Telenowele

neSaga · Wysłany: 20:14:57 25-03-16 Temat postu:

Avance 25

https://www.youtube.com/watch?v=zHiLaZ2DGxc

aniaa.xoxo · Wysłany: 20:36:31 25-03-16 Temat postu:

Kolejny cudowny odcinek.

Dobrze że Esperanza ma z kim porozmawiać o swoich uczuciach.

-padło na Clarę.

Ciekawe dlaczego.(?)

Cieszę się że się dogadują.

Duet Max i Eva.

Ich rozmowy zawsze mnie śmieszą.

Ostatnio jest mi smutno że Maximo tak traktuje Eve.

Może Eva momentami mnie irytuje, ale czasami jest mi jej szkoda.

Wkurza mnie że ta sekretareczka szantażuje Maxima, a on nic nie może zrobić.
Max nie chce by Eva dowiedziała się o dziecku. A czemu.? Boi się że go zostawi.?
Gdyby ją kochał, to tak naprawdę by jej nie zdradzał. I teraz nie miałby problemu z Corina.

Lola rozmawiającą z Tomasem, trafiła w dziesiątkę mówić że myśli o dziewczynie.

W tym samym czasie Esperanza myślała o nim.

Ale gdy powiedział że nigdy nie myślał o rezygnacji z kapłaństwa i założeniu rodziny- zrobili mi się smutno..

Dobrze że Espe tego nie słyszała..

Rozbawiła mnie scena Loli, fretki i Espe.

A najlepsza była reakcja Espe. xd

Wgl jak ona przeżywała że osikała jej habit.

Hahahah.

"Przez fretke xd" Espe z klasztoru musiała wyjść bez habitu.
A spotkania z Miguelem przysparzają jej same problemy. W dodatku z przymusu musiała go pocałować, by Tomas jej nie rozpoznał.=Przeszedł jak gdyby nigdy nic.

Oczywiście Gienka znalazła habit Esperanzy i zauważyła że znów zniknęła z klasztoru.- To zwiastowało tylko problemy.

Espe ukarana- nie może iść na urodziny Diany.

Ale na pewno nie spodziewała się że spotka ją "miła kara".

Zakonnice zachowywały się tak jakby nigdy nie były w restauracji.

Szalały bo miały rabat. xd

A Clara oczywiście musiała spotkać tam Jorge z ... żoną.

Smutno jej się zrobiło i w sumie jej się nie dziwię. Nadal jej na nim zależy..
Beatriz olała Gienke.! To było coś.!

Mam tylko nadzieję że nie zdradzi jej sekretu Clary. Oby wytrzymała..!

Kara Esperanzy zamieniła się w romantyczna kolacje przy świecach z... Tomasem.!

Przestraszyła się że zgasło światło, że ktoś się wkradł do klasztoru.

A Ja czułam że tam zaraz pojawi się Padre.

No i nie myliłam się.

Siedzieli sami, w ciemnym pomieszczeniu.

Tomas niby chce się trzymać z dala od Espe. Ale gdy dowiedział się że jest sama w klasztorze, od razu do niej przybiegł.

"To nie litość. To czułość."

-Najlepsze jego "2 zdania" w dzisiejszym odcinku. xd :serduszko
Espe swym głosem znów powaliła mnie na kolana.

A wpatrzony w nią Tomas..?

To był wzrok zakochanego bez pamięci faceta.!

Nawet nie mógł wydusić z siebie żadnego słowa. Powiedział tylko: "Pięknie."

I ta końcówka.

Espe słyszała rozmowę Clary i Tomasa. Mało brakło a Clara powiedziałaby kim jest jej córką.

"Ja już znalazłam swoją córkę." - I z pod biurka wyłania się Esperanza.

Przypadek.? Nie sądzę.

Czekam z niecierpliwością na wtorkowy odcinek.

neSaga · Wysłany: 20:47:55 25-03-16 Temat postu:

Wiem że się powtarzam sle uwielbiam czytać Twoje relacje <3

aniaa.xoxo · Wysłany: 21:15:49 25-03-16 Temat postu:

neSaga · Wysłany: 21:18:44 25-03-16 Temat postu:

Fajnie że masz czas na takie super przeanalizowanie odcinka

pamiętam że tak fajnie spisywałam relację jak oglądałam na żywo

teraz już w sumie nie pisze esei

Ale super się to czyta

Sylwia16-10 · Wysłany: 21:21:46 25-03-16 Temat postu:

Odcinek 24

[link widoczny dla zalogowanych]

aniaa.xoxo · Wysłany: 21:22:11 25-03-16 Temat postu:

Po odcinku, zawsze siadam sobie w swoim kącie i na spokojnie wtedy zaczynam pisać.

neSaga · Wysłany: 21:27:31 25-03-16 Temat postu:

O fajnie ja robiłam tak że ogladalam sobie odcinek i od razu zpisywalam żeby nie zapomnieć

Dzięki za link do odcinka :*

Maaarz · Wysłany: 21:29:11 25-03-16 Temat postu:

To byl zdecydowanie wzrok zakochanego faceta!

jak on dlugo bedzie jeszcze kłamał przed soba itd.
fretka najlepsza!

Lubie miguela,no i słucha super zespołow!

maximo tez jest fajnym gosciem tylko ma wade zdradza!

Sylwia16-10 · Wysłany: 21:29:19 25-03-16 Temat postu:

neSaga · Wysłany: 21:30:48 25-03-16 Temat postu:

Hehe o tak to z pewnością był wzrok totalnie zakochanego faceta

tylko Tomi musi sie sam do tego przed sobą przyznać

Maaarz · Wysłany: 21:35:08 25-03-16 Temat postu:

Pewnie mu to zajmie troche w końcu jest ksiedzem!
jak my sie bronimy czasammi przed uczuciem do kogos,to co on zrobi kiedy jego blokuje coś ważnego nie tam jakis bzdet!

neSaga · Wysłany: 21:36:15 25-03-16 Temat postu:

Dokladnie on ma o wiele gorzej niestety... Dlatego potrzeba mu tego czasu troszkę więcej

Maaarz · Wysłany: 21:40:36 25-03-16 Temat postu:

No jestem ciekawa jak to jest byc ksiedzem i sie zakochać...

Pewnie dziwne uczucie...

aniaa.xoxo · Wysłany: 21:44:38 25-03-16 Temat postu:

neSaga Ja się muszę skupić na odcinku by nic nie przegapić.

Na razie mam dobra pamięć, więc oglądam a później piszę.

Jestem wtedy nieobecna dla innych, zajęta tylko EM.