Telenowele

marti34 · Wysłany: 21:57:49 11-07-13 Temat postu:

Dziękuje za animki Sunshine oraz wszystkim za tłumaczenia za równo odcinka, jak i avance:) Dużo mi to pomogło

Lupita jest cudowna, uwielbiam ją

Co do strojów MC to zgadzam się, że mogliby ją co jakiś czas ubrać właśnie w jakieś spodnie. Na pewno świetnie by wyglądała.

A ta Natasha wgl mi się nie podoba. Dla mnie to ona jakaś szurnięta jest

bunia312 · Wysłany: 22:07:09 11-07-13 Temat postu:

iva · Wysłany: 23:17:50 11-07-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 23:21:00 11-07-13 Temat postu:

elyon · Wysłany: 23:44:34 11-07-13 Temat postu:

ja nie wiem co z tą Carolą, mi się wydaje że to plotka po prostu.

W razie co okaże się na koniec że wszyscy z Isla Dorady przyjadą na ranczo? hm... wątpię trochę, może zczasem akcja znów przeniesie się na ID i jednocześnie tez będzie na ranczo.

po pierwszych minutach odcinka stwierdzam, że ja się już nie wkurzam. Narazie szkoda mojej urody

i wiecie co?

narazie to ta Natasha mnie bawi. jej postać jest kuriozalna a Nathalie ma chyba problemy z głową na koniec telki

AVANCE: MYSLICIE ŻE OCTAVIO BĘDZIE MIAŁ HALUCYNACJE CZY NAPRAWDĘ MC DO NIEGO PRZYJDZIE?

KURCZE NAPRAWDĘ ZAPEŁNIAJĄ TELKĘ NOWYMI WĄTKAMI - ŚMIESZNIE, ŻE TO ZNOWU OCTAVIO MA SIĘ ŹLE

JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ JUTRA! A W OGÓLE TO JUTRO 100 ODCINEK!!!

troche mi przeszła na niego złość bo pomógł ale jednocześnie zaraził się od tego dziecka...

W KOŃCU COŚ WIĘCEJ NIŻ BYŁO W MARIMAR

Aurita · Wysłany: 0:26:32 12-07-13 Temat postu:

No to chyba mamy jakiś nowy element w naszej historii.
Chory Octavio, przyznam, że nie pamiętam takiego wątku w Marimar.... Czyżby wreszcie jakaś zmiana co do oryginału???

MC ślicznie wygląda w Avance, jak przychodzi do Octavia, a ten od razu "Maricruz, kochanie..." Aż mi się gębucha od razu uśmiechnęła

Śliczne.

Stokrotka* · Wysłany: 0:27:26 12-07-13 Temat postu:

Aj ten avance

jak MC przychodzi do Octiego w tej różowej sukience

jutro to już na pewno trzeba obejrzeć na żywo

Postaci Natashy jeszcze nie ograniam, ale widać Simone już wkurzyła

ta to chyba nabawi się nerwicy

A Miguel jaki zainteresowany tą Natasha

i tak bardziej pasuje do Simony

Aurita · Wysłany: 0:31:46 12-07-13 Temat postu:

Elyon mam nadzieję, że nie masz racji i Octavio nie ma halucynacji (o zrymowało się

). Ona naprawdę musi do niego przyjść, nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Ta scena jest tak piękna, że chyba bym zastrzeliła Nathalie (o ile bym mogła), gdyby okazało się, że to tylko wytwór wyobraźni Octiego.....

Juli Blueberry · Wysłany: 0:32:30 12-07-13 Temat postu:

Ja pierwsze co pomyślałam, to: to chyba sen, albo halucynacja.

A ten mały na co był chory, że Octavio się od niego zaraził. Ale to MC zadzwoniła po lekarza, prawda?

Octavia męczy coraz bardziej Simona, wcale mi go nie szkoda. Sam ma czego chciał.

JA powiedział MC, że ją kocha, a MC że nigdy go nie pokocha...

Chyba pojawił się ten chłopak Solity

Natasha jest denerwująca, ale nie tak jak Doris.

aaa i zapomniałam o tym napisać, za każdym razem jak widzę obrączkę Octavia, wkurzam się!

elyon · Wysłany: 0:37:06 12-07-13 Temat postu:

no bo ja pomyślałam, że on ma halucyny bo po pierwsze: kto MC wpuści do pokoju Octavia? chyba, że się zakradnie tak jak kiedyś po konia do stajni (pamiętacie?

)

po drugie była tak pięknie ubrana, że hm... no dziwne.

ALE JA BYM OCZYWIŚCIE CHCIAŁA, ŻEBY TO NIE BYŁ SEN!

Tak zgadzam się Juli Blueberry narazie Natasha nie jest tak denerwująca jak Doris. DLa mnie na ten moment jest śmieszna po prostu

I tak Juli Blueberry LEKARZ PRZYJECHAŁ NA WEZWANIE MARICRUZ OLIVARES.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:38:55 12-07-13 Temat postu:

Aurita · Wysłany: 0:41:25 12-07-13 Temat postu:

Do końca nie wiem co to za choroba, ale ma coś wspólnego z bólem gardła i wysoką gorączką, poza tym bez leczenia może być śmiertelna (chyba, że to tylko panika Maricruz sprawia, że ona myśli, że może umrzeć). Sama chciałabym wiedzieć co to za choróbsko będzie męczyło mojego ulubionego (mimo wszystkich głupot jakie popełnia) "chulita"...

A chyba już wiem... Podejrzewam, że to mononukleoza, czyli tzw. choroba pocałunków....

bunia312 · Wysłany: 0:43:55 12-07-13 Temat postu:

Rewelacyjna ta scenka klótni MA i Octavia.

Nie zrozumiałam co mówił.

Coś o Lupicie i, że inni ranczerzy są na nią wściekli.

Wytłumaczy mi ktoś o co dokładnie chodziło. Ale się Octi wkurzył na jej słowa. A nie powinien bo to była prawda.

JA jak szybko zdjął koszulkę przed Natashą.

A ona gapiła się na niego jakby zaraz miała go przelecieć.

I jeszcze ma ochotę na Octavio. Latawica jedna.

Ona na pewno nie zostanie przyjaciółka Simony.

Już teraz Simona jej nie znosi i jest o nią piekielnie zazdrosna.

Nie wiem co Simona kazała jej przekazać przez Ofelię ale Natasha była wkurzona.

MA podpisała papiery u notariusza i ziemia należy do ludzi z realengo.

Wreszcie Octi zrobił coś dobrego i pomógł temu chłopcu.

Avance: Biedny Octi zachorowało mu się. MA szalała z troski o niego.

Ciekawie czy naprawdę do niego pójdzie czy ta piękna scenka to po prostu jego zwidy w gorączce.

Jak się ucieszył kiedy lekarz powiedzial mu, że zadzwoniła po niego MA a nie Simona.

Jak on to powiedzial: "Maricruz, moja Maricruz".

elyon · Wysłany: 0:47:42 12-07-13 Temat postu:

na pewno ma duszący ból w gardle ale nie znalazłam odpowiednika tej choroby więc liczę na tłumaczenieShelle

Nathalie nas chyba chce doprowadzić do szału. A z pewnością mnie. Ja dziś nienawidziłam Octavia ale po tym avance to ja go znowu uwielbiam (choćby przez chwilę)

obstawiam się, że to jednak halucynki:) najwyżej pozytywnie się rozczaruje.

ciesze się, że Octavio dowie się że to MC zadzwoniła po lekarza a nie tak jak było z jego uratowaniem po wypadku samolotowym