Telenowele

Atahan · Wysłany: 15:44:26 20-03-20 Temat postu:

Ogromne dzięki!

natalia** · Wysłany: 15:47:51 20-03-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 20:12:00 20-03-20 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 16:47:37 21-03-20 Temat postu:

Ta telenowele jest całkiem przyjemna w oglądaniu , ale Ja już mało co z Niej pamiętam
więc pewnie niedługo może Sobie przypomnę bo z tego co pamiętam Ona też nie miała zbyt dużo odc.
Parę znanych nazwisk w telce jest

Sofia Lama ma tutaj całkiem fajną rolę bo w "Domu po sąsiedzku" niestety miała irytującą postać .
Alejandro Chaban Jego postać sporo namiesza

Adam · Wysłany: 17:18:27 22-03-20 Temat postu:

Moim zdaniem bardzo trafny wybór.

Muszę kiedyś koniecznie obejrzeć ponownie. Blanca jest wg mnie tutaj fantastyczna, uwielbiam jej głos taki kojący.

Do tego fajni villani, szczególnie Marcela.

Liam · Wysłany: 20:45:00 22-03-20 Temat postu:

Ja telenoweli nie oglądałem. Widziałem tylko początek w TV, ale potem chyba Czwórka przenosiła serial na 11.00

Była chyba też powtórka na TV6, ale niestety też nie udało mi się obejrzeć. Może rzucę sobie na nią okiem jak skończę "Otchłań...". Bo zastanawiam się pomiędzy "Eva Luna", "Kiedy będziesz moja" i "Miłość jak Tequilla"

Atahan · Wysłany: 23:20:34 22-03-20 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 17:20:00 23-03-20 Temat postu:

Z tego co pamiętam odc nie było dużo i przez to wątki nie było naciągane

Blanca bardzo fajnie tutaj zagrała

a Marcela najlepsza

Atahan · Wysłany: 23:21:53 24-03-20 Temat postu:

Odc. 2-3
Pokazano trochę więcej charakteru Evy i podoba mi się to, że potrafi się odezwać kiedy trzeba, nawet jeśli straciła z trzy prace w ciągu kilku dni. W ogóle Leonardo potrącił samochodem ojca Evy i nie przypuszczałem, że będzie miał jakieś wyrzuty sumienia, ale myślałem, że będzie się chciał trzymać od Evy jak najdalej, a on jeszcze chce ją do łóżka zaciągnąć.

Pojawił się jeszcze jeden znany przeze mnie aktor, czyli Carlos Ferro, jako kelner - ciekawe, czy zagra dłużej, czy będzie tylko kelnerem w tej scenie i to wszystko. Dziwne, że nikt (z tą właścicielką pensjonatu na czele) nie domyślał się, czym może zajmować się Marisol.

Sam się sobie dziwię, jak szybko zapamiętałem imiona większości postaci.

natalia** · Wysłany: 11:38:07 25-03-20 Temat postu:

Carlos Ferro zagości na dłużej w telenoweli

Mi też w Evie podobało się to że umie walczyć o Swoje a nie siedzi cicho jak taka szara myszka

Atahan · Wysłany: 18:13:00 31-03-20 Temat postu:

Odc. 4-6
No i część postaci zaczęła mnie irytować, a dokładniej na razie dwie. Pierwsza to Renata... tak problematycznej kobiety to ze świecą szukać, nic jej nie pasuje. Drugą postacią jest Tony i mam nadzieję, że z czasem Alicja zrozumie, że to pasożyt i zwiąże się z Carlosem. Moim zdaniem to oni powinni być razem. Daniel zaczął się zakochiwać w Evie, a jego dziewczyna Victoria też ją polubiła dzięki pomocy. Pewnie kiedy pozna prawdę znienawidzi Evę i zrobi wszystko. Leo się założył z Danielem, że uwiedzie Evę i najlepsze jest to, że chyba Alicja coś do niego poczuje. Marcela to w ogóle... najważniejszy problem, że od medycyny estetycznej dał za mało botoksu, a jak ktoś jej nie na rękę to specjalna kawusia.

justyn.13 · Wysłany: 0:20:40 12-10-22 Temat postu:

Jestem po trzech pierwszych odcinkach! Wszyscy narzekają, że prot jest za stary dla protki, może i faktycznie tak jest, ale mi to absolutnie nie przeszkadza

Taka miłość między dojrzałym mężczyzną a młodą dziewczyną potrafi być naprawdę romantyczna

Podobają mi się początki Protów. Ich kłótnie i słowne przepychanki są takie urocze

Podoba mi się jak Daniel dokucza Evie, słodkie jest wtedy jak ona się złości na niego

Ta służąca z rezydencji gdzie Eva zaczęła pracę jest okropna. Napuściła na Evę specjalnie psa właściciela. Gdyby protce nie udało się przeskoczyć przez bramę to fatalnie mogłoby się to dla niej skończyć.

Leo trochę z charakteru przypomina mi Bruna z Zakazanego uczucia. W obu telkach Julian na początku uchodził za porządnego faceta, a tak naprawdę miał węża za skórą

justyn.13 · Wysłany: 23:14:18 13-10-22 Temat postu:

Ta Marcela to potwór w ludzkiej skórze

Najpierw zleciła zabójstwo pielęgniarki swojego męża, a teraz z premedytacją usiłowała zabić brata tej kobiety, który przyszedł do niej z oskarżeniami, że to przez nią jego siostra nie żyje. Marceli udało się zamydlić oczy mężczyźnie i go oszukała. Poczęstowała go kawą. Od razu kiedy mu ją podała do ręki i powiedziała, że kawa jest najlepszym przyjacielem kierowcy, to już wiedziałam, że to nie jest taka zwykła "kawa"

Wsypała mu pewnie środek nasenny czy jakąś inną substancję i facet rozbił się samochodem. Akurat kiedy doszło do wypadku to Marcela wracała do domu i była tego świadkiem. Zaczęła wypytywać policjanta o wypadek i ten powiedział, że ktoś nie przeżył. Marcela od razu założyła, że to jej ofiara, ale ja chyba myślę, że to nie on umarł. Ten policjant nie powiedział kto zginął, więc tutaj mam wątpliwości. Być może ten mężczyzna przeżył i pojawi się w najmniej oczekiwanym przez Marcelę momencie. On zanim doszło do wypadku zaczął źle się czuć i od razu się domyślił, że coś dodała mu do kawy.

Victoria w ramach podziękowań za naprawienie sukienki podarowała Evie naszyjnik. Nie wiem dlaczego, ale od razu przyszło mi do głowy, że Victoria kiedy się zorientuje, że nowa opiekunka jej ojca wpadła w oko Danielowi to być może będzie chciała ją wrobić w kradzież tego naszyjnika. Coś czuję pod skórą, że na pewno tak będzie

Szkoda mi Julia

Staruszek nie dość, że jest chory to jeszcze do tego czuje się samotny. Nawet własne dzieci nie odwiedzają go w pokoju. Marcela odseparowała Leo i Victorię od niego. Na dodatek podejrzewam, że odkąd Julio podjął decyzję o rozwodzie to Marcela zaczęła go podtruwać lekami. Płacz Julia z samotności rozrywał serce

Mam nadzieję, że Eva mu pomoże i wprowadzi do jego życia trochę tego światła

justyn.13 · Wysłany: 15:02:36 17-10-22 Temat postu:

Julio dostał jakiegoś ataku duszności Eva była przerażona, już chciała wezwać karetkę, ale Juliowi zaczęło się polepszać i skończyło się tylko na strachu. Słodka była scena jak Max wyczuł, że z jego Panem coś się dzieje i szybko z dworu przybiegł do pokoju Julia i położył się na nim

Prawdą jest, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Nawet Max do Evy już się przekonał

Eva chciała porozmawiać z Marcelą o stanie zdrowia jej męża i że powinien on w razie następnego ataku trafić do szpitala, ale ta ją zbyła. Widać, że dla Marceli na rękę jest choroba męża i liczy na jego rychłą śmierć.

Claudia chce złapać Leonarda na dziecko Gdy on się o tym dowie to raczej nie będzie z tego zadowolony

Marta jest strasznie irytująca. Sama jest służącą, a ma się lepszą od innych. Traktuje Evę z pogardą i się wywyższa.