|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2878 Przeczytał: 47 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:33:29 16-08-24 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: |
Też byłam zdziwiona, że taka damulka z miasta nie boi się tam chodzić. Ale MM, jak rozchodzi się o pieniądze, idzie jak czołg, nic jej nie jest straszne. W sumie nie pomyślałam o tym, że ukradnie kamień, ale to logiczne. Myślałam, że jakoś wykorzysta odkrycie tej tajemnicy przeciwko JA, może powie synowi o tym znalezisku. |
Ha ha , Twój post idelanie oddała scena, gdy Maria Marta walczyłą z wężem, aby tylko dostać się do kopalni. Nawet z utratą telefonu/latarki dała sobie radę.
W pewnym momenie nie wiedziałem, czy bardziej mi szkoda MM, czy węża. Biedny.
Uświadomiłem sobie, że Jose Pedro to przecież nasz Lama Sonan z "Drogocennej perły". Jak to włosy i zarost potrafią zmienić człowieka.
Ta jego dziewczyna/narzeczoana to niezły pustak.
On jeszcze ma jakieś odruchy serca, ale matka i dziewczyna nic.
Narzeczony Marii Clary ma w sobie coś niepokojącego, to jego zachowanie w restauracji było mega dziwne. Wygląda na furiata, despotę. przy przyszłym teściu nieźle się kamufluje.
Rodzeństwo Madeiros kiepsko sobie dobrało drugie połowki, no może z wyjatkiem Joao Lucasa.
Cora niezłe show odstawiła na czuwaniu za Eliani. Powtórze się, ale widzę z niej Carminhę z pierwszrgo etapu Avenida Brasil. Za pieniądze sprzedałyby duszę diabłu.
Ostatnio zmieniony przez M@rcin dnia 11:42:39 16-08-24, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:48:51 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że JA jakimś cudem odnajdzie ten telefon MM, zanim go okradną. Ale czy ten klejnot, który on tam chowa serio jest wart więcej niż połowa jego majątku? Trochę nie rozumiem czemu akurat to znalezisko jest tak ważne dla JA.
Przepraszam wszystkich fanów MM, ale ja kibicowałam wężowi. Biedak chciał uchronić wszystkie moje nerwy, które zostaną rozszarpane przez MM, ale niestety się nie udało.
Kompletnie go nie poznałam. Rafael Cardoso chociaż wyglądał znajomo, ale Caio Blat kompletnie nie, myślałam że to aktor, którego pierwszy raz oglądam.
Nie zwróciłam w sumie uwagi na dziewczynę JP, muszę uważniej oglądać. Ale tak, jeśli chodzi o narzeczonego Marii Clary, to JA zdecydowanie nie będzie zadowolony z takiego zięcia. Powinien uważniej się mu przyjrzeć zanim odda mu rękę córki.
Mnie brakuje w tej telce jak na razie fajnego wątku miłosnego, wiem że ciągle o to marudzę, ale głównie po to oglądam telenowele. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2878 Przeczytał: 47 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:00:16 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Ja czekam na rozwiniecie wątku Cristiny i Vicente, na razie tylko się mijają. Widzę jednak w nich potencjał, a tego aktora po "Joia Rara" bardzo lubię.
Jeszcze przed oglądaniem telenoweli, a po samych fotosach sądziłem, ze Cristina będzie w parze z Joa Lucasem, a to właśnie przez to podobieństwo obu aktorów ich pomyliłem. No, bo trzymajac się wersji, że Cristina faktycznie jest córką Jose Alfredo, byłaby przyrodnią siostrą Joao Lucasa.
Swoją drogą to niezła niepewność nas czeka pewnie do samego końca, co do prawdziwego ojca Cristiny. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121773 Przeczytał: 172 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:01:15 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Po obejrzeniu 7 odcinka stwierdziłam , że Cora ma jednak coś z głową !!!
Siostra umiera w męczarniach , a ta rzuca Jej dosłownie wiadro i z tekstem : Tylko nie zabrudź łóżka , gdzie współczucie itp.
Potem kazała napisać Eliani list do córki , że Evalondo nie jest Jej ojcem tylko Jego brat
chce w ten sposób wyjść z biedy , bo gdzie Ona pójdzie do pracy !! Wstrętne babsko , a gdy Eliani odmówiła , nawrzeszczała na biedną siostrę , rzucała obelgami w Jej stronę , a potem te uśmieszki i ten wzrok
Potem Cora , skłamała siostrzenicy , że Matce się polepszyło dlatego nie wezwała karetki , gdzie było odwrotnie ....
Podrobiła pismo siostry i napisała list w którym wyznaje kto jest prawdziwym ojcem Cristiny [ o ile Nim jest bo to nic pewnego ]
A co zrobiła potem to nie mieści się w głowie i te Jej oblizanie ust , niczym szatan
Gdy pojawiła sie cristina i płakała w ramionach matki , Cora się uśmiechała
teraz już wiadomo po co wklejała artykuły o Jose Alfredzie .
Śmieszą Mnie utarczki słowne Jose Alfreda z żonką i ta zabawna melodia wtedy leci . |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:30 16-08-24 Temat postu: |
|
|
M@rcin napisał: | Ja czekam na rozwiniecie wątku Cristiny i Vicente, na razie tylko się mijają. Widzę jednak w nich potencjał, a tego aktora po "Joia Rara" bardzo lubię. |
Mnie trochę nie leży aktorka grająca Cristinę, ale nie pytajcie czemu, bo nie wiem, po prostu jakoś tak jest. Może się do niej przekonam. W każdym razie przez to nie wiążę jakichś wielkich nadziei z tą dwójką. Liczę, że pojawi się jeszcze jakaś inna fajna para. A może Cristina i Vicente mnie zaskoczą.
Wolałabym tę aktorkę od "wyrodnej matki" w roli Cristiny.
M@rcin napisał: | Jeszcze przed oglądaniem telenoweli, a po samych fotosach sądziłem, ze Cristina będzie w parze z Joa Lucasem, a to właśnie przez to podobieństwo obu aktorów ich pomyliłem. No, bo trzymajac się wersji, że Cristina faktycznie jest córką Jose Alfredo, byłaby przyrodnią siostrą Joao Lucasa. |
Ja podczas oglądania przez to podobieństwo miałam przebłyski, że Cristina zwiąże się z bratem.
M@rcin napisał: | Swoją drogą to niezła niepewność nas czeka pewnie do samego końca, co do prawdziwego ojca Cristiny. |
Faktycznie, ja już z góry założyłam, że jest ona dzieckiem JA, ale wcale nie musi tak być. Ale wydaje mi się, że zrobią sobie badania DNA dość szybko.
Ja coś nie mam siły komentować Cory. Ale ta fryzjerka lub fryzjer, bo nie jestem pewna jakiej ta osoba jest płci, jako jedyna nie nabrała się na jej płacze.
natalia** napisał: | Śmieszą Mnie utarczki słowne Jose Alfreda z żonką i ta zabawna melodia wtedy leci . |
Ja chyba też muszę nabrać dystansu i się śmiać z MM, bo inaczej za długo nie pociągnę oglądając tę telkę, nie mogę się tak irytować. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2878 Przeczytał: 47 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:03:54 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Rozłożył mnie na łopatki dialog o Jose Alfredo z 8. odcinka.
Jose Pedro: Mam wrażenie, że gdy na mnie patrzy, widzi moją matkę.
Dziewyczna JP: Fatalnie. Nie znosi Twojej matki.
martoslawa napisał: | Ale ta fryzjerka lub fryzjer, bo nie jestem pewna jakiej ta osoba jest płci, jako jedyna nie nabrała się na jej płacze. |
Właśnie! Też nie wiem czy to kobieta czy mężczyzna.
Kimkolwiek jest/lub nie jest mam nadzieję, że będzie punktować Corę na każdym kroku, żeby małpa za łatwo nie miała. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:27:20 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Aaaa, dziewczyna Jose Pedro, to ta pogodynka, już sobie przypomniałam. Ale on jej chyba nie traktuje zbyt poważnie, mam wrażenie, że on się zwiąże z przyjaciółką brata. Za to Joao Lucas wydaje się nie być nią kompletnie zainteresowany, traktuje ją wyłącznie jak przyjaciółkę. On się chyba zwiąże z kimś innym. Może będzie miał moment z Cristiną.
M@rcin napisał: | Rozłożył mnie na łopatki dialog o Jose Alfredo z 8. odcinka.
Jose Pedro: Mam wrażenie, że gdy na mnie patrzy, widzi moją matkę.
Dziewyczna JP: Fatalnie. Nie znosi Twojej matki.
|
Tak, to było dobre.
Swoją drogą, fajnie że JA wyciągnął JL z więzienia. Nawet sobie pogadali od serca, wreszcie syn dostał trochę atencji.
Kurczę, większość postaci tutaj ma dwuczłonowe imiona, strasznie ciężko mi się przez to komentuje, chyba serio zostanę przy używaniu pierwszych literek z ich imion.
Nikt nie komentuje tego, co przeżywa Elivaldo (?). XD W sumie byłam pewna, że on zginie jak zaczęło się palić. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2878 Przeczytał: 47 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:39:46 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Elivaldo to chyba posiedzi dłużej, albo zginie w tym więzieniu. Inaczej mógłby przeszkodzić w planach Cory względem Cristiny. Z pewnoscią chciałby chronić siostrę.
Jakoś nie potrafię mu współczuć. Przez jego lekkomyślność w płomieniach zginęli niewinni ludzie, a wielu straciło dorobek życia. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:49:45 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Jakoś on nie wzbudza sympatii. I nie chodzi o jego ostatnią lekkomyślność, ale od początku był mi obojętny. Może masz rację, że zginie w więzieniu. Jego dziecko na pewno w którymś momencie trafi po opiekę matki i jej gacha. Ja mam duże nadzieję, że Tuane uwolni się z tego związku, ona by mi w sumie pasowała do João Lucasa.
Ciekawa jestem wątku malarza, na razie nie za bardzo oganiam o co tam chodzi, ale w którymś momencie pewnie pokażą jakieś powiązania między nim a rodziną JA.
No i gdzie ten Manfredzio? Czekam na niego.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 13:52:12 16-08-24, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121773 Przeczytał: 172 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:46 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Ja szczerze mówiąc po przeskoku czasowym kompletnie nie umiem się wbić w tą telkę , Dzika miłość bardziej Mi się podobała , no ale póki co jeszcze nie rezygnuje z oglądania
może potem bardziej się rozkręci .
Interesuje Mnie jedynie watek Jose Lucasa i jego ojca , inni bohaterowie jacyś tacy nijacy , Cora dla Mnie jest obrzydliwa ! |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:27:02 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Też jak na razie nie czuję chemii z tą telką. Przydałby się jakiś wątek uspakajający. Bo na razie bardziej się denerwuję oglądając niż relaksuję. Jest tu bardzo dużo irytujących postaci, brakuje mi balansu. Zawsze muszę mieć jakieś postaci, które lubię i im kibicuję, by przyjemnie mi się oglądało, a tu takich postaci brakuje. Ale ze wszystkich jak na razie najbardziej moją uwagę, tak samo jak Twoją, przykuwa Joao Lucas. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121773 Przeczytał: 172 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:29:30 16-08-24 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | Też jak na razie nie czuję chemii z tą telką. Przydałby się jakiś wątek uspakajający. Bo na razie bardziej się denerwuję oglądając niż relaksuję. Jest tu bardzo dużo irytujących postaci, brakuje mi balansu. Zawsze muszę mieć jakieś postaci, które lubię i im kibicuję, by przyjemnie mi się oglądało, a tu takich postaci brakuje. Ale ze wszystkich jak na razie najbardziej moją uwagę, tak samo jak Twoją, przykuwa Joao Lucas. |
Czyli nie Jestem Sama póki co tak średnio , oglądam bo oglądam , ale bez żadnych fajerwerków !
Może później się rozkręci , liczę na więcej scen z Lucasem , spodobał Mi się aktor co wciela się w jego postać , jak i Sama postać
Cora jaką szopkę zrobiła przy czuwaniu siostry , hipokrytka
dobrze , że Jej uśmieszek ktoś zauważył ! |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:28 16-08-24 Temat postu: |
|
|
Ja będę dalej oglądać, bo też nie jest tak, że telka mnie wcale nie interesuje. Ale przytłacza mnie ilość negatywnych postaci. Cora, Maria Marta, Jose Pedro (on chyba przejdzie na dobrą stronę mocy), malarz, ta baba, co jej potrącili brata, pogodynka... rodzice kochanki JA też na razie podjeżdżają negatywnymi postaciami. Enrico też raczej będzie tym złym. Niby pozytywnych postaci też trochę jest - JA (niby), Cristina, Maria Clara, Joao Lucas, Vicente, Du... ale problem jest taki, że te postaci są w większości nudne. Czarne charaktery je miażdżą. Naprawdę brakuje balansu. Wydaje mi się, że telka jest dobra dla ludzi, którzy lubią ciekawych villianów.
A Ty, Natalia, nie masz problemu z odróżnieniem Joao Lucasa od Vicente? |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:01:06 16-08-24 Temat postu: |
|
|
< 9
No nie spodziewałam się, że Maria Marta da tej babie jakiekolwiek pieniądze, zawiodła mnie. Myślałam, że ją wyśmieje i nie da jej ani grosza. Nie wiem czemu się wystraszyła, kto uwierzy tej siostrze jak nagle po paru dniach sobie niby przypomni, że widziała jak JP potrącił jej brata?
JA jest dziwny, jakiś taki agresywny... nie za bardzo go lubię. Trochę przypomina Ze z Pantanal. Lubię go tylko wtedy, gdy dokucza MM lub spędza czas z córką. Dzisiaj dobra była ta scena jak wywrócił dom do góry nogami, by dopiec żonce. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121773 Przeczytał: 172 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:51:11 17-08-24 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | Ja będę dalej oglądać, bo też nie jest tak, że telka mnie wcale nie interesuje. Ale przytłacza mnie ilość negatywnych postaci. Cora, Maria Marta, Jose Pedro (on chyba przejdzie na dobrą stronę mocy), malarz, ta baba, co jej potrącili brata, pogodynka... rodzice kochanki JA też na razie podjeżdżają negatywnymi postaciami. Enrico też raczej będzie tym złym. Niby pozytywnych postaci też trochę jest - JA (niby), Cristina, Maria Clara, Joao Lucas, Vicente, Du... ale problem jest taki, że te postaci są w większości nudne. Czarne charaktery je miażdżą. Naprawdę brakuje balansu. Wydaje mi się, że telka jest dobra dla ludzi, którzy lubią ciekawych villianów.
A Ty, Natalia, nie masz problemu z odróżnieniem Joao Lucasa od Vicente? |
Ogólnie ciekawi Mnie ta telenowela , ale po przeskoku czasowym coś nie Mogę się połapać , zbyt wiele postaci jak dla Mnie nijakich , bez wyrazu !
Jedynie Dwóm postacią kibicuje i faktycznie nie Ma tutaj żadnej pary , której bym kibicowała , ale to dopiero początek , może później bardziej się rozkręci !
Akurat nie Mam problemu by ich rozróżnić może dlatego , że spodobał Mi sie aktor co wciela się w postać Lucasa
DObrze , że już opuścił więzienie , widać że ta Ruda koleżanka coś do Niego czuje , ale On raczej traktuje Ją jak kumpelę ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|