Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Donde hubo fuego/Ogień i żar - Netflix - 2021
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:25:12 25-01-23    Temat postu:

Odcinek 33

Jak wynika z retrospekcji Olivia dzięki wpływom Hugo i jego znajomości z Artemio dostała się do straży. O wiele lepiej wyglądała w dłuższych włosach.

Olivia podczas konfrontacji z Ricardo i Poncho do niczego się nie przyznała. Kłamała im prosto w oczy i udawała ofiarę. Wzburzona wybiegła z jednostki i miała wypadek, wpadła pod samochód. Poza niewielkimi ranami i stłuczeniami nie stało jej się nic poważnego. Uciekła ze szpitala i poszła do mieszkania Poncho. Zapewniła prota, że nigdy go nie okłamała a on jej uwierzył. Ta to ma tupet. Z kolei Poncho inteligencją nie grzeszy. Jakim cudem Leonora uważała go za bystrego? Chyba jej się bracia pomylili. Poncho zachowuje się jakby zapomniał o swoich podejrzeniach względem Olivii dotyczących dwukrotnego dosypania mu do picia środków odurzających.

Absurdem jest, że Hugo przychodzi z bronią na komisariat policji i grozi szefowi jednostki nie ponosząc żadnych konsekwencji prawnych. Nakazał mu aby policja obserwowała Olivię i nad nią zapanowała. Cyrk!

Ricardo z Poncho w końcu odkryli, że ojciec Olivii i Hugo to ta sama osoba i że jest on Rzeźnikiem. Sporo czasu im to zajęło. Ciekawe czy nadal będą cackać się z Olivią, która znowu uciekła. Męczy mnie ten wątek!

Fabio zachowuje się jak obrażona primabalerina. Strzela focha, nie da sobie nic powiedzieć, nie dostrzega swoich błędów. Beznadziejna postać, o aktorze też za wiele dobrego nie można powiedzieć.
Gerardo nie miał gdzie się podziać po opuszczeniu mieszkania. Spał w jednostce. Angel zaproponował aby zatrzymał się u niego. Satysfakcjonuje mnie w jakim kierunku poszła ta postać. Zabrakło mi w tym odcinku scen Angela i Penelope.

Do Juliana przyjechała matka. Przeprosiła go za swoje zachowanie, obwinianie go o śmierć braciszka. Oby dzięki temu Julian uporał się z traumą. Okazało się, że jego ojciec nie żyje.

Z Any scenarzyści zamierzają zrobić teraz matkę roku? Kolejny absurd. Nie posiada prawa do opieki nad córką a stawia żądania Luisowi. Zresztą on też nie powinien zajmować się Laurą. Oboje jako rodzice są do bani.

Molina dochodzi do siebie, chce opuścić szpital. Poprosił o pomoc Juliana i Gerardo. To nie jest najlepszy pomysł. Jak on to sobie wyobraża? Gdzie go mają zabrać? Kto się nim zajmie? Nie jest już samodzielny, potrzebuje pomocy osób trzecich.

Matka Rosario podjęła decyzję o jej wyjeździe. Traktuje córkę jak dziecko, które nie ma prawa głosu. Rosario z pewnością nie zgodzi się opuścić stancji. Ma tutaj Ericka, przyjaciół i rozpoczęte leczenie w szpitalu.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 15:31:23 25-01-23, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 175 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:30:52 25-01-23    Temat postu:

Mnie Poncho dosłownie osłabia !!!!!!!!
Co za tępy facet , nie widzi że Olivia go okłamuje i Nim tylko manipuluje Przyszła do Niego i wcisnęła Mu bajeczkę a potem zabrała Mu kluczyki od samochodu i zwiała !
Jak ta dziewucha będzie Miała szczęśliwe zakończenie to ręce dosłownie opadną !!!
Ricardo i synalek dopiero teraz skapnęli się kim naprawdę Jest Noe , dziecko szybciej się połapało , albo Daniel , dlatego ubolewam że go tak szybko uśmiercili

Absurdem jest , że Huga chodzi sobie wolny z bronią i nikt z Tym nic nie robi
każdego ma w kieszeni ehhhh

Fabio po za czubkiem Swojego nosa nic nie widzi , nie wiem co sobie myślał oświadczając Się Gerardowi , przecież ten facet dopiero co wyszedł z szafy , rodzice się go wyrzekli a On wyskakuje z czymś takim , a teraz obrażony bo Gerard uciekł
Mayte dała upust złości , chociaż nie powinna tego robić , ale widać że zależy Jej na dobru ex narzeczonego bo jak dowiedziała się , że został bezdomny to zadzwoniła do Jego brata .
Ona czuje się zraniona , ale ma dobre serce bo Fabio

Penelope skontaktowała się z rodziną Juliana , z stąd Jego matka pojawiła się w jednostce i przeprosiła syna , za Swoje wcześniejsze zachowanie , no lepiej późno niz wcale !
Może teraz Julian się pozbiera i przestanie się ciąć !

Matka Rosario to ma tupet , zaczęła pakować córkę i oznajmiła Jej że wyjeżdżają
Myślałam , że choroba córki coś Ją zmieni , ale jak widać nie

Jak Ana faktycznie dostanie prawa do córki to będzie absurd nad absurdami , wcześniej nie raczyła nic nie robić , a teraz wielka matka się znalazła .
Bruździła bratu , a On I tak nie chce być przeciwko Niej !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:44:35 26-01-23    Temat postu:

Odcinek 34

Osłabia mnie naiwność i głupota Pancho i Ricardo. Obaj uważają Olivię za ofiarę a nawet swojego sprzymierzeńca. Poncho przypomniał sobie jej wywody jak to go zapewniała, że wiele dla niego zrobiła i się poświęciła. Szkoda, że już zapomniał o swoich podejrzeniach co do niej w kwestii dosypywania mu czegoś do napojów. Koleżanka Leonory z policji też uważa Olivię za ofiarę. Jeśli ją na takową scenarzyści wykreują i nie poniesie żadnych konsekwencji za swoje czyny a dostanie nagrodę w postaci szczęśliwego zakończenia to będzie to nieporozumieniem!

Olivia podczas ucieczki popełniła szereg przestępstw i wykroczeń:
1. ukradła produkty ze sklepu, nie zapłaciła za nie, tatuś zablokował jej karty?
2. uderzyła butelką w głowę nachalnego faceta z baru, typ był obleśny, klepnął ją w tyłek, ale mogła go zwyzywać czy spoliczkować a nie rozbijać mu butelkę na głowie nie była przecież w sytuacji zagrożenia życia, przebywała w miejscu publicznym a nie sam na sam z podejrzanym facetem;
3. prowadziła samochód pod wpływem alkoholu i znacznie przekroczyła prędkość łamiąc przepisy drogowe.
Mimo tych przewinień była wiece zaskoczona, gdy została zatrzymana i aresztowana przez policję. Nasłał ich Hugo, działali na jego polecenie, ale powyżej wymienione przestępstwa popełnione przez Olivię jak najbardziej były wystarczające aby trafiła za kraty. Ucieszył mnie jej widok w areszcie. Do tej pory czuła się bezkarna, robiła co chciała, tatuś wyciągał ją z problemów i ułatwiał drogę w karierze dzięki swoim znajomościom.
Hugo odwiedził Olivię w areszcie. Dosypał jej czegoś do kawy po czym zemdlała. Pewnie ją odurzył. Zamierza pozbyć się jej, bo zaczęła być dla niego problemem. Obstawiam, że nie zdąży jej skrzywdzić, bo na pomoc niczym wielcy bohaterowie ruszą Ricardo i Poncho. Olivia zostanie uznana za ofiarę ojca a jej czyny wybielone. Takie mam przeczucie. Wolałabym żeby trafiła do więzienia albo została uśmiercona (byle nie jako bohaterka np. osłaniająca prota własnym ciałem).

Matka przekonała Rosario aby z nią wyjechała. W procesie leczenia i walki z chorobą ważne jest też nastawienie psychiczne. Na stancji Rosario miała wokół siebie ludzi, którym na niej zależało, otaczających ją wsparciem. Leczenie przynosiło efekty. Po co to zmieniać? Uważam, że wyjazd to zły pomysł.

Ładna scena Angela i Penelope. Obiecał pomóc jej z matką i skontaktować ją z fundacją zajmującą się wspieraniem osób wychodzących z więzienia.

Julian i Gerardo zamierzają uczestniczyć w ucieczce Moliny ze szpitala. Nie prościej byłoby wyjść na własne żądanie? Gdzie go zabiorą i jak mu zorganizują opiekę?
Ana pokłóciła się z Fotografką. Czyżby ciemne chmury zawitały w ich raju?

Mayte i Fabio w miarę normalnie porozmawiali, bez negatywnych emocji. W pewnym momencie myślałam, że zrobi się aż tak cukierkowo, że jeszcze ona zaproponuje, iż porozmawia z Gerardo i przekona go do pogodzenia się z chłopakiem. Tego tylko by brakowało. Fabio jak zwykle histeryzuje i wyolbrzymia problem. Ze słów Mayte wynika, że podejmie próbę walki o swoje marzenia, więc pewnie będzie się starała o dostanie się do szkoły muzycznej w Paryżu.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 12:49:08 26-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 175 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:31:25 26-01-23    Temat postu:

Widać ewidentnie , że robią z Olivii już ofiarę własnego ojca !!!
Ale Ona przecież nie Miała żądnych zahamować by pomóc ojcu , czyli jest współwinna niektórych czynów , więc jeśli nie poniesie żadnych konsekwencji to będzie czysta kpina tylko !!!!
Nie znoszę Jej coraz bardziej i chwilami nie mogę już patrzeć na Olivię , zbyt dużo było Jej scen w odcinku
Poncho głupi jak but , tak samo Jego ojciec
Nawet nie chce Mi się tego komentować !!

Gabi chyba jest zazdrosna o Anę bo obydwie się pokłóciły
Obydwie są tak samo żałosne !!!
Molina poprosił chłopaków z jednostki , żeby zabrali go ze szpitala , ale jak Oni sobie to wyobrażają przecież On potrzebuje opieki bo Sam sobie nie poradzi , mega nieodpowiedzialne zachowanie


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 16:32:15 26-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:49:49 26-01-23    Temat postu:

Jeszcze tylko 5 odcinków do końca i dobrze, bo męczy mnie główny wątek, proci (razem jak i osobno) i natłok absurdów.

Co zamierzacie oglądać po tej produkcji?


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 16:50:10 26-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:27:36 26-01-23    Temat postu:

Miałyśmy oglądać "Aromat miłości"


Oj mnie też męczy ten serial... Nie wiem, ale te wszystkie hitowe latino seriale z Netflixa są strasznie słabe. Np. Zemsta sióstr zapowiadała się co prawda o wiele lepiej niż to, ale końcówka już nie była wcale dobra ( na plus dla sióstr, że była też krótsza, ale co z tego skoro i tak końcówka zawodziła ), Skradzione serce tak samo.... mam wrażenie, że twórcy uważają abonentów platformy za głupków i wystarczy powsadzać do serialu dobrze zbudowanych facetów, śliczne dziewczyny, wszystkich rozebrać, dać mocne sceny seksu i mamy hit. To wystarczy. Smutne jest to, że to działa
Mnie ten serial zainteresował tylko ze względu na Esmeraldę, bo ją lubię a dawno w niczym jej nie oglądałam, a tu takie rozczarowanie I tak czekam na Montecristo, może tam będzie lepiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:15:09 27-01-23    Temat postu:

Julita napisał:
Miałyśmy oglądać "Aromat miłości"


Mam tę telkę w planach, więc może do Was dołączę. Fajniej oglądać wspólnie.

Odcinek 35

Porażka i totalne nieporozumienie. Najgorszy odcinek jak do tej pory. Przez prawie pół godziny zaserwowano nam scenę nudnej rozmowy Poncho z Ricardo o wszystkim i o niczym. 30 minut ich paplaniny podczas jazdy samochodem na misję ratowania Olivii i zdemaskowania Hugo. Nie dość, że postaci same w sobie są nudne to jeszcze aktorzy bardzo słabo grają. Rozumiem, że scenarzyści chcieli nam pokazać jak zacieśniają się więzy między ojcem i synem, Poncho nazwał nawet Ricardo per tata, ale kto wpadł na tak durny pomysł aby była to prawie półgodzinna scena z wplecionymi retrospekcjami, które nic nie wnosiły do akcji? Zwykła zapchajdziura. Czy ta produkcja nie mogła mieć mniejszej ilości odcinków? Ależ jestem nią zmęczona. Jeszcze tylko 4 odcinki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 175 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:56:14 27-01-23    Temat postu:

Dobrze dziewczyny , że to koniec bo tego naprawdę nie da się już oglądać !
Zapowiadało się ciekawie i obiecująco , ale Im dalej tym gorzej !!!

Dzisiejszy odc, Mogę tak skomentować : Poncho z Ojcem wsiadają do samochodu i jadą .... Mija odc. a Oni nigdzie nie dojechali
żenada totalna , jedyny plus nie ma Olivii w odcinku

Pokazali trochę we wspomnień Poncha Brata

Lineczka oczywiście zapraszamy do wspólnego oglądania i komentowania


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 18:57:32 27-01-23, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:00:27 27-01-23    Temat postu:

Jeszcze to odliczanie czasu w samochodzie i pokazywanie godziny w rogu ekranu - kpina!

Od kiedy zabieramy się za Aromat miłości? Od poniedziałku czy np. od środy (01.02)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 175 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:49:03 27-01-23    Temat postu:

Lineczka napisał:
Jeszcze to odliczanie czasu w samochodzie i pokazywanie godziny w rogu ekranu - kpina!

Od kiedy zabieramy się za Aromat miłości? Od poniedziałku czy np. od środy (01.02)?


Może twórcy bawili się w serial 24 godziny

Myślę , że spokojnie zacznijmy wspólne oglądanie od 1 lutego , naszym systemem
Telka z tego co widzę nie ma zbyt wiele odc. więc szybko pójdzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:18:43 27-01-23    Temat postu:

Pewnie, możemy oglądać od 1 lutego

35 odcinek to odcinek do przewinięcia Zapchaj dziura. Do tego w centrum uwagi dwie najmniej interesujące postacie i do tego najgorzej zagrane. Ivan jest tragiczny, jego jedyny środek wyrazu jeśli chodzi o umiejętności aktorskie to wytrzeszcz oczu.... Masakra. Ricardo nie lepszy więc w sumie idealnie dobrany ojciec i syn: dwa beztalencia
Brat Ivana, Diego może też nie jest jakimś wybitnym aktorem, ale zdecydowanie lepszy od swojego młodszego brata...

Zupełnie nie rozumiem po co zrobili aż tyle odcinków to jest serial mógł spokojnie mieć 20 odcinków i bardziej skondensować akcje.

Jeśli już muszą tak rozwlekać akcje, to mogliby jeden odcinek poświęcić np tylko na Angela i Penelope
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:14:08 28-01-23    Temat postu:

Po 37 odcinku:

Hugo przetrzymywał Olivię skutą łańcuchem w jakimś magazynie. Wykrzyczał jej, że nie jest jego córką i że zabił jej matkę. Jednak gdyby zamierzał ją wyeliminować to nie zostawiłby jej samej i usunąłby z jej pola zasięgu telefon komórkowy dzięki któremu podała swoją lokalizację Poncho. Prot razem z Ricardo uwolnili Olivię. Myślałam, że pod sam koniec odcinka do magazynu wpadnie Hugo i cała trójka będzie w niebezpieczeństwie, ale tak się nie stało. Zamiast jak najszybciej stamtąd uciekać Olivia i Poncho wpadli sobie w ramiona i się obściskiwali. Brakowało tylko żeby zaczęli uprawiać tam seks. W ich wątku zapanowała sielanka. Poncho nie zadawał pytań o jej powiązania z Hugo i udział w jego intrygach, przyjął z góry, że Olivia była ofiarą. Planują razem zamieszkać, są wielce szczęśliwi i pewni swoich uczuć. Tak sztucznie, że aż mdło. Beznadziejny wątek. Olivia nie poniosła żadnych konsekwencji za swoje czyny. Mam nadzieję, że w tym wątku jeszcze coś się zadzieje w ostatnich odcinkach. Olivia nie powinna dostać szczęśliwego zakończenia, nie zasługuje na nie.

Jestem pewna, że Hugo znowu sfingował swoją śmierć. Znalezione przez policję ciało z pewnością nie należy do niego.

Angel i Penelope przespali się ze sobą, mieli bardzo ładne sceny. Mój ulubiony duet i wątek w tej produkcji. Tworzą dojrzałą parę, mimo trudnych przeżyć odnaleźli szczęście przy sobie. Świetna była scena, gdy Angel powiedział Penelope, że system ją zawiódł, ale on jej nie zawiedzie. Ich wątek udał się scenarzystom, to był strzał w 10.
Matka Penelope wyszła na wolność. Ciężko jej odnaleźć się poza murami więzienia, ale ze wsparciem córki, Angela, ludzi ze stancji i fundacji da sobie radę.

Molina z pomocą Juliana i Gerardo uciekł ze szpitala. Cyrk. Trzeba było wypisać się na własne żądanie a nie odstawiać takie szopki. Dorośli ludzie, strażacy... Molina wrócił do mieszkania Gaby, uczęszcza na rehabilitację, ale po miesięcznym przeskoku widać, że psychicznie nadal nie doszedł do siebie. Trzyma kochanki na dystans, jest zgorzkniały.
Ana otrzymała pełne prawo do opieki nad córką. Jakim cudem? Seksoholiczka żyjąca w trójkącie, faktycznie idealny materiał na opiekuna. Znalazła się matka roku. Tyle dobrze, że zamierza wyprowadzić się od Fotografki to przynajmniej dziecko nie będzie świadkiem jej dewiacji.

Julian tęsknił za Fatimą i jej synkiem. W końcu do niego przyszła i dała nadzieję na wspólną przyszłość. Dziwna postać z tej Fatimy, naiwna, zmienna, sama nie wie czego chce. Ojciec jej dziecka porwał syna. Pewnie po tym zdarzeniu przejrzy na oczy i nie będzie chciała mieć z nim do czynienia a Julian wyjdzie na bohatera.

Mayte postanowiła zawalczyć o stypendium w szkole w Paryżu. Nagle stała się pewna siebie, przebojowa. Nie podobał mi się jej występ przed komisją, ruch sceniczny porażka!

Fabio i Gerardo z cierpiętniczymi minami snuli się tęskniąc za sobą, ale żaden z nich nie potrafił zrobić pierwszego kroku ku pogodzeniu się. Jak ten wątek był beznadziejny tak i pozostał. W końcu Gerardo wziął sprawy w swoje ręce i w galowym stroju strażaka oświadczył się Fabio na ulicy na oczach jego bliskich i gapiów. Czułam zażenowanie.
Brat wsparł Gerardo, podobnie jak i cała ekipa z jednostki. Nikomu z nich nie przeszkadzała jego odmienna orientacja seksualna, nikt nie robił sobie z niego żartów a tak to niby mieli się z Fabio spotkać ze społecznym ostracyzmem. Jak zwykle przejaskrawili problem z którego nic poza negatywną postawą rodziców Gerardo nie wynikło.

Erick stał się ulubieńcem Glorii. Otworzyli małą restaurację. Fajny chłopak, ale Gloria lubi popadać w skrajności.

Rosario tęskni za Erickiem i przyjaciółmi ze stancji. Chciałaby do nich wrócić, ale matka ma inne zdanie. Rosario jest dorosła, sama powinna o sobie decydować. Matka niewiele się zmieniła, nadal zachowuje się egoistycznie.

Erick z Fabio postanowili założyć Glorii profil na portalu randkowym. W tym samym czasie odwiedziło ją dwóch adoratorów tak bardzo do siebie podobnych, że myślałam, iż są bliźniakami. Gloria nadal jest zakochana w Ricardo, ale trzyma dystans. Z kolei on nie potrafi przejąć inicjatywy. Wiadomo, że na koniec i tak będą razem.

Podsumowując - jak dobrze, że zostały tylko dwa odcinki, uff. Nie żałuję, że zabrałam się za tę produkcję, ale mocno mnie wymęczyła.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 15:41:15 28-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:03:54 29-01-23    Temat postu:

Mam trochę wolnego czasu, więc postanowiłam dzisiaj skończyć tę produkcję.

Odcinek 38

Jak można było się domyślić Hugo sfingował własną śmierć. Zamordował przypadkowego faceta, którego spotkał na ulicy. Podpalił go, mocna scena.
Poncho jak zwykle inteligencją nie grzeszy. Przyjął za pewnik śmierć Hugo, chociaż już raz ten drań swoją śmierć sfingował, więc co to za problem zrobić to po raz drugi? Wystarczyło, że podrzucił dokumenty a policja połknęła haczyk.
Poncho i Olivia znaleźli nowy dom. Nie zaznali tam spokoju. Już myślałam, że z Olivii scenarzyści zrobią psychiczną skoro co i rusz miała halucynacje z Hugo. Oczywiście byłam pewna, że on żyje i jeszcze się pojawi, ale te jej wizje normalne nie były. W końcu spotkała go przed nowym domem, przyniósł jej beczkę w prezencie na parapetówkę.

Julian wyruszył w pościg za ojcem swojego chrześniaka. Bardzo to było nierozsądne, dziecku mogła stać się krzywda, leżało na fotelu, w ogóle nie zabezpieczone. Ostrzejsze hamowanie i tragedia gotowa. Na szczęście chłopcu nic się nie stało. Ojciec dziecka został aresztowany. Fatima wyznała Julianowi miłość. Jakoś mnie ich wątek niezbyt zainteresował.

Molina nadal jest w złym stanie psychicznym. Odreagowuje na kochankach. Stał się zgorzkniały, sfrustrowany, przeklinał przy dziecku Any. Dom Fotografki to nie jest odpowiednie miejsce dla Laury. Szkoda dziecka, jej i syna Gaby.
Ana została wykreowana na matkę roku. Nie zamierza utrudniać kontaktów Luisa z córką. Pomnik niech jej postawią. Matka i terapeutka roku!

Gerardo i Fabio wydali przyjęcie zaręczynowe. Zamieszkali razem, planują ślub. Nudy. Do Gerardo przyszli rodzice, zapewne w pokojowych zamiarach sądząc po zachowaniu matki. Obstawiam, że zaakceptują homoseksualizm syna i jego partnera.

Mayte otrzymała stypendium w szkole we Francji. Wyzbyła się negatywnych uczuć względem swojego eks chłopaka i Fabia, zachowywała się jak ich przyjaciółka.

Erick i Gloria otworzyli restaurację. Zatrudnili do pomocy matkę Penelope. Może dzięki temu kobieta się rozkręci i wróci do życia. Penelope miała ładną scenę z matką, gdy opowiadały sobie bajkę. Mam nadzieję, że w finałowym odcinku zaserwują nam scenarzyści jakieś fajne sceny Penelope i Angela.

Rosario wróciła z matką do stolicy, postanowiły się tutaj osiedlić. Wyglądała bardzo dobrze, więc leczenie zapewne przyniosło pożądane rezultaty.

Gloria trzymała dystans wobec Ricardo, ale gdy dowiedziała się, że jest singlem to od razu zmiękła.


Lista uśmierconych postaci po 38 odcinku:
1. Daniel
2. Artemio
3. Elias
4. Flor - żona Ricardo
5. Betty - prawniczka Ricardo
6. Isabel - siostra Ricardo
7. Beto - ofiara wypadku
8. Salvador - ofiara wypadku
9. Policjant
10. ojciec Penelope
11. ojciec Angela i Any
12. narkoman
13. wspólnik Hugo (zastrzelony w magazynie)
14. kobieta - ofiara pożaru
15. kobieta chora na Alzheimera - ofiara pożaru
16. matka Olivii
17. Leonora
18. braciszek Juliana
19. Policjant - współpracownik Leonory
20. mężczyzna z autostrady
+ I ofiara Rzeźnika z USA, II ofiara Rzeźnika (ciało w beczce w magazynie Hugo), Raul - mąż Glorii, siostra zakonna, matka Beto, matka Ericka, pies (w beczce)


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:10:56 29-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:40:50 29-01-23    Temat postu:

Finał beznadziejny, rozczarowujący.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:02:20 29-01-23    Temat postu:

Zgadzam się. Finał okropny!

Miałam nadzieję, że cała czwórka zginie w tym pożarze... No trudno, Olivia dostała dobre zakończenie. Całą winę za wszystko obwiniła ojca, który z retrospekcji złym ojcem dla niej nie był! No ale kiedy wydało się, że to psychopata to dla niej lepiej, żeby wszystkich przekonać że była jego ofiarą ( trochę była, ale nie tak jak sama się wykreowała przed Ponchem ). Strasznie mnie ta postać wkurzała i mimo wszystko liczyłam, ze dadzą jakiś twist na koniec z Olivią, np. wychodzi na zewnątrz tego klubu gdzie się rozbierali i np. bawi się zapaliczką i ma jakiś szalony wyraz twarzy, no coś w tym stylu ale dostaliśmy cieszącą się życiem wzór kobietę, partnerkę, oklaskującą swojego partnera, który dumnie pręży muskuły przed tłumem napalonych widzów. Okropna ostatnia scena


Koniec Huga też taki jakis nijaki... mega słabe. W ogóle dla mnie ta postać Huga była żałośnie przerysowana. Zdecydowanie bardziej podobał mi się ten aktor, który grał Huga w retrospekcjach. Miał ciekawsze spojrzenie, był w nim coś takiego dwulicowego. A ta starsza wersja: robił minę na Gargamela

Jedyne co się w tym serialu udało to wątek Pene i Angela ! Szkoda tylko, że tak malutko ich było. Byli tacy uroczy razem! To jedyna para gdzie scenarzyści zbudowali jakąś RELACJĘ między tą dwójką. Podobał mi się ich pierwszy raz, u nich na szczęście scenarzyści nie szyli w tę stronę jak u innych par, gdzie sceny seksu wyglądały na przerysowane, tu była ta wrażliwość, delikatność, subtelność. Bardzo to do nich pasowało i cieszy mnie, że tej pary tu nie zepsuli.


Co do Any, której przyznano opiekę nad córką: gdzie się podziały te znajomości eks-męża, które rzekomo spowodowały pierwotnie odebrano jej prawa do córki???


Tez nie żałuję, że go obejrzałam, ale gdybym nie oglądała go z Wami to zapewne bym go nigdy nie skończyła. Irytowała mnie ta głupota bohaterów, rozwiązania scenarzystów też.
Dla mnie plusem tego serialu jest jedynie wątek Pene i Angela oraz Rosario.


Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 13:05:23 29-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin