|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26243 Przeczytał: 57 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:24:21 10-06-23 Temat postu: |
|
|
Finał Columby to był jeden z najbardziej drastycznych finałów jaki spotkał czarny charakter w historii telenowel. To samo w przypadku Calixto i Ramsesa.
20 lat temu Juan Osorio dał już popis w "Białym welonie" jeśli chodzi o postać Cynthii Klitbo...
Finał na plus. Leona nie potrzebuje mężczyzny aby być szczęśliwą. Najważniejsze są dla niej dzieci. To było oryginalne zakończenie, miał być ślub ale go nie było. Jestem usatysfakcjonowany.
Jeszcze z ciekawostek to w przedostatnim odcinku w jednego z policjantów wcielił się syn Leticii Calderon. |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda67 Komandos
Dołączył: 27 Mar 2022 Posty: 758 Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:12 10-06-23 Temat postu: |
|
|
Ja też uważam ze finał Leony został dobrze zakończony. Jej celem było odzyskać dzieci, a nie zakochiwać się w kimś innym i mieć męża
Mnie się podobała jak Leona zaatakowała Columbę na parkingu, to był sztos
Całej telki nie oglądałam tylko urywki widziałam |
|
Powrót do góry |
|
|
Xyz9999 Debiutant
Dołączył: 29 Sty 2022 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:26:45 10-06-23 Temat postu: |
|
|
A u Ramzesa to te poparzenia, bo mu Calixto pozmieniał tabletki czy jak? |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3246 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:27:26 10-06-23 Temat postu: |
|
|
Sceny finałów villanow były bardzo makabryczne.
Ostatnio zmieniony przez GiovannaLuna92 dnia 18:28:59 10-06-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2229 Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:55:16 10-06-23 Temat postu: |
|
|
Xyz9999 napisał: | A u Ramzesa to te poparzenia, bo mu Calixto pozmieniał tabletki czy jak? |
To, że on mu podawał zmienione tabletki wplyneło na to, że zachorował na jakąś poważną chorobę. I nie są to chyba poparzenia, choć tak to wygląda 🤔 |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:49:11 12-06-23 Temat postu: |
|
|
Josefa w końcu umarła czy nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27870 Przeczytał: 75 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:56:25 12-06-23 Temat postu: |
|
|
Nie |
|
Powrót do góry |
|
|
kokosanka_j Motywator
Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 275 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:06 12-06-23 Temat postu: |
|
|
Jak mam być szczera - mnie finał się nie spodobał, dlatego, że przez cały serial targano widzami i z głównych boh zrobiono "trójkąt miłosny" po czym na koniec protka orientuje się, że jednak nie potrzebuje mężczyzny Główna bohaterka zwierza się Consuelo, że kocha obu, a tak naprawdę obu kopnęła w tyłek. I nie piszę tego dlatego, że trzymałam za parą : Marena - Gael, po prostu brakowało konsekwencji.
Już pomijając fakt, że Osorio z premedytacją wykorzystał widzów ("team Galeona" i "team Daleona"), robiono milion ankiet, napuszczano jednych na drugich i wypuszczano "fake newsy" dające do zrozumienia obu teamom, że dostaną swój upragniony finał. Naprawdę zrobili z postaci Mareny jakiegoś bipolara, dlatego ten finał wydaje mi się absurdalny w tym przypadku.
Mogli po tym, gdy Marena rozstała się z Gaelem nie wchodzić już w żaden związek. A najlepiej od momentu ,gdy Gael poznał tożsamość Leony.
Jednak jeśli chodzi o całość przyznaję, że wciągnęłam się niesamowicie. W ogóle się tego nie spodziewałam, bo miałam obejrzeć tylko kilka odc ze względu na Angie i Danilo (których polubiłam po ich rolach w "Vencer") , a ostatecznie postacią, która totalnie mnie kupiła była postać Gaela. Daniel Elbittar był fenomenalny i przyznaję, że na jego sceny czekałam najbardziej. Chyba nigdy się tak nie napkłakałam jak na scenach z nim. Jego chemia z Boyer, była czymś niesamowitym, nawet w "Vencer el pasado" nie widziałam nic takiego pomiędzy Angie i Sebą.
Guillermo Garcia Cantu totalny majstersztyk jako villan. Zmiotło mnie z planszy. To, że pokazano, że nawet taki s..syn potragi kogoś kochać, było czymś interesującym. Marlene Favela rozwalała mnie na łopatki, swoimi minami, i tekstami. Villana w wersji light, choć też bywała okrutna. Jej postać i Calixto (Victor Gonzales) również ciekawie skończyli. Villani powykańczali się nawzajem.
Bardzo podobali mi się aktorsko też :
- Leticia Calderon na początku myślałam, że to będzie negatywna postać. Pamiętam, że rozpłakałam się z nią, gdy okazało się, że Apolo nie żyje.
- Alejandra Ambrosi (Jacinta) nie znałam tej aktorki, totalnie mnie kupiła. Jej, ból i strach o Lolę, były bardzo wyczuwalne. Chyba najbardziej poruszyła mnie scena, w której Jacinta podarowała buciki Benjamina.
- Isabela Tena - z tzw juvenilów, podobała mi się najbardziej. Miała też najwięcej do zagrania. Podobieństwo między nią a Angie, było ogromne. Niesamowicie udany casting. Dziewczyna ma zadatki na przyszłą protkę. Naprawdę jej sceny były niesamowicie wiarygodne. Z kim by nie zagrała, czy Guillermo, czy Danielem czy Angie nigdy im nie ustępowała (choć najmłodsza doświadczeniem).
Jeśli chodzi o postać Mareny / Leony graną przez Angie Boyer. Dla mnie to czwarty serial z jej udziałem (Teresa, LQLVMR, Vencer el pasado), i podobała mi się najbardziej tutaj. Choć do samej postaci mam wiele zastrzeżeń, to jednak aktorsko naprawdę była znakomita. Fakt, że nie bała się zagrać matkę, dwójki nastolatków, już stawia ją wysoko. Raczej w jej wieku aktorki niezamężne i nie mające dzieci lubią grać młodsze role, a Boyer była na tyle odważna, że zdecydowała się zaryzykować. Brawa.
Cały serial oceniam na 8/10
Finał 5/10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26243 Przeczytał: 57 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:29:12 12-06-23 Temat postu: |
|
|
Zestawienie wyników oglądalności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda67 Komandos
Dołączył: 27 Mar 2022 Posty: 758 Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:48:00 12-06-23 Temat postu: |
|
|
Dobre wyniki czy złe? |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 85 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 8:04:37 13-06-23 Temat postu: |
|
|
Magda67 napisał: | Dobre wyniki czy złe? |
Bardzo dobre. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeszunia Prokonsul
Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 3797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:39:43 14-06-23 Temat postu: |
|
|
kokosanka_j mogę podpisać się rękami i nogami pod Twoim postem.
Byłam team Galeona, w zasadzie od sceny z początkowych odcinków kiedy kosztują piwa w sali konferencyjnej poczułam się zahipnotyzowana tą parą. To połączenie z Elbittarem, byli magnetyczni razem na ekranie. Taką chemię widziałam tylko z Sebastianem i Michelem Brownem.
I nie mam nic do finału Leona sama z dziećmi. Byłoby to piękne zakończenie historii. Tylko do cholery po co sprzedawali trójkąt miłosny i to że była zakochana w obu? Po co te ankiety? Wyszła na bohaterkę niezdecydowaną, bipolaryczną, chwiejną. A miała być w założeniu silną mścicielką. Wszystko po to, żeby później skończyła sama? Czemu nie skupili się na zemście? Villani wykończyli się w zasadzie sami nawzajem.
Jeydnie scena z postrzeleniem Calixto w interes przyniosła mi satysfakcję jako widzowi. I jeszcze Ramsy patrzący z dumą na Leonę
Wszystko było rozwiązane na biegu, zabrakło czasu antenowego na finałowe sceny. Zamiast zapychaczy typu rodzina Henrandez czy wahania wiecznie niezdecydowanej Leony, reklamy Bodegi Aurrery czy majtek Illusion mogli więcej czasu poświęcić na sceny z dziećmi i rozwijanie tej relacji. Ojcostwo Gaela spłycone do minimum. Wyglądało to jakby AnaJu i Benja byli dziećmi jedynie Leony.
Angie jest świetną aktorką, to jedna z jej najlepszych kreacji pod względem oddania postaci. Gdyby nie scenariusz mogłabym rzec najlepsza... Jej warsztat aktorski jest tak duży, że często inne osoby wypadają przy niej blado na ekranie. Tutaj zwłaszcza było to widać w scenach z Danilo. Nie dorasta jej do pięt. Ładna buzia to nie wszystko.
Guillermo Garcia Cantu był tak świetnym czarnym charakterem, że nie potrafiłam go nie lubić, a powinnam go nienawidzić. To samo Marlene i jej Miss Columbia.
Na Danilo nie mogłam patrzeć w tej produkcji, a zawsze go lubiłam. Miał okropnego bohatera do przedstawienia i sam nie pomógł w kreacji swoją grą. Jego północny akcent to zgroza. Toksyczny David, z którego próbowali zrobić heroe, który wiecznie wszystkich ratuje, to coś co się nie sprzedało. Sceny kiedy ratuje Ane Ju i wchodzi do mieszkania przed policją, albo pościg za Ramzesem ? Mogli z niego zrobić policjanta a nie fizjoterapeutę.
Produkcja zapowiadała się na świetną, ale zmarnowali jej potencjał scenariuszowo. Aktorsko super poza małymi wyjątkami. Isabella Tena to przyszła protka, następczyni Angie za 5/10 lat. Castingowo dopasowali je perfekcyjnie, tak samo aktora grającego Benje.
Niestety nie będę wracać do tej produkcji. Czuję się oszukana jako widz i smutna. Osorio sknocił zakończenie. Nigdy więcej nie obejrzę nic co wyszło spod jego ręki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilda_la Idol
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1021 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 3:03:09 03-07-23 Temat postu: |
|
|
Słaba telka, słaby finał i nie rozumiem jak czytam ze ta produkcja była taka świetna.
Ostatnio zmieniony przez Matilda_la dnia 3:03:27 03-07-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22756 Przeczytał: 25 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 21:07:56 18-07-23 Temat postu: |
|
|
W USA rankingi dołują w Piątek 984 K |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 85 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:19:04 18-07-23 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | W USA rankingi dołują w Piątek 984 K |
„Eternamente amándonos” i „Mujer” tego dnia z jeszcze niższymi wynikami.
W ostatnich tygodniach Univision mocno spadło, ale całościowo wyniki „El Amor invencible” na Univision były dobre. Zazwyczaj 1.1M-1.5M. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|