Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Którą Elenę lubicie bardziej? |
Elena Lafé |
|
70% |
[ 66 ] |
Elena Calcańo |
|
29% |
[ 27 ] |
|
Wszystkich Głosów : 93 |
|
Autor |
Wiadomość |
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:40:15 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Co dzisiaj był za odcinek
Nareszcie bliźniaczka koło swej rodziny...
Jej sceny na schodach...
Ehh... co tu pisać... Nie będę streszczał odcinka, bo wszyscy widzieli przecież... Może prawie wszyscy...
Ale odcinek jeden z najlepszych..
Trzymał w napięciu...
Uwielbiam Elenę C. !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:15:42 07-07-11 Temat postu: |
|
|
W pełni się zgadzam! Odcinek bez wątpienia fantastyczny!!! A to dlatego, że w większości poświęcony jakże zacnej Calcano - ta kobieta jest fenomenem telenoweli! I gdyby nie ona, mogłoby być co najmniej niemrawo, a tak - odcinek do samego końca trzymał w napięciu
Sceny na schodach naprawdę znakomite - wymiana zdań między Eleną, a Latoną, zakończona ugodzeniem tej drugiej prosto w brzuch. I to bezceremonialne kopnięcie własnej matki tak, by spadła ze schodów. W jednym muszę jednak Calcano przyznać rację - była inteligentna i zawsze wyprzedzała ich o krok, bowiem ruchy reszty rodziny były zawsze do przewidzenia. Ona zaś przez tyle odcinków bawiła się z nimi w kotka i myszkę, uciekając co chwila, gdzie pieprz rośnie i zastawiając na nich coraz to nowsze pułapki
Kolejna zacna akcja to stanięcie bliźniaczki twarzą w twarz z duchem swojej siostry! Scena ta utwierdziła mnie w jeszcze większym przekonaniu, że Ana Layevska jest jedną z najgenialniejszych, jak nie najgenialniejszą aktorką jaką widziałam przez cały czas oglądania telenowel Brawa zatem dla niej, bo odegranie tak przekonywująco, tak dwóch róźnych bohaterek naprawdę zasługuje na uznanie
Nasza kochana wariatka w chwili, gdy chciała zabić Tomasa, została postrzelona - i to o dziwo nie przez kogo innego, jak Chaparo. Strażniczka musiała mieć niezłego cela, by ją trafić - a według mnie z takiej wysokości i takiej odległości było to wręcz niewykonalne, ale cóż...Postrzał i upadek na ziemię oczywiście brawurowo odegrany przez Calcano |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:57:57 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Mi najbardziej podobały się sceny między Eleną i Danielą. Były fenomenalne!
Swoją drogą Anacleto był dzisiaj boski, kiedy Nena przemówiła głosem Danieli w samochodzie Jak z radością ja witał, a potem w coś walnął |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:22:46 07-07-11 Temat postu: |
|
|
racja racja laski chyba jeden z najlepszych odc EFDE |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122169 Przeczytał: 189 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:39:45 07-07-11 Temat postu: |
|
|
No i jutro ostatni odc |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:40:28 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogę uwierzyć, ze to już ostatni odcinek EFDE jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:33 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Anacleto zawsze był genialny, ale dzisiaj faktycznie przeszedł samego siebie - ta jego radość na głos Danieli była bezcenna
Dla mnie to dosłownie pogrzeb, że już jutro ostatni odcinek EFDE |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:21 07-07-11 Temat postu: |
|
|
ani ja szybciej minelo mi niz Elisa |
|
Powrót do góry |
|
|
KasiOva Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 7344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:54 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Scenka Elena i Danieli na koniec świetna .
Odcinki co raz lepsze . |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:53:46 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Ja juz nie pamiętam, kiedy telka mi minęła tak szybko. |
|
Powrót do góry |
|
|
KasiOva Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 7344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:55:29 07-07-11 Temat postu: |
|
|
ja tak samo . Matko ten czas tak szybko minął . Pamiętam jak premiera dopiero co była 21 stycznia |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:15:29 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek był boski
Anacleto to wariat Nieźle przyładował z radości w kosze na śmieci
Ah... I w końcu Elena i Eduardo odzyskali synka
Szkoda mi tylko Latoni... |
|
Powrót do góry |
|
|
ForbiddenRose Idol
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1379 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:21:44 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Anacleta i Nenę zawsze lubiłam, takie dwa wariaty
A dzisiejsza radośc Anacleta nie do pobicia |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:30:58 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Dziś był bardzo dobry odcinek, ze względu na akcję.
Od razu wiedziałam, że Elena nie da tak po prostu dziecka za kasę. Widać było, że ona coś knuje, a przecież nie byłaby taka głupia, żeby pojawić się tam, gdzie wiadome było, że policji będzie na pęczki. Dlatego wynajęła osobę, która odwaliła za nią robotę. A ona wraz z Tomasitem udała się do rezydencji. Największą, przełomową chwilą była ta gdy włączono światło, a tu na schodach - we własnej osobie bliźniaczka. To co zrobiła własnej matce było nie tyle chore co okropne, kobieta widać, że bez serca. A rzadko zdarzają się takie postacie. Jednak na szczęście Daniela odwaliła kawał dobrej roboty. Gdy zaciągnęła ją do tego pokoju i zaczęły się obarczać słowami - niezła scena. No i największe brawa co jak co należą się dla niezawodnej Chaparo! Świetnie to rozegrała i jakie dobre oko. Należą się dla niej gromkie brawa, bo to dzięki niej Elena i Eduardo odzyskali dzidziusia i mogą być szczęśliwi. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:37:58 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Mnie tam najbardziej szkoda zawsze czarnych charakterów - bo w takich chwilach kończy się ich świetność i wyjątkowość, a zaczyna typowa sielaneczka, która niczego już nie wnosi. Co prawda cieszę się, że Edu i Elena odzyskali w końcu Tomasa (ileż można bowiem szukać jednego dzieciaka), ale z drugiej strony żałuję konieczności pożegnania z tymi najlepszymi bohaterami, jakimi są zawsze villani.
Latona choć strasznie skończyła w dzisiejszym odcinku, to jako jedyna zaczęła podejrzewać swoją córkę o niecność planów. Przewidziała, że nie jest głupią istotą, która wystawiłaby się na odstrzał policji, a złożoną postacią mającą problemy z psychiką. Niepotrzebnie jednak rzucała się w kierunku Calcano, wiedząc, że tamta ma nad nią przewagę z tym zacnym, ostrym nożem.
Cała telka zaś minęła w tak zastraszającym tempie z racji małej liczby odcinków - nigdy nie jarały mnie telki 180-200odcinkowe, ale z EFDE można było dobić jednak do tych 130. |
|
Powrót do góry |
|
|
|