Telenowele

Selmin · Wysłany: 20:58:16 01-04-16 Temat postu:

Tomas....Tomas.....ja chyba dziś nie zasnę

aniaa.xoxo · Wysłany: 20:59:49 01-04-16 Temat postu:

Ja wam powiem tak..
Miałam raz poważny kryzys i od tamtej pory, co niedziele chodzę do kościoła.. Zaczęłam też myśleć nad tym czy nie wstąpić do zakonu.. Trwa to już prawie 3 lata, jak się z tym miotam..

neSaga Wiem, wiem.

Dziękuję kochana.

cukierki · Wysłany: 21:05:16 01-04-16 Temat postu:

Wiem ze wiara czyni cuda. Kiedys sie o tym przekonalam ale...dzisiaj mi jej brak...mam dosc trudną sytuacje zyciową...
EM mnie odpręża...
Tez jestem wierzaca ale do praktyki mi duzo brakuje...kiedyś bylo z tym duzo lepiej...

Izzi · Wysłany: 21:06:45 01-04-16 Temat postu:

Ja też jestem wierząca i praktykująca, niedziela i święta obowiązkowo do kościoła.

Miłość to coś pięknego, każdy ma do niej prawo.

Podziwiam szczególnie zakonnice, bo ja bym całe życie w klasztorze nie wytrzymała, to nie życie dla mnie.

Szerii · Wysłany: 21:07:55 01-04-16 Temat postu:

Selmin · Wysłany: 21:10:31 01-04-16 Temat postu:

Ja jak mieszkałam z rodzicami to też co niedziele kościół a później imprezy,koleżanki,chłopak jeden drugi trzeci i praktyka zeszła na dalszy plan, ale teraz staram się jak mogę.

Podejrzewam ze jakbym mieszkała w Buenos to co niedziela bym była

kasiulenka93 · Wysłany: 21:10:42 01-04-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 21:13:38 01-04-16 Temat postu:

szerii uwazam ze kazdy ma prawo wyboru. I to ze uwielbiasz telko i one ci pomagaja, sprawiaja ze sie usmiechasz to zaden wstyd. Swiadczy to o twojej wrażliwości i o tym jakim jestes czlowiekiem... Mnie tez telki odprężają i sprawiaja ze nie mysle o problemach. A mam ich sporo...a dokladnie taki jeden duzy....

Podziwiam was ze chcecie wstapic do zakonu...ja bym nie dala rady.
Chyba ze polujecie na księdza Tomasa

Kizzi · Wysłany: 21:15:59 01-04-16 Temat postu:

ja również jestem wierząca i praktykujaca, jak byłam młodsza to zawsze mówiłam że zostanę zakonnicą ale dziś wiem że to nie dla mnie, podziwim osoby duchowne za oddanie Bogu całego życia, bo to na pewno nie jest proste

miłość zaskoczyć może w każdym miejscu

telenowele mają coś w sobie

rebelde · Wysłany: 21:26:21 01-04-16 Temat postu:

No to ja jestem odwrotnością, wierząca, ale od świąt praktykująca

Ale ten serial przyciąga jak magnez, ekipa cała jest super, każdy jest wiarygodny w swojej roli

dziś padłam ze śmiechu przy scenie z cebulą i potem przeciąganie liny, jak na weselu zabawa

Izzi · Wysłany: 21:29:36 01-04-16 Temat postu:

EM przyciąga do Kościoła, a nie oddala, jakby się mogło na pierwszy rzut oka wydawać.

neSaga · Wysłany: 21:32:50 01-04-16 Temat postu:

O kurka dziewczyny serio chciałbyście do zakonu? pełen podziw, bo to na prawdę jest olbrzymie poświęcenie

cukierki · Wysłany: 21:34:10 01-04-16 Temat postu:

Tak przeciaganie liny bylo zabawne...i to jak jak Tomi powiedział ze Espe nie pozwoliłby myc naczynia, urocze

rebelde · Wysłany: 21:34:16 01-04-16 Temat postu:

A tu się zgadzam, bo jest pokazane jak się wspierają, co jest istotne w życiu, że każdy ma swój wybór i czas