Telenowele

roksi 20 · Wysłany: 14:47:34 01-12-19 Temat postu:

Z ciekawości spraqdzialam i u mnie wszystko działa fajnie, że odcinki są na cda

Atahan · Wysłany: 15:20:25 01-12-19 Temat postu:

CDA ma dzisiaj jakąś awarię, niektórym działa, innym nie. Mnie akurat dzisiaj 26 odcinek "Santa Diabla" działał, ale wiem, że wiele seriali i filmów nie działa.

Oby to naprawili.

natalia** · Wysłany: 23:49:17 01-12-19 Temat postu:

Julita , Ja przypadkiem odkryłam na tej stronce wszystkie odc telenoweli i są w dobrej jakości

Komentarz dodam innym razem teraz wpadłam tylko na chwilę

[link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 18:51:11 02-12-19 Temat postu:

Dzięki Natalio za link

Rzeczywiście cda miało chwilową awarię bo już wszystko normalnie działa

Juan i Juli już po ślubie. Domyślałam się, że to nastąpi ale szkoda mi Juliety. Mimo że ona wie/ czuje że Juan czuje coś do Pauli, to jednak chciała wyjść za Juana. Jeszcze niedawno oboje planowali wspólną przyszłość, to Juan z dnia na dzień się zmienił. Juli sądzi, że po ślubie wszystko wróci do stanu jaki był przed przyjazdem Pauli. A Juan?? Bierze ślub ze względu na dziecko, mimo że wciąż pragnie Pauli. I o ile mogę zrozumieć, że postanowił zachować się odpowiedzialnie i wrócił do Juli kiedy ona zaszła w ciążę, to jednak tego że przespał się z Paulą w noc poprzedzającą ślub już nie. Skoro zgodził się na ślub to niech przy tym obstaje, a nie rani narzeczoną. To że bierze ślub z Juli to nie powinno być z jego strony poświecenie, to świadoma decyzja i niech nie zdradza swojej narzeczonej!!
Mimo że Paula jest w tej teli taką villanowatą suczą ( sorry ale dla mnie Marlene tak ją gra

) to ona w tym duecie protów jedyna walczy o ten związek. Na swój sposób, tak jak umie- podstępem. Nagrała siebie z Juanem jak uprawiają seks i przez Pedra pokazała to Juliecie. To nie był dobry pomysł, ale przynajmniej coś zrobiła, a Juan?! On jedynie bierze co dają. Paula go uwodzi w noc przed ślubem z inną, a on z nią idzie do łóżka. I jedyne co ma do powiedzenia to to, że ślub bierze ze względu na dziecko. Tak jakby to było wytłumaczenie dla Pauli, którą tak naprawdę zaliczył i zostawił dla swojej byłej narzeczonej. Jeśli robi coś dla dziecka to powinien przestać ciągnąć tą dziwną relacje z Paulą. Bo jeśli decyduje się na slub to powinien szanować matkę swojego dziecka. poza tym Julieta go do tego nie zmusiła. Zrozumiałabym jego zachowanie gdyby Juli była wyrachowana i szantażem zmuszałaby go do ślubu, ale tak nie jest. W tym trójkącie najbardziej mi żal Juliety. Do tego Pedro pokazał jej nagranie jak przyszły mąż jest z inną. I jak ona miała się czuć? Biedna Julieta... a Pedro myśli tylko o sobie, a nie o uczuciach Juliety....
Juan też ma w nosie uczucia Juliety. Unika teraz zbliżeń z Julietą. Biedna Juli, przecież jeszcze klika tyg temu chciał ją poślubić, zaszła z nim w ciąże będąc jego narzeczoną, więc z punktu widzenia Juliety ich związek ma sens, ona go kocha i od dawna planowali wspólne życie. A tu nagle Juan zmienia się o 180st. I nawet nie umie być z nią szczery, nie powie jej że kocha Paulę, że z nią sypia na boku. Wciąż tylko oszukuje Julietę, a ona chcąc z nim być udaje, że nie widzi tego co Juan robi. Teraz w końcu wybuchła, powiedziała mu o nagraniu i on nadal nie umiał być z nią szczery. I jeszcze robi wyrzuty Juli, że czemu mu nie powiedziała wcześniej że wie...

Juan to palant. I jeszcze wielkie pretensje do Juliety, ze skoro widziała nagranie to czemu za niego wyszła....

Gaspar i Jose chcieli przekupić adwokata rodziny, żeby wykluczyć Paulę ze spadku po ojcu. Prawnik wymigiwał się etyką zawodową- chociaż patrząc na jego relacje z Sofią i Paulą, to widać że oni coś wspólnie zaplanowali....

Efrain już się ogarnął i nawet chciał aby Beatriz do niego wróciła. Ona zdaje sobie sprawę, że z Jose nic nie będzie, bo on jej nie traktuje poważnie, ale nie wiem czy taki szybki powrót do Efraina byłby dobry...

Mam nadzieję, że związek Lupę i Gaspara będzie chociaż jeden taki stabilny, że oboje będą sobie wierni i będą sie wspierać. Lupę to dobra dziewczyna, szkoda że ojciec jest taki cięty na rodzinkę del Monte. Do tego Lupę poznała prawdę o swojej mamie.

Pedro męczą myśli o swoim biologicznym ojcu, który był prawdopodobnie pijakiem. Stąd też może problemy z alkoholem jakie ma też Pedro. Bo Pedro sięga po alkohol kiedy sobie nie potrafi poradzić i tego nie kontroluje. Po ślubie Juli i Juana, pijany wsiadł na motor i spowodował wypadek. Po obijał się, ale nic mu się nie stało- na szczęście

Chociaż każdy z braci tam leczy smutki w alkoholu

Pedro po prostu ma słabszy charakter.

Lubię Jose, chociaż to taki bawidamek, lekkoduch- chociaż było widać, że ta sprawa z Efrainem nim wstrząsnęła. Nie sądzę, żeby on kochał Beatriz, ale też nie chce jej krzywdzić, tak samo Efraina. Nie widzę go z Beatriz, bo od początku było wiadomo, ze on ją nie kocha, ale oby mógł się opiekować Simonem, bo maluszka rzeczywiście pokochał.

Juan postanowił wyrzucić Paulę z domu. Najpierw on się wyprowadza, teraz ją wyrzuca: zdecyduj się Juan, bo ile można walizki przepakowywać

natalia** · Wysłany: 16:27:39 03-12-19 Temat postu:

Proszę bardzo przypadkiem wpisałam telenowelę na tej stronie i była
bo faktycznie cda coś szwankowało ostatnio .

Jestem znowu do tyłu z odc , ostatnio nie mam na nic czasu .
Postaram się dzisiaj wszystko nadrobić

A co do samego ślubu , myślałam że Julietta go nie weźmie , albo złapie Juana i pójdą na stronę by porozmawiać dopiero potem Mu wygarnęła przespanie z Paolą .
Lucas przypadkiem też zobaczył te nagranie

Szkoda Mi go i czekam aż zainteresuje się Rosario ! Jullieta bardzo ładnie wyglądała na ślubie , nie wiem ale Ja na jej miejscu wolałabym być sama niż wiązać się z mężczyzną który czuje coś do innej kobiety . A sam Juan nie jest fair względem Paoli czy żony , bo robi wszystko by być w pobliżu Paoli . Bo przecież doskonale wiedział że Paola jest w szpitalu i się tam udał , a Juliette zostawił samą , serio !!!
Strasznie Mi działa na nerwy .

Tez lubie Josego i uważam podobnie jak Ty . On nie kocha Beatris tylko jest z Nią bo go fizycznie pociąga bo inaczej by się teraz z Nią związał .

