Telenowele

Izzi · Wysłany: 23:09:07 30-07-15 Temat postu:

Drugi pocałunek

Znowu mnie zaskoczyli tym razem pozytywnie.

[link widoczny dla zalogowanych] Mariano jednak rozstaje się z żona.

fantasma · Wysłany: 0:01:57 31-07-15 Temat postu:

o prosze jakie niespodzianka, a ja myślałam, ze na secundo beso sobie troszke poczekamy,a to już sobotę

Paro · Wysłany: 3:37:02 31-07-15 Temat postu:

Ja pierdziele, widzieliscie to avance?!!! Przyprze ja do sciany i pocaluje, wrecz rzuci sie na nia!!! Aaaaa!!!!!!

Karolina23 · Wysłany: 4:20:21 31-07-15 Temat postu:

Krótkie avance
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja piernicze dwa besa w jednym odcinku, to nas zaskoczyli

właśnie wychodzi jaki ogier jest z tego naszego padre

po pierwszym beso się teraz powstrzymać nie może, zasmakowal i proszę jakie iskry teraz lecą

[/b] no ale to było wiadome

na instagramie do tego trzeciego besa ktoś napisał drugi Christian Grey, rozwaliło mnie to

nikozja3 · Wysłany: 5:30:12 31-07-15 Temat postu:

Izzi · Wysłany: 7:14:39 31-07-15 Temat postu:

Dwa pocałunki, o matko, a jak on ją przyparł do tej ściany

widać, że nie może się już powstrzymać

. Tomas musi nadrobić zaległości.
Wczoraj smutek, jutro radość huśtawka emocji na całego.

Na twitterze ludzie piszą, że na końcu EM jest możliwa ciąża, ale nie wiem czy to potwierdzone.

Karolina23 · Wysłany: 9:48:31 31-07-15 Temat postu:

Oaza · Wysłany: 9:56:33 31-07-15 Temat postu:

Obejrzałam tylko avance i...ufff...chyba po raz pierwszy tego lata cieszę się, że jest chłodniej na dworzu, bo tomas rozgrzał atmosferę. Zresztą jak otworzył drzwi i zobaczył Espe w wersji Lolitki z tym paluszkiem w buzi...no proszę Was, no jak mógł inaczej postąpić? no jak?

Shelle · Wysłany: 9:59:25 31-07-15 Temat postu:

Dopiero wróciłam do domu i odcinka jeszcze nie oglądałam, ale zerknęłam na avance i ja pierniczę

Jak mi się marzyła taka scena no i oto jest

I jeszcze świetnie zmontowane avance "Jesteś dorosły, rób co chcesz" i BACH Tomas rzuca się na Esperanzę

Muszę sobie jeszcze kilka razy to avance obejrzeć zanim mi się odcinek ściągnie

Stokrotka* · Wysłany: 10:06:38 31-07-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 10:29:09 31-07-15 Temat postu:

Wrzucam pierwszą rozmowę Tomasa i Esperanzy:

E: Zawiadomią nas jakby co?
T: Oczywiście, spokojnie.
E: Byłabym spokojna jakbym tam była.
T: Nie da rady, strażacy muszą pracować w spokoju. A poza tym jest zimno, przeziębisz się.
E: Nieważne, ale chcę być przy Clarze.
T: Wszystko będzie dobrze.
E: A co jeżeli nie?
T: Nie mów tak, musimy wierzyć.
E: Chcę z nią porozmawiać i przeprosić ją.
T: Za co?
E: Bo czuję, że wszystkie osoby z mojego otoczenia cierpią, coś im się przytrafia. To jak kara.
T: Jaka kara? Nie myśl tak.
E: Tak, to kara za to że się w tobie zakochałam. I wszyscy przez to cierpią.
T: Przesadzasz.
E: Sam dobrze wiesz jaki się czujesz winny jak mnie widzisz, jak ze mną rozmawiasz. I Clara też przez to cierpi.
T: Esperanza, to nie jest dobry moment na rozmowę o tym.
E: Ale to jest główny powód wszystkiego.
T: To nie ma nic wspólnego z tym co stało się Clarze. Bóg nie robi takich rzeczy. Uspokój się.
E: Jak jej się coś stanie to ja tego nie przeżyję.

Stokrotka* · Wysłany: 10:49:42 31-07-15 Temat postu:

Gato i Genovewa

no umarłam i jak ona się na niego wydarła, żeby oddał jej tą czekoladę

a potem jak ona nie potrafiła włączyć tableta, a on ją potem wyśmiał za tą stronę

Shelle · Wysłany: 10:55:21 31-07-15 Temat postu:

To było boskie

A jeszcze z Genovevą podobało mi się jak nie chciało jej przejść przez gardło, że Esperanza spotyka się z żonatym facetem

I reakcje Esperanzy za każdym razem jak jest o to oskarżana też są boskie

Też jej nie będzie lekko jak siostrzyczki się dowiedzą, że jest jeszcze gorzej niż żonaty facet

Karolina23 · Wysłany: 12:52:22 31-07-15 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Shelle · Wysłany: 12:57:08 31-07-15 Temat postu:

Z tych wszystkich pocałunkowych wrażeń zapomniałam wrzucić drugie tłumaczenie, oczywiście druga scena E/T

T: Co robisz?
E: Dlaczego to nie działa?
T: Uspokój się, proszę.
E: Jak mam być spokojna jak to badziewie nie działa?!
T: Denerwowaniem się nic nie zmienisz. Nie możesz tam pójść, to zbyt niebezpieczne.
E: Nie obchodzi mnie to. Chcę być przy Clarze.
[Tomas zatrzymuje wyrywającą na zewnątrz Esperanzę]
T: Nie wiem czy to jest dobry moment, żeby o tym rozmawiać.
E: Jeżeli chcesz mi powiedzieć… Dałam ci tyle szans, ciągle za tobą latam, a ty nigdy nie chcesz rozmawiać. I akurat teraz ci się zachciało?
T: Ale ja właśnie o Clarze chcę z tobą porozmawiać.
E: Nie wiem czy powinienem, ale rozmawiałem dzisiaj z Clarą i chyba powinnaś wiedzieć coś co ona…
[słychać oklaski no i oboje wylatują na zewnątrz]