego rękę, uściskuje ją)
-Dziękuję - mówi i puszcza rękę.

Berkano. · Wysłany: 15:32:59 11-10-09 Temat postu:

Miguel

Nie robie sobie żartów . Kocham Ciebie !

* kim jest Julieta ? xDD

Dulcemogosia · Wysłany: 15:38:23 11-10-09 Temat postu:

Diego
Założył ręce...
- To wszystko?- Zrobił słodkie oczka.

Fuzzi · Wysłany: 15:41:20 11-10-09 Temat postu:

Roberta
-Jeszcze Ci mało? - obraża się i idzie się przebrać do łazienki.

Dulcemogosia · Wysłany: 15:45:14 11-10-09 Temat postu:

Diego
- Yhmm... Właśnie że mi mało!- Krzyczy, żeby go usłyszała.
Siadł sobie na łóżku smutny...

Carlisle Ott · Wysłany: 15:47:46 11-10-09 Temat postu:

Celina

wcina się w rozmowę Mii i Miguela

Znowu coś narobiłam

Dyrektor zaniemówił... Zawiesił się jak komputer

Fuzzi · Wysłany: 15:48:13 11-10-09 Temat postu:

Roberta szybko się przebrała. Ubrania Jose idealnie leżą xD Ciekawe, czy się skapnie, że nie mam jej ciuchów...

Schodzi po cichu i podbiega do Diega
-Kochanie ;* - daje mu buziaka

Vondynizer · Wysłany: 15:48:49 11-10-09 Temat postu:

Mia

Tyle razy to słyszałam i za każdym razem mnie raniłeś. Dlaczego teraz miałabym Ci uwierzyć?- zapytała smutna.

Gdy Celina wchodzi, Mia speszona odsuwa się od Miguela.
- Celi, co zrobiłaś?

Julieta- w zbuntowanych to była dziewczyna Miga. ;p

Dulcemogosia · Wysłany: 15:58:40 11-10-09 Temat postu:

Dieguś
Patrzy się na Robertę dalej smutny...
- O nieee.... teraz to mnie nie przekonasz. Jeżeli już jesteś gotowa to idziemy.- Powiedział poważnym tonem.

Carlisle Ott · Wysłany: 16:00:06 11-10-09 Temat postu:

Celina

Najpierw żądałam od niego szacunku, a potem jak powiedział mi, że jestem bezczelna, to ja mu powiedziałam, że nauczyłam się tego od niego, jako dyrektora, czyli wzoru

Fuzzi · Wysłany: 16:02:22 11-10-09 Temat postu:

Roberta
-Oj, nie smutaj się - pocałowała go długo i namiętnie...

+18 - idziemy?