Telenowele

Brando · Wysłany: 18:45:50 26-06-11 Temat postu:

Pewnie dopiero na koniec sieprnia powiedzą co będzie

madoka · Wysłany: 18:49:28 26-06-11 Temat postu:

Ehh a do tej pory musimy siedzieć, jak na szpilkach i gdybać, czym też nas uraczą

Narazie cieszmy się jeszcze jednak, ostatnimi odcinkami EFDE

maria desamparada · Wysłany: 19:29:45 26-06-11 Temat postu:

Z tego co slyszalam to bardzo prawdopodobne jest ze uracza nas ATM , byloby super ogladac ta telke

Az nie moge sie doczekac jutrzejszego odcinka

.

roksi 20 · Wysłany: 19:44:35 26-06-11 Temat postu:

Gdyby sie okazało, że będzie u nas ATM to ze szczęścia miała bym takie jazdy, że hej tak bardzo marze o tej telce u nas ja mam normalnie fioła na pukcie ATM.
Wracając do EFDE też nie moge doczekać sie jutrzejszego odcinka.

maria desamparada · Wysłany: 20:49:15 26-06-11 Temat postu:

Tez mam fiola na punkcie ATM ,to cudna telcia

roksi 20 · Wysłany: 21:39:59 26-06-11 Temat postu:

Brando · Wysłany: 21:57:31 26-06-11 Temat postu:

ja tez nie mogę doczekać się jutrzejszego odcinka EFDE

Jak puszczą ATM to chyba pójdę się upić z radości

roksi 20 · Wysłany: 22:07:53 26-06-11 Temat postu:

Brando · Wysłany: 22:21:16 26-06-11 Temat postu:

arlekin · Wysłany: 22:28:30 26-06-11 Temat postu:

Oj dziękuje madoka.

Będe szukac, mam nadzieje, ze na youtube są.

Super - dwie telki.

A mozecie cos powiedziec o tych telka, kóre wymieniałyści bo tytuły mi nie wiele mówią?

Brando · Wysłany: 22:32:05 26-06-11 Temat postu:

Dario · Wysłany: 22:50:48 26-06-11 Temat postu:

Przekonałyście mnie, jak poleci "Alguien Te Mira" to też się pójdę napić

Kiedy wypada ostatni odcinek "Ducha Eleny"

Brando · Wysłany: 22:56:21 26-06-11 Temat postu:

madoka · Wysłany: 10:49:53 27-06-11 Temat postu:

Uuu czyli ostatnie dwa tygodnie i żegnamy się z EFDE

No nic, dzisiejszy odcinek naprawdę godny uwagi. W szczególności Eduardo, który genialnie przedstawił swój fatalny stan zdrowia. Jego pobudki w szpitalnym łóżku, otoczone masą wspomnień sprzed wybuchu bomby i te wszystkie hałasy w jego głowie, odbijające się echem, a sprawiające mu niewysłowiony ból naprawdę świetnie przedstawione

Podobnie zresztą jak jego tułanie się po ulicach i walka z wciąż narastającym bólem...Biedaczysko.

Ahh Felipa była zaś fenomenalna, jak zawsze

Gładko poszło jej złapanie mej ulubionej Calcano - dzięki temu, że ta została nawiedzona po raz kolejny przez ducha swojej siostry, która wygrażała jej, że już jest stracona

Moment przystawienia lufy pistoletu do głowy Elenki - bezcenny

Tak samo, jak przewiezienie jej do hotelu, przykucie kajdankami do łóżka i zakneblowanie jej

Ofc tekst Chaparro wymiótł: "Za każdy wrzód, którego się przez Ciebie nabawię złamię Ci jedną kość"

Montecristo zauroczył mnie tak samo, jak i Calcano swoimi minami. Jezu, jak on obłędnie wygląda w szarym, więziennym podkoszulku, mrauuu

Pytanie jednak, czy ten cały Rambo, który ma mu pomóc - faktycznie oferuje mu pomoc, czy tylko zastawia na niego pułapkę i czyha na jego życie

Lafe z kolei przymierza się do spotkania z najwyżej postawionym szefem organizacji oraz do kupna szpitala psychiatrycznego. Dzięki temu drugiemu miałaby możliwość kontrolowania ewentualnej śmierci Calcano

Jej wspomnienia z czasu spędzonego z Edu i Tomasitem są cuudowne