Julita · Wysłany: 18:28:20 04-12-19 Temat postu:

Jestem odcinek do przodu

co u mnie jest rzadkością, bo też różnie u mnie z czasem ostatnio, no ale w przyszłym tyg na początku raczej będę mieć mało czasu, więc może teraz trochę nadrobię

Juan to w ogóle ewenement... Zdradza żonę, z łatwością ulega Pauli. Kiedy ma okazje to ją całuje, najchętniej znowu poszedłby z nią do łóżka, a później się na niej wyżywa. I jeszcze groził jej, że jak wyda go przed Julietą, to pożałuje. Paula walczy o niego, ale powinna już odpuścić! ON MA ŻONĘ! Do tego źle ją traktuje a ta i tak za nim lata. Czy warto dla kogoś takiego tak się poniżać? Przecież on nią teraz pomiata.

Pedro zdecydował się na leczenie. I dobrze, ale może rzeczywiście powinien wyjechać, wyleczyłby się z Juliety

Consuelo wyszła za Johnny'ego czym zaskoczyła rodziców. Niespecjalnie sobie radzi z domowymi obowiązkami, ale dziewczyna się stara i widać, że dla miłości zrobi wszystko

Oby im się udało. Na serio, chciałabym aby ten związek przetrwał tą telenowele

Rosario i Lucas też dali sobie szanse

Po tych wydarzeniach ostatnio, Lucas potrzebuje kogoś u swojego boku, poza tym to fajny chłopak. Szkoda, że zauroczył się Paulą, przez to trochę cierpiał, bo Paula łazi za jego bratem. Do tego sprawa z jego biologiczną matką. sporo miał ostatnio na głowie.

Ojciec braci miał wiele romansów... Ciekawa jestem czy któraś z córek Rosy też przypadkiem nie jest owocem jej romansu z sąsiadem ...

Jose kupił dla Beatriz dom, który Efrain chciał sprzedać. Bardzo ładnie się zachował. Teraz Beatriz może spać spokojnie. Nie wierzyłam że Efrain to zrobi-sprzeda dom, pozostawiając Beę i jej synka bez dachu nad głową. Myślałam, że on chciał aby ona do niego wróciła, miał udawać niedostępnego, ale żeby wyrzucać ją z domu?! Dobrze, że Jose zadbał o przyszłość synka.
Jose mnie zastanawia, skąd u niego ta sympatia do Pauli?? Jej powiedział, że jego nastawienie na początku było spowodowane tym, że jej przyjazd był dla nich zaskoczeniem, stąd ta nerwowa reakcja, a teraz widzi jak ona cierpi przez Juana, więc trochę chciał ją rozweselić ...

natalia** · Wysłany: 11:22:16 05-12-19 Temat postu:

Rozumiem , Mi się z kolei udało nadrobić odc

Mnie Juan coraz bardziej wkurza bo zachowuje się jakby Sam nie wiedział co chce , niby mówi że kocha Juliette , ale robi wszystko by być bliżej Paoli . A Ona z kolei faktycznie się poniża bo Juan bawi się tak naprawdę dwoma kobietami które go kochają .
Sądzę ze Paola jest uparta i jeśli chce Juana to będzie robiła wszystko by z Nim być .

Cieszę się że Pedro postanowił iść na leczenie bo faktycznie jest z Nim coraz gorzej . I masz rację dobrze Mu zrobiło wyjazd z miasteczka i wtedy mozę zapomniał o Juliecie .

Consuelo to niezła wariatka , ale bardzo Ją lubię

Widać że kocha Johnnego , a że rodzicie nie pozwalaj Jej z Nim się spotykać to znalazła na to sposób . Sądzę że do ślubu by nie doszło jakby rodzice go zaakceptowali . Chociaż teraz będą mieli ciężko bo Consuelo jest przyzwyczajona do wygód .

Też sie cieszę że Lucas postanowił dać szansę Rosario i zostali parą .
Pewnie mamuśka Rosario się ucieszy i proszę nie sądziłam ze też miałą romans z ojcem Juana .
Ile to On miał kochanek !!

Jose faktycznie dobrze postąpił i kupił dom Beatris bo tak nie Miała gdzie mieszkać . I też dziwi Mnie Jego zainteresowanie Paolą , nawet postanowił Ją rozweselić gdy ta płakała . Tylko ciekawi Mnie czy robi to celowo bo coś kombinuje bo przecież Jej nie znosi !
Albo robi to by wkurzyć Juana , no zobaczymy

Julita · Wysłany: 18:35:50 06-12-19 Temat postu:

Jose chyba jednak chce się zbliżyć do Pauli, bo może mu się uda ją zaciągnąć do łóżka...

A Juan szaleje z zazdrości, Pauli pasuje kiedy Juan ją widzi z Jose, bo może go denerwować. Tylko, że jak Juan odchodzi to odpycha Jose. Takie zagrywki mogą się odwrócić przeciwko niej, bo nakręca Jose.

Nie wiem po co Sofia szuka jakiś dowodów, że któraś adopcja była wymuszona. Nie wiem jak to ma się kwalifikować do wydziedziczenia jednego z chłopaków...

Consuelo długo nie wytrzymała w "biedzie". Poszła do rodziców i wymusiła na nich, żeby u nich zamieszkać z mężem. Teraz Johnny uczy sie od Berty dobrych manier

Lucas zerwał z Rosario. Niepotrzebnie wtrąciła się w tą sytuacje z matką Lucasa. To delikatna sprawa, a ona go porzuciła. Nic dziwnego, że Lucas nie potrafi jej tak łatwo wybaczyć. Samo jej ujawnienie się nie sprawi, że chłopak zapomni o tym.

Nie wiem po co Pedro wtrąca się w związek Juana i Juliety. Juan mu wyraźnie powiedział, że nie może ich obwiniać za swoje pijaństwo i ma racje. Ok, zakochał sie w Juliecie, ale przecież ona wybrała Juana, więc Pedro nie może jej do niczego zmuszać. Teraz będzie miała dziecko z mężem, niech Pedro odpuści. A ten idzie do niej i mówi jej, że Juan się mu przyznał, że jest zakochany w Pauli. No po co? Wcale jej tym nie pomaga. I nawet chyba nie chce, tylko ma nadzieje, że jak je nagada na Juana to ona zwiąże się z nim ...

natalia** · Wysłany: 16:20:43 07-12-19 Temat postu:

To prawda jednak Jose ma chrapkę na Paolę

Z Jej strony to tylko taktyka by wkurzyć Juana bo widzi , że jest bardzo zazdrosny . Ale z kolei z drugiej strony nie powinna tego robić bo przez to daje tylko nadzieje Josemu .
Z kolei Beatris jaka zazdrosna , nawet nagadała Paoli . Swoja drogą jakoś specjalnie nie przepadam za Beatris , często działa Mi na nerwy .

Sofia to niezła kombinatorka , pewnie chce cały majątek dla Siebie .

Tak coś czułam , zę Consuelo nie wytrzyma długo w domu Johnnego , udało się Jej przekonać rodziców by zamieszkała razem z mężem , ale rodzinie nie zgodzili się by razem spali .
Najlepsze że Rosa patrzy z pożądaniem w oczach na zięcia

No Rosario źle zrobiła , że podstępem zaciągnęła Lucasa do matki i brata , tym bardziej zę On nie chciał Jej poznać i też to jest świeżą sprawa .
Nie dziwię się , że zerwał z Nią i mocno się wkurzył !

Pedro przesadza czasami jeśli chodzi o Juliette , niestety Ona spadła ze schodów i poroniła dziecko

Postanowiła rozwieść się z mężem i dobrze robi . Z kolei Juan tego nie chce , nie rozumiem go bo przecież Jej juz tak nie kocha jak dawniej , więc po co naciska !
Tak samo o wszystko obwinia Paole albo Pedra , a swoich błędów nie widzi !!

Julita · Wysłany: 13:55:20 11-12-19 Temat postu:

Biedna Julieta

Poroniła. Małżeństwo z Juanem to katastrofa. Ten facet ma ją za nic , tak samo Paula. W pełni rozumiem Juli, że chce się odegrać. Wiem, że to nie jest szlachetne ale w emocjach człowiek robi rózne rzeczy, a akurat to co chce zrobić Juli jest zrozumiałe. No i w zupełnie legalne

Dlatego nie rozumiem tych pretensji Pauli, że Juli chce połowę majątku. Rozwód to rozwód, a konsekwencje rozwodu jest podział majątku. A że Juan nie podpisał intercyzy to ma co ma. I czemu to Juli ma myśleć o Juanie w tym momencie?? Czemu ma się dla niego kajać i poświęcać. On i Paula zrobili jej takie świństwo, że powinni się wstydzić. Paula w ogóle jest bezczelna. Podbijała do zajętego faceta, a później nawet przysięga małżeńska nie była dla niej przeszkodą. O jakiej miłości ona mówi skoro zna Juana kilka tygodni, a Juli całe życie!! Juan był jej kaprysem i chciała go zdobyć nie patrząc na uczucia Juliety ( Julieta nic jej nie zrobiła, żeby łączyć ją w tą chorą zemstę na braciach del Monte ). Dlatego te jej pretensje do Juli były nie na miejscu. I ten tekst, że Juli w końcu "ściągnęła maskę"

Juli nie robi nic złego, a sama Paula dopiero co chciała odebrać majątek braciom

Hipokrytka.

Beatriz jest naiwna. Cokolwiek Jose robi, aby poprawić ich stosunki to ta zaczyna łudzić się, że stworzą parę... Jose nigdy nie był materiałem na męża, nawet wprost jej mówi, że nic więcej między nimi nie będzie a ta i tak sobie robi nadzieje....

Rosa i te jej fantazje o zięciu...

Ciekawe jak to się skończy.

Lucas zachowuje się coraz dziwniej, zbyt wiele się teraz u niego dzieje i widac, że nie radzi sobie z tą sytuacja z biologiczną rodziną.

natalia** · Wysłany: 17:02:12 11-12-19 Temat postu:

Mi też jest bardzo szkoda Julietty , bo nie dość że poroniła to jeszcze nie ma wsparcia w mężu , który tusz przed ślubem Ją zdradził z Inną . I w sumie cieszę się , że chce się odegrać na Juanie jak i Paoli bo to co zrobili to nie było zbyt miłe . Postanowiła walczyć o część majątku bo przecież Juan nie podpisał intercyzy . Mam nadzieję , że potem będzie szczęśliwa z Pedrem bo On oczywiście się cieszy , że Brat rozwodzi się ze szwagierką .

Beatris Mnie strasznie wkurza bo faktycznie Jose tylko coś miłego jej powie , a ta juz sądzi że stworzą szczęśliwą rodzinę , ale On nie jest takim typem człowieka
tym bardziej , że wpadła Mu w oko Paola !

Matka Gudalupe powiedziała Miguelowi , żę Jego żona była kochanką Ojca Juana
oczywiście dla Niego to był wielki szok .
Dla Mnie Rosa jest czasem komiczną postacią bo można się z Niej pośmiać

Mi się wydaje , zę na Lucasa zbyt wiele spraw na raz spadło i Sobie ewidentnie nie radzi .

Julita · Wysłany: 22:54:15 12-12-19 Temat postu:

