Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:47 20-04-16 Temat postu: |
|
|
levyrroni napisał: | Odcinek 41
[link widoczny dla zalogowanych] |
Obejrzalam i powiem wam ze jak dotad byl to moj ulubiony odcinek. Coraz wiecej łączy ksiedza i Esperanze.
1.Wahanie sie przy podpisywaniu Papierów i smsy do Espe.
2. Wypowiedź Esperanzy przed występem "przepraszam..."
3.Lzy Tomasa ...
4. Wygrały!!!!
Cudna piosenka na koniec. W ogole to się poplakalam. Jesli on wyjedzie to bedzie mi smutno |
|
Powrót do góry |
|
|
neSaga Arcymistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 23145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:37:25 20-04-16 Temat postu: |
|
|
Te łzy na końcu totalnie mnie rozczuliły... |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:43:00 20-04-16 Temat postu: |
|
|
Ogólnie caly odcinek byl piekny. Wyrzuty Espe do Tomasa "jesteś karierowiczem" i jej rzewny płacz później z Lolą...
Mega smutny odcinek...a przy tym niesamowicie emocjonujący i dający do myślenia...Tomas jeszcze wcześniej w ogole by sie nie wahal przed odejściem...widac ze jest smutny...i nie cieszy sie tak jak powinien z wyjazdu...
Pewnie nie wyjedzie...ale czy zostanie dla Esperanzy...czy wydarzy sie cos innego?? I to co sie wydarzy ucieszy go bo pomoże mu w rozwiązaniu niechcianego wyjazdu...??
Moze sie juz jutro dowiemy |
|
Powrót do góry |
|
|
neSaga Arcymistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 23145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:42 20-04-16 Temat postu: |
|
|
Mnie trosze Espe zdenerwowała tym że go tak nazwała...wiadomo nią kierują inne uczucia, ona nie rozumie jak to pisałam wczesniej tego życia w kościele... sam Tomas jej wypomniał że przeciez będzie zakonnicą to powinna to rozumieć.., Choć z drugiej strony ją też rozumiem.. zakochała się to nie chce go stracić..
Szkoda mi go było bo nie dość że sam jest przed podjęciem trudnej decycji to jeszcze na niego ktos najeżdża, dobrze że potem Espe go przeprosiła |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:31 20-04-16 Temat postu: |
|
|
masz racje, mi tez było zal Tomasa jak mu tak powiedziała nieładnie...
jednak często w złości normalny człowiek się tak zachowuje. Ja sama często ranię męża z troski o niego lub z zazdrości..Tomas nie wie, że Espe tylko udaje zakonnicę...niejedna osoba jej powiedziała, że po niej nie widać tego powołania.. na pewno gdyby nie kochała księdza ( a zakochała się po uszy co widać na kilometr) i byłaby zakonnicą z prawdziwego zdarzenia zachowałaby się dzisiaj inaczej. Najwazniejsze, ze przeprosiła i do Tomasa jak widać trafiło z turbo doładowaniem!
bo jak się okaże , ze on wyjezdza to sama pojade do zakonu i kopa mu dam
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 22:01:49 20-04-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
neSaga Arcymistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 23145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:04:21 20-04-16 Temat postu: |
|
|
Dlatego fajnie że się zrehabilitowała i przeprosiła z resztą kurka ciągnie ich do siebie na kilometr, tylko ślepy tego nie widzi
Jakbym wiedziała że pójdę do zakonu i spotkam takiego Tomasa to już bym była spakowana
Aaa jeszcze podobał mi się tekst jak Espe zażartowała że normalnie jakiś "bomb" odwala po kilkaset
a tak to tylko z 3 |
|
Powrót do góry |
|
|
aniaa.xoxo Wstawiony
Dołączył: 22 Lut 2016 Posty: 4204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Zawiercia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:10:26 20-04-16 Temat postu: |
|
|
Odc 41.
Jedna scena z niewielu w tym odcinku, która mnie rozśmieszyła to, Pereyra który mówi do Maxima: "Bardzo Cię kocham." xd
Śledztwo w firmie toczy sie swoim torem. Jestem bardzo ciekawa kiedy ta sprawa się rozwiąże i kto stoi za tym włamaniem.
Espe odreagowywała na Tomasie, a była zła sama na siebie że załatwiłam mu przeniesienie.
Tomas niby się cieszy że został wyróżniony i otrzymał "awans" ale nie było tego po nim widać..
Espe jak wyzywała Furtunato: "On jest pomylony, nic nie poradzę.."
A Tomas wkurzony: "Licz się ze słowami."
Esperanza miała piękna rozmowę z Clara.
Clara to jedyna osoba która wie co Espe czuje do Tomasa i dzięki temu Esperanza może jej o wszystkim powiedzieć..
Rozśmieszyła mnie scena jak Espe wołała przez okno: "Niech mnie trafi szlag." xd
Moim zdaniem Espe źle potraktowała Tomasa, twierdząc że jest egoistą i karierowiczem..
Gdyby była prawdziwa nowicjuszką, wiedziałaby że zakonnice i księża muszą się dostosowywać "do zadań" wyznaczonych przez tych z "góry".. Dostają "rozkaz" że zostają przeniesieni do inne parafii i muszą to wykonać.
