Telenowele

Luimelia · Wysłany: 12:31:44 03-02-18 Temat postu:

Nie ogladam ale juz była ta scenka? No faktycznie , ta scena za kazdym razem jak ją ogladam mnie rozczula

I zadaje sobie pytanie Dlaczego oni nie mogli byc razem!!

Adam · Wysłany: 13:11:00 03-02-18 Temat postu:

Już lepsza scena jej śmierci w finale a nie 10 odcinków przed nim

roksi 20 · Wysłany: 21:27:41 03-02-18 Temat postu:

Moim zdaniem mogli zostwic Graciele przy życiu mogło być tak, że zapadła by w śpiączkę, ale po jakimś czasie wybudziła by się i została z Adrianem. To by było piękne

Hombree · Wysłany: 18:24:40 04-02-18 Temat postu:

Nadrobiłem zaległe odcinki. Naprawdę trudno jest ogarnąć aż 10 tygodniowo przy codziennych obowiązkach

Śmierć Gracieli bardzo poruszająca...

Zarówno Nora Salinas, jak i Alejandro Ruiz stworzyli razem świetny duet. Jednak miałem wrażenie jakby zbyt szybko chcieli zakończyć ich wątek. Sceny następowały jedna po drugiej i chwilę później wrócili szybko do perypetii Esmeraldy.

roksi 20 · Wysłany: 18:34:42 04-02-18 Temat postu:

Adam · Wysłany: 22:55:14 08-02-18 Temat postu:

Szkoda,że to już był koniec

roksi 20 · Wysłany: 0:12:22 09-02-18 Temat postu:

Temat można odkleic

Reyyan · Wysłany: 0:27:21 09-02-18 Temat postu:

No i mamy koniec

Bardzo podobało mi się pogodzenie protów w grocie potem jak Jose Armando odzyskał wzrok a na koniec piękny ślub i wesele. To były trzy momenty w finale które mnie wzruszyly

Nie ukrywam że wątek Esmeraldy i Jose Armanda pozostawił wiele do życzenia. Szkoda że nie zostawili Gracieli z Adrianem

Dużo wnieśli do telenoweli, zwłaszcza gdy proci nie byli razem to było dla kogo oglądać. Mimo wszystko cieszę się, że tv4 zdecydowało się na tą telenowele

roksi 20 · Wysłany: 2:50:04 09-02-18 Temat postu:

Matilde · Wysłany: 11:03:14 09-02-18 Temat postu:

Mimo że były absurdy to tak się fajnie oglądało niż nowe w których pojawiają się gafy.

roksi 20 · Wysłany: 13:07:39 09-02-18 Temat postu:

Stokrotka. · Wysłany: 22:29:54 09-02-18 Temat postu:

Mnie finał nie zachwycił i nigdy nie zrozumiem zachowania Esmeraldy. Według mnie połączono protów na siłę. Jak można w sytuacji Esme wybrać JA a nie takiego Alvaro? Zresztą ja uważam, że to nie była zwykła wdzięczność, podziw itd. tam powoli zaczynała rodzić się miłość. Esmeralda naprawdę nie chciała go zostawiać. Mogła wieść spokojne i szczęśliwe życie. Obawiam się, że przy ose Armando takie nie będzie. Prędzej czy później przeszłość do nich wróci. Esmeralda tak po prostu tego nie zapomni i przy pierwszej lepszej kłótni zacznie rozpamiętywać wszystkie krzywdy. A było ich sporo...

M@rcin · Wysłany: 19:28:56 07-03-18 Temat postu:

Dwa ostatnie odcinki "Esmeraldy" (136 i 137) obejrzało odpowiednio 773,8 tys. (6,41% SHR) i 725,4 (7,47% SHR) widzów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Luimelia · Wysłany: 18:09:12 08-04-18 Temat postu:

Ebi_13 · Wysłany: 16:44:07 18-05-18 Temat postu:

Od 29 czerwca "Esmeralda" ponownie w TV4.
[link widoczny dla zalogowanych]