Telenowele

maria desamparada · Wysłany: 15:02:59 22-05-11 Temat postu:

Elenita chociaż teraz straciła pamięć,ale nie podoba mi sie ze Laura planuje ją zostawić samą, nie wiedzą że grozi jej wielkie niebezpieczenstwo ze strony Montecrista ktory planuje zabić Elenę

Oby mu sie nie udało skrzywdzić Eleny

Mam wielką nadzieje że Andreita wyzdrowieje, Walter liczy na to bo nie chce jej stracić,a Michel nadal kocha Milady

Oby niebawem byli już razem, bo nie moga bez siebie zyc

Ciekawa też jestem jak przebiegnie przeszczep szpiku Andrei, mam nadzieje że Dario zostanie dawca,a jesli nie to Edu

Serce Daria może nie wytrzymać

Brando · Wysłany: 17:05:15 22-05-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 19:58:29 22-05-11 Temat postu:

Ostatnio Walter aż nie mogł wytrzymać placzu Coriny nad choroba Andrei i aż na nią nakrzyczał że musza być silni bo tylko w ten sposob zdołają pomoc Andreicie

Ona jest za mloda by umierać

A na Rebekę to zawsze jakieś spadają nieszczęscia , widac Dario robi wszystko by tylko uratować corkę, jestem pod wielkim wrażeniem jego determinacji

maria desamparada · Wysłany: 14:35:50 23-05-11 Temat postu:

Odcinek dzisiejszy the best

Elena Calcanio zjawia się pierwsza w kościele i zaczyna sledzić uciekających Nenę, Anacleto, Latonię i księdza. Zabiera księdza ze sobą jako zakladnika

Eduardo jedzie na spotkanie z ojcem Aguasem, ale go nie zastaje . Michel nadal pyta matke czy on i Milady są rodzeństwem, zaczyna podejrzewać, że został zaadoptowany. Jesusa mówi Milady, że jej prawdziwym ojcem jest Mauricio i że pragnie ją poznać, ona jednak nie zamierza się z nim spotykać. Eduardo jedzie do szpitala porozmawiać z doktorem Tapią o Andrei.

Dario prosi doktora by jak najszybciej przeprowadził przeszczep szpiku.

Elena wychodzi sama na plażę. Laura boi się o nią, gdyż może się zgubic po niczego nie pamięta. Elena na plaży spotyka Montecrista krory zdając sobie sprawe że ona go nie pamięta zaprasza ja na wspólny spacer.

Tym razem nie udało się zabić jemu Eleny

madoka · Wysłany: 15:04:43 23-05-11 Temat postu:

A mnie odcinek jakoś nie zachwycił - był jednym słowem bez rewelacji. Jedyne, co mnie wręcz wzruszyło to rozmowa Daria z Rebecką. Facet może i w jakiś sposób jest dupkiem, może i popełnił wiele błędów w swoim życiu i jest łasy na pieniądze - nie zmienia to jednak faktu, że dla swoich dzieci zrobiłby wszystko. Osobiście kupiłam jego troskę, czułość i bezsilnność względem Andrei i choroby jaka ją zżera od środka. Wiem, że zrobi wszystko, by uratować jej życie!!

Elena Calcano jak zwykle okazała się cwana, jak lis! Ahh co to jest za kobieta - dopadła całą czwórkę uciekinierów (Nenę, Saida, Aguasa i Latonę) - wyjeżdżając, niczym zjawa na przeciwko nich! Swoją drogę ciekawe, co z nimi zrobiła - pewnie umieściła w jakimś bunkrze, by popastwić się nad nimi przed ewentualną śmiercią

Jedyną rzeczą, przy której kulałam się ze śmiechu były słowa Eduarda, którymi okreslił małego Thomasita: "źrebię rodziny Giron"

maria desamparada · Wysłany: 15:32:06 23-05-11 Temat postu:

Edu to swietnie powiedział o synu: "zrebię rodziny Giron "

A ta pocztkowa gonitwa między Calcano a Anacleto, Neną , Latonią i Aguasem wydawała się super . Ci mysleli ze zgubili Calcano a tu naprzeciwko zajechała im Calcano

Dario pokazał się dzisiaj z lepszej strony ,a Rebeka skwitowała że nie może on pomoc Andrei bo jest egoistą, aż się zdziwi jak zostanie on dawcą corki i ją uratuje

madoka · Wysłany: 15:51:12 23-05-11 Temat postu:

I to będzie właśnie najlepsze - bo wszyscy postrzegają Daria obecnie jako zapatrzonego w siebie i swoją kochankę gbura, który nie potrafi już kierować się sercem. Osobiście jednak wierzę w jego dobre intencje i wiem, że Andrea jeśli przeżyje to tylko dzięki niemu i jego ogromnej deseperacji w tej kwestii

Hihi wiedziałam, że Edu ma bzika na punkcie koni, ale żeby aż tak skwitować swoje dziecko - dobre sobie

Podobnie rozbawiła mnie Lafe - niby nic nie pamięta i wie, że nie zna Montecrista, to była wyjątkowo bardzo chętna na wyprawę z nim na opuszczoną plażę

Wiedziałam, że nasz telenowelowy ogier ma tą siłę przekonywania - ale, co się dziwić z taaaakim wyglądem

Dull · Wysłany: 23:51:36 23-05-11 Temat postu:

Udało mi się nadrobić odcinki

Faktycznie Elena szybko dała się omamić Montecristo, ale ja się jej nie dziwię. jest taki pociągająćy, a ona przecież straciła pamięć.. Cieżko takiemu facetowi odmówić.

Walka o życie Andrei trwa..Dario jest gotów poświcić dla niej życie. Potrafi być dobrym ojcem.

Calcano pokazuje pazury coraz bardziej

Teraz, kiedy wie kto stoi za porwaniem Latoni stanowi niezłe zagrożenie dla Neny i Anacletto.

madoka · Wysłany: 10:59:22 24-05-11 Temat postu:

Świetny odcinek!!

Dario po raz kolejny pokazał się z jak najlepszej strony. Wiedziałam, że nie był do końca przesiąknięty złem, jak można by było przypuszczać. Nie dość, że poddał się operacji, przeszczepienia Anderi swojego szpiku kostnego, to na dodatek porozumiał się z Eduardem - na znak czego podali sobie dłonie. Wyjawił mu kilka sekretów dotyczących jego związku z Dulce oraz majątku Margot, a co najważniejsze oboje mimo wszystko stwierdzili, że przeżyli też i dobre chwile.

Hihi Calcano z kolei przetrzymuje naszą fanastyczną czwórkę w jakimś magazynie. Najlepsze, że już planowała ich wykończyć, gdy zaczął przemawiać do niej duch Danieli - i to wcale nie w ciele Neny

Przerażenie jakie wymalowało się na jej twarzy było zatem bezcenne!! I ta ucieczka przed zjawą w postaci siostry bliźniaczki - haha czyżby nasza Elenka była bliska obłędu???

Najbardziej zaś rozbawił mnie Anacleto - hahaha jak on się miotał z tą piłą łańcuchową

Z takim darem przechlastałby szybciej ojca Aguasa niż drzwi - ale na szczęście udało mu się zostać bohaterem, dzięki czemu uda im się prawdopodobnie opuścić magazyn

Maaarz · Wysłany: 11:14:56 24-05-11 Temat postu:

dokladnie madoka elena c siwetne miny robila i wogolebylam posikana ze smiechu

i anacleto to taki fajtlapa lekki ale mysli

Dull · Wysłany: 12:33:58 24-05-11 Temat postu:

To, ze Anacleto jest takim fajtłapą, jest własnie w nim najlepsze

maria desamparada · Wysłany: 14:26:44 24-05-11 Temat postu:

Odcineczek boski

Dario przekazał Edu kluczyk do skrytki,wyjawił mu że Margo byla winna pieniądze ich ojcu więc Elena nie ma żadnego spadku.Podali sobie ręce na zgodę, cudna scenka

Za to Ruth została spadkobierczynią majątku Margo

Fajna akcja z Martinem i telefonem

Rebeca jest pełna podziwu dla Daria że zdecydował się oddac szpik Andrei,ale nie zamierza mu zapomniec doznanych krzywd

Calcano w chwili gdy miała pozbyć się zakladnikow objawił się jej duch siostry Danieli a traf chcial ze uciekła i zostawiła piłę motorową,a Anacleto jak machał tą piła to był swietny

Elenka C. robi się szalona ?

