Telenowele

natalia** · Wysłany: 18:14:56 26-02-22 Temat postu:

Rozśmieszyła Mnie scena jak telefon od Daria odebrała Victoria , a nie Maria Jose !
A potem ten buziak jak chłopak przesłała teściowej , a Mina Victorii bezcenna

a potem zakradł się do samochodu matki protki i wymownie się przedstawił

Victoria pierw nie była dłużna , ale Dario szybko Ją uspokoił

Mam nadzieję , że będzie więcej takich wymownych potyczek słownych

Maria Jose z kolei coraz więcej pije , upiła się w swoim pokoju razem z Clarą , a potem obydwie usnęły na podłodze , Ta pierwsza nie chciała juz pracować dla Daria , ale ten znowu Ją zmusił do tego , szkoda Mi bardzo tej dziewczyny , ciągle ma pod górkę , a Nievies jest beznadziejna !

Sonia tez nie ma lekko bo musi żyć z Eugeniem a On Ją wykańcza psychicznie

Bardzo źle zniosła wiadomość o śmierci Marcela ,

szkoda , że uwierzyła Fernandzie i znowu jej ufa , a gdyby tylko wiedziała , że ta harpia o wszystkim donosi Eugeniowi

Wkurza Mnie swoim zachowaniem Eliza , bo tak broni Eugenia , co by Leonardo o Nim powiedział a Ona zaraz się wkurza , że Leo czepia się jej rodziny , niestety Eliza postanowiła rozstać się z protem . Mam nadzieję , że szybko się pogodzą

Pojawiła się nowa postać , a mianowicie Mauricio

jestem ciekawa jaki będzie Miał wpływ na życie Renaty !

Lineczka · Wysłany: 5:34:43 08-04-22 Temat postu:

Moje podsumowanie:

Ulubiony bohater:
* Leonardo - zdecydowanie moja ulubiona postać w telce, praktycznie nie miał słabych momentów, prot ideał, Andres był świetny w tej roli, miła odmiana po fatalnym występie z LU;
* Mauricio - postać, której nie dało się nie darzyć sympatią, kochał i troszczył się o Renatę, był dla niej wsparciem;
* Carlos - fajny chłopak, uszczęśliwił Leslie w ostatnich dniach jej życia.
Wyróżnię: Justino.
Ulubiona bohaterka:
* Leslie - w drugiej połowie telki bardzo ją polubiłam i serce się krajało z powodu śmiertelnej choroby na którą zapadła

* Victoria - za całokształt, napędzała akcję, świetnie wykreowana postać przez Leticię, Victorii się nie cierpiało a zarazem nie można było przejść obok tej postaci obojętnie, kradła show, gdy pojawiała się na ekranie;
* Renata - postać tragiczna, sporo przeszła i ogromnie ucieszyło mnie, że dostała szczęśliwe zakończenie u boku porządnego faceta, w pełni na to zasłużyła, świetna kreacja aktorska Susany;
* Elisa - protka z charakterem, odważna, Angie świetna w tej roli, szkoda tylko, że pod koniec telki scenarzyści zepsuli tę postać przez jej niesprawiedliwe zachowanie względem prota

Elisy nie zaliczę do ulubionych protek, ale była to postać, której kibicowałam i którą darzyłam sympatią, przez 2/3 telki nie miałam do niej raczej większych zastrzeżeń, niestety na sam koniec scenarzyści się nie popisali a szkoda, bo postać jak najbardziej miała potencjał aby się nią zachwycać.
Ulubiony duet miłosny: zdecydowanie Elisa i Leonardo