Julieta nawet mówiła, że gdyby Juan był wobec niej szczery to inaczej by się to wszystko potoczyło. Nie było go stać nawet aby z nią szczerze porozmawiać. Dla mnie to żadne wytłumaczenie, że Julieta powinna się domyślić, że to ich małżeństwo się nie uda. Oni planowali ten ślub od dawna, Juanowi się nagle odwidziało i zaczął ten romans z Paulą, a kiedy Juli dowiedziała się o ciąży to on ją prosił o ślub, nie ona jego. I co zrobił Juan: nadal sypiał z Paulą. I co miała zrobić Julieta? Jak miała to znosić? Miała milczeć i udawać bo się zgodziła na ten ślub? To ma być jej wina, bo mu zaufała, że może się ogarnie? Nawet kiedy mówiła o rozwodzie, to Juan gadał bzdury o ratowaniu małżeństwa ( jak? całując Paulę po kątach? ). Zna Julietę dłużej od Pauli, a tak ją oszukiwał, okłamywał i nie szanował. Gdyby miał jaja to by się przyznał, prosił o przebaczenia i dał Juli wybór, że jeśli chce rozwodu to nie będzie przeszkadzał w tym, ale powinien jej wszystko powiedzieć i przeprosić. Paula też, ale ta to w ogóle chyba nie poczuwa się do winy.
Co do jej związku z Pedrem, to mam wrażenie że to wszystko ciut za szybko, ale fajnie że Pedro nie nalega na nic więcej. Na razie tylko randki, rozmowy, poznawanie się

Oby Juli w końcu trafiła na kogoś kto ją doceni ( chociaż wciąż mam z tyłu głowy, że Juli ma być antagonistką, więc nie wiem jak to się potoczy ).

natalia** · Wysłany: 11:32:20 13-12-19 Temat postu:

Juan dla Mnie jest beznadziejny bo widzi wszędzie błędy tylko nie u Siebie . To On zdradził Juliette jeszcze przed slubem , a po Nim nadal całował się po kątach z Paolą , a ma teraz pretensje do żony jak i Josego czy Paoli tylko nie widzi Swoich błędów .
Najmniej lubię go z braci i podobało Mi się jak jeden z braci mu powiedział , że zachowuje się jak ojciec bo chce mieć dwie kobiety na raz !
Paola powiedziała Mu , ze widziała jak Julietta całuje się z Pedrem , a Juan juz z pretensjami pojechał do żony , że w świecie prawa jest nadal jego żoną więc ma się zachowywać ! Serio , za gbur !
Postanowił nie dać Jej nic z majątku !

Juan postanowił dać dużo pieniędzy Paoli by zrzekła się z spadku i razem z matką wyjechała , Paola oczywiście się nie zgodziła , ale Jej matka tego chce nawet powiedziała córce , ze Don Emilio nie był Jej prawdziwym ojcem tylko to zmyśliła by zapewnić Jej przyszłość , a test DNA jest podrobiony .
Sądzę że to wszystko zmyśliła by córka wyjechała z pieniędzmi od Juana !

natalia** · Wysłany: 11:33:51 13-12-19 Temat postu:

Juan dla Mnie jest beznadziejny bo widzi wszędzie błędy tylko nie u Siebie . To On zdradził Juliette jeszcze przed slubem , a po Nim nadal całował się po kątach z Paolą , a ma teraz pretensje do żony jak i Josego czy Paoli tylko nie widzi Swoich błędów .
Najmniej lubię go z braci i podobało Mi się jak jeden z braci mu powiedział , że zachowuje się jak ojciec bo chce mieć dwie kobiety na raz !
Paola powiedziała Mu , ze widziała jak Julietta całuje się z Pedrem , a Juan juz z pretensjami pojechał do żony , że w świecie prawa jest nadal jego żoną więc ma się zachowywać ! Serio , za gbur !
Postanowił nie dać Jej nic z majątku !

Juan postanowił dać dużo pieniędzy Paoli by zrzekła się z spadku i razem z matką wyjechała , Paola oczywiście się nie zgodziła , ale Jej matka tego chce nawet powiedziała córce , ze Don Emilio nie był Jej prawdziwym ojcem tylko to zmyśliła by zapewnić Jej przyszłość , a test DNA jest podrobiony .
Sądzę że to wszystko zmyśliła by córka wyjechała z pieniędzmi od Juana !

buldozka · Wysłany: 13:42:13 16-12-19 Temat postu:

Dziewczyny podczytuje Was czasami, żeby zobaczyć o co mniej więcej w tej telce chodzi i czy mi się wydaje, czy w niej proci, to bardziej antagoniści?