Elena Lafe wypytuje Laure o szczegoly z jej zycia i o Edu

Boi się spotkania z nim,ale zgadza sie spotykać z Montecristem, choc nie wie kim on jest

Kalima obawia się dochodzenia policji, mowi o tym Monte

Ten obiecuje pomoc,lecz na razie musi pozbyć się Eleny

Kalima jednak uważa że Montecristo nie będzie w stanie zabić Eleny , bo ma ją we krwi

Brando · Wysłany: 23:29:51 24-05-11 Temat postu:

odcinek świetny!!!

A Calcano najlepsza

hehe to jak uciekała przed duchem Danieli było zabawne haha

widać Daniela nie da jej spokoju

Podoba mi się to jak Ruth pogrywa sobie z Dulce a ta jej usługuje

Szkoda mi jest Dario,wgl. jak rozmawiali z Edu i on podał mu rękę na zgodę

Dario nie jest zły,ale kasa i Dulce go takiego zrobiły... świetna scena z tą piłą hehe uwolnili się dzięki Danieli

[link widoczny dla zalogowanych]

natalia** · Wysłany: 23:48:49 24-05-11 Temat postu:

odc bardzo fajny duzo się w Nim działo

maria desamparada · Wysłany: 10:50:59 25-05-11 Temat postu:

Milady zwierza sie Eduardowi że cierpi z powodu prawdziwych rodzicow, Eduardo obiecuje ją wspierać w trudnych chwilach , Milady przytula go ze szczęscia

Cieszy się że może na niego liczyć . Michel wyznaje Luci że chce sie dowiedzieć prawdy od Mauricia o Milaidy. Clara spotyka się z Jesusą. Matka Milady informuje Clare ze jej corka nie chce znać swojego ojca. Clara jest zawiedziona

Ksiądz dzwoni do Eduarda i informuje go że został porwany razem z Latonią, Neną i Anacleto przez Calcano. Wyjawia mu że syn Calcano jest prawdziwym synem Eleny. Eduardo jest szczęsliwy znając prawde

Gandica przybywa na ratunek Nenie, Anacleto, Latoni i Aguasowi

Michel odwiedza Mauricia i poznaje prawde że mogl zostać tylko adoptowany

Operacja Andrei przebiegła pomyslnie, lecz stan Daria jest cięzki

Przeszedl dwa ataki serca

Calcano dociera do rezydencji , lecz nie udaje się jej zabrać dziecka Eleny, bo Leonor poznala już prawde, fajna akcja z nozyczkami w obronie

Dulce nalega na Ruth by podpisała dokumenty i pelnomocnictwa. Montecristo spotyka Elenę i wyznaje jej że jest jej męzem i pokazuje jej akt ślubu. Elena zaczyna sobie wszystko przypominać Eduarda i synka i ucieka mu

W tym czasie Edu z Martinem, Leonor i dzieckiem wyruszają do Key West

Calcano prosi Dulce o pomoc w ukryciu się przed policją, Dulce przebiera ja za pokojowkę i proponuje by zostaly dopilnować majątku Ruth

Rebeka, Milady, Corina i Walter czuwają przy Andrei

Milady prosi Felipę o wyjasnienie dlaczego rodzice ją oddali do adopcji

Ruth poznaje Ninoćkę(Calcano) . Dulce jest zadowolona gdy Ruth daje jej podpisane dokumenty

Elena L. odkrywa prawde . Monte ją sledzi. Eduardo i Martin są zaniepokojeni zniknięciem Eleny, wyruszają na poszukiwania

Laura też jej szuka i jest swiadkiem jak Kalima i Montecristo porywają Elenę,ale nic nie może zrobić