Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Duch Eleny -Telemundo- TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 183, 184, 185 ... 232, 233, 234  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Którą Elenę lubicie bardziej?
Elena Lafé
70%
 70%  [ 66 ]
Elena Calcańo
29%
 29%  [ 27 ]
Wszystkich Głosów : 93

Autor Wiadomość
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:35:30 14-05-11    Temat postu:

I mnie zaskoczył fakt, że młodziutka Clara miała romans z takim obleśnym, starym dziadem. Z tego też powodu, cały czas się zastanawiam, ile ten cały Mauricio może mieć obecnie lat W ogóle w tym jej śnie wszystko było takie wymuszone - nie widziałam jakiejkolwiek chemii między nią, a kochankiem - a i ona sama nie była jakoś bardzo otwarta na zaistniałą sytuację. Dobrze, że ojciec Aguas wziął jak zwykle sprawy w swoje ręce - inaczej do spotkania między ojcem i matką Milady nie doszłoby wcale tak szybko.

Ciekawi mnie za to, w jaki sposób zbiry nasłane przez Dulce, nastraszą Andreę - a pomyśleć, że Chaparro zdążyła ją ostrzec przed słodziutką, domyślając się, że będzie chciała się zemścić. Marzy mi się również, by Michel i Milady dowiedzieli się w końcu, że nie są rodzeństwem. A a propo samej Andrei - dziewczynę, która odgrywa rolę przesłodzonej nastolatki, ubierają gorzej niż dużo starsze kobietki w tej telce. Zawsze mam wrażenie, że jej sukienki dodają jej starości, zamiast podkreślić młodość.

Ofc wczoraj zachwyciło mnie bez wątpienia spotkanie mojego jakże zacnego trójkąta. Mroczna trójca: Calcano-Montecristo-Dulce to po prostu genialna mieszanka wybuchowa, która łącząc siły osiągnie na pewno bardzo wiele, yeeah
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusss
Obserwator


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:10:26 14-05-11    Temat postu:

Już za niedlugo się dowiedza. trzeba poczekać około 2 tygodni . poki co bedziemy musieli patrzec na nich jak oboje cierpia nie zdajac sobie sprawy jaka jest prawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:26:10 14-05-11    Temat postu:

o tak trojkat genialny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:05 14-05-11    Temat postu:

Hihi jak trochę pocierpią to nic im się w sumie nie stanie - bo choć uwielbiam ich miłosne uniesienia to, jak tak pozżera ich to wewnętrzne pragnienie siebie nawzajem to od razu nie umrą Tym bardziej, że ciekawie patrzy się na niby rodzeństwo, które wręcz marzy, by rzucić się sobie w ramiona

Oj tak, tak - nasz diabelski trójkącik! Takiemu Montecristo to dobrze - nie dość, że wygląda jak młody bóg, to na dodatek ma w towarzystwie dwie super laski z genialnymi charakterami A on sam w tej czerwonej koszuli - obłęd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brando
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 4055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: daleko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:35:48 15-05-11    Temat postu:

madoka napisał:
Hihi jak trochę pocierpią to nic im się w sumie nie stanie - bo choć uwielbiam ich miłosne uniesienia to, jak tak pozżera ich to wewnętrzne pragnienie siebie nawzajem to od razu nie umrą Tym bardziej, że ciekawie patrzy się na niby rodzeństwo, które wręcz marzy, by rzucić się sobie w ramiona

Oj tak, tak - nasz diabelski trójkącik! Takiemu Montecristo to dobrze - nie dość, że wygląda jak młody bóg, to na dodatek ma w towarzystwie dwie super laski z genialnymi charakterami A on sam w tej czerwonej koszuli - obłęd



haha że niby jak??? genialnymi charakterami???buahaha przecież to potwory dwa,nie wiem czym się tak zachwycasz,Calcano i Dulce to kretynki...nie widzę tu nic genialnego...jak ktoś kto zabija i intryguje może być genialny,nie rozumiem takich ludzi...haha,żal
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:55:03 15-05-11    Temat postu:

No cóż, nie moja wina, że nie potrafisz swoim mózgiem ogarnąć ich fantastyczności - a przy okazji ubliżasz osobom, które ją doceniają. Mnie z kolei bawią takie osoby, jak Ty, które zamiast z zainteresowaniem przyglądać się takim brutalnym akcjom (wiedząc przy tym, że to tylko fikcja - wymysł scenarzystów), to ciskają się, jakoby te zabójstwa dotyczyły co najmniej Twoich bliskich, czy znajomych Jeżeli lubisz typowe sielanki, które przyprawiają czasami aż o mdłości swoją słodyczą - droga wolna! Pozwalaj jednak jednocześnie innym doceniać to, co według nich jest GENIALNE!! Calcano, Dulce, Montecristo i Kalima to fenomeny tej telenoweli, którzy ze smakiem i prawdziwym wyrachowaniem potrafią zgnębić każdego, doprowadzając w efekcie do śmierci zbędnych przeszkód na swej drodze. I gdyby nie ich bohaterowie, "Duch Eleny" okazałby się totalną klapą, która widocznie Ciebie, by zadowalała. Ale cóż, każdy postrzega inaczej sztukę i kwestię "idealnej telenoweli".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:04:28 15-05-11    Temat postu:

Madoka z tym co napisałaś mogę sie z tobą zgodzić. Uważam że "Duch Eleny" to swietna i fantastycznie wymyslona telcia, dotąd te telki co oglądałam nie spotkałam się z tak rewelacyjną telka, bardzo przepadam za "Duchem Eleny" Chciałoby się zagrać takie fantastyczne postacie jak Calcano, Dulce, Montecristo, Kalima, Eduardo i Elena

Bardzo mnie zaskoczyło jak zobaczylam Clarę z takim starym dziadem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:01:14 15-05-11    Temat postu:

Dulce i Calcano są tak idealnymi czarnymi charakterami, że nie dziwne że aż zachwycają xD mega sexowne, mega niebezpieczne

a Montecristo wsród nich jest najbardziej idealny, nad jego charakterkiem mogłabym się zachwycać w każdym poście

duet Monte & Dulce jest tak genialny, że brak słów żeby to opisać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:19:17 15-05-11    Temat postu:

Hihi dlatego też ja za każdym razem zachwycam się nimi do oporu - bo po prostu nie można inaczej. Podziwiam za to osoby, które zamiast docenić rewelacyjną grę aktorską, szukają problemów, sprowadzając fenomenalnych bohaterów do określeń: "kretyn", czy "idiota". Ofc, rozumiem wystosowanie ich względem mdłych i szarych postaci, które nic nie wnoszą do telenoweli, ale Calcano, Montecristo, czy Dulce to jednym słowem tytani! Bez nich EFDE okazałaby się dnem totalnym, w którym nawet między protami nie byłoby zbyt dużej chemii. A tak mamy:
- mrocznego Montecrista, którego samo spojrzenie przeszywa do głębi. Jego sposób bycia, zachowywania się i mega chamskie odzywki po prostu powalają na kolana
- seksowną i słodką Dulce bez skrupułów, która nawet w morderstwo potrafi włożyć prawdziwą pasję i namiętność
- Elenę C., która choć z wyglądu przypomina anioła, to jej dusza już dawno została odsprzedana diabłu! A plan zamiany noworodków był idealny
Nie mogłabym także pominąć Kalimy, który jest niezastąpionym mordercą - eliminującym wrogów bez żadnych zahamowań i to w jakże oryginalny sposób

A, żeby określić fantastyczność duetu Dulce&Montecristo brak mi dosłownie słów! Nie dość, że są wizualnie do siebie stworzeni, to pod względem charakterów dobrali się, jak ulał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121049
Przeczytał: 213 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:39:10 15-05-11    Temat postu:

Ja tez lubie ten trojkąc Calcanio , Dulce i Monte nigdy nie przepadałam zbytnio za czarnymi charakterami ale tutaj jest inaczej , maja genilne pomysły i wogule zawsze cos się dzieje , wole ich niż Elene L .
No ale każdy ma inny gust i tyle

Madoka masz racje widziec rodzenstwo ktore ledwo panuje nad soba by się nie rzucic na Siebie to jest to , tylko szkoda ze musza ciepieć , ale ich wątek jest bardzo ciekawy i fajnie sie go oglada
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:51:03 16-05-11    Temat postu:

Hihi bo w tej telenoweli czarne charaktery to podstawa! Tym bardziej, że rola Lafe w ostatnim czasie jest sprowadzona tylko i wyłącznie do kołysania się w przód i tył, z lalką w ramionach. Jeżeli już mowa o niej to ta klinika, w której przebywa przypomina mi z wyglądu bardziej hardcorowy zamek, niż psychiatryk - także warunki dość nietypowe, jak na taką specjalizację. Choć pokoje pierwsza klasa - może nie taki luksus, jak w rezydencji, ale całkiem przytulnie wyglądają Odwiedziny Calcano u swej rywalki były po prostu genialne - wręcz kipiała jadem, przemawiając do szalonej Elenki. W pamięci zapadł mi zaś tekst: "Ci, których oszukałaś - połączyli siły, by wykopać grób dla Ciebie i Eduarda...A może i dla Twojego dziecka"

Akcje Edu vs Montecristo równie świetne! Ale wszystko i tak za sprawą ogiera Palacios, który znakomicie odegrał rolę szydercy przyrodniego brata, nie wyjawiając prawdy nawet wtedy, gdy ten chciał go utopić, a następnie podpalić. Jakże bosko wyglądał z bronią przystawioną prosto do czoła i zacnym uśmieszkiem, mówiącym: "i tak nie zdołasz mnie zabić" Na dodatek mieliśmy okazję podziwiać go w połowie roznegliżowanego, mmm

Clara w końcu spotkała się z prawdziwym ojcem Milady - tak, jak się spodziewałam Mauricio okazał się dystyngowanym starszym panem. Mam nadzieję, że chociaż on zaakceptuje Milady jako swoją córkę, skoro Clara nie potrafiła tego uczynić. Sama dziewczyna zaś udała się zapisać na kurs komputerowy, by wracając spotkać Michela. Ahh, pierwszy raz mogę powiedzieć, że facet fajnie się prezentował - oparty o drzewo z sympatycznym uśmieszkiem na twarzy. Nakazał "niby siostrze" wizytę u dziekana, który miał ją przyjąć na studia.

Wszyscy nadal obchodzą się z Andreą, jak z jajkiem co doprowadza mnie do szewskiej pasji. Zamiast powiedzieć jej w jakim znajduje się stanie, Ci chcą na siłę wydać ją jak najszybciej za mąż. Argumentacja, że nawet Elena L. nakazała jej cieszyć się młodością i wziąć ślub po prostu mnie rozbawiła - tym bardziej, że od dobrych 10 odc ona nie powiedziała ani słowa

A w całym odcinku najbardziej szkoda było mi dzisiaj Daria - kurczę, chociaż wiem, że facet zachował się jak rasowy dupek, to widać, że bardzo chciałby naprawić relacje z córką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:24:02 16-05-11    Temat postu:

Madoka zawsze wszystko genialnie opisujesz ;p

Montecristo dziś dał czadu, strach chyba jest mu całkowicie obcy, nawet gdy Edu go topił Monte był takim samym cynikiem co zawsze

Ironiczny jak zawsze, jego tekst do Pancha "Co jest? Na swoją matkę sie gapisz?!" haha Monte jest genialny

EFDE bez niego nie byłoby już takie samo xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:33:04 16-05-11    Temat postu:

Corina wreszcie odwiedzila Nene i zgodziła sie przyjsc na spirytystyczny seans za sprawa Danieli Akcja Edu z Monte byłą swietna. Edu torturował Monte by dowiedzieć sie co sie stało z synem Eleny i jego Ale ten jak zwykle milczał i smiał sie że Edu nie zdoła go zabić Edu nawet chciał spalić Monte zywcem ,ale Pancho go powstrzymał przed tym

Calcano odwiedziła Elenę w klinice . Elenita ma dobrze w tej klinice, była zaskoczona pokojem w jakim przebywa Elena Calcano poinformowała Elenę że niebawem ją pochowa razem z Edu i z dzieckiem Wredna zmijka
Calcano była też dobra jak zastała Rebeke i Andree oraz Leonor i powiedziała przy nich:"Co tu robi ten bachor",a te nawet nic nie powiedzialy na to okreslenie
Calcano ostrzegła ich że zabierze dziecko jesli beda sie do niego przywiazywać

Ruth odwiedziła z Martinem Elenę w klinice Elenita dała jej nawet swoją lalkę. Ruth zobowiązała sie też pomoc detektywowi w znalezieniu dowodow przeciwko Dulce Bystra kobieta. Ma nadzieje wsadzic za kratki Dulce

Felipa powiedziała Jesusie o spotkaniu Clary z ojcem Milady. Zas Clara z Mauriciem wytłumaczyli sobie wszystko. Clara powiedziała mu że ma on corkę,lecz on chce sobie to przemysleć
Michel spotkał Milady pod jej uczelnią i pomogł jej spotkać sie z dziekanem, oferuje jej wszelką pomoc Dariowi nie udało sie uzyskac przebaczenia Andrei. Corka poinformowała go że Eduardo poprowadzi ją do ołtarza. W rozmowie z Edu Dario prosil go by dołaczył jego imię do prezentu slubnego Andrei.

