Telenowele

Janet · Wysłany: 12:29:13 19-05-11 Temat postu:

Rebecca chyba oszaleje, gdy Andrea - umrze mam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie i zdarzy się jakiś swego rodzaju cud który uchroni ją przed śmiercią, hmm... Liczę na Daria i jego szpik

Nena za bardzo się zestresowała, gdy Calcano zaczęła dobijać się do drzwi przez co bliźniaczka wyczuła coś podejrzanego w jej zachowaniu, oby tylko nie odkryła, że trzymają u siebie Latonę, bo będzie z nimi nieciekawie

Swoją drogą ciekawe co na seansie spirytystycznym będzie chciała przekazać siostrze Daniela (o ile do niego w ogóle dojdzie)

Ahh też coś tak przeczuwałam, że Elena L. będzie miała zaćmienie pamięci.. Jedyne co pamięta to siebie biegającą nad oceanem

Pewnie nawet Eduarda nie pozna

Michel wyglądał wczoraj na swym nieudolnym ślubie i dziś niczym prawdziwy, wypacykowany ken

Tak myślałam, że przy ołtarzu modlił się w duchu o to, żeby do ślubu nie doszło i ma co chciał

No, może nie do końca... Mauricio wydaje się być w porządku facetem - zakładam, że będzie miał dobre stosunki z Milady i w pełni zaakceptuje ją jako swoją córkę

maria desamparada · Wysłany: 14:36:00 19-05-11 Temat postu:

Dario obawia sie o zycie Andrei. Przeczuwajac niebezpieczenstwo prosi o pomoc Felipe. Gdy ta dowiaduje sie ze Andrea jest ciezko chora i może umrzeć obiecuje ją chronić

Szkoda mi było cierpienia Rebeki

Wszysccy ja pocieszali

Dr Ronald informuje Laure o stanie zdrowia Eleny, ktory się poprawił, ale straciła pamięć

Elenie przypominają sie tylko wspomnienia nad oceanem

Nikogo nie pamięta, nawet Ruth ktora nazwała ją "Szaloną"

Laura mowi Edu o poprawie zdrowia Eleny, ten jest szczesliwy : serduszko : Obiecuje odwiedzić Elenę,a tymczasem ona planuje wyjsc z kliniki . Montecristo nie mogł zobaczyć sie z Eleną. Elena dowiedziała się że jest zona Eduarda ,lecz nie pamięta go

Calcano nagabuje Dulce by pozbyla sie wreszcie Eleny

Andrea zostaje zabrana do szpitala, Rebeka obawia się o jej zycie

Do Michela dociera swiadomosc że jego przyszła zona może umrzeć,a teraz wyznaje Milady ze w duchu modlił sie żeby slubu nie było

Wyznaje Milady ze nigdy nie przestał ją kochać

Dr Tapia informuje Daria że gdy nastąpi zgodność jego szpiku kostnego będzie mogł oddac go corce

Dario mowi Dulce że musi robic wszystko co ona kaze to dostanie swoja dolę

Dulce udaje przed Ruth że martwi sie o Elenę

Calcano naszła Nene by poprosić o seans spirystyczny,ale Nena bardzo sie zdenerwowałą i Calcano to zauwazyla . Ciekawe co Daniela powie siostrze

Mauricio wiedząc kim jest jego corka pragnie ją poznać,a Clara obiecuje mu w tym pomoc

zagubiony · Wysłany: 16:55:16 19-05-11 Temat postu:

Powiem wam, ze nie doceniałem Any Layevskiej jako aktorki. Wydawala mi sie za mdła i w ogole. Teraz mam prownanie, jako zlej w duchu Eleny ijako przesłodkiej Loreny w Rywalce od serca. Stwierdzam, ze jest utalentowana aktorka, taka naturalną.

A te jej miny, podczas gdy Andrea zemdlała, boskie:d

maria desamparada · Wysłany: 21:30:42 19-05-11 Temat postu:

Ta jej mina jak Andrea zemdlałą podczas slubu jest bezcenna :)Cudnie gra Ana Layevska złe charaktery

Brando · Wysłany: 0:04:49 20-05-11 Temat postu:

Layevska wymiata

Elena Calcano i jej miny na ślubie haha

ona jest the best

Mam nadzieję że Andrea wyjdzie z tego...Elena nic nie pamięta...a Dulce jaka fałszywa...najlepsze było jak Ruth ją podpuszczała że oczywiście że to ona i Dario zajmą się spadkiem

Ona ją kantuje a głupia Dulce się ślini

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

madoka · Wysłany: 13:05:51 20-05-11 Temat postu:

Wiadomo, że Layevska wymiata! Dzisiaj dała kolejny popis swojego talentu, serwując nam masę zacnych min, podczas pościgu za Neną, Saidem i Latonią

Ahh ta kobietka jest po prostu fenomenalna! Potrafi bez problemu zagrać roztrzęsioną żoneczkę, psychopatkę, czy godnego uwagi sojusznika

Jeżeli zaś mowa o medium, jej pomocniku i matce bliźniaczki to trochę przesadzono z ich zdolnościami uratowania się od śmierci. Chyba, że faktycznie w tych koszmarnych chwilach czuwał nad nimi duch Danieli. Wątpię bowiem, by niepełnosprawna Latonia byłaby zdolna chociażby wysiąść z auta. A gdyby siła uderzenia pociągu w samochód, wyrzuciłaby ich z niego nie mieliby tylko tych paru zadrapań, tylko musieliby być nieźle poturbowani

Nie zmienia to jednak faktu, że wybuch pojazdu był bardzo efektywny

Lafe opuściła klinikę psychiatryczną i udała się z Laurą do miejsca, gdzie spędziła najszczęśliwsze chwile swojego życia - czyli hotelu Marieli i Thomasa nad morzem. I choć jej współczuję, to jakoś nie mogę patrzeć na jej udręczoną minę, która od dobrych 15odc pozostaje taka sama. Rozumiem - wiele przeszła, ale najpierw depresja a teraz amnezja - to za wiele bierności jak na jeden ciąg wydarzeń. Mam zatem nadzieję, że Montecristo stosownie się nią zajmie i zmaltretuje

Andrea z kolei przeżyła pierwszy kryzys - dr Tapia zdążył ją przywrócić do świata żywych, choć zanim to zrobił, po szpitalu rozeszła się wiadomość, że dziewczyna nie żyje. Ci ludzie naprawdę sami siebie nakręcają - w końcu pielęgniarka powiedziała: "tracimy ją", a nie "straciliśmy"

Mam nadzieję, że Michel wrócił do domu i zmienił wizerunek plastusia-kena w normalnego chłopaka. Bo jeszcze chwila obserwowania go w wystroju ślubnym przyprawiłaby mnie o nie lada mdłości

Maaarz · Wysłany: 16:26:50 20-05-11 Temat postu:

ostatnie odci sa bardzo ciekawe a wszedzie kroluje kto?

: Calcano jak to mowia na nia

ale jak ja zmaltreruje to nadal nie bedzie pewnie nic pamietac

madoka · Wysłany: 16:34:04 20-05-11 Temat postu:

Hihi, a jakże! Calcano króluje już od samego początku telenoweli

Najpierw jako Daniela, a następnie jako Elena zrobiła jednym słowem: furorę!!

A uszy to ona ma w każdym miejscu rezydencji i poza nią - znając życie zajedzie do ojca Aguasa przed Edu i Martinem, by zająć się stosownie zdrajcami

Fakt - znając zapłon Eleny Lafe, nawet zmaltretowanie nie pomoże jej odzyskać pamięci

Ciekawe jak długo potrwa jej amnezja

Maaarz · Wysłany: 17:10:50 20-05-11 Temat postu:

jestem ciekawa co im zrobi

no wlasnie bo to za dlugo juz trwa... ile odc ma duch ?

madoka · Wysłany: 20:02:00 20-05-11 Temat postu:

Hihi ja też - pewnie stosownie ich potorturuje, jak przystało na jej jakże mroczny charakter

A telka ma zdaje się 117 odcinków

Brando · Wysłany: 10:30:47 21-05-11 Temat postu:

Przed Calcano nic się nie ukryje

Co to był za odcinek wczoraj... jakie emocje...świetna scena pościgu Calcano za Neną,już myślałem że zginęli

na szczęście wydostali się z tego auta

Eduardo jedzie do księdza ,bo ten już wie że to dziecko Eleny Lafe ale Calcano pewnie go wyprzedzi i będzie tam pierwsza

Ah,będzie się działo

Świetny odcinek wczorajszy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

madoka · Wysłany: 11:01:18 21-05-11 Temat postu:

