Telenowele

natalia** · Wysłany: 14:42:01 14-04-12 Temat postu:

Czy Ja wiem wszystko zalezy od wychowania i w jakim towarzystwie czlowiek przebywa takim się staje . Nieraz tak jest ze rodzice są dobrzy a dziecko odwrotnie wiec geny nie maja tutaj znaczenia .
Victoria Jest rozpieszczona iz awsze dostawała to co chce ale czasem umie okazać dobroc itp na poczatku przeciez polubila Evę .
Sądze ze jak byla by z Justa byla by calkiem inna .

Arwenka · Wysłany: 17:41:06 14-04-12 Temat postu:

Wszystko wskazuje ,że Victoria jest córką Justy , ale...
Zastanawia ,że Julio powiedział o Evie ,że czuję się jakby Eva była jego córką. Czy jest to możliwe ,że va nie była wychowywana przez biologicznych rodziców i ze łączą ją więzy krwi z Julio?

zagubiony · Wysłany: 21:20:14 14-04-12 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 22:00:04 14-04-12 Temat postu:

W sumie Julio od razu polubił Eve a ona jego. Może są ojcem i córką, byłoby ciekawie. Wtedy Leonardo i Victoria byliby rodzeństwem Evy.

roksi 20 · Wysłany: 22:15:49 14-04-12 Temat postu:

W sumie to ja bym nawet wolała żeby to Eva okazała sie córką Julia i Justy bo Victorii jakoś w tej roli nie widze choć nadal obstawiam, że to jednak Victoria.

Marzenka20 · Wysłany: 23:05:05 14-04-12 Temat postu:

Eva bardziej by pasowała na córkę, ma dobre serce podobnie jak Justa i Julio.

roksi 20 · Wysłany: 23:35:28 14-04-12 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 0:21:52 15-04-12 Temat postu:

Ja tam do Vanessy nic nie mam. Victoria to typowa lalka barbie i Van świetnie oddaje tą postać, choć może nas ona razić.

taran1123 · Wysłany: 21:48:42 16-04-12 Temat postu:

Mnie na razie nie razi.

Za to nie przepadam za Renatą. Myśli, że jest idealną służącą. Przyjaciel Daniela dobrze dzisiaj powiedział. (Zapomniałam jego imienia )

Myślę, że gdyby Evy i Daniela nic nie łączyło Victoria nawet nie spiskowałaby za plecami pacjentki jej ojca.

Marzenka20 · Wysłany: 23:40:45 16-04-12 Temat postu:

Chodzi ci o tego szofera Francisco tak???
Mnie on dzisiaj swoimi tekstami rozbawił na maxa, fajny zrobili ten wątek z nim i Marisol. Oboje się udali, ale sympatyzuję z ich postaciami strasznie. Dorzucają do tej telki taką zdrową nutę komizmu. Duet idealny!!!
A Daniel mnie dziś wkurzył, wysyłał Evie kwiaty i uganiał się za nia a jak już zniknęła mu z pola widzenia pobiegł do Victorii i się oświadczył, niby żeby zapomniec o Evie. I jaki w tym sens, raczej jej odejście było mu na rękę, uniknął kłopotów z Arizmendimi. Wychodzi na to że Eva tylko go zauroczyła, bo w przeciwnym razie nie odpuściłby i nachodził ją w pensjonacie. Ciekawe co bedzie z nimi dalej???? bo jak narazie to sprawy idą w złym kierunku.

natalia** · Wysłany: 10:25:43 17-04-12 Temat postu:

Marcela nieźle grała przed Evą że Julio jest bardzo chory mówila takim płaczącym glosem a jak się odwróciła jaką minę zrobiła hehe
Eva po tych słowach wróciła do rezydencji

Daniel postanowił że zwiąże sie z Victorią i za miesiac bedzie ślub z jednej strony go rozumiem sądzi ze Eva go niechce i woli brata Victorii itp
No ale z drugiej strony nie kocha Victori wiec po co to robi to nie wiem !!

Francisco jest udany smiać Mi sie chcialo jak przymierzal garnitur Daniela i byl sporo zamały na Niego , no fajny wątek z Nim i Marisol

Ciekawe kiedy sie skapna ze obydwoje klamią

panna_p · Wysłany: 10:53:11 17-04-12 Temat postu:

ten ostatni odcinek taki sobie był.
Za kaźdym razem mam niezły ubaw jak widzę Fransisco i Marisol (zarówno razem jak i osobno) ;D

iva · Wysłany: 10:54:53 17-04-12 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 11:12:20 17-04-12 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 12:06:41 17-04-12 Temat postu:

W ostatnim odcinku najlepszą gratkę miałam z szofera... dużo daje tej telce jego postać no i pierwszy raz mam postać podziwiać Harry'ego w takiej roli. Wczesniej przeważnie grał czarne charaktery np w Zorro, a pamiętacie jak obleśnie wyglądał pare lat temu w Angeli???? Wyrobił się facet.