Telenowele

Renzo · Wysłany: 13:28:54 18-05-19 Temat postu:

Czy ktoś już spotkał się z odcinkami poza Netflixem?

anjace · Wysłany: 23:33:11 18-05-19 Temat postu:

Niestety ja nie:(

Renzo · Wysłany: 2:25:08 24-04-20 Temat postu:

Jestem po czterech odcinkach serialu i przyznam, że niepotrzebnie się przed nim broniłem. Dwie wyróżniające się postacie to przede wszystkim Ignacio Serricchio jako Dante oraz David Chocarro, którego naprawdę trudno rozpoznać w tym serialu

Ana Claudia Talancon póki co bez szału. Świetne kreacje Flavio Mediny oraz Luisa Felipe Tovara. Mariana Soeane to taka puszczalska lala, ale bardzo dobrze zagrana. Ciekawie przedstawiono życie panujące w zakładzie karnym, choć nie wiem czy za bardzo nie przesadzają z wulgaryzmami. Bawią mnie póki co dialogi Morrisa z chociażby Porfirio

Nie wiem to chyba kwestia ich angielskiego. Podobne odczucia mam, gdy np. amerykański policjant zwraca się do kogoś po hiszpańsku jak miało to miejsce w "No te puedes esconder". Guy Ecker straszne sztucznie wychodzi w roli swojego bohatera.

edka · Wysłany: 18:53:25 24-04-20 Temat postu:

Ja bym chętnie pooglądała, ale nigdzie odcinków nie znalazłam

Renzo · Wysłany: 21:33:07 24-04-20 Temat postu:

No mega szkoda, że nigdzie nie przemycono odcinków z Netflixa

Na polską telewizję to jednak mocny serial, chociaż może...

Zapomniałem dodać, że strasznie podoba mi się piosenka z czołówki jak również sama czołówka

Konkretnie nagrana, a nie standardowy zlepek scen

Maaarz · Wysłany: 12:30:30 25-04-20 Temat postu:

czekam!

Renzo · Wysłany: 13:17:40 25-04-20 Temat postu:

Swoją drogą dziwne, że ten serial jeszcze nie wyciekł

Renzo · Wysłany: 22:25:55 06-05-20 Temat postu:

Hombree · Wysłany: 13:09:25 26-04-21 Temat postu:

Obejrzałem ten serial jednym tchem kilka tygodni temu. Telemundo bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie tą produkcją i cieszę się, że również Netflix dołączył do jego dystrybucji. Podobała mi się zarówno fabuła, jak i obsada, dialogi, lokacje, zwłaszcza to klimatyczne, brudne więzienie. Naprawdę, świetnie!

Wspaniale, że udało się zaangażować Ignacio Serricchio, który gra głównie w amerykańskich filmach i serialach. Wprost idealnie wpisał się w rolę Lazaro. Jego zachowawczość, tajemnica, a zarazem błysk w oku to była mieszkanka wybuchowa! Z przyjemnością obejrzę inne produkcje z jego udziałem. Miło też było (po prawie 20 latach!) zobaczyć na ekranie Anę Claudię Talancon ("Amor latino"), która... także sprawdziła się doskonale! Rola Fridy na pierwszy rzut oka mogła wydawać się nijaka, bezpłciowa, ale Ana sprawiła, że stała się bardzo charyzmatyczna, ciepła, chciało jej się kibicować. Gesty, mimika, spojrzenia - tutaj wszystko grało jak należy, brawo! Największe gratulacje oczywiście dla Davida Chocarro - od charakteryzacji (chyba najlepszej jaką widziałem w serialach/telenowelach!), po to jak świetnie wcielił się w postać Santito - chapeau bas!

Kto nie miał przyjemności obejrzeć "Osadzonego", zdecydowanie polecam. Tym bardziej, że na drugim planie też znalazły się ciekawe postacie w wykonaniu m.in. Luisa Felipe Tovara, Flavio Mediny, czy Mariany Seoane. Ta ostatnia zagrała tutaj moim zdaniem swoją najlepszą rolę w karierze. Minusy? Guy Ecker, który wypadł sztucznie. Serial oceniam na 7/10 - nota byłaby wyższa, gdyby historia była mniej przewidywalna. Finałowy odcinek zakończono jednak tak jak się spodziewałem, czyli bez niespodzianek. Dodam jeszcze, że piosenka z czołówki ciągle siedzi mi w głowie. Do tego stopnia, że ustawiłem na dzwonek telefonu

Liam · Wysłany: 21:42:20 05-05-21 Temat postu:

Telemundo ogłosiło, że powstanie drugi sezon, a nawet kolejne sezony.

Renzo · Wysłany: 23:17:00 05-05-21 Temat postu:

Fantastycznie!

ania192 · Wysłany: 12:33:36 06-05-21 Temat postu:

Kreatywność Telemudno ostanimy czasy załamuje. Już miało się nadzieję że katowanie nas kolejnymi sezonami swoich produkcji wreszcie się u nich skończyło

Hombree · Wysłany: 12:15:41 13-05-21 Temat postu: