Telenowele

buldozka · Wysłany: 13:12:07 07-02-18 Temat postu:

Ja też polecam bardzo

dwa lata temu oglądnęłam całą na yt, bo gdy była emitowana w PL byłam mała i oglądałam tylko urywki, mega mi się podobała

daj znać czy Ci się spodobała

roksi 20 · Wysłany: 14:22:47 07-02-18 Temat postu:

Obejrzałam wczoraj pierwszy odcinek i mi się spodobał. Matka Juana de la Cruz przebije chyba Bernarde z TDA tak coś czuje.

Luimelia · Wysłany: 18:41:17 08-03-19 Temat postu:

na CDA są wszystkie odc z lektorem

Miło jest powspominać

Raquel Becker · Wysłany: 18:42:46 08-03-19 Temat postu:

Mam w planach tą telke nigdy jej nie widziałam

Grażka · Wysłany: 10:19:38 12-03-19 Temat postu:

Raquel ja właśnie skończyłam oglądać Cristinę i pomimo, że ma aż 155 odcinków nie dłuży się, bardzo przyjemna telcia.

Raquel Becker · Wysłany: 10:23:44 12-03-19 Temat postu:

Jestem bardzo ciekawa Cristiny

TDA aż tak zle się nie oglądało

, nie było zachwycającą telką

ale jakbyś chciała obejrzeć dla porównania TDA obejrzeć mogę polecić zwłaszcza dla villianów i cudownej Livii Brito

Cristinę obejrzę za jakiś czas

chociaż La Mentira ze starszych telek nic nie przebije <3

Grażka · Wysłany: 11:03:52 12-03-19 Temat postu:

[quote="Raquel Becker"]Jestem bardzo ciekawa Cristiny

TDA aż tak zle się nie oglądało

, nie było zachwycającą telką

ale jakbyś chciała obejrzeć dla porównania TDA obejrzeć mogę polecić zwłaszcza dla villianów i cudownej Livii Brito

No opinii TDA nie ma zbyt dobrych, ale dla porównania sobie obejrzę, tylko jeszcze nie wiem kiedy, ja mam tyle do zobaczenia, że musiałabym mieć 9 żyć, jak kot

Raquel Becker · Wysłany: 11:36:40 12-03-19 Temat postu:

Ja też mam wiele telek w planach

i Cristina jest jedną z nich

zwłaszcza że moja Adelita tutaj gra

Uwielbiałam ją w Amor Real

LM to jest miazga ciężko ją będzie zastąpić

Uwielbiam tą scenkę Demetrio tak pięknie walczy o Vero że nie da mu się nie wybaczyć błędów

Też ich uwielbiam <3 jak będziesz miała chwilkę zawitasz do tematu LM bo podzieliłabym się wrażeniami jestem już na 50 ;*.

LuzPablo85 · Wysłany: 7:12:57 12-08-19 Temat postu:

To może kiedyś Raquel Becker np za rok razem obejrzymy Cristinę bo narazie ciężko u mnie z regularnym oglądaniem telenowel po tymczasowej przeprowadzce a dziwie się że Tv4 nie powtórzył tek telenoweli Tvnu ponieważ mino emisji TdA ta produkcja była by lepiej oglądana od LU z Spanic czy MdlB może kiedyś będzie powtórka np na Nowej tv lub Tv6?

Reyyan · Wysłany: 9:50:49 21-10-19 Temat postu:

Raquel Becker- i co oglądasz Cristine?

Mi się podoba. Fajnie się ogląda. Co do etapu z przeszłości w TDA było podobnie. Każdy zna już ta historię, więc nie będę o tym pisać. Adela ślicznie wygląda. Polubiłam Cristine. Victor Manuel to taki zabawiaka. Wkurzył mnie trochę swoim zachowaniem, ale przeprosił ją swoje zachowanie. Jak narazie mi się podobają proci, choć za wiele ich nie było.

W małżeństwie Luciany i Andresa nie najlepiej się układa. Luciana za bardzo poświęca się pracy i zaniedbuje męża.

Nie podoba mi się jak traktuje biedną Cristinę.Gdyby wiedziała, że to jej córka. Cristina poznała tez księdza Juana. Gdyby Luciana i Juan wiedzieli, ze to ich córka. Na pewno sporo zejdzie zanim wyjdzie to na jaw.

Nie lubię Nicolasa. Widać, że zazdrości Andresowi sławy i jeszcze proponuje mu aby znalazł sobie kochankę.

Polubiłam współlokatorki Cristiny. Lorenza jest chyba zainteresowana Andresem. I jeśli tak będzie dalej się układać w małżeństwie z Lucianą to chyba nawiążą romans. Coś tak kojarzę z TDA, że tez tak było.

Any Joaquiny nie lubię. Po tym jak potraktowała Luciane w przeszłości, poza tym ma na pewno coś na sumieniu, dlatego tak nalegała na syna, aby został księdzem. Poza tym z charakteru okropna.

Lizbeth to taka zbuntowana nastolatka. To odpowiedniczka Fernandy z TDA i zapewne będzie miała wątek z sąsiadem Cristiny. Nie podoba mi się jej chłopak, będą jeszcze problemy przez niego. Tak zastanawiała skąd ja go kojarzę i przypomniałam sobie, ze grał w Wiosennej namiętności.

Raquel Becker · Wysłany: 10:45:46 21-10-19 Temat postu:

Tak zaczęłam oglądać i jestem już na odcinku 10

Jak na razie telka bardzo mi się podoba

o wiele bardziej od TDA

Luciana wkurza mnie jak traktuje Cristinę ale z drugiej strony darzę ja sympatią , to postać wielowymiarowa

i o wiele ciekawsze od Victorii z TDA

Adela świetnie kreuje swoją postać , podoba mi się że Cristina ma charakter i umie zawalczyć o swoje , mnie też Victor Manuel momentami wkurza jak chciał od razu zaliczyć Cristine ale dobrze że przekonał się że Cristina to inna dziewczyną niż te z którymi miał do czynienia wcześniej . Liczę na wiele scenek protów

Fajnie widzieć tutaj Sabinę , mimo wszystko polubiłam jej postać

Reyyan · Wysłany: 11:34:39 21-10-19 Temat postu:

Ja jestem 29 minucie 8 odcinka jeszcze

No mi tez sie podoba bardziej od TDA. Jjuż dawno nie oglądałam czegoś długiego i przeraża mnie ilość odcinków, ale dobrze mi sie ogląda

Mam nadzieje, że przez te 155 odcinków będzie w miare ciekawie

Tak, to postać wielowymiarowa. To co przeżyła w przeszłości bardzo ją zmieniło, ale nie daje jej to prawa to takiego traktowania..zwłaszcza Cristiny. Jest bardzo wymagająca, ale przesadza.

Jak zobaczyła jak ja umalowała Lorenza. Z drugiej strony nie dziwie sie, ja bym tak z domu nie wyszła

Cristina jest wychowana w sierocińcu, pod okiem sióstr. Wiadomo, że nie będzie taka frywolna jak np.Lorenza

Cristina zapewne będzie go interesować, bo nie jest taka jak inne, które rzucały mu sie w ramiona.

Ja ostatnio oglądałam Sabine w Marii Isabeli i tam jej postaci nie lubiłam. Może tu będzie inaczej

I co najlepsze grała tam protke Adela Noriega

Zauważyłam, ze w niektórych momentach nie ma tłumaczenia, albo nie ma głosu.

Grażka · Wysłany: 20:55:02 28-10-19 Temat postu:

Geraldine, ja niedawno oglądałam Cristinę i też byłam z lekka "przestraszona" liczbą odcinków, bo oglądałam raczej krótsze telki, ale pomimo 155 odcinków nie dłuży się. Telka jest dobrze zrobiona, wątki są dobrze poprowadzone, dialogi ciekawe, no ale to tela Carli Estrady to chyba nie może być zła

Adela fajnie tu zagrała, podobała mi się jako protka.

Reyyan · Wysłany: 21:14:13 28-10-19 Temat postu:

Narazie dobrze mi się ogląda. Bardzo lubie Cristine, VM na początku mnie wkurzał, bo jedynie mu zależało na zaciągniecie protki do łóżka, ale widać, że teraz jest to dla niego coś więcej, a nie przygoda. Tylko niech trochę sie bardziej opiera Tamarze. Biedna Cristina musiała patrzeć jak się całują. Lucianie taka kandydatka na narzeczoną VM jak Tamara bardzo pasuje. Ciekawe czy tak samo będzie myślała jak się dowie o jej romansie z Nicolasem.

Najbardziej mnie irytuje Lorenza. Ja nie wiem co sobie wyobraża romansując z Andresem. Biedny Chema.

Luciana na początku działa mi nerwy, ale teraz mniej, przekonuje sie do niej, jednak wiem, że jak się dowie o związku VM z Cristiną to będzie przeciwna.

Maclovia, czyli druga współlokatorka Cristiny niczym się nie wyróżnia. Zakochana w w Chemie. Ciekawe czy połączą go z Lizbeth

czy będzie jednak z drugą przyjaciółka Cristiny.

Ciekawe czy z Lizbeth stanie się to samo co Fernandą w TDA. Choć juz miałam obawy, w scenach z samochodem, że może się to skończyć wypadkiem. Zresztą z takim chłopakiem jakiego ma to nic dobrego jej nie spotka.