Telenowele

Corazon · Wysłany: 12:35:28 05-02-11 Temat postu:

montecristo jest świetny

madoka · Wysłany: 12:45:39 05-02-11 Temat postu:

Hihi taka prawda, że w tych wszystkich mężczyznach może płynąć równie dobrze krew każdego dzikiego zwierzęcia - bo te ich fazy to nieraz wręcz powalają

Milady i Benjamin to dość dwie, skrajnie różne osobowości - ale dzięki czemu ich związek mógłby być interesujący i burzliwy

A Montecristo jest najlepszy!!

jankajagodziankaxd · Wysłany: 12:59:51 05-02-11 Temat postu:

Do tej sprawy z duchem powinni zatrudnić ekipę Scoobiego-Doo.

Widzę, że nie tylko ja mam słabość do Montecrista. Strasznie podoba mi się jego imię .

Haha Benjamin i Milady. Fajnie by razem wyglądali.

Może założą nam subforum ?Przecież temat nieźle się rozwija.

madoka · Wysłany: 13:04:39 05-02-11 Temat postu:

Hihi nie tylko Ty - jak słyszę to znaczna większość ma słabość do Montecrista

A ja to już w szczególności

Jedyną postacią, której nie znoszę od samego początku jest ta wredna Dulce - łasa suka na majątek biednej Margo, która tak pragnie odzyskać wnuczkę...

Benjamin to by zamęczył w końcu Milady swoimi przytykami w jej kierunku

Karolcia7 · Wysłany: 13:18:09 05-02-11 Temat postu:

Ja mam tam słabość do trzech przystojniaków z tej telenoweli: do eduarda, montecrista i waltera. W każdym z nich jest coś ciekawego chociaż waltera narazie rzadko pokazują ale może później rozwinie się więcej jego wątek. Podoba mi się także gra głównych bohaterów, widać między nimi ogromną chemię. A montecristo chociaż gra tam łajdaka to jest w nim coś co mnie urzekło chociażby to jego spojrzenie.

Maaarz · Wysłany: 13:22:04 05-02-11 Temat postu:

ah monte monte monte

biedna elena normalnie mysli juz ze wariuje..

madoka · Wysłany: 13:29:33 05-02-11 Temat postu:

To akurat racja - między Eli, a Segundo jest prawdziwa chemia...Świadczą o tym urocze scenki we dwoje

Spojrzenie Montecrista może jednocześnie zabić, albo rozebrać do naga

Elenita naprawdę zwariuje w takich warunkach...

Maaarz · Wysłany: 13:38:06 05-02-11 Temat postu:

ciekawi mnie jedno...
latonia ukradła ciało z grobu? bo powiedziala ze co ona musiala zrobic czy jakos tak ...

madoka · Wysłany: 13:46:23 05-02-11 Temat postu:

Yhym ukradła - była taka scenka na cmentarzu, podczas tej burzy, jak ona siedziała w samochodzie a kilku chłopów szło z łopatami i grabiami - najprawdopodobniej wykopać ciało zmarłej

Maaarz · Wysłany: 13:49:01 05-02-11 Temat postu:

Mu-erte · Wysłany: 13:50:36 05-02-11 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 13:56:39 05-02-11 Temat postu:

madoka · Wysłany: 14:04:49 05-02-11 Temat postu:

Hihi nie, nie - wynajęła sobie jakiś mrocznych grabarzy i zabawiła się w wywlekanie zwłok z grobowca - dlatego też sądzę, że Latona wie coś, czego nikt inny nawet się nie domyśla

Tak! Montecristo jest na pierwszy miejscu, bez dwóch zdań! Edu będzie uroczy, jak zetnie włosy...A Walter choć przystojny, ma drugorzędną rolę, więc mało co go pokazują

Margot - jest miłą i sympatyczną kobietką, ale mnie nie zauroczyła jej postać. Tym bardziej, że każdy łasi się na jej kasę...Z kobiet bardzo lubię inteligentną Rebeccę

Mu-erte · Wysłany: 14:47:16 05-02-11 Temat postu:

edka · Wysłany: 15:07:23 05-02-11 Temat postu:

Jeszcze nie widzialam zadej telci, w ktorej akcja tak szybko sie toczy. Pierwszy pocalunek, scena lozkowa, slub. Zawsze na takie momentytrzeba bardzo dlugo czekac