Telenowele

brodzia · Wysłany: 20:21:49 15-03-17 Temat postu:

Dziadek stał się mandarynem

jest tu faktycznie troche nowych twarzy których nie ogarniam

martoslawa · Wysłany: 20:23:01 15-03-17 Temat postu:

Ja to nawet już nie pamiętam imion tych postaci!

Jak się nazwa ten zdradzony, co teraz pub kupił?

brodzia · Wysłany: 20:24:15 15-03-17 Temat postu:

Efrain? Nie pamiętam

Ja jestem ciekawa co u braci del monte. U Pedra, skoro Julietta nadal go nie chce

KOŃSKIE ZALOTY

martoslawa · Wysłany: 20:26:09 15-03-17 Temat postu:

A no tak, Efrain.

Piosenka z czołówki nadal wygrywa.

brodzia · Wysłany: 20:26:54 15-03-17 Temat postu:

ta piosenka jest najlepsza

i te konie po betonie

martoslawa · Wysłany: 20:28:37 15-03-17 Temat postu:

Powiem Ci, że jednak trochę się zmieniło przez te 30 odcinków, których nie widziałyśmy.

brodzia · Wysłany: 20:29:19 15-03-17 Temat postu:

Niby co?

komputer mi się przegrzał od tych mądrości, hahahaha

O, Paula może ma tego szejka

martoslawa · Wysłany: 20:30:27 15-03-17 Temat postu:

Trochę nie ogarniam co tu się dzieje.

Ale to może przez tę długą przerwę od oglądania.

Ale sytuacja w domu raczej ciągle ta sama.

hahahahahaha, Paula jak wzdycha do Juana, ahhahaha.

PAULA JE W KUCHNI
HAHAHAHAHAHAHAHAHA, JUAN TAK ROZPORZĄDZIŁ, HAHAHAHAHA.

brodzia · Wysłany: 20:32:38 15-03-17 Temat postu:

E, to ja Ci powiem

Lucas chce zaciągnąć do łóżka córke babci i dziadka i słucha porad ojca Efraina (który prawdopodobnie leci na Berte)

Paula zostawiła Juana, czyli prawdopodobnie on zostawił dla niej Juliette, a ta Pedra

- a teraz Juan został wydalony więc powróciła do łask Julietta i tym samym Pedro wypadł za burtę

Nie wiem co u Beatriz

ale przez te decyzje Pauli - betka zamieszkała u swoich przyjaciół od serca, bo nie chciała przeszkadzać córce w pożyciu małżeńskim

martoslawa · Wysłany: 20:34:12 15-03-17 Temat postu:

A co ten Lucas nagrywa? Mąż terroryzuje Paulę czy co?

brodzia · Wysłany: 20:34:46 15-03-17 Temat postu:

Chyba tak, wydaje mi się że on jest jakimś nadzianym typem który wyrywa te laski w barze obiecując im gruszki na wierzbie

martoslawa · Wysłany: 20:35:37 15-03-17 Temat postu:

Gaspar chyba się ożenił, masakra.

brodzia · Wysłany: 20:36:31 15-03-17 Temat postu:

Ale z jakimś innym babskiem chyba, bo ona nie wygląda jak ta z baru?

Tępawa trochę

martoslawa · Wysłany: 20:38:20 15-03-17 Temat postu:

To jes za z baru chyba właśnie.

Tak mi się zdaje.

Juan sobie wspomina, hahahaha, zobacz jakie mieli ładne chwile proci, a my je ominęłyśmy!

brodzia · Wysłany: 20:39:53 15-03-17 Temat postu:

Ładna jest ta Paula, ale jego to nie mogę.

Dziadek to musi teraz brać chyba potrójne dawki, hahahahahahahaha niebieskich tabletek.