Oni nie mają w sumie nic do gadania..
Espe po wybiegnięciu z kuchni zaczęła płakać. Jak sobie przypomnę tą scenę, to łzy same cisną mi się do oczu..
Lola z początku ją pocieszała, ale gdy dowiedziała sie że Tomas zostaje przeniesiony do innej parafii, to płakały oby dwie.. To była ciężka scena..
Wspomnienia Esperanzy. 💕 Scena w deszczu gdy mówi Tomasowi że przy nim niczego się nie boi. Albo gdy wyznała mu że on jej się bardzo podoba..
To było piękne momenty.
Celeste i jej przedrzeźnianie z Genowefa zawsze mnie bawi.
Beatriz zemdlała na próbie chóru, a humor Gienie nie opuszczał. xd
Tomas wysłał do Esperanzy sms z przeprosinami, moim zdaniem ona wtedy powinna odpisać i przeprosić..
Szkoda że nie wysłała tej wiadomości: "Nie chce żebyś odchodził.! Kocham Cię.!"
Esperanza z początku nie chciała wziąć udziału w konkursie.. Moim zdaniem trochę źle się zachowała..
Tomas proszący Espe by zaśpiewała.! Jak to słodko wyglądało. Nie mogła mu po prostu odmówić..
Przeprosiny Espi dla Tomasa.. ❤ Coś pięknego. 💕 ❤ I przy tym wzruszenie Tomasa. Popłakałam się.. Ta scena chwyciła mnie za serce..
Nasz chór miał świetny występ i dzięki temu wygrali. Bardzo się cieszyłam.
W tym odcinku tylko ostatnia scena wywołała u mnie szczery uśmiech. Tą sceną był piękny uśmiech Tomasa.!
Jak dla mnie, był to najcięższy i najbardziej wzruszający odcinek jak do tej pory.. Dużo smutku, łez i wzruszenia..
Mam wielką nadzieje że Tomas jednak nie odejdzie z klasztoru.. |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:20:03 20-04-16 Temat postu: |
|
|
neSaga napisał: | Dlatego fajnie że się zrehabilitowała i przeprosiła z resztą kurka ciągnie ich do siebie na kilometr, tylko ślepy tego nie widzi
Jakbym wiedziała że pójdę do zakonu i spotkam takiego Tomasa to już bym była spakowana
Aaa jeszcze podobał mi się tekst jak Espe zażartowała że normalnie jakiś "bomb" odwala po kilkaset
a tak to tylko z 3 |
cała sala się z tego uśmiała właśnie to kocham w niej najbardziej, poczucie humoru
ania.xoxo "Wspomnienia Esperanzy. 💕 Scena w deszczu gdy mówi Tomasowi że przy nim niczego się nie boi. Albo gdy wyznała mu że on jej się bardzo podoba.." nie widziałam początkowych odcinków.. to jej rzeczywiste wspomnienia? czy wspomnienia snów? nie mam czasu kiedy nadrobić tych pierwszych odcinków...a moim pierwszym był ten co znaleźli dziecko i Espe nie chciała małego oddać matce.
jak zawsze pięknie nam komentujesz odcineczki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:07 20-04-16 Temat postu: |
|
|
cukierkiOyku
Nadrób te początkowe, bo są super! Scena w deszczu była bodajże w 7 odcinku, piękna! A odcinki 8 i 9 super z pijaną Espe. |
|
Powrót do góry |
|
|
neSaga Arcymistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 23145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:17 20-04-16 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam w niej ten humor
Kochana to są prawdziwe wspomnienia na prawdę polecam tę odcinki bo były super scena w deszczu to końcówka 7 odcinka a Espe wyznajaca padre że jej się podoba do końcówka 8 ale 8 polecam cały bo był bombowy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:56 20-04-16 Temat postu: |
|
|
neSaga, widzę że się zgadzamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
neSaga Arcymistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 23145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:03 20-04-16 Temat postu: |
|
|
Haha racja
Ale serio te początkowe odcinki to była magia początki w zakonie i sciemnianie sciemnianie i jeszcze raz sciemnianie
No i ofc zakochanie w Tomasie |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:48 20-04-16 Temat postu: |
|
|
dzięki dziewczyny na pewno nadrobię tym bardziej bo jestem w szoku, że to prawdziwe wspomnienia
oby obecne odcinki wróciły na te same tory co początkowe... jednak chyba Espe się po prostu zmieniła i wyraża większy szacunek do Tomasa, wiary, zakonu...odnalazła tu przyjaciół
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 22:31:24 20-04-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:47 20-04-16 Temat postu: |
|
|
No i limbo limbo limbo albo KIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII. Gienka miała też fajne scenki. Akcja z dzwonnicą z 6 odcinka też była fajna. |
|
Powrót do góry |
|
|
aniaa.xoxo Wstawiony
Dołączył: 22 Lut 2016 Posty: 4204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Zawiercia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:34:23 20-04-16 Temat postu: |
|
|
cukierkiOyku Dziewczyny już mnie tutaj wyręczyły, więc nie będę już pisała tego samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|