Telenowele

Lineczka · Wysłany: 12:24:27 14-05-17 Temat postu:

Niestety nie udało mi się wczoraj obejrzeć drugiego odcinka, miałam małą awarię Internetu.

Dzisiaj nadrobię.

Lineczka · Wysłany: 14:02:53 15-05-17 Temat postu:

Odcinek 2

Najmocniejsza była scena z Emilią pozbywającą się chipa. Miazga! Jak ona dała radę pomykać później w butach na obcasach skoro miała pokaleczoną nogę?

Trochę dziwne. W pewnym momencie bałam się, że ukryła się w przyczepie, ale tylko podrzuciła tam nadajnik.

Okazało się, że prezydent umarł od postrzału w głowę. Tak więc moje przypuszczenie odnośnie popełnionego samobójstwa odpada, bo przecież nie byłby w stanie odłożyć broni i włożyć ją w ręce żony. Ciekawe kto zabił Diega. Wydaje mi się, że to jest ktoś kogo znamy, ale z drugiej strony nie mam pomysłu kto mógłby to zrobić. Pierwszy na myśl przychodzi mi dowódca, facet jest cięty na Emilię, ale to raczej profesjonalista.

Fajnie, że pojawiła się już postać grana przez Alberto. Sporo pozytywów słyszałam o aktorze, teraz będę miała okazję by przyjrzeć się jego grze.
Pojawił się też bohater grany przez Guzmana.

Super wygląda!

Służby znowu się nie popisały. Musieli porozmawiać z dziećmi by zorientować się iż członkowie prezydenckiej rodziny mieli wszczepione chipy. Brawo! To jest profesjonalizm.

Coś mi się wydaje, że przyjaciel Emilii zostanie zatrzymany przez policję i zmuszą go do współpracy.

Końcówka odcinak ciekawa, Emilia wpadła w ramiona Caneka.

martoslawa · Wysłany: 16:43:10 15-05-17 Temat postu:

Haha, ja sobie obejrzałam 2 odcinek, bo myślałam, że może tak Cię wciągnęło, że nawet nie komentujesz.

Jeszcze jak równo chodziła w tych obcasach.

Ja bym nie dała rady, ja to bez rany chodzę jak połamana.

Pisałam Ci już na mailu, ale może tu prędzej przeczytasz, że jakby co, to dam radę o 18 jeden odcinek obejrzeć.

Lineczka · Wysłany: 23:40:55 16-05-17 Temat postu:

Odpalam 3 odcinek.

martoslawa · Wysłany: 23:43:27 16-05-17 Temat postu:

Ja też już włączyłam.

Emilia nadal w tych butach, mogłaby je już w domu zdjąć.

Turki już dawno dałby jej kapcie!

Lineczka · Wysłany: 23:53:56 16-05-17 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 23:55:05 16-05-17 Temat postu:

Podobała mi się scena Emilii z tym chłopakiem, podczas zmiany opatrunku. Fajną muzykę dali w tle, można było nawet wyczuć chemię.

Retrospekcje z mężem też fajne, on się zmienił chyba dopiero po zostaniu prezydentem, ach co ta władza robi z ludźmi.

Lineczka · Wysłany: 0:03:03 17-05-17 Temat postu:

Podoba mi się Haker, przystojny jest z twarzy, HOT!

Super scena z Emilią i Canekiem zmieniającym jej opatrunek. Był delikatny, opiekuńczy. Wydaje się fajnym facetem, już go lubię. Ma w sobie to coś.

Podoba mi się kombinezon Emilii z retrospekcji.

martoslawa · Wysłany: 0:04:02 17-05-17 Temat postu:

Emilia się przebrała w końcu!

Ciekawe po tym te ciuchy!

Bo to raczej nie styl tej starszej kobiety.

A ja nie zwróciłam uwagi na hakera, kurczę, muszę się mu przyjrzeć.

Lineczka · Wysłany: 0:12:45 17-05-17 Temat postu:

Diego i Emilia kiedyś byli szczęśliwi, widać że się kochali. Ciekawe co się z nimi stało. Władza uderzyła mu do głowy? Jakieś inne problemy? Emilia ponoć miała kochanka, kto nim był?

martoslawa · Wysłany: 0:15:10 17-05-17 Temat postu:

Może Jose Luis był kochankiem.

Stwierdzam, że oni powinni wymienić wszystkich tych ochroniarzy, bo to co oni tworzą woła o pomstę do nieba.

Też lubię C, nie mogę zapamiętać jego imienia.

Lineczka · Wysłany: 0:23:11 17-05-17 Temat postu:

Ciotka Canka nosi się młodzieżowo, więc ciuchy pewnie były jej.

Jakoś tak dziwnie Emilia w nich wygląda.

Nie pasują jej spodnie.

Jednak współpracownik nie wydał Emilii. Chyba.

Też pomyślała, że "Jose Luis" mógł być kochankiem Emilii. Pracownik jej ojca, przystojny, czemu nie?

martoslawa · Wysłany: 0:27:54 17-05-17 Temat postu:

Ech, Emilia nagrała wiadomość dla dzieci, a babeczka je zniszczyła.

Ajjj, po ostatnich przeżyciach z serialami nie ufam już tej metodzie przekazywania wiadomości.

***

Lineczka · Wysłany: 0:30:55 17-05-17 Temat postu:

Ochrona jak zwykle dała ciała. Banda amatorów!
Czy współpracownikowi Emilii nie pomogła dziewczyna jej córki?

Podobna.

martoslawa · Wysłany: 0:39:09 17-05-17 Temat postu: