Telenowele

bunia312 · Wysłany: 22:47:27 23-07-13 Temat postu:

Świetny rating.

Jestem ciekawa jak MA zareaguje na to, że Octi powie by się już więcej nie spotykali.

elyon · Wysłany: 23:16:09 23-07-13 Temat postu:

NOWA ENTRADA

I NAWET GOYRI MI SIĘ W NIEJ PODOBA I JUŻ W OGÓLE SIĘ W ENTRADZIE POJAWIA

i w ogóle fajny zlepek scen z telki:)

KOMPLETNIE MI NIE LEŻY DZIŚ TEN ODCINEK. NIE UMIEM TEGO WYTŁUMACZYĆ, wszystko się porąbało!

dziecko! tragedia. serio wolalam już tą ciążę.
Octavio znów tylko za Simoną.
MC sama,
JA wrzeszczy na esther,
ten okropny typ ma chrapkę na MC,
Miguel życzy śmierci Simonie a jak nie umrze i wyjada S i O w podróż to chce zostać dueno don Simona...

octavio nie chce aby sie widywali z MC. smutna byla MC smutno bylo mi że Octavio znow robi sie kluchami.

SIMONA MA BÓLE GŁOWY - tak jak Inocencia w Marimar? Ciekawe czy S będzie mieć góza mózgu?

ESTHER I JEJ PORÓD???????????????? WTF????????? JOSE ANTONIO JĄ ZOSTAWIŁ SAMEJ SOBIE! A MC OD RAZU SIĘ PRZEJEŁA I POBIEGŁA DO ESTHER! NO I DOBRZE W KOŃCU DZIECKO NIECZEMU WINNE ŻE MA TAKIEGO OJCA BUCA.

itp.

Dziś jestem niezadowolona z odcinka

Juli Blueberry · Wysłany: 0:36:13 24-07-13 Temat postu:

Nie widziałam nowej entrady Buuuu:(

Hmmm co ja tu napiszę... Odcinek źle mi się oglądało i z tego powodu pewnie z pól nie widziałam... Dosłownie na scenkach Simony i Octavia prawie

Radość Octavia z narodzin synka... To jak był z Simoną, aż smutno się oglądało gdy się przypomniało jak było z MC... Tak, tak oczywiście, że to była jego winna, ale sama nie wiem o co mu chodzi... Wg mnie gdyby Simona mu nie dała tyle pieniędzy to by tak się nie zachowywał, bo mimo iż MC kochała Octavia to ten nie był taki dobroduszny, bo ta była biedna... Ehhhhh I jeszcze to jak zapytał się MC po co przyszła... I jak stwierdził, że nie mogą się spotykać i powiedział, że dla niego to poświęcenie, bo nie może żyć bez niej

Jasne, żona mu urodziła dziecko, a ten wspomina jak to się poświęca dla MC decydując się, aby się nie widywali. Przecież ślub miał go do tego zobligować, a tak się nie stało... Poza tym to MC musi być ciężko, musi się poświęcić. Przychodzi do szpitala, gdzie jest żona jej miłości, która może akurat urodzi i do tego jeszcze może trafić na rozradowaną minę Octavia na wieść, że ten został ojcem. Jestem ciekawa jakby sytuacja wyglądała, gdyby to MC miała dziecko z innym...

Miguel to ma coś z głową... Myśli o śmierci Simony, i już zaczyna mieć plan, aby zostać przyszłym właścicielem rancza Simony. A jak mnie rozbawił gdy powiedział temu Moralesowi, czy jak on tam ma na imię, że Octavio uwielbia Simonę i byłby nieszczęśliwy gdyby jej się coś stało. A ten stary dzid później coś tam MC insynuował...

Esther też rodzi... Niestety końcówki nie widziałam...

Aaa i Simona źle widzi... Czyżby oznaki choroby, np. guza mózgu...?

avance-mini CI
[link widoczny dla zalogowanych] Jeżeli ja dobrze rozumiem, to ja chcę, aby MC na końcu była z Goyrim...

Arwenka · Wysłany: 0:40:44 24-07-13 Temat postu:

Nie lubię takich rozwiązań jak choroba tej trzeciej żeby protka mogła być z protem.Przez to zaczyna mi być żal największej nawet jędzy bo nikt nie zasłużył na taką chorobę .Lepiej,żeby się zakochała w innym i zaczęła razem z synkiem nowe życie

bunia312 · Wysłany: 0:47:30 24-07-13 Temat postu:

Ale jestem zła, że nie widziałam nowej entrady

JA to buc. JAK MÓGŁ ZOSTAWIĆ ESTHER KIEDY ZACZĘŁA RODZIĆ.

I ZOSTAWIŁ JĄ Z NIEWIDOMĄ DZIEWCZYNKĄ

Brak słów, no brak słów.

W ogóle się nie przejął. Za to MA pokazał klasę i od razu przybiegła jej z pomocą i jeszcze poganiała JA by sprowadził lekarza. Kiedy wpadła do pokoju Esteher... WTF

Co za okropny widok. Wydaje mi się, że MA pomoże dziecku bo kiedy wpadła do pokoju to nie płakało jakby nie oddychało. Gdy MA jej pomoże to Esther nie mogłaby powiedzieć o MA złego słowa w końcu uratowałaby jej dziecko.

Do tego to dziecko Octavia. Kurcze, nie podoba mi się to. Ale co poradzić. I jeszcze Octi nie chce się już spotykać z MA.

A Miguel to HIENA

Zaczął przeszukiwać sypialnię Simony. Znalazł jakieś i papiery i jaki był szczęśliwy kiedy dowiedział się ile Simona ma pieniędzy. On będzie panem na ranczu tak jak ja zakonnicą.

I jeszcze ten pożal się boże mecenasik. Nie wiem co mówił MA ale nie trapię typa. Jak zmierzył Ma kiedy przyszła z nim porozmawiać. Normalnie zlustrował ją od stóp do głów. Gdyby mógł to jeszcze by się oblizał.

W avance Octi i Simona się kłócili. O co chodzi.

Co on jej powiedzial

Scenka z Solitą i Perico będzie sweet.

Julita · Wysłany: 0:51:29 24-07-13 Temat postu:

JA zachowywał się jak pajac, żona rodzi a ten co!! zostawia ją z niewidomą i zadowolony
MA się przejela i poszła do niej

Miguel się skuma z Natashą. W ogóle to jego planowanie jakim to on będzie wielkim ranczerem, jak S umrze

palant i jak naskoczył na MA w szpitalu

Simona straci wzrok!? :O

Mnie też wkurza takie rozwiązanie , że jedynie śmierć tej drugiej połączy protów, bo to oznacza, że w innym wypadku Octavio nie wrócił by do MC, a w jego wypadku wybrałby uszczęśliwienie kobiety której nie kocha kosztem ukochanej, wręcz osoby której wyrządził wiele krzywd, a to z siebie teraz robi cierpiętnika, bo wielce się poświęca pozostając z Simoną!!

i też nie widziałam entrady, bo się spóźniłam na początek !!

elyon · Wysłany: 1:02:51 24-07-13 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 1:17:21 24-07-13 Temat postu:

No szlak mnie trafia

Dla Octavia MA umarła i go nie obchodzi

Oj, jeszcze baaaaardzo pożałuje tych słów. Zwłaszcza kiedy u boku MA pojawi się inny mężczyzna. I wtedy zobaczymy jak bardzo Octavia nie obchodzić umarła MA. A wtedy nic a nic nie będzie mi go żal. Dostanie to na co zasłużył. Choć i to będzie za mało.

Arwenka · Wysłany: 1:49:02 24-07-13 Temat postu:

Tak naprawdę w realnym życiu żadna mądra i silna kobieta-a taką jest MA-nie wybaczyłaby facetowi tych wszystkich upokorzeń,okrutnych słów i takich samych czynów.On zawiódł jako mąż,zawiódł jako ojciec dla Lu,rozczarował nawet jako człowiek Aż przykro patrzeć jak taka fajna protka szaleje za kimś kto w sumie ją poniża

iva · Wysłany: 9:03:15 24-07-13 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 9:12:14 24-07-13 Temat postu:

Capitulo 107
[link widoczny dla zalogowanych]

Arwenka zgadzam się z tym no napisałaś.

Aisha7 · Wysłany: 9:28:57 24-07-13 Temat postu:

Obejrzałam tylko końcówkę i avance, bo szczerze mówiąc nie zniosę widoku Octavia umierającego ze szczęścia, że ma syna

A nowej entrady nigdzie nie mogę znaleźć

Mam nadzieję, że MA pomoże Esther i ta zmieni do niej stosunek

No i kłótnia Octavia z Simoną w avance

Już nie mogę się doczekać

asiunia19641 · Wysłany: 9:39:09 24-07-13 Temat postu:

W avance Simona chce znać prawdę co tak naprawdę O do niej czuje i nie zrozumiałam coś krzyczał
W tym mini avance co O powiedział ,że dla niego MC umarła i go nie obchodzi (sam nie wierzy w to co mówi ,może dowiedział się że S jest poważnie chora i składa jej obietnicę ,której oczywiście nie dotrzyma)

elyon · Wysłany: 9:39:41 24-07-13 Temat postu:

a o czym ta kłótnia S i O będzie? bo ja normalnego avance nie obejrzałam w końcu?

nie wiem ile potrwa rozłąka między MA i O. W dzisiejszym odcinku maja mieć razem scenke więc pewnie coś pozmieniają.

DO NOWEJ ENTRADY DODALI GOYRIEGO pojawia się na początku po Anie i Danielu co od razu oznacza, że jego postać stanie się mega ważna, Simona tez była i potem raz jeszcze Goyri podchodzący do MC i całują się w policzek na powitanie w jej domu a mniej więcej reszta to zlepek scen z telki (to co już było) i dodali kilka ujeć już z akcji na ranczo:)

iva · Wysłany: 9:43:36 24-07-13 Temat postu: