Telenowele

Jimenita · Wysłany: 14:09:13 24-07-13 Temat postu:

Dzięki za linki.
Po waszych komentarzach rozumiem że telka jest warta uwagi tak ? Mam chęć zacząć ja oglądać ale nie wiem czy jest dość fajna polecacie ją ?
I wiadomo ile ma być odcinków ?

Agnesita653 · Wysłany: 14:10:04 24-07-13 Temat postu:

iva · Wysłany: 14:10:15 24-07-13 Temat postu:

Julita · Wysłany: 14:17:59 24-07-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 14:28:39 24-07-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 14:38:16 24-07-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 14:38:59 24-07-13 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 14:46:34 24-07-13 Temat postu:

Cześć wszystkim! Dawno mnie tu nie było, ale dorwało mnie choróbsko i od dwóch dni jestem w łóżku z gorączką! Ale nie bójcie się, I'll be back!!!

iva · Wysłany: 14:56:45 24-07-13 Temat postu:

Julita · Wysłany: 15:07:55 24-07-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 15:21:59 24-07-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 15:23:25 24-07-13 Temat postu:

No właśnie - ona go kocha i moim zdaniem nie ma sensu analizować tego czy on na to zasługuje czy nie, bo na tym między innymi polega magia telenowel - protka ma być na końcu ze swoją miłością

Shelle życzę Ci dużo zdrówka!

"„Corazón indomable” to obecnie telenowela nr 1 w Meksyku. Mimo wczesnej pory, 16:00, produkcja bije na głowę konkurencje emitowaną w tzw. prime-time. Niestety, ale jak wszystko co dobre kiedyś się kończy, tak samo produkcja Nathalie Lartilleux. Televisa już wyznaczyła datę emisji ostatniego odcinka telenoweli.

Niedziela, 6 października – dzień, w którym widzowie pożegnają się z Aną Breandą Contreras i Danielem Arenasem.

A już od 7 października widzowie w Meksyku będą mogli oglądać nową wersję „Mi segunda madre”, „Por siempre mi amor” z Susaną González i Guy’em Eckerem w rolach głównych.

A wracając do Lartilleux, producentka już myśli o kolejnej telenoweli. Wiadomo, że po sukcesie CI Nathalie nie zamierza rezygnować ze współpracy ze scenarzystą, Carlosem Romero. A ten pracuje obecnie nad odświeżeniem dwóch historii: „La Fiera” oraz „La Calumnia”."
źródło: novela.pl

Hmmm... Czyli jednak finał w niedzielę

Juli Blueberry · Wysłany: 15:30:38 24-07-13 Temat postu:

elyon · Wysłany: 15:47:44 24-07-13 Temat postu:

Ja tez oczywiście wolę MA i Octavio na końcu razem.

co do otwartej drogi do finału to sam Goyri mówił w wywiadzie że bedzie praktycznie do samego końca.

w marimar proci zeszli się na ostatnie 4 minuty z Colunga miał być ślub i w ogóle... nie było bo Marimar powiedziala mu że nigdy nie zapomni Sergia ale fajnie się ich razem oglądało.

JA NIE WIERZE W TO ŻE NAGLE NAM ZAFUNDUJĄ 15 CZY 20 ODCINKÓW GDZIE MA I O. SĄ RAZEM, MUSZA TEŻ ZMIENIĆ CHOCIAŻ TROCHĘ WĄTEK SIMONY BO W MARIMAR NIE BYŁO ŻADNEGO KOŚCIELNEGO ŚLUBU.

JA CHCE ŻEBY MA SPRÓBOWAŁA Z INNYM, wiem że kocha tylko Octavia ale sorry, wg mnie on nie dostał żadnej porządnej nauczki. Ja naprawdę tylko protów widze razem w finale.
no ale kurcze MA ma prawo do szcześcia.

JESTEM TEŻ PRZECIWNICZKĄ bronienia Octavia jeśli chodzi o Simonę. jakoś do tej pory ciągle uganiał się za MA.... i nie przeszkadzalo mu że żone olewa a teraz co?
A GDYBY TO MA ZNALAZŁA SIĘ W SZPITALU TO CO? TO POWIEDZIAŁBY SIMONIE SORRY, NARA NASZ ŚLUB TO PORAŻKA?

NO HALO? A GDZIE MAGICZNE SŁOWO - ODPOWIEDZIALNOŚĆ???????

GDZIE MIŁOŚĆ DO LUPITY. CO NAGLE TYLKO SYNEK SIĘ LICZY??

OCTAVIO POWINIEN WIDZIEC UŚMIECH NA TWARZY MA Z INNYM, JAK MA I NOWY GALAN BAWIĄ SIĘ Z JEGO CÓRECZKĄ, NAWET WG MNIE POWINIEN WIDZIEĆ JAKIEŚ BESO. OCZYWIŚCIE TO POWINNO BYĆ NATURALNE A NIE ROBIONE PRZEZ MA NA ZASADZIE, ŻE TO DOBRA OKAZJA ABY UTRZEĆ NOSA OCTAVIO.

TAK naprawdę nie wiadomo jeszcze do z Natasha.... itp itd.

ok, Octavio w ostatnich odcinkach (dwóch!) był lepszy ale to nie wystarczy

I JA W OGÓLE POPIERAM JULI BLUEBERRY JA WIDZE ŻE MY MYŚLIMY PODOBNIE

NIE MOŻNA TAK ŁATWO ODPUŚCIĆ OCTAVIO!
O!

poza tym

Aisha7 · Wysłany: 15:55:31 24-07-13 Temat postu: