Telenowele

Julita · Wysłany: 21:18:35 06-04-15 Temat postu:

Też właśnie szukam czegoś takiego dodatkowego. Wszystko co teraz oglądam to telenowele na bieżąco emitowane na swoich stacjach. I tak nie oglądam tak na bieżąco i zawsze jestem do tyłu, ale szukam czegoś dodatkowego. Chyba już tak muszę mieć, że oglądam 3-4 tytuły takim swoim wolnym rytmem

I tak często zabieram się za zbyt dużą ilość i później z czegoś rezygnuje jak zaczyna mnie nudzić. Teraz tak mam z TDR i raczej z QTPD na razie też dam sobie spokój, może wrócę do nich jak się coś poprawi- u tej pierwszej to musiałaby być śmierć Samuela, bo ta postać działa na mnie jak płachta na byka i szkoda moich nerwów

Ale Rzeka kłamstw mi się zaraz skończy, więc robi się wolne miejsce

Chyba jutro obejrzę sobie pierwszy odcinek JR

Klonik1 · Wysłany: 22:14:07 06-04-15 Temat postu:

Jeżeli zdecydujecie się na "Joia Rara" to wybór nie może być lepszy

To naprawdę piękna telenowela z pięknymi przesłaniami. Znakomicie skonstruowane postacie, Manfred nie tylko jest zazdrosny o Franza, ale im dalej w las tym dowiadujemy się coraz więcej rewelacji na temat jego dzieciństwa i tego, co wpłynęło na jego zachowanie.
Ernest to także doskonale skonstruowana postać. Jego stosunki z Perolą są na pierwszym miejscu w całej telenoweli.
Główni bohaterowie uroczy, ale Mel Maia skradła show nawet największym gwiazdom tej produkcji. Ta mała ma w sobie taki talent, że musi go pielęgnować.

To, co najbardziej urzeka mnie w tej telenoweli to to, że pokazują tutaj, że zła niewolno zwyciężać złem, tylko dobrocią. Miłość do bliźniego jest tutaj bardzo uwydatniona. W telenoweli pojawia się przemoc, ale z boku zawsze jest pokazanie, że ten zły po prostu potrzebuje miłości. Nigdy nie widziałem serialu, w którym aż tak stawiano by na to, by stawać się lepszym człowiekiem, a przy okazji, nie jest to nachalne.

Świetny jest wątek tancerek w kabarecie, do tego z gamą wyśmienitych aktorek. Mariana Ximenes jest niezwykła w swojej roli, a jej rywalizacji z Lolą "Mauzelum" jest przezabawna.

173 odcinki to może trochę za dużo, bo jednak były momenty, kiedy telenowela się dłużyła, dlatego fajnie byłoby móc zobaczyć skompaktowaną, 110 odcinkową wersję - na pewno jest bardziej dynamiczna.

Stokrotka* · Wysłany: 22:51:32 06-04-15 Temat postu:

Juli - ja mam właśnie dużo do oglądania, a przecież niedługo są premiery

nie wiem jak będę wstanie to wszystko oglądać. Jak byłam zauroczona QTPD na początku, tak teraz w ogóle nie chce mi się tego włączać, a mając do wyboru kilku produkcji nawet nie zamierