Telenowele

Szeszunia · Wysłany: 0:05:39 26-08-15 Temat postu:

NeSaga już mu to uswiadomią tylko kiedy to nastapi

Granatowa koszula zajmuje u mnie 2 miejsce

neSaga · Wysłany: 0:11:30 26-08-15 Temat postu:

Jeszcze chwile zapewne będziemy musiały poczekać, ale za to potem...

Shelle · Wysłany: 0:22:14 26-08-15 Temat postu:

Matko takie prezenty przed snem

Oaza · Wysłany: 8:41:28 26-08-15 Temat postu:

Jeszcze nic nie widziałam, tzn. widziałam krótkie avance, a w nim ...SERE!!!!! Genialne

https://www.youtube.com/watch?v=lppfNJAny5k

kr86100 · Wysłany: 9:18:09 26-08-15 Temat postu:

Słodka była ta scena jak Tomas bronił Espe przed tymi ludźmi aż się wzruszyłam

rozwaliła mnie scena z tym nowymi księżulkiem i Gienią

aż Tomas nie mógł przestać się śmiać

co do avance to wykon "sere" przepiękny

i Tomas znowu wpatrzony w Espe

w rozmowie księżulka z Tomasem można wyczuć ze Tomas mówi o Espe że musiał ja zostawić...

Shelle · Wysłany: 10:27:39 26-08-15 Temat postu:

Nie no w dzisiejszym odcinku hitem było dla mnie jak Tomas patrzył na Gienię i księżulka nowego (jak on w ogóle ma na imię???

) Najpierw to przerażenie w oczach Tomasa i potem te uśmiechy

W scenie jak Tomas bronił Esperanzy wreszcie widziałam trochę miłości, która ostatnio się bardzo skutecznie ukryła

A Eva jaka aktorka i jakie oburzenie, że jak Tomas może ją podejrzewać

Dobrze, że się nie dał nabrać na jej gierki!!

No i jeszcze akcja z kanapką mnie rozwaliła

Sama nie wiem czemu, bo dosyć idiotyczna była, ale nie mogłam przestać się śmiać

kr86100 · Wysłany: 10:35:54 26-08-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 10:45:52 26-08-15 Temat postu:

Oaza · Wysłany: 10:48:40 26-08-15 Temat postu:

neSaga · Wysłany: 10:48:42 26-08-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 10:52:56 26-08-15 Temat postu:

Dzięki dziewczyny!!

Jakoś zupełnie mi umknęło imię postaci Luciano

kr86100 · Wysłany: 10:55:43 26-08-15 Temat postu:

[quote="neSaga"]

Oaza · Wysłany: 12:29:22 26-08-15 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek, nie wiem czemu, ale mi się podobał. Może przez to jak Tomas bronił Espe, albo przyjazd padre Joaquina albo nie wiem...albo przemówiło do mnie logiczne wytłumaczenie obecnych odcinków przez Szeszunię

moment rozmowy tomasa z Evą i jak sobie wyjadała opłatek z kielicha...to się chyba hostia prawidłowo nazywa, ale pewności nie mam. jeszcze jej tomas resztę na koniec wysypał. Świetne to było, śmiesznie, nie namolnie, tak przy okazji

I Gienka, z którą chyba nasz nowy księżulek nie będzie miał problemów by ją urobić na swoją modłę

Dziewczyny przetłumaczcie proszę co Tomas mówił o Espe, że ona sie tak wzruszyła? Proszę

A i jeszcze z avance, co gato kombinuje z Ewką?

Izzi · Wysłany: 12:46:41 26-08-15 Temat postu:

Gienka i Joaquin są świetni

jaką ona miała minę jak go zobaczyła

.
Oglądając dzisiaj jak Tomas bronił Espe i potem powiedział, że zawsze będą zmierzać tą samą drogą czy coś podobnego to doszłam do wniosku, że ta ich miłość po tym wszystkim stanie się dojrzalsza i mocniejsza. jak Tomas zrzuci sutannę to zrobi to bez żalu i wątpliwości a co by było gdyby był księdzem i może też dlatego scenarzyści zrobili go biskupem ,żeby pokazać że choć jako ksiądz osiągnął bardzo dużo to poświęca to wszystko dla Espe i to pokazuje jak bardzo ją kocha i że oni oprócz tego, że się kochają to są parą najlepszych przyjaciół, którzy zawsze sobie pomogą.

Jak Lola mnie denerwuje, ona w ostatnich odcinkach nie mówi tylko każde słowo wykrzykuje i bardziej polubiłam Dominge niż Lolę kiedykolwiek.
Z Evy wychodzi cała jej perfidia teraz naprawdę jest zła i można ją znienawidzić.
Avance: Moje marzenie się spełniło Espe śpiewa "Sere", a Tomas się temu przysłuchuje

i z tego co zauważyłam to Tomas będzie grał, a Espe będzie śpiewać "Esperanza mia".