Telenowele

Maaarz · Wysłany: 13:19:29 15-03-11 Temat postu:

duzo sie działo dzis

najlepsza mina monte jak mu elenka powiedziala zadnych kontaktow cielesnych

elena c. trzeba byc bez uczuc zeby zrobic cos takiego a potem grac genialnie

Janet · Wysłany: 16:32:35 15-03-11 Temat postu:

Dzisiejsza akcja z Latoną była po prostu mega

Elena z zimną krwią pchnęła sparaliżowaną Latonę na wózku wprost do stawu. Totalnie rozwaliła mnie dziś Elena udając taką dobrą i troskliwą dla Latoni przy Edu - no ale w końcu miała w tym jakiś cel - pozostać w rezydencji u boku Eduarda

Elena L. niby taka twarda ''co to nie ona'' ale ma chwile słabości i ryczy po kątach

Eduardo dobrze dziś jej powiedział twierdząc że jeszcze kilka dni temu była słodką i miła a teraz fortuna przewróciła jej w głowie

Rainbowpunch · Wysłany: 16:44:40 15-03-11 Temat postu:

Elena odegrała niezłą scenkę z tym wepchnięciem Latonii do wody, dzięki temu zyskała na czasie i może zostać dłużej w rezydencji Giron - choć jej zdaniem zostanie już tu na zawsze. Przekonamy się, ale znając dobrego Eduardo to może i tak się zdarzyć.

Druga Elena L. zaproponowała małżeństwo Montecristo co całkowicie mnie rozwaliło, ale bez kontaktów fizycznych!

To co to za małżeństwo? Coś mi się wydaje, że tym chce dopiec Eduardo i to jest główny powód tego co robi.

Madeline · Wysłany: 20:08:44 15-03-11 Temat postu:

Wie ktoś gdzie można w necie obejrzeć 38 odcinek?

gosia1216 · Wysłany: 21:34:36 15-03-11 Temat postu:

Odcinki był na wrzucie, ale od tej zmiany emisji nie wiem czy są.

madoka · Wysłany: 11:28:28 16-03-11 Temat postu:

Jak słyszę małżeństwo bez żadnych kontaktów cielesnych to aż mnie wzdryga - ale to tylko Elena L. mogła wymyślić taką bzdurę - i jeżeli myśli, że ktoś taki, jak Montecristo będzie się stosował do postanowień owego kontraktu to jest w błędzie

A to, że nie wiadomo ile ją spotkało w życiu nie jest żadnym usprawiedliwieniem - bo zachowuje się, jak rozpieszczona gówniara, której fortuna faktycznie przewróciła w głowie. Takowa zmiana jej charakteru i osobowości jest więc, jak dla mnie nie do przyjęcia - rozumiem, można stać się bardziej odporną i wytrwałą kobietą, ale nie zimną suką, która liczy skrupulatnie wszystkie pieniądze i nawet miłość (którą jakoby darzyła Eduarda) została przeliczona na kasę

Ba, ona nawet nie traktuje już tak samo Jesusy, z którą wcześniej potrafiła porozmawiać o wszystkim

Dzisiejszy odcinek niestety mało interesujący - Elena L. wprowadziła się z powrotem do rezydencji z miną "Pana Boga"na twarzy - i myśli, że jest super. Jedyne co mnie zainteresowało to słowa Kalimy do Montecrista - ma mu oddać jego część ziemi. A to znaczy, że szykuje nam się kolejny konflikt

Wszystkie kobietki sikają za Walterem - a jego twarz bez wyrazu absolutnie mnie nie przekonuje

Janet · Wysłany: 11:43:28 16-03-11 Temat postu:

Haha Walter zabawnie wyglądał zbierając te mandarynki bądź pomarańcze

Chociaż przyznam, że ciałko ma całkiem apetyczne

Adwokacik Eleny L. przyszedł dać Montecristowi kontrakt dotyczący ślubu - żałosne ale reakcja Montego była ok - ''Połóż pan, później przeczytam''. Elena L. cały czas mnie irytuje tym sztucznym i bezczelnym zachowaniem. Nawet do Jesusy ma wonty że ta się wtrąca..

madoka · Wysłany: 12:50:09 16-03-11 Temat postu:

Walter ogólnie jest przystojnym mężczyzną, ale bez krzty emocji - jego twarz to jedna wielka maska, a tak ładnie wygląda, gdy raz na ruski rok się uśmiechnie

Elena L. jest strasznie wkurzająca - wielka Pani od siedmiu boleści się znalazła...Niedługo nawet swoimi przyjaciółmi, czy znajomymi będzie gardzić. Mam nadzieję, że chociaż Montecristo ustawi ją z czasem do pionu

Mu-erte · Wysłany: 13:41:23 16-03-11 Temat postu:

Bo to nie sprawa Jesusy jakie relacje panują między nią a Eduardo. Sam nie chciałbym, żeby ktoś się wtrącał w moje życie. Mnie osobiście się ta nowa Elena podoba dużo bardziej niż słodka idiotka jaką była wcześniej. Montecristo został zwierzchnikiem swojego brata, jest coraz ciekawiej. Rebeka zaczyna układać się z Motylkiem, tylko ona nie ma nic z Motylka, raczej w wielkiego Bąka ma wiele. Uwielbiam styl ubierania Michela.

madoka · Wysłany: 13:48:05 16-03-11 Temat postu:

Tyle, że wcześniej nie przeszkadzało jej, ani wtrącanie się Milady, ani Jesusy - więc sama siebie ośmiesza takim zachowaniem - tym bardziej, że zawsze mówiła, że traktuje ich jak rodzinę

Rebecca jest jedną z najlepszych postaci telenoweli - ahh już nie mogę się doczekać werdyktu w sprawie domniemanej ucieczki - i w razie pozytywnego jej rozpatrzenia, efektów zwiania z więzienia.

Mu-erte · Wysłany: 13:50:15 16-03-11 Temat postu:

Jej po prostu przeszkadza to, że Jesusa broni Eduardo. A i niech Jesusa zajmie się rozwiązywaniem swoich problemów, bo ma dość jeden poważny.

Denisse · Wysłany: 13:51:33 16-03-11 Temat postu:

a ja nie mam z nią problemu

nie lubiłam jej jak była słodziutka jak przesłodzona herbata a teraz to już jej całkiem nie lubię :]

Mu-erte · Wysłany: 13:52:31 16-03-11 Temat postu:

Ja z nią tęż nie mam problemu, to bliźniaczka i jej mąż mają problem - wielki problem.

Maaarz · Wysłany: 13:55:54 16-03-11 Temat postu:

ciekawe czemu monte ma oddac czesc ziemi kalimie...?

madoka · Wysłany: 13:55:58 16-03-11 Temat postu:

Jesusa na pewno rozwiąże swoje problemy stokroć lepiej niż nienaturalna Elena L.

A Elena C. jest na tyle perfidna i cwana, że jeszcze nie raz zemści się odpowiednio na Lafe, nie mając z tym najmniejszego problemu