nie mieli sobie równych! Renata i Mauricio, wyróżnienie: Leslie i Carlos
Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski: Leonardo i Renata, Leonardo i Leslie, Elisa i Renata, Elisa i Leslie, Adriana i Leonardo; wyróżnienie: Sara i Teresa w późniejszym etapie telki
Ulubione dziecko: brak
Najbardziej irytująca postać:
* Nieves - jak dla mnie najbardziej irytująca postać w telce, egoistka, hipokrytka i materialistka, wykorzystywała własne córki i narażała ich życie na niebezpieczeństwo dla kasy, okropna matka i żona, ciężko mi znaleźć jakiś pozyty na jej temat chyba dlatego, że ich brak

niesamowicie toksyczna osoba;
* Cristina - irytujące babsko zatruwające życie protom, miała obsesje na punkcie Leonarda, zachowywała się jak erotomanka, wkurzała mnie jej bezkarność;
* Fabricio - fałszywy typ, udawał przyjaciela Elisy a knuł za jej plecami, miał sporo wspólnych cech z ojcem, na koniec całkowicie się zatracił i chciał zabić matkę swojego dziecka, odbiło mu, zachowywał się jak psychol;
* Jose Luis - egoista i hipokryta z kompleksem na punkcie brata, zgrywał poszkodowanego a to on był beznadziejnym bratem, mężem i synem, odbiła mu sodówka, gdy objął stanowisko po Gilberto;
* Fernanda - oportunistka, fałszywa jędza z kompleksem na punkcie Elisy, nie była ofiarą tylko sama wpakowała się w problemy przez swoją zachłanność i chore ambicje;
* Eugenio - głównie irytowała mnie jego bezkarność, bo sama postać mdła i nudna, beznadziejnie zagrana przez Camacho;
* Gilberto - skorumpowany szef wydziału rzucający przeszkody pod nogi prota, irytujący typek.
Najlepszy czarny charakter: zdecydowanie Victoria
Najnudniejsza postać: Eugenio
Najbardziej naiwna postać: Maria Jose, Renata
Najlepszy przyjaciel: Adriana, Clara
Najlepsze teksty: Victoria

Największa chemia: zdecydowanie Elisa i Leonardo

Maria Jose i Dario
Najtragiczniejsza postać (pod względem traumatycznych przeżyć): Renata (molestowanie seksualne, choroba psychiczna, śmierć męża, śmierć nienarodzonego dziecka, obwinianie się o śmierć ojca), Clara (strata rodziców i siostry), Maria Jose (porwanie, syndrom sztokholmski, uzależnienie, strata nienarodzonego dziecka, śmierć ukochanego), Leslie (śmiertelna choroba), Sonia (ofiara przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej ze strony Eugenia, więziona na jachcie, śmierć ukochanego, odebranie dziecka, więzienie), Justino (śmierć córki, śmiertelna choroba i wynikająca z niej niepełnosprawność, żona zołza), Leonardo (śmierć ciężarnej narzeczonej, zdrada brata który okazał się mordercą i skorumpowanym gliną)
Ulubione sceny miłosne:
zdecydowanie sceny Elisy i Leonardo:
* ślub

* sceny miłosne (ich pierwszy raz, scena miłosna w galerii, scena miłosna po oświadczynach)

* oświadczyny

* pocałunki (zwłaszcza w początkowych odcinkach m.in. pocałunek zainicjowany przez Elisę, gdy była zakochana w procie; pocałunek zainicjowany przez Leonardo, gdy odwzajemnił jej uczucia)

* wycieczka protów m.in. przejażdżka łodzią

* sceny w Nowy Jorku;
* Elisa opiekująca się rannym Leo po wyjściu z więzienia

ich wcześniejsza rozmowa telefoniczna, gdy wyznali sobie miłość

* wszystkie sceny, gdy proci się wspierali, byli dla siebie oparciem i podporą;
* impreza w domu rodziny Cantu w początkowych odcinkach i proci flirtujący ze sobą, udający parę;
* Leonardo mówiący przy Fabricio, że jest chłopakiem Elisy

* Leo dający Elisie w prezencie łańcuszek z serduszkiem;
sceny Renaty i Mauricia:
* pierwszy pocałunek

* scena na ślubie protów z oświadczynami Mauricia

* sceny, gdy się wzajemnie wspierali;
sceny Majo i Dario:
* ich pierwszy pocałunek i ich pierwszy raz

* Dario wręczający Majo wisiorek z gwiazdkami;
* Dario i Majo oglądający gwiazdy nocą na niebie;
* Majo mówiąca Dario o ciąży;
* sen Majo w odcinku finałowym z Dario i ich synkiem

sceny Leslie i Carlosa:
* pierwszy pocałunek;
* pierwszy raz;
* ich randki;
* sceny nad morzem

Najbardziej wstrząsająca śmierć: zdecydowanie Leslie

Julia
Najciekawszy wątek: wątek miłosny protów; wątek z okolicznościami śmierci Julii i Augusto - Victoria okazująca się morderczynią; syndrom sztokholmski Majo; choroba Leslie; wątek z przemocą Eugenia wobec Soni, wątek z Dario mszczącym się na ojcu; choroba psychiczna Renaty
Największa przemiana: Dario i Teresa (pozytywna), Jose Luis i Fabricio (negatywna), Fernanda (naciągana)
Wyciskacz łez: choroba i śmierć Leslie

Elisa mówiąca Leslie, że nazwie jej imieniem córkę swoją i Leo; sen Majo z Dario i ich synkiem; rozpacz Renaty po śmierci dziecka; śmierć Dario i rozpacz Majo nad jego ciałem
Największa kara: paraliż i więzienie dla Eugenia
Najciekawsza postać epizodyczna: brak
Najlepszy aktor/aktorka: Angelique Boyer (Elisa), Susana Gonzalez (Renata), Leticia Calderon (Victoria) - zdecydowany top 3!
Andrés Palacios (Leonardo), Carlos Torres (Mauricio), Assira Abbate (Leslie), Iliana Fox (Cristina)
Najgorszy aktor/aktorka: Alejandro Camacho (Eugenio), Michelle Gonzalez (Fernanda), Javier Jattin (Fabricio), Alicia Jaziz (Clara),
Najciekawsza postać: Victoria, Dario, Renata
Najgorzej zakończony wątek: Fernanda otrzymująca szczęśliwe zakończenie i zachowująca miliony z polisy Augusta
Największy absurd: bandyci od Eugenia zabijający Gilberta w jego własnym gabinecie na policji w dzień, w pełnej ludzi komendzie i pozorujący jego samobójstwo; wygłodzona i odwodniona Sonia utrzymuje ciążę; strażniczki ignorujące akcję porodową Sonii we więzieniu; poruszająca się przepona u zmarłego Dario
Największy oblech: Eugenio
Największe zaskoczenie: okoliczności śmierci Julii i Augusto (Victoria próbująca zrzucić winę na Renatę); romans Leonardo i Cristiny w przeszłości; Jose Luis skorumpowanym gliną pracującym dla bandziorów; choroba i śmierć Leslie; romans Cristiny z Eugenio i ich współpraca; Clara zakochująca się w Majo; szczęśliwe zakończenie dla Fernandy; Elisa idąca na współpracę z Adrianą przeciwko Dario; Renata molestowana seksualnie w dzieciństwie przez Eugenia
Największy niedosyt/rozczarowanie: szczęśliwe zakończenie dla Fernandy; Elisa mająca pretensje do Leonarda w ostatnich odcinkach o przestępstwa jego brata; romans Adriany z Jose Luisem; niedosyt w związku z małą liczbą scen protów w finale (zdecydowanie powinno być ich więcej i mogli scenarzyści dać przeskok czasowy); zbyt późne rozwinięcie wątku miłosnego Adriany i Mario
Najlepsza akcja: okoliczności śmierci Julii i Augusta oraz niecny plan Victorii zrzucenia winy na Renatę; Victoria strzelająca do Eugenia; Leo aresztujący Dario w galerii; Dario ratujący Majo przed bandziorami, którzy mieli wykonać na niej egzekucję;
Najśmieszniejsze sceny: konfrontacje Victorii z Dario

Victoria przyłapująca Majo rozbierającą się przed laptopem dla Daria

Najprzystojniejszy: Leonardo, Marcelo
Najpiękniejsza: Elisa, Clara
Najlepiej ubrany: Leonardo
Najlepiej ubrana: Elisa, Cristina
Najlepsza intryga: intryga Victorii z próbą zrzucenia winy na Renatę za zabójstwo Augusta i Julii
Najbardziej męczący wątek: bezkarność Eugenia przez praktycznie całą telkę; huśtawki nastrojów u Majo; pretensje Elisy do Leonarda za czyny jego brata; obsesja Renaty na punkcie posiadania dziecka; romans Adriany i Jose Luisa;
Najbardziej przerażające sceny: Eugenio znęcający się nad Sonią; Eugenio molestujący Renatę w dzieciństwie; śmierć Julii i Augusto, śmierć Gilberto
Ulubiona piosenka: "Otras Vidas" - Carlos Rivera

podobał mi się też motyw muzyczny z pierwszej oficjalnej entrady

Telka miała ponury klimat, który na pewnym etapie mógł przytłoczyć, ale mi się podobała, dobrze mi się ją oglądało, z chęcią odpalałam kolejne odcinki. Mimo pewnych mankamentów moja ocena to 10/10.

roksi 20 · Wysłany: 19:57:48 08-04-22 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Telka będzie emitowana na Novelas TV Africa

M@rcin · Wysłany: 21:30:30 08-04-22 Temat postu:

Czytajcie dokładnie.
Nie na Novelas TV, a na Novela Fplus. To inna stacja.

natalia** · Wysłany: 10:27:43 09-04-22 Temat postu:

Mi zostały 9 odcinków do końca , może do końca tygodnia uda Mi się obejrzeć

W tych ostatnich odcinkach Eliza jest mega wkurzająca ! Wcześniej nie Miałam do Niej żadnych zastrzeżeń , ale teraz ehhh

Jak sie dowiedziała , że Jose Luis stoi za zabiciem Jej ojca , zmieniła diametralnie zachowanie względem prota ! Przecież to Nie Jego wina , że brat okazał się skorumpowanych policjantem , a nie pomyślała jak czuje się ukochany , przecież własny brat zabił Jego narzeczoną i nienarodzone dziecko , a tak Eliza nie chce z Nim rozmawiać , nawet na Niego patrzeć , serio !!!!
Strasznie Mnie wkurza , a Leonardo nadal stoi przy Jej boku , chociaż Ona tego ne chce i nadal nie może pojąc że za wszystkim stoi Eugenio !
Nawet jak Maria Jose powiedziała , że to On zabił Jej dziecko

Szkoda Mi Majo bo wiele przeszła na dodatek straciła dziecko bo Eugenio kazał wykończyć prota , a pech chciał że Ona była w pobliżu z Elizą i to Ją trafili bandyci w brzuch

Ciekawe co zrobi teraz Dario , bo płazem tego nie puści , ojcu !!

Fernanda ma miliony bo Augusto Jej przepisał sporą sumkę , ale się teraz chełbii bo ma więcej niż Eliza która straciła wszystko bo matka akcje przepisała Eugeniowi

Dziwi Mnie , że Eugenio jest taki bezkarny , wchodzi do więzienia jak Sonia zaczyna rodzić , potem Ona jest wolna bo przekupił prokuratora ehhh no trochę tego za dużo , co wszyscy policjanci nagle się skorumpowani jak i cała prokuratora

No dziwne to trochę !

Dulcecitaaaa · Wysłany: 14:53:55 09-04-22 Temat postu:

No niestety Elisa bardzo źle oceniała Leo, równie dobrze mogloby być na odwrót i ciekawe jakby to Elisa wyjaśniła, jakby to ktoś z jej rodziny zostałby uznany za winnego zabicia Julii i Augusto. Wtedy na pewno by broniła się jakby tylko mogła, że nie z tym nic wspólnego. Ale na szczęście to jedna z nielicznych wpadek Elisy, oprócz tego ślepego wierzenia w Eugenio

natalia** · Wysłany: 12:35:01 10-04-22 Temat postu:

To prawda Eliza jest niesprawiedliwa jeśli chodzi o Leo bo co On jest winny , przecież On nie odpowiada za uczynki brata itp.
Teraz przejrzała na oczy bo zrozumiała jaki Jest Eugenio , ale na prota nadal nie może spojrzeć ehh

Za to Leonardo jest kochany , ciągle Jest w pobliżu nawet jak Eliza spała na szpitalnej kanapie to okrył Ją kurtką , cudowny z Niego facet !

Czekam z niecierpliwością jak Dario ucieknie z więzienia i dopadnie tego ohydnego Eugenia !!
Sonia ledwo urodziło dziecko , a juz Eugenio pcha tam swoje palce ehhh

Niech wkońcu zapłaci za wszystko co uczynił !

Lineczka · Wysłany: 12:41:27 10-04-22 Temat postu:

Niestety scenarzyści zepsuli postać Elisy pod koniec telki. Żadne z protów nie odpowiadało za czyny swoich bliskich, więc jej pretensje do Leonarda o Jose Luisa były kompletnie nie na miejscu. Zresztą Leo przecież stracił narzeczoną i dziecko! Elisa zachowała się bardzo egoistycznie.

natalia** · Wysłany: 14:21:34 11-04-22 Temat postu:

Nie Miałam żądnych zastrzeżeń do ELizy , ale teraz Mnie strasznie irytuje Jej zachowanie , egoistka i tyle:( Biedny Leo bo On też cierpi do tego choroba bratanicy , kolejny cios a prota niby w pobliżu Jest , ale jednak nie chce mieć nic wspólnego z ukochanym

Bardzo wzruszająca scena na plaży , gdy Leslie zobaczyła morze i była taka szczęśliwa

Ale potem zemdlała i było z Nią bardzo źle , zdążyła tylko porozmawiać z ojcem przez telefon i umarła

Rozpacz Jose Luisa i Leonarda łamie serce , biedna dziewczyna , muszę przyznać że aktorka która wcielała się w rolę Leslie kapitalnie zagrała ! Przy niektórych scenach miałam łzy w oczach

Myślałam , że na początku postać Leslie będzie malutką rólką , ale potem to się zmieniło , bardzo Ją polubiłam i na plus Carlos

Szkoda , że nie mieli szczęśliwego zakończenia , współczuje też Clarze bo straciła najbliższe osoby , no ale jakiś emocji nie widzę w grze tej aktorki , wiecznie ma taką samą minę !

Dario z pomocą Jose Luisa uciekł z więzienia , mina Fabricia bezcenna jak brat do Niego zadzwonił i powiedział , że idzie po Niego

Czekam z niecierpliwością jak dopadnie ojca !

GiovannaLuna92 · Wysłany: 16:15:49 26-09-22 Temat postu:

Jestem na etapie 23 odcinka i osobą, która na tą chwilę mnie najbardziej wkurza jest Elisa. Okropna z niej hipokrytka. Ma pretensje do Leonarda, że ten jej czegoś nie powiedział, a sama ciągle go okłamuje. On ma do niej cierpliwość, bo mnie jej fochy irytują.

Majo również denerwuję swoją naiwnością. Kobra tak jej wyprał mózg, że ona we wszystko wierzy co on jej powie. Naprawdę trzeba być idiotką, żeby wierzyć kryminaliście, ale nie ma się co dziwić. Ona cierpi na syndrom sztokholmski i myśli, że go kocha.

missmorta · Wysłany: 14:48:03 05-10-22 Temat postu:

Zajefajny serial,właśnie skończyłam go oglądać.Anguelique Boyer to jedna z moich ulubionych aktorek,ma taki dziewczęcy wyraz twarzy,ale jakoś z Andreasem super chemii nie było,szkoda bo aktor równie przystojny (może prywatnie się nie lubią

).Najbardziej podobała mi się Lety Calderon,naprawdę istny majstersztyk aktorski,to jest aktorka przez duże A,potrafi zagrać wszystko,to samo jak Susana Gonzalez,rola Renatki-wariatki zagrana po mistrzowsku.Ale Leticia się fest postarzała no i nie chodzi mi o tuszę,tak ogólnie,gdzie ta piękna Esmeralda?Wszak z Susaną są mniej więcej w tym samym wieku,jak już to różnica paru lat a Lety wygląda według Susany baardzo staro,jakby faktycznie była jej matką.No i nie mówię,że Leticia jest brzydka,po prostu przeorana przez życie,zmęczona,za to Susana kwitnie,jako Ana Cristina wcale mi się nie podobała,była taka mdła i brzydka,za to Leticia jako Esmeralda czy w Labiryncie namiętności wyglądała jak milion dolarów,teraz role się odwróciły,nie wiem co ta Susana bierze ale czas jest dla niej bardzo łaskawy,bo aktorkami są obie świetne,dobrze,że dostały takie role,obie najlepsze i spełnione,moim zdaniem najlepiej zagrały w tym serialu

Ebi_13 · Wysłany: 9:17:55 12-10-22 Temat postu:

Po 1,5 miesiąca skończyłam oglądać IdM. Może rewelacji nie było, ale wysoko oceniam jako całokształt. Moja ocena 9/10

GiovannaLuna92 · Wysłany: 20:02:39 12-10-22 Temat postu:

Nie mogę uwierzyć w to co Victoria zrobiła Renacie. Jak mogła kazać zrobić jej aborcję? Jakim prawem? Czasem się zastanawiam czy Victoria w ogóle kocha swoje dzieci. Ciągle tylko pozory i pozory. Jakby nic innego się w życiu nie liczyło.

Majo też ma wyprany mózg przez Kobrę. Elisa ryzykuje dla niej swoje życie, a ta idiotka broni przestępcę. Mnie związek Majo i Kobry nie fascynuje, bo to jest chora relacja. On ją kontroluje, manipuluje nią i ciągle kłamie na temat Elisy i nastawia Majo przeciwko niej.

To jest jedna z tych telenowel w której lubię bardziej protagonistę niż protagonistkę. Elisa momentami mnie irytuję. Wymaga szczerości od Leo, ale sama ukrywa przed nim istotne fakty. Do tego poddaję się manipulacjom Fernandy i Eugenia. Ślepo im wierzy. Zaczynam już nawet wątpić w Leo, ale im ufa bezgranicznie.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 20:35:14 14-10-22 Temat postu:

Jestem na etapie 45 odcinka i nie dzierżę Elisy. Nawet Renata i Majo widzą, że coś jest nie tak z Eugenio i Victorią, a ta idiotka ciągle jak zdarta płyta powtarza, że wujek ich kocha i zawsze był przy nich. Fernanda nią manipuluje, a teraz Fabricio. Sama oszukuję Leo, ukrywa przed nim pewne rzeczy, a jego oskarża o kłamstwo. Straszna z niej hipokrytka.

Jose Luiisowi odbiła szajba jak został szefem prokuratury. Czuję się potężny, myśli, że może wszystko. Nawet rodzinę zaczął terroryzować. Nie sądziłam, że jest tak samo skorumpowany jak jego były szef. Leo będzie rozczarowany, gdy dowie się co robi jego brat.

justyn.13 · Wysłany: 20:42:51 14-10-22 Temat postu: