Telenowele

agniesia81r · Wysłany: 14:12:58 07-04-11 Temat postu:

Montechristo był dziś boski hah ale się ubawiłam jak się zabawiał przy basenie-i dobrze w końcu to facet.Ale Elena miała minę

dobrze wie,że on święty nie jest,oj igra z ogniem dziewczyna.On i tak jest cierpliwy.

natalia** · Wysłany: 14:35:29 07-04-11 Temat postu:

Monte dzisiaj genialny zaprosił 3 babki i sie z Nimi zabawia w basenie ale cóz zona Mu nie daje to musi gdzieś szukac hehe

Lucia siostra Michela jest okropna zabrała jego komórke i czyta sms od Milady
zero prywatności ...

nie widziałam końcówki niestety

Maaarz · Wysłany: 15:21:17 07-04-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 15:24:31 07-04-11 Temat postu:

a ta końcowka była najlepsza Edi walnął Monte za to że ten opowiadał jak kochał się z Eleną,a Monte kłamał mu że Elena zabezpieczała się jak była z Edim

Dario postawił się Dulce , nie zamierza uczestniczyć w zamordowaniu Eleny

Monte prosi Elenę by dała mu szansę by mógł ją pokochać ,lecz ona odmawia
Mąż sugeruje że ma prawo do szczęscia. Ta dała mu wolną droge,a pozniej miała pretensje że znalazł sobie od razu 3 kochanki i uprawia orgie,zabrania mu w jej domu

Andreita poinformowała Waltera że może wrocić na ranczo, ten przyjął posade po jej usilnych namowach

Zwierzyła się Luci że coś zaiskrzyło
Milady chce sie kochać z Michelem, zwierza sie z tego Leonor

Siostra Michela odkryła że to Milady jest dziewczyna Michela, jak mogła mu grzebać w telefonie, ten powinien w koncu wyznać prawde Andrei

Calcano chwali się latoni sztucznym brzuchem

Informuje Eduarda że powinna wyjechać, ten chce z nią poważnie porozmawiać

Laura zdradza Edu że Elena byla wierną żoną i nigdy go nie zdradziła

Dulce po tym jak Elena oszukała ją z autopsją i zatrudniła Martina chce sie jej pozbyć

Edu odszukuje Monte w barze. Chce sie dowiedziec prawdy o jego związku z Eleną . Ten go okłamuje że Elena spodziewa sie jego dziecka. Edu doprowadza do bojki

Brando · Wysłany: 0:24:51 08-04-11 Temat postu:

Calcano jest żałosna

te jej gierki mnie dobijają

skoro Elena ma gdzieś Monte to nie powinna nic mówić na to że przyprowadził sobie te babki do basenu

Mu-erte · Wysłany: 8:49:57 08-04-11 Temat postu:

No ale wiesz o renomę trzeba dbać.

madoka · Wysłany: 11:12:19 08-04-11 Temat postu:

Odcinek bez szału - Michel napalony na Milady, chce się z nią już kochać, niczym prawdziwy ogier...A pomyśleć, że jeszcze kilka godzin wcześniej nie miał okazji nawet jej odwiedzić, bo złamana noga mu nie pozwalała

Elena L. i Corina to jak dla mnie dwie, najbardziej irytujące postacie - przynajmniej na obecny moment. Obie totalnie niezdecydowane, na dodatek z zaćmieniami umysłu. Nie mają pomysłu na swoje życie, stąd też same sprawiają sobie ten jakże marny los. Corina rządzi się gospodarstwem Waltera i jego matki - choć doskonale wiadomo, że najchętniej by stamtąd uciekła. A jej ukochany, którego na siłę stara się za wszelką cenę przywiązać do siebie, coraz bardziej jest zauroczony Andreą - i bardzo dobrze. Przynajmniej oni tworzą sympatyczną parą.

Calcano ostro przesadziła już z tym noszeniem sztucznego brzucha

Tak z dnia na dzień, wysadziła sobie już taki spory balast

Podobał mi się dzisiejszy ostry ton Daria względem Dulce - może w końcu ogarnie trochę sytuację i nie da tak sobą pomiatać. Choć swoją drogą z Dul zawsze była dobra aktoreczka

Z tymi łzami i żalem pocisnęła

Maaarz · Wysłany: 12:18:52 08-04-11 Temat postu:

walter chcial zapomniec o andrei i dlatego jets z corina ale niestety tak sie nie da przeciez...

natalia** · Wysłany: 12:59:29 08-04-11 Temat postu:

jakos matka Michela sie zbytnio nie przejeła że On jest z Milady niby ze Swoja siostra
a potem jej tekst w jego pokoju ze nie pozwoli by z Nia był
może On nie Jest jej prawdziwym synem ..
gorąco było między Milady i Michelem będą się kcohali
niezły odc bedzie w poniedziałek

Valter znowu pracuje jako kierowca
widac ze nie umie zapomniec o Andrei

maria desamparada · Wysłany: 15:48:58 08-04-11 Temat postu:

Calcano przesadziła z tym jak powiedziała do Eleny że ta niby wstydzi sie swojego dziecka, to bardzo zranilo Elenę, dowiedziała się o bojce Monte i Eduarda, wpłaciła za niego kaucję, lecz Eduarda samego zostawiła w areszcie

Walter zaczyna znowu pracować, chociaż Corina jest niezdowolona

Milady chce się kochać z Michelem,a on też tego chce , będzie gorąco

Jesusa poinformowała Clarę o uczuciu Michela i Milady

Detektyw Martin odwiedził Rebekę w izolatce, podejrzewa że ktoś grozi Rebece

Dario groził Dulce że teraz to on będzie podejmował decyzje ,ona planuje już zemstę

Eduardo i Elena spotkali się, Eduardo ostrzegł Elenę że jesli dowie sie że spodziewa sie jego dziecka nigdy jej tego nie wybaczy

madoka · Wysłany: 10:56:30 11-04-11 Temat postu:

Montecristo wyglądał dzisiaj FENOMENALNIE!!

Ta dzikość, szał w oczach i atmosfera mroczności wokół niego, ahh

Wiedziałam, że w końcu nie wytrzyma i rzuci się z tymi boskimi dłońmi do Elenity - fuks, że jeszcze odnalazł w sobie jakieś resztki samozachowawczości

Eduardo z kolei rozwalił mnie swoim dzisiejszym zachowaniem - jak Andrea przybiegła do niego, błagając by pomógł Elenie, bo Monte chce ją zgwałcić to nie ruszył d**y, ale żeby urządzać sobie zabawę na rewolwery to pierwszy był

Zresztą to całe mierzenie do siebie nawzajem wyglądało troszkę komicznie, przynajmniej ze strony Edu - jego postać nie jest stworzona do takich akcji. Zresztą powinni odliczyć do trzech i się wybić, a nie rozmówki sobie urządzać, niczym na dobrym obiadku u mamusi. Ha swoją drogą Kalima trzyma zawsze rękę na pulsie - już kładł dłoń na rękojmi swego zacnego noża

Scenki między Milady i Michelem faktycznie gorące - swój pierwszy raz mają za sobą, choć trzeba przyznać, że ten chłopak dużo mówi, ale wcale nie działa - nie potrafi podjąć logicznej decyzji, jak przystało na prawdziwego mężczyznę. I okazało się, że naprawdę został adoptowany - stąd też opcja, że jest synem Chapparo jest całkiem możliwa

Janet · Wysłany: 12:19:47 11-04-11 Temat postu:

Haha śmiać mi się chciało z dzisiejszego rytuału Neny

A szczególnie ze śmiechu i zachowania Anacleto/Saida

Ciekawe czemu Daniela chce porozumieć się z Eleną L.

Milady i Michel poszaleli sobie na trawce przy gwieździstym niebie hehe a mina Milady jak ją Jesusa wołała bezcenna

Całe szczęście, że nie są prawdziwym rodzeństwem. Ta cała Clara to już sama nie wie czego chce niby żałuje i chce żeby Milady jej przebaczyła, a nie chce się zgodzić, żeby była z Michelem bo pokojówką jest ehh

Montecristo dzisiaj był jednym słowem zaje.bisty! Świetne to było jak chciał zgwałcić Elenę L. Nie wiem jakim cudem się opanował

Eduardo mnie dzisiaj rozwalił swoim zachowaniem

Chyba będą tak w siebie mierzyć w nieskończoność haha. A Kalima jak zwykle niezawodny

madoka · Wysłany: 12:43:19 11-04-11 Temat postu:

Haha będę mierzyć do siebie zapewne tak długo, póki nie zjawi się święta Elenita L. i ich nie rozdzieli

A wtedy Calcano powinna wycelować w jej stronę ze strzelby, albo dźgnąć ją nożem Kalimy

Tak swoją drogą spodziewałam się, że to Edu szybciej odpuści z tym"zabijaniem się" - a tu niespodzianka, bo Montecristo odłożył broń, z zamiarem odejścia - haha jednak chęć zabicia rywala była silniejsza i stanęli ponownie oko w oko

Nena i Said są jednym słowem genialni - w szczególności on, panicznie się wszystkiego bojący

A Corina z Walterem są tak nudni, jak flaki w oleju - kręcą się, jakby sami nie wiedzieli czego chcą. Marzy mi się, by on w końcu związał się z Andreą

agniesia81r · Wysłany: 14:21:15 11-04-11 Temat postu:

oj tak scenka,gdy Monte się rzucił na Elenę bezcenna

i tak podziwiam,że tyle wytrzymał i się powstrzymał z jego charakterkiem.Musi mu na niej zależeć.A Edu jak się zachował...podobno kocha Elenę,ale pomóc nie chciał-a przecież nawet mąż nie ma prawa zmuszać żony do sexu.

Maaarz · Wysłany: 14:41:42 11-04-11 Temat postu:

dzis edu fajnie wygladal z ta bronia