Telenowele

neSaga · Wysłany: 20:44:51 14-06-16 Temat postu:

oo dzięki za link

z chęcią jeszcze raz obejrzę

Selmin · Wysłany: 21:39:25 14-06-16 Temat postu:

ja już obejrzałam- mina Tomasa ukrywającego się pod prysznicem bezcenna ...

rebelde · Wysłany: 21:53:18 14-06-16 Temat postu:

To było cudowne

neSaga · Wysłany: 22:12:30 14-06-16 Temat postu:

hahaha a Espe jak była pewna że Maximo go znajdzie i patrzyła na sufit gdzie on sie podział

aniaa.xoxo · Wysłany: 22:15:40 14-06-16 Temat postu:

A to z wczoraj.

neSaga · Wysłany: 22:54:52 14-06-16 Temat postu:

Gienka jaka chętna

aniaa.xoxo · Wysłany: 23:04:30 14-06-16 Temat postu:

Odc 79.
Espe jak wchodziła z Tomasem do domu i trzymała go pod pachą, to już wiedziałam że będzie świetny odcinek.

Tomas jak jej się wyślizgnął i upadł, a nagle się zerwał.

Całowali się gdzie wlazło.

Na stoliku, na łóżku, po drodze.

Co ten alkohol robi z ludźmi.

Jak on wgl słodko spał.

A Espi się tak fajnie na niego przyglądała.

Tomas gdy się obudził i się zerwał z tego uszka, spadł na podłogę, a nagle stanął taki sztywny przed Esperanza w spodniach.

Myślałam że padnę.

Kurde, ale on ma refleks. xd

Esperanza przez całą noc nie zmrużyłam oka, bo cały czas się na niego patrzyła..

W sumie Ja też bym nie mogła przy nim spać.

Espe waliła świetnymi tekstami. "Padłeś jak dętka." "Wracacie z nocnego klubu, że jesteście tu o tej porze.?" "Zacytuje swojego góru, boksera Martineza: Zmasakruje Ci buźkę, wiesz.?"

Oni na prawdę potrafią człowieka rozbawić do łez.

Gato i Gienka to duet niezastąpiony. xd

Świetna z nich para.

Gienka pozwoliła zamieszkać Gato w klasztorze..

To chyba za ten program kulinarny.

Clara wysłała Gato do Espe i Tomasa by im jakoś pomógł.

W między czasie Turca śmiała sie z tekstu "Ojciec Tomas jak brat."

Gato musiał tłumaczyć Clarze o co chodzi, bo nie zajarzyła od razu. xd

Nie mogłam ze sceny jak Gato zaczął pukać do drzwi, a Espe przestraszona wskoczyła z tyłu na Tomasa.. xd
Tomas taki przestraszony stwierdził, że zaraz 'tego kogoś' walnie..

A Bóg mu musi wybaczyć. xd Kurde, mieli fazę po wczorajszym. xd

Gato mój mistrz.!

Ale załatwił Tomasa z liścia. xd

"Musimy zachować zimną krew" i go leje. xd

O kurde. xd (Myślałam że nie wytrzymam ze śmiechu.)

Ale Tomas był wkurzony jak zobaczył Gato i takim podniesionym głosem wypomniał mu że spał z Eva.. Porządnie się wtedy wkurzył.
Gato nagle zmienił temat i powiedział: "Ojcze, musisz się rozebrać."

Mina Espe bezcenna.

Maximo jak był wkurzony gdy zobaczył, że Gato wychodzi od Esperanzy. xd Krasnal zazdrosny. xd

Mercedes chyba ma obsesje na punkcie Pedra.

Wkurza mnie ta dziewczyna.!

Fortunato znalazła ciuchy Gato i jak pokazał je w kuchni, to Gienka udawała święta i że niby ona nie wie czyje one są.

Ale winę zrzuciła na biedna Beatriz.

Tomas cały dzień próbował wyjść od Espi, ale jakoś nie mogł.

Końcówka taka romantyczna.

T: "Nie mógłbym wyjechać, nawet gdybym chciał. Nawet gdyby moje życie zależało od tego. Nie potrafię być zdala od Ciebie."

Tomas wie jak zaczarować kobietę by zaniemówiła.

Fortunato jaki był wkurzony na Gato.

Wydarł się do niego, że ma opuścić klasztor i że rozdał jego ubrania biednym. xd A Gato takim smutnym głosem: "Ten mój mały tobołek.?"

Ostatnia scena była strasznie hot.!
E: "Nie dotykając Cię, pieściłam Twoje ciało."
T: "Czułem to."
I BESO.

(Nawet nie wiem które z kolei.

)
Końcówka zapowiadała się perfekcyjnie.!
Espi zaczęła mówić, że jeśli nie jest gotowy by z nią być to zrozumie to, Tomas powiedziała żeby o tym nie rozmawiali.
Espe zapytała: "Nie wybrałbyś mnie.?
T: "Wybiorę Cię. ZAWSZE.!"

Powiedział jej też Te Amo.!

W końcu.!

Tomas był taki gotowy skonsumować ten związek. Chciał pójść na całość, a tu kurde nagle dzwonek do drzwi..

Chciał wyjść przed dom i powiedzieć co czuje, nie ukrywać się, bo ma dość kłamstw.. Ale jak usłyszał, że to Maximo to zrezygnował..

Co za cymbał z tego Maximo.!!

ODCINEK GENIALNY.!!
Uśmiałam się jak nigdy dotąd.

aniaa.xoxo · Wysłany: 23:50:22 14-06-16 Temat postu:

Odc 80.!
Czy ten idiota Maximo musiał im przerwać.? xd

Tomas był już gotowy pójść na całość..

Był trzeźwy i chyba zdecydowany na ten krok... A tu nie.! Pojawił się Maximo.

Śmieszyło mnie to jak Tomas chował się po kątach, aż w końcu wlazł pod prysznic.

Espe jak nawijała do Maxima, że rury są stare, że coś tam. xd Najlepsze to jak Tomas coś tam zrzucił w łazience, a ona powiedziała Maximo że to burczy jej w brzuchu. xd

Dali dziś tam czadu.

Fortunato i Genowefa jak nie dokuczają Esperanzie, albo Tomasowi to mi nie przeszkadzają. Ale żeby ich nie kusiło, to najlepiej niech wezmą flasze wódki i wyfruną do innego klasztoru..

Tomas jeszcze kilka chwil temu mówił Espe, że ją kocha, a nagle chce wyjechać i wszystko przemyśleć.!

Dziś powtórzył te mocne słowa: Te Amo, ale co nam po tym, jak on znów ma dylemat i nie wie co ma robić.

Eva dziś z Corina dały czadu.

Teksty Evy do Coriny i to jak one się przy tym zachowują, śmieszne są.

Jorge był taki zapatrzony w Clare, ale nie ma co się dziwić, ze teraz szuka szczęścia gdzie indziej. Śmieszyło mnie to jak Leticia rozmawiałam z tym kolesiem od kursów, a Jorge patrzył z zazdrością. xd A jak zobaczył tego kolesia to mu ulżyło.

Modlitwa Tomasa i wspomnienia Esperanzy to zawsze piękne sceny.

Później sen (owiniętej szalikiem Tomasa) Espe, że jest w ciąży i Tomas przychodzi z dzwoneczkami.

Piękna scena, wyglądali na takich szczęśliwych.

Niestety, to tylko sen..

Espe w rozmowie z Clara, wspomniała o swoim śnie. Clara stwierdziła, że gdy się o nich nie opowiada to się spełniają.. Ale nawet jeśli Espi o ni mówiła, to nic.

Ten sen sie kiedyś spełni.

Biskup chyba zdurniał, że chce wysłać Tomasa na kilka miesięcy do innego klasztoru, na jakieś odludzie..! On odseparowany, będzie bardziej cierpiał niż dotychczas..
Mimo, że Tomas wacha się czy wyjechać, Ja myślę że pewnie to zrobi..

Supli dała dziś czadu na gitarze.
Fortunato zgodził się na małą 'próbę', ale później chyba pożałował swojej decyzji.

Supli jak dała po bandzie z tymi dziewczynami to pewnie i gdzieś obok w sklepie było słychać, a nie tylko w kościele..

Tomas przyszedł do Esperanzy po szalik i przyniósł jej prezent.

Ona wiedziała co, Padre był nieco zmieszany, bo nie wiedział skąd ona wie.. Tomas przyniósł jej dzwoneczki, te które jej się przyśniły.

Piękny przytulas na końcu,

choć zabrakło mi beso..

Czekam na więcej romantycznych chwil Esperanzy i Tomasa..

Choć czuję, że zbyt długo jest pięknie i zaraz coś nam się rozsypie..

I chce powrotu Gildy.!

Selmin · Wysłany: 0:10:14 15-06-16 Temat postu:

Ania

dziękować

aniaa.xoxo · Wysłany: 7:31:05 15-06-16 Temat postu:

Selmin · Wysłany: 10:00:44 15-06-16 Temat postu:

Ogladamy powtóreczkę?

neSaga · Wysłany: 11:24:25 15-06-16 Temat postu:

Ja niestety nie oglądałam

ewka20055 · Wysłany: 14:49:29 15-06-16 Temat postu:

Nawiązując jeszcze do przedostatniego odcinka, kiedy Maximo próbował wydostać się z biura - jego kamuflaż + tekst do Coriny (nie wiem czy poprawnie napisałam imię):
-Wyglądasz jak szczur!
-Dla Ciebie Pan Szczur!
hahahahaha!!!

neSaga · Wysłany: 14:55:36 15-06-16 Temat postu:

O tak i jego look

gość potrafi rozbawić

Selmin · Wysłany: 15:13:22 15-06-16 Temat postu:

Całkowicie o tym zapomniałam- tekst odcinka

45 minut, ciekawe co się dziś wydarzy