Hihi osobiście uśmiałam się, jak Calcano cała się rozochociła, że pozbyła się trójki nieprzyjaciół, a tu bach! Policjantka mówi, że w samochodzie nikogo nie było

A jakieś kilka metrów dalej: Nena, Latona i Anacletto siedzą sobie w lasku i rozprawiają, co powinni zrobić. Oczywiście Said rozbawił mnie do łez swoim stwierdzeniem, że powinni wsiąść w autobus

A Pani medium, jak zwykle zganiła go, uderzając po czapie i zauważyła, że bliźniaczka będzie na pewno na nich czyhać za rogiem

Janet · Wysłany: 17:16:16 21-05-11 Temat postu:

Odcinek nieco wybuchowy

Nie mam pojęcia tylko jak w dosłownie jednej sekundzie udałoby im się wyskoczyć z auta a szczególnie niepełnosprawnej Latoñi

Fakt - byliby co najmniej poturbowani, pewnie i połamani. A z duetu Anacleto i Nena uśmiałam się jak zawsze

Calcaño pewnie po podsłuchaniu rozmowy Eduarda z księdzem od razu do niego pojedzie

Jej mimika twarzy jest tak zajebista, że aż czasem nie mogę wyjść z podziwu haha

Ana Layevska jest znakomita

Montecristo zaprzysiągł sobie, że pozbędzie się Eleny L.

Ciekawe, co też konkretnie planuje boski Palasios. Ahh biedaczka z Elenity, najpierw głęboka depresja, a teraz ta utrata pamięci - same nieszczęścia

maria desamparada · Wysłany: 17:54:01 21-05-11 Temat postu:

Bardzo mi się podobał piątkowy odcinek

Andrea dostała zapaści i lekarz poinformował rodzinę ze ją tracą a wszyscy załamali się tym że dziewczyna umiera. Lucia doniosla Milady i Michelowi którzy rozmawiali że Andrea umarła

Jeszcze przed jej przyjściem Michel wyjawił Milady że ma poczucie winy bo nie kocha Andrei. Wyznał za to znowu miłość Milady. Lucia była na nich zła że pomimo że są rodzeństwem to chcą byc razem.

Lekarz poinformował Eduarda że jest szansa by Andrea przeżyła jeżeli przeszczepią jej szpik. Eduardo od razu stwierdził że jest gotowy oddać swój szpik. Eduardo odwiedził Elenę jednak dziewczyna nie poznała go. Obiecał jej że zabierze ją do miasteczka w którym się wychowała i tam odzyska pamięć. Nie mógł z nią jednak od razu jechać ze względu na zły stan Andrei wiec pojechała z nią Laura. Montecristo śledził je i powiedział Dulce że chce zabić Elenę.

Andrea obudziła się, jednak Rebeca nie powiedziała jej prawdy o jej zlym stanie. Wtedy Andrea wyjawiła jej że nie kocha Michela i nie chce za niego wychodzić.

Elena Calcano zobaczyła Nenę i Anacleto z Latonią i wyruszyła za nimi w pościg. Zdenerwowany Anacleto doprowadził do tego że ich samochód wpadł pod pociąg i wybuchł. Elena Calcano ucieszyła się że niewygodne jej osoby zginęły, jednak okazało się w samochodzie nikogo nie było.

Oni zaś cali i zdrowi zjawili się u ojca Aguasa i opowiedzieli im o wszystkich zbrodniach Eleny Calcano. Za to Elena Calcano wróciła do domu i udając zrozpaczoną, opowiedziała że jej matka nie żyje. Dzięki temu co powiedziała Corina zupełnie przestala wierzyć Nenie.

Martin poinformował Eduarda że nie odnaleziono martwego dziecka Eleny Lafe, a ten zaczął podejrzewać że faktycznie jego syn mógł zostać porwany. Wtedy zadzwonił do niego ojciec Aguas i kazał przyjechać bo ma informacje o jego dzieckua Calcano to uslyszała i zaraz wybiegła z domu

KasiOva · Wysłany: 20:41:29 21-05-11 Temat postu:

Właśnie nadrobiłam ostatnie odcinki . Bardzo szkoda mi Andrea . Szkoda że trafiła do szpitala . Ciesze się że przyznała sie Rebece że nie kocha Michela i nie chce za niego wyjść...
Bardzo jestem zadowolona że Elena się wyleczyła . Szkoda że nie do końca bo straciła pamięć ale i tak jest lepiej niż na początku

.