|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:13 18-08-24 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | Też jak na razie nie czuję chemii z tą telką. Przydałby się jakiś wątek uspakajający. Bo na razie bardziej się denerwuję oglądając niż relaksuję. Jest tu bardzo dużo irytujących postaci, brakuje mi balansu. Zawsze muszę mieć jakieś postaci, które lubię i im kibicuję, by przyjemnie mi się oglądało, a tu takich postaci brakuje. Ale ze wszystkich jak na razie najbardziej moją uwagę, tak samo jak Twoją, przykuwa Joao Lucas. |
wyjelas mi slowa z ust. dokladnie to samo czuje! chociaz lubie intrygi itd coś
mi tu na razie nie klika.
o wlaśnie za duzo postaci na razie nic sie nie laczy jeszcze
ja tego malarza to nie wiem skad sie wzial w ogole bo ogladam jak mam ochote xd
Ostatnio zmieniony przez Maaarz dnia 13:47:33 18-08-24, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27853 Przeczytał: 74 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:03:19 18-08-24 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | No i gdzie ten Manfredzio? Czekam na niego. |
Jeszcze dużo czasu minie, aż na ekranie pojawi się nasz ukochany Manfred Ale myślę, że warto będzie na niego zaczekać |
|
Powrót do góry |
|
|
leonela94 Debiutant
Dołączył: 04 Sie 2007 Posty: 91 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:27:15 18-08-24 Temat postu: |
|
|
powiedźcie gdzie nadgonić odcinki 2-5 przegapiłam początek w Novelas +widziałam 1 i dopiero 6 możę być po hiszpańsku |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:31 19-08-24 Temat postu: |
|
|
leonela94 napisał: | powiedźcie gdzie nadgonić odcinki 2-5 przegapiłam początek w Novelas +widziałam 1 i dopiero 6 możę być po hiszpańsku |
Wszystkie odcinki są dostępne na canal+ online.
Renzo napisał: | Jeszcze dużo czasu minie, aż na ekranie pojawi się nasz ukochany Manfred Ale myślę, że warto będzie na niego zaczekać |
Oj, myślałam że pojawi się niedługo. Nie potrzebuję kolejnego villiana, ale Manfredzia chętnie zobaczę.
Maaarz napisał: | ja tego malarza to nie wiem skad sie wzial w ogole bo ogladam jak mam ochote xd |
Ten malarz wziął się znikąd. Po prostu w jednym odcinku pokazali jak maluje i ukrywa niektóre obrazy przed żoną/narzeczoną, czy kim ta kobieta dla niego jest. Jeszcze za wiele o nim nie wiadomo. Ja się trochę zastanawiam, czy on nie prowadzi podwójnego życia, sama nie wiem czemu.
natalia** napisał: | Akurat nie Mam problemu by ich rozróżnić może dlatego , że spodobał Mi sie aktor co wciela się w postać Lucasa
DObrze , że już opuścił więzienie , widać że ta Ruda koleżanka coś do Niego czuje , ale On raczej traktuje Ją jak kumpelę ! |
Haha, to chyba jesteś jedyna w tym temacie. Ja nie miałam z tym problemu jak JL siedział w więzieniu, teraz pewnie znowu się zacznie... chociaż Vicente pokazują ostatnio głównie w restauracji, więc łatwo go odróżnić. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2878 Przeczytał: 46 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:42:53 19-08-24 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, ten czepek u Vicente w restauracji bardzo pomaga.
Podobają mi się sceny, gdy narzeczony Marii Clary koniecznie chce przedstawić nowego kucharza w złym świetle, ale nijak mu to nie wychodzi. Maria Clara i tak zachwyca się daniami Vicente.
Czekam na początek relacji Vicente i Cristiny, ale coś czuję, ze bardziej przmówi do mnie para Maria Clara&Vicente.
Cristina jest dla mnie jakaś taka bez życia, scena z nią i Jose Alfredo na ulicy nie wywarła żadnych większych emocji.
Śmieszy mnie łóżkowy fetysz Jose Alfredo i idealnie pościelonego łóżka. Maria Marta jak mu pościel rozwaliła, a to złośnica.
Tymczasem Maria Isis eleganco zaścielone łóżko specjalnie pod kochanka.
Rozwalają mnie rodzice Marii isis, ależ postrzelony duet. Dopingują córce w romansie z żonatym mężczyzną, aby tylko czerpać z tego związku korzyści. Pieniądze im ewidentnie nie śmierdzą.
Wiemy już, że ta osoba z towarzystwa Cristiny i Cory, to mężczyzna! |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:07 19-08-24 Temat postu: |
|
|
< 10
Rozwaliła mnie ta baba jak schowała pieniądze w piekarniku. Na bank kiedyś jej ten koleżka wpadnie na to, by sobie coś odgrzać w jej domu i wszystko się spali. Ciekawe w sumie, czy Maria Marta już teraz się nimi zajmie, czy dopiero jak wrócą po kolejne pieniądze? Coś na razie nic o tym nie słychać. Wydaje mi się, że MM raczej będzie wynajmować zabójców, by sobie nie brudzić rączek, ale po scenie z wężem już wiadomo, że sama też potrafi zabić. Sobie w weekend tak trochę myślałam o tym, że fajnie by było jakby MM i Cora skoczyły sobie do gardeł, to by było widowisko i stracie tytanów.
M@rcin napisał: | Podobają mi się sceny, gdy narzeczony Marii Clary koniecznie chce przedstawić nowego kucharza w złym świetle, ale nijak mu to nie wychodzi. Maria Clara i tak zachwyca się daniami Vicente.
Czekam na początek relacji Vicente i Cristiny, ale coś czuję, ze bardziej przmówi do mnie para Maria Clara&Vicente.
Cristina jest dla mnie jakaś taka bez życia, scena z nią i Jose Alfredo na ulicy nie wywarła żadnych większych emocji. |
To widzę, że nie tylko mi nie pasuje Cristina. Też podczas dzisiejszego odcinka miałam myśli, że o wiele chętniej bym zobaczyła Marię Clarę w parze z Vincente, to by mogło być coś!
Szkoda, że nie wzięli innej aktorki do roli Cristiny, fakt że była podobna do starszej matki, nawet tak bardzo że czasem mi się myliły. Za to do młodej Eliane ani jedna, ani druga nie są podobne.
W każdym razie, wracając do tematu Vicente vs Enrico, to fajnie było patrzeć na miny tego drugiego, jak MC bardziej smakowało to jedzenie niż jego. Ale zastanawiam się też, czy V nie przesadza z tym tymiankiem, wszędzie go dorzuca.
M@rcin napisał: | Śmieszy mnie łóżkowy fetysz Jose Alfredo i idealnie pościelonego łóżka. Maria Marta jak mu pościel rozwaliła, a to złośnica.
Tymczasem Maria Isis eleganco zaścielone łóżko specjalnie pod kochanka.
Rozwalają mnie rodzice Marii isis, ależ postrzelony duet. Dopingują córce w romansie z żonatym mężczyzną, aby tylko czerpać z tego związku korzyści. Pieniądze im ewidentnie nie śmierdzą. |
Tak, mam nadzieję, ze w kolejnym odcinku pokażą jego reakcję na łóżko. Zacznie pewnie zamykać swoją sypialnię na klucz, a jeszcze tego samego wieczora każe wymienić pościel.
Ojciec Marii Isis jakiś taki znajomy mi się wydaje.
M@rcin napisał: | Wiemy już, że ta osoba z towarzystwa Cristiny i Cory, to mężczyzna! |
Dopiero jak dzisiaj spotkał się z kobietą malarza, uświadomiłam sobie, że ona była kiedyś u niego w salonie i gadała o byciu królową tańca. Czyli od zawsze było jakieś powiazanie między malarzem a jednym z głównych watków, tylko tego nie wyłapałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:16:37 20-08-24 Temat postu: |
|
|
< 11
Albo coś ja pomieszałam, albo pomieszał montażysta - bo czy JA nie wrócił do domu po nocy z kochanką już we wczorajszym odcinku? A dzisiaj był z powrotom u kochanki i dopiero potem wrócił do domu i zobaczył łóżko...
Nie spodziewałam się, że pieniądze tej kobity nagle znikną, myślałam że ktoś użyje piekarnika i się spalą. Ciekawa jestem jak doszło do kradzieży - czyżby MM miała z tym coś wspólnego?
Mam nadzieję, że Cristina nie odważy się zagadać do ojca, bo ja bym jednak wolała by Cora przyszła do rezydencji na pogawędkę z MM. XD Maria Marta wścieklizny dostanie, jak usłyszy, że będzie musiała się z kimś dzielić majątkiem.
Cora mnie załamuje, przez tę aktorkę nie umiem się za bardzo śmiać z tej postaci. Do MM powoli nabieram dystansu. Ale mnie irytowała dzisiaj Cora tymi gadkami, że umrą w głodu, bla bla. To może niech do pracy pójdzie? Załamać się idzie.
Dziwne jest dla mnie to, że minął dopiero jeden dzień od śmierci Elaine, sądziłam że już upłynął z tydzień. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2878 Przeczytał: 46 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:13:34 21-08-24 Temat postu: |
|
|
Tak, z Marii Marty idzie się chociaż pośmiać. Tymczasem Cora to zło w czystej postaci. Nawet nie stara się ukrywać przed Cristiną, że chodzi jej wyłącznie o kasę.
Śmieszy mnie jak Cristina za każdym razem stoi przed Jose Alfredo jak wryta i nie jest w stanie wydusić z siebie ani słowa.
Też liczyłem na spektakularne spalenie tych pieniędzy w piekarniku, tymczasem ktoś je po prostu ukradł. Gdyby wątki były powiązane to pierwszą podejrzewałbym Corę znając jej obsesję.
Niezłą zagwozdkę mamy. Ani ta dziennikarka, ani przyjaciel od zbierania butelek nie wyglądają mi na złodziei. Zwłaszcza on wydawał się szczery, choć w nerwach odgrażał się wcześniej. Raczej nie jest to też sprawka Marii Marty, bo po co chciałaby sobie sprowadzać ponownie na głowę tę kobietę
Vicente uratował Cristinę, oboje wreszcie rozpoznali w sobie przyjaciół z dzieciństwa. Corze to w niesmak.
Z pewnością chciałaby dla Cristiny bogacza.
Ostatnio zmieniony przez M@rcin dnia 0:19:01 21-08-24, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:53:30 21-08-24 Temat postu: |
|
|
Może sama te pieniądze przepiła i zapomniała. xD Serio dziwne to jest. Na pewno pieniędzy nie zabrała jej ta dziennikarka. Już prędzej bym się po jej koleżce tego spodziewała, choć on zaprzecza. Mnie przyszła na myśl MM, bo przecież miała coś zrobić, by się ich pozbyć. Więc pomyślałam, że może wynajęła kogoś, by ukradł pieniądze, żeby baba do niej wróciła po nowe pieniądze i mogła wtedy ją zabić. XD Ale to jednak przekombinowane, jakby MM chciała ją zabić, to baba już by była martwa. Zastanawiające jest to, że w domu nie było żadnego bałaganu. To znaczy ona ma tam brudno, ale nie było jeszcze większego bałaganu, jakby ktoś czegoś szukał. Wskazuje to na to, że ktoś tę babę widział, że chowa pieniądze do piekarnika. Może ona wcale nie mieszka sama.
Niech sobie sama znajdzie bogacza. XD Ciekawa jestem, czy będzie próbowała uwieść JA.
