|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Którą Elenę lubicie bardziej? |
Elena Lafé |
|
70% |
[ 66 ] |
Elena Calcańo |
|
29% |
[ 27 ] |
|
Wszystkich Głosów : 93 |
|
Autor |
Wiadomość |
maria desamparada Mocno wstawiony
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 5636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:43:33 06-06-11 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek ekscytujący Michel oznajmia Lucii że powiedzial Andrei ze kocha Milady. Andrea zas nie potrafi wybaczyc ani jej, Michelowi i nawet Milady. Uwaza ze wszyscy ja zdradzili i smiali sie z niej Milady zas obwinia Michela o to ze wyznal Andrei prawde o ich romansie
Andrea zwierza sie Eduardowi że Michel jej nie kocha Clara zas potwierdza Rebece ze jej corką jest Milady. Rebeca mowi jej, że Dulce , kochanka Daria trafila do wiezienia. W tym czasie Dulce prowokuje klotnie z Maruflay i trafia do izolatki,a Chaparro jak zwykle postawila ją do pionu
Monte byl dzisiaj boski. Poprosil o pomoc El Greca w wydobyciu Dulce z kicia dostanie dobrej kasy Zgadza sie by Elena porozmawiala z Eduardem i powiedziala mu że bedzie wlascicielem rancza,ale jesli powie cos wiecej to zginie
Na pogrzebie Daria zjawia się Montecristo z Elena. Wszyscy są zaskoczeni jego przybyciem. Elena dowiaduje sie od Eduarda, ze jej synek zyje i porwal go Monte i pzekazal Calcano,ale on go odzyskal i Tomasito przebywa w rezydencji
Elenie ukazuja sie wspomnienia z porodu i grozi Monte bronia. gdyprobuje uciec lapia ją ochroniarze. Monte nakazuje nie krzywdzic Eleny Elena radzi mu by nie zblizac sie do niej W tym czasie Edu mowi rodzinie ze zycie Eleny jest zagrozone i znajdzie sposob by uwolnic Elenę Elena chciala smierci Monte ale nie potrafila go zabic Zada od niego by nie dotykał jej nigdy wiecej Obiecuje mu za zaplaci on za kradziez jej synka
Za to Kalima byl swietny. Po tym jak uciekl ze szpitala z zakrytą ranną twarza ukradl coś ze sklepu i uciekł
Ostatnio zmieniony przez maria desamparada dnia 11:45:52 06-06-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:18:18 06-06-11 Temat postu: |
|
|
elena l miala sliczna sukienke i uczesanie |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:19:10 06-06-11 Temat postu: |
|
|
Montecristo, ah Montecristo!! Cóż to za genialny człowiek Jak on pięknie patrzał na Elenę, gdy ta zeszła ze schodów w tej czerwonej sukience. Jego słowa jak zwykle przeszyły mnie do głębi. W szczególności te, gdy obwiniał Lafe o wykorzystanie jego osoby do zemsty na Edu. Stwierdził nawet, że poczuł czym jest prawdziwe uczucie i ból, w momencie gdy ją poznał. A jak tańczyli to mmm - tak bosko zaciągał się jej zapachem i czerpał przyjemność z jej bliskości. "Nawet nie wiesz, jak bardzo boli mieć Cię przy sobie tak blisko, a zarazem tak daleko..."
Akcja pogrzebowa równie udana - Monte z Eleną przyjechał w trakcie uroczystości, robiąc tym samym niesamowite zamieszanie. Ale w końcu tego właśnie oczekiwał. Pozwolił swej żoneczce podejść bliżej, dzięki temu ta dowiedziała się w końcu, że jej syn żyje. I choć początkowo w to nie wierzyła to wszystkie wspomnienia ułożyły się w logiczną całość, a górę wziął ból i rozgoryczenie faktem, że została tak perfidnie oszukana. W akcie desperacji rzuciła się zatem na Montecrista mierząc do niego z broni - pierwszy raz widziałam ją taką wściekłą (choć nie powiem, takie wcielenie, jak najbardziej do niej pasuje). Mmm, a Monte wracający do auta z tym swoim stoickim spokojem, po prostu obłęd
Cieszę się, że w końcu pogrzeb Daria doszedł do skutku - bo przy żadnej telenoweli nie poświęcono tyle czasu uroczystości pochówku. Oczywiście podobało mi się to, jak najbardziej, ale na samo wspomnienie tego mężczyzny i ostatniego wyczynu, łzy same napływały do oczu. Wielka szkoda, że Daria nie ma już z nami
Milady, Michel i Andrea stworzyli sobie tak durne, błędne koło, że aż źle mi się robi w ostatnim czasie, gdy na nich patrzę. Rozumiem - wyszło w trakcie parę nieścisłości, ale tak czy siak byli względem siebie w końcu szczerzy. Tyle, że ta szczerość na nic się zdała, bo porozumiewają się gorzej, niż kiedykolwiek wcześniej |
|
Powrót do góry |
|
|
8989 Obserwator
Dołączył: 22 Kwi 2011 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:19:40 06-06-11 Temat postu: |
|
|
byl taki motyw ze jakis gosc z dlugimi wlosami siedzial tylem do ekranu, przy ognisku i odprawial jakies czary, trwalo to z minute z taka nastrojowa muzyke? Domysla sie ktos kto to byl? czy to czasem nie byl indianin Kalima? i o co z nim chodzi.. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:34:12 06-06-11 Temat postu: |
|
|
Mhm, moim zdaniem to na bank był Kalima - po tym, jak uciekł z kostnicy. Czary były zawsze częścią jego życia, więc i tym razem uraczył nas swego rodzaju rytuałem, z których zapewne czerpie dla siebie moc. Pytanie dlaczego nie pokazano jego twarzy - może dlatego, że nie chciano nas gorszyć tą poryraną i spaloną jej połową?? Obstawiam, że teraz weźmie odwet na Montecriście. |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 14:43:37 06-06-11 Temat postu: |
|
|
Mam prośbe móglby ktoś zrobić kilka animek z dzisiejszego odcinka z Eleną L bardzo prosze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dajana.G Debiutant
Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:27:11 06-06-11 Temat postu: |
|
|
Dziś znów pokazali El Greco ale o twarzy zapomnieli to na prawdę musi być ktoś ważny skoro go tak ukrywają!Wreszcie Elena dowiedziała się,że jej dziecko żyje,ale była wściekła na Montecrista chwyciła za broń niestety nie odważyła się strzelić.Oczywiście Fabian Rios zagrał świetnie moment strachu widać to było w jego oczach!Wkurza mnie Andrea wielce obrażona na Michela i Milady nie rozumiem tego przecież nie kocha Michela! |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:42:09 06-06-11 Temat postu: |
|
|
Hihi dlatego też cały czas nurtuje mnie pytanie: kim jest ten cały prezes mafii - i dlaczego jego oblicze jest tak skrzętnie skrywane. (ofc plus dla produkcji za budowanie genialnego napięcia, bo tak, czy siak za każdym razem pokazywane jest coraz to więcej elemntów twarzy, czy ciała tego mężczyzny)
A dla Fabiana Riosa nie ma rzeczy, której nie zagrałby genialnie - z jego twarzy można wyczytać wszystkie emocje: strach, zdziwienie, wściekłość, miłość, czy pożądanie. Gdyby wszyscy aktorzy byli tacy, jak on świat filmu byłby dosłownie piękny A jakże zacnie lansował się w okularach przeciwsłonecznych, mmm
Maaarz - i mnie się podobały sukienka i uczesanie Eleny, w szczególności te podczas pogrzebu. I z całą stanowczością stwierdzam jednak, że Elizabeth Gutierrez lepiej prezentuje się w lokach na głowie
Andrea zaś grubo przesadza z tym swoim fochem na Milady i Michela. A już w ogóle nie rozumiem jej oschłego zachowania względem Luci - przecież ta dziewczyna nie zrobiła nic złego. Chciała być lojalna i względem brata i przyjaciółki. |
|
Powrót do góry |
|
|
maria desamparada Mocno wstawiony
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 5636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:28 06-06-11 Temat postu: |
|
|
Nie moge sie doczekać odwetu Indianina Kalima na Monte ktory zasluguje na to by sie zemscić, nalezy mu się A Andrea to już naprawde przegina na cALEJ linii dąsając sie na Lucie, Michela i Milady. Jest na nich obrazona jakby kto wie co takiego strasznego zrobili Elena wreszcie dowiedziala sie że jeej synek zyje , może spac spokojnie Teraz tylko musi wytrzymywac towwarzystwo Montecrista, tego mu niegdy nie wybaczy że porwal jej synka |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:05:36 07-06-11 Temat postu: |
|
|
Super że Elena dowiedziała się,że Tomasito żyje Zabrała pistolet Montecristo ,mogła strzelić mu w ten głupi łeb Kalima napewno zemści się na Monte Andrea przesadza,zaczyna mnie wkurzać już z tym,co jej z tego jak i tak nie kochała Michela.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 5:45:04 07-06-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo mi się podobał. Ewidentnie należał do ELeny i Montecristo.
Świetne kreacje Eleny, zarówno w tej czerwonej sukience, jak i w czarnej. W ogóle odkąd jest w tym świecie hazardu i prostytucji ma wspaniała charakteryzacje. Piękna jest!
Jak ten Montecristo na nią patrzył.. Ahhhh.. Taki podziw i pożądanie!! Biedaczek oszaleje w końcu, a Elena niezmiennie go zbywa i odtrąca. Kalima ma rację, ze ona doprowadzi go do zguby..
Monte zabrała Elenitę na pogrzeb, gdzie ta mogła porozmawiać z Eduardem. Wreszcie dowiedziała się, że jej synek żyje i ma się dobrze. Wywołało to w niej silne emocje, chciała nawet zabić Monte. Widać było przerażenie w jego oczach!
Swoja drogą na pogrzebie fajnie prezentował się w tym garniaku i okularach, ale załowałam, ze nie widzę jego oczu
Jaki Kalima jest przerażajacy.. Aaaa!!!!!! Przeżył smierć kliniczną i powrócił jeszcze bardziej straszny niż wcześniej! Jaki on jest fenomenalny!!! Wszedł sobie do sklepu, wziął co chciał i zwiał Teraz będzie chciał dopiec Montecristo.. Swoja drogą aż ciężko uwierzyć, ze Monte odwrócił się od przyjaciela, dla kobiety..
Scena, gdzie Indianin śpiewał przy ognisku dla mnie była świetna. Taka tajemnicza i ta pieśń wydała mi się nieco przerażająca. Ale czy to był Kalima??
Szkoda Daria, ale miło, że pozwolili mu się nawrócić przed śmiercią. Cieszę się, ze już go pochowali.
Dulce nieźle rozrabia w więzieniu Nie da sobie w kaszę dmuchać. Załatwiła Motylka na całego. A Chaparro nieźle jej przyożyła Wreszcie Dulce jest na swoim miejscu, ale zapewne niedługo Monte ją wyciągnie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:53:37 07-06-11 Temat postu: |
|
|
Ahh, a dzisiejszy odcinek pełen akcji Eduardo zabawił się w dzielnego bohatera, robiąc w pojedynkę nalot na nasz cudowny świat hazardu i prostytucji w West Palm Beach. Byłam dosłownie pełna podziwu, że samodzielnie załatwił tylu mrocznych typów - pokazując nam się przy tym ze strony wyborowego strzelca. Co by się jednak nie działo, podjęcie takowej decyzji było co najmniej nierozsądne i jak zauważono, to cud, że nic mu się nie stało
Montecristo jednak w porę zareagował, dzięki czemu starania Edu poszły na marne. Wyciągnął bowiem Lafe siłą z pokoju i uciekł z dwoma gorylami, gdzie pieprz rośnie. W pierwszej kolejności udali się do El Greco, którego Monte poprosił o przydzielenie nowej miejscówki. Zostało to jednak podsumowane takimi słowami Eleny: "Eduardo i tak Cię znajdzie", na co zarobiła siarczysty policzek. A nasz boss mafii skwitował sprawę ze stoickim spokojem: "Załatwiajcie swoje sprawy, gdzie indziej"
Michel wyprowadził się z domu i błąkając się po ulicach miasta natrafił na Montecrista i Elenę. Ależ się uśmiałam, gdy chciał wyjechać z miejsca parkingowego, a nie mógł Podszedł zatem do auta i zapukał w szybkę, gdzie po drugiej stronie ujrzał Montecrista mierzącego do niego z pistoletu. A gdy dłużej zapatrzył się na Lafe, Monte stwierdził: "podobają Ci się cudze kobiety??" Na szczęście Michel chociaż raz się wykazał i zaczął śledzić naszą parę - szkoda jednak, że nie miał przy sobie telefonu.
Seans z Neną, Saidem i Coriną zakończył się sukcesem. Ta ostatnia miała okazję zobaczyć ducha Danieli i usłyszeć jego głos. Ahh, jak ja uwielbiam te seanse spirytystyczne w wykonaniu naszego medium i tą przerażoną za każdym razem minę Anacleta
Faktycznie, Elena odkąd trafiła do świata mafii wygląda obłędnie. Nie dość, że ma jeszcze lepsze ubrania, to stylizuje się ją na taką babkę z charakterem, a nie taką niemrawą Elkę, jaką była wcześniej. Także plus dla Montecrista za sprowadzenie do takiej miejscówy
Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 10:55:31 07-06-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 213 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:17:36 07-06-11 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny oglam z Eduarda bo wtargnol do posiadlości pelnych uzbrojonych facetów niczym Rambo i wszystkich zabil troche dziwne ale ok .
Niestety Monte zabrał szybko Elene i zwiali .
Michel się wkurzył i wyprowadził z domu a potem topil smutki w kieliszku , gdy chcial odjechać autem ktoś Mu zajechal droge , podchodzi do auta i puka w okno a tam siedzi Monte z Eleną . Monte z tekstem " podobaja ci się cudze kobiety " i mierzy w Niego z broni . Michel odszedl szybko ale potem śledzil ich by dowiedziec sie gdzie sie zatrzymaja niesttey nie mial przy Sobie komórki , ale wie gdzie jest Elena .
Andrea porozmawiala z Miladi szczerze i wybaczyla jej wszystko i cieszy sie że kocha Michela potem poszla do Clary dowiedziec sie gdzie jest Michel bo chce go przeprosić za słowa jakie Mu powiedziała |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:37:41 07-06-11 Temat postu: |
|
|
Hihi fakt - trochę przesadzono ze zdolnościami Eduarda. Rozumiem, można być świetnym strzelcem, ale w pojedynkę poradzić sobie z taką bandą uzbrojonych ludzi, na dodatek w takiej fortecy to graniczy z cudem Podoba mi się zawsze podejście Pancha, który, jak nikt inny czuwa nad rozwagą swojego Pana. Zawsze wspiera Edu, służy mu pomocą i jak trzeba, wyciąga z tarapatów. Takiego pracownika, a zarazem przyjaciela chyba każdy chciałby mieć.
Te akcje z Milady i Andreą stają się już trochę komiczne - najpierw ta druga focha się na swe przyjaciółki i Michela, choć nie miała ku temu większego powodu. A gdy nagle dowiaduje się, że jest córką Clary i, że M. i M. myśleli że są rodzeństwem to cała złość jej przechodzi.
Szkoda, że przez ostatnie dwa odcinki nie pokazano wcale Calcano - ciekawe, co się z nią dzieje. Za to zaszczycono nas osobą Dulce, która panoszy się w więzieniu, jak u siebie w domu Trzeba przyznać, że nieźle załatwiła Motylka, a teraz grozi jej, że przy następnym spotkaniu użyje rozgrzanego oleju Robi się groźnie - tyle, że Motylek powziął na niej odwet. Czuję jednak, że Montecristo w porę zdoła ją uwolnić zza krat |
|
Powrót do góry |
|
|
8989 Obserwator
Dołączył: 22 Kwi 2011 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:28:56 07-06-11 Temat postu: |
|
|
zapomnieliscie napisac najwazniejszego
Michel wie, gdzie obecnie ukrywają Elene. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|