Telenowele

rebelde · Wysłany: 2:24:41 30-10-15 Temat postu:

Sekundy szczęścia, wyznanie i jej imię, moje marzenia są spełnione

syla6667 · Wysłany: 2:26:49 30-10-15 Temat postu:

Cudny był początek

ale dlaczego tak szybko się skonczył ipokazują innych

rebelde · Wysłany: 2:36:34 30-10-15 Temat postu:

Tomas brak mi słów, jest cudowny, w słowach i czynach, takiego go chcę

aż Mu się oczy świeciły ze szczęścia

Potem jak do siebie przylgnęli, raz jeszcze

Tomas był świadomy i pragnął Espi

Tylko czemu takie to krótkie i ucięte

Protest

syla6667 · Wysłany: 2:40:52 30-10-15 Temat postu:

właśnie mogli jeszcze dalej pociągnąć scenę

haha Carmela z Marią jak się gapiły na trzymających się za rękę Tomiego i Espi

Izzi · Wysłany: 2:42:39 30-10-15 Temat postu:

Jak się ładnie trzymali za rączki

Tomas taki cudny, taki pewny podjętej decyzji.

rebelde · Wysłany: 2:42:59 30-10-15 Temat postu:

syla6667 · Wysłany: 2:44:07 30-10-15 Temat postu:

Ta stanowczość Tomasa jest świetna!

oby tak dalej!!!

nie mogę się doczekać jego starcia z tym arcy

rebelde · Wysłany: 2:52:49 30-10-15 Temat postu:

Clara działa mi na nerwy bardziej niż Nico ze swoimi minami i tym byciem

syla6667 · Wysłany: 3:04:44 30-10-15 Temat postu:

też ledwo znoszę Clarę...

aj Gato i Maximo

Paro · Wysłany: 3:05:03 30-10-15 Temat postu:

Fajnie, że powiedział jej imię i że wyznali sobie miłość

Tylko cholera za krótkie to! Mogli pokazać drugą rundę, a nie tylko jak zaczyna ją całować! Zgadzam się z wami, mogli dalej pociągnąć tę scenę!

Mogli dać jeszcze tyle fajnych scen po tym primera vez, a nie dali nic. Mógł ją przecież jeszcze zanieść do łóżka i mogli dać jeszcze kawałek noche de amor, a potem jak się razem budzą! Ech, no strasznie to po macoszemu potraktowali, a przecież to primera vez...

rebelde · Wysłany: 3:13:45 30-10-15 Temat postu:

Też mam niedosyt

Esperanza umiała się postawić, brawa

Tomas też miał szczerą rozmowę, podobało mi się, jak powiedział, że jest pewien i dumny z tego

Nicolas i ten drugi

Tomas za każdym razem potwierdza swoje uczucia do Espi, piękne to, jest taki stanowczy, a zarazem czuły

Teraz to Espi mnie trochę denerwuje, za dużo myśli

Starcie z tym staruchem, brawo Tomas

Tomas tak dzielnie walczył słowami o miłości do jedynej kobiety, którą kocha

Gato i Maximo

syla6667 · Wysłany: 3:14:05 30-10-15 Temat postu:

Boże ten arcy jest głuchy na to co mówi Tomas...

i robi problemy

rebelde · Wysłany: 3:20:34 30-10-15 Temat postu:

syla6667 · Wysłany: 3:23:55 30-10-15 Temat postu:

kurcze też nie rozumie teraz zachowania Espi

mogła chociaż przystać na towarzyszenie Tomasowi w Rzymie...

Izzi · Wysłany: 3:25:08 30-10-15 Temat postu:

[quote="rebelde"] Nie rozumiem teraz działania Espi

[/quot]

Myslałam, że będę zła na Tomasa a jestem na nią jak ona mogła? Teraz nie może mieć do niego żadnych pretensji więc co będzie jak wróci?