Ostatnio w ogóle nie ma Joao Lucasa w odcinkach, po wyjściu z więzienia przepadł jak kamień w wodę. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:40:33 21-08-24 Temat postu: |
|
|
Weszłam teraz na pierwszą stronę tematu, a tam takie fajne rozpiski postaci. Tak to można komentować.
tkate napisał: | [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Czyli to Claudio prowadzi podwójne życie, a nie malarz. Choć nie wiem czy ja bym to podwójnym życiem nazwała, ma po prostu romans.
A ta Nana przy Vicente już się w telce pojawiła? Nie kojarzę jej.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 10:47:23 21-08-24, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121771 Przeczytał: 163 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:41:22 21-08-24 Temat postu: |
|
|
Świetna ściąga , bo jest tyle postaci , że chwilami trudno się połapać
Jestem do tyłu z odcinkiem bo w tygodniu to ciężko Mi być na bieżąco hehe , trochę jestem zawiedziona bo wogule w telce nie ma Jose Lucasa
a ogólnie jak macie problem by rozróżnić Lucasa i Vicente to mogę podpowiedzieć , ze ten drugi ma bujniejszą brodę bo Lucas takiej nie ma do tego wydaje Mi się , że Też jest wyższy od Vicenta
Taka Moja malutka wskazówka
Ogólnie to bardziej bym wolała wątek Vicente z Marią Clarą niż z Cristiną , Ona dla Mnie jest taka bez ikry , może to wina aktorki , no nie wiem
Maria Marta to niezła łobuziara , lubią z Nią scenki bo chwilami można się pośmiać
najlepiej jak dosłownie tarzała się w łożu mężusia , a potem na Nim tańczyła doskonale zdaje Sobie sprawę , że Jose Alfredo na fioła na punkcie pościelonego łóżka , Jego młoda kochanka o to przecież dba
Czyli jednak ten dziennikarz Miał rację , że Klaudiuszek woli mężczyzn bo mieliśmy
scenę jak potajemnie spotyka się z innym mężczyzną to nie był czasem ten malarz ?
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 12:42:49 21-08-24, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:29:48 21-08-24 Temat postu: |
|
|
Tak czułam, że będziesz niepocieszona brakiem JL.
Na razie ciężko stwierdzić, czy nadal mam problem z odróżnieniem Joao Lucasa, czy nie, bo ostatnio w ogóle go nie ma w odcinkach. Ale myślę, że w przypadku Vicente, pomogło mi rozpoznanie w nim Victora z Drogocennej Perły. Ale z tą brodą, to dobra wskazówka.
Maria Marta bardzo lubi szkudzić się mężowi i zwracać na siebie jego uwagę. Może ona go w jakiś pokręcony sposób jednak kocha.
Malarz chyba nadal siedzi w areszcie, więc to nie on. Ten kochanek to nowa postać.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 16:32:24 21-08-24, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121771 Przeczytał: 163 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:12 21-08-24 Temat postu: |
|
|
I to bardzo !! Mam nadzieję , że niedługo go będzie więcej
No Ja nie mam problemu by ich odróżnić , ale zauważyłam że Vicente ma bujniejszą brodę I jest niższy od Lucasa
Vicente teraz obronił Cristinę przed zbirami , potem obydwoje odkryli , że się znają z dzieciństwa
Cora widząc scenę z okna już zrobiła siostrzenicy awanturę , ta baba jest beznadziejna , jeszcze naciska Cristinę by porozmawiała z prawdziwym ojcem , inaczej Jak stwierdziła zrobi to niedługo Sama
Wydaje Mi się , że Maria Marta na Swój sposób kocha męża , robi wszystko by zwrócić uwagę Jego . ta akcja z łóżkiem była genialna , Jose Alfredo dosłownie zagotował sie widząc w jakim stanie jest Jego łóżko
Jeszcze wcześniej jak Marta wywijała w salonie z kieliszkiem szampana , jak syn powiedział , że ojciec nie lubi tego zapachu , chodzi o trunek to wylała go do kwiatka
Faktycznie kochanek Klaudiusza to nie malarz , ale z profilu przypominał tego aktora , Swoją drogą Klaudiusz i Jose Alfredo nieźle Sobie pogrywają obydwoje mają młodszych kochanków w wieku Swoich dzieci
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 20:00:32 21-08-24, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:41:12 21-08-24 Temat postu: |
|
|
Uuu, widzę że canal+ online dzisiaj przysnął, bo nie ma 12 odcinka. Też mi się dzisiaj przyśnięcie zdarzyło - położyłam się na chwilę po napisaniu posta w tym temacie i wstałam dopiero niedawno.
Musi być go więcej, on jest chyba tutaj jedną z głównych postaci. To byłaby wielka strata jakby nie wykorzystali potencjału postaci, która wzbudza w widzach najwięcej sympatii.
Nie były takie złe te sceny Cristiny z Vicente, ale wolę go z Marią Clarą. Pomimo że nie mieli intymnych scen, wydaje mi się, że tam by była większa chemia. MC trochę koloru by wniosła do życia Vicente, a z Cristiną to będą same lamenty. XD
Ciekawe jak MM zareaguje jak dowie się, że JA serio ma kochankę. Jeszcze będzie chciała ją ukatrupić. XD Ale Maria Isis nie wygląda na taką, co by się zabić dała. Swoją drogą, Maria Isis nie przypomina ani Eliane, ani młodej Marii Marty, to zupełnie inny typ urody. JA ma skomplikowany gust. Ciekawe gdzie oni się w ogóle poznali.
Faktycznie, jakoś wcześniej nie załapałam, że kochanek Claudio jest w wieku Marii Isis. Ciekawe w ogóle jak duża jest różnica wieku. Ja sobie ogólnie nie wyobrażam JA tak na co dzień z Marią Isis, wydaje mi się, że jest pomiędzy nimi mentalna przepaść, ona ma jeszcze pstro w głowie, musi dojrzeć.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 21:43:48 21-08-24, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:18 21-08-24 Temat postu: |
|
|
< 12
Padłam przy tekście, że Cora powinna stać na placu i straszyć gołębie. Trudno się z tym nie zgodzić. No i już wiem kto to jest Nana, jakoś nie poznałam jej na tej rozpisce postaci.
Czy to nie jest dziwne, że Xana jest przyjacielem Juliane, a ma ochotę na jej męża? Ciekawe jak by malarz zareagował na zaloty. Wydaje mi się, że Juliane będzie żałować zatrudnienia pani adwokat, wróżę romans pomiędzy Orville a nią.
Wreszcie w odcinku pojawił się Joao Lucas, choć nic ciekawego nie robił. Wydaje mi się, że skończyły się moje problemy z myleniem go z Vicente, teraz widzę że serio wyglądają inaczej. Chociaż nie wykluczam, że może mi się jeszcze zdarzyć ich pomylić w jakiejś ciemnej scenie.
Rodzice Marii Isis są załamujący, gadają głupoty, że przyszli spędzić z nią czas, a wychodzą z jej mieszkania od razu po dostaniu pieniędzy. Co za pijawki. Może Maria Isis powinna poprosić JA o nowe mieszkanie i nie dawać im nowego adresu. Chociaż scenki z nimi z zapowiedzi kolejnego odcinka mogą być zabawna, Enrico puszczą nerwy z powodu takich gości.
Wydaje mi się, że Enrico zacznie przedstawiać po jakimś czasie udoskonalone przepisy Vicente jako swoje.
JA trochę przesadza z tym wielkim weselem dla córki. Na co to komu? I czy serio muszą na to wydawać firmowe pieniądze?
Tuane zaczęła mnie wkurzać, wcześniej myślałam, że jest w toksycznym związku i nadal trochę mi się tak wydaje, ale nie wiem... ona sama w sobie też jest dość przebiegła, nie wydaje się być dobrą osobą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|