Rebeka w rozmowie z Edu wyjasnilą mu że symptomy choroby Andrei sie pogarszają. Uważa że powinni przekonac Andree by jak najszybciej poslubila Michela. Andrea opuszcza przy nich tace z ciasteczkami Edu jak zwykle usmiechniety prosi Andree by wyszła za Michela bo Elena zgodzila sie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:05:43 16-05-11    Temat postu:

Karolinka92 napisał:
Madoka zawsze wszystko genialnie opisujesz ;p

Montecristo dziś dał czadu, strach chyba jest mu całkowicie obcy, nawet gdy Edu go topił Monte był takim samym cynikiem co zawsze

Ironiczny jak zawsze, jego tekst do Pancha "Co jest? Na swoją matkę sie gapisz?!" haha Monte jest genialny

EFDE bez niego nie byłoby już takie samo xd


Gracias, gracias! Staram się - tym bardziej, że EFDE to jedna z najzacniejszych telenowel, jakie widziałam od czasów ERDA

My tu tak ciągle gadu gadu o Montecriście, aż mnie w snach zaczął nawiedzać, mrauu Ale co prawda to prawda ten mężczyzna nie zna pojęcia: "strach" - dzięki czemu do tej pory osiąga wszystkie zamierzane cele. Najbardziej mnie rozbawiło, jak zaczął się trząść w tej wodzie, tracąc pewnie resztki powietrza, by po powtórnym wyjściu na powierzchnię roześmiać się Eduardowi prosto w twarz. Swoją drogą Edu nie spisał się dzisiaj w takiej brutalnej akcji - a może tylko mnie nie przekonuje ta jego wrodzona dobroć na twarzy, która automatycznie sprawia, że na czarny charakter to on by się nie nadawał

Haha fakt! Mordeczkę to Montecristo ma niewyparzoną, ale za to właśnie go uwielbiam!! Jego teksty są niezawodne i zawsze przynoszą zamierzany efekt! Nawet niemalże wszystkie kobiety lecą na jego zuchwałość i czasami wręcz chamskie odzywki

A Chaparro znowu doprowadziła mnie do łez ze śmiechu - szuka i szuka Jesusy, a ta zjawia się i od razu z tekstem do niej: "Nie ma jeszcze pory obiadowej" Felipa więc się obruszyła, twierdząc, że ktoś z zewnątrz pomyślałby, że jest głodomorem

Z Coriny to żenada jednym słowem - ona potrafi ciskać się tylko i wyłącznie względem Neny i bidula Anacletto - ale żeby powiedzieć innym co nieco do słuchu, to nie łaska. A jej smętny głos doprowadza mnie wręcz do agresji - mogli ją jednak wtedy utopić w tym morzu, przynajmniej jeden balast mniej by był

Calcano zaś jest rewelacyjna w tych epitetach względem dziecka "Bachor", " przeklęty karzeł", czy "smród" po prostu powalają na kolana A jej wścieklizna, gdy zaczyna płakać jest po prostu bezcenna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:32:40 16-05-11    Temat postu:

Hahaha i znowu ciężko się z Tb nie zgodzić Calcano od razu na wstępie "Co ten bachor tu robi?" ona jest niesamowita, z jednej strony przebiegła i zdolna do wszystkiego, ale z drugiej strony jej twarz aniołka jest bardzo przekonująca, tak przekonująca że zdołała namówić doktorka żeby wpuścił ją do Lafe

O Montecristo mogłabym mówić, i mówić, i mówić ojj, ja bym chciała żeby mi się przyśnił, a tym kobietom, które lecą na jego zuchwałość i chamskie odzywki wcale się nie dziwie nawet Dulce nie pozostała obojętna na jego wdzięki swoją drogą ich "związek" jest bardzo emocjonujący, jeszcze niedawno Monte tak pięknie i wyrażnie nazwał ją suką, żeby za kilkanaście odc stwierdzić, że jest kobietą dla niego ajjjjj Monte

O taaaaak, Corinę mogliby zlikwidować tylko błagam, niech zabierze ze sobą Waltera

Chaparro i jej ogromny żołądek też są genialni widać, że pani sierżant przywiązała się do Rebeki i jej rodzinki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 183, 184, 185 ... 232, 233, 234  Następny
Strona 184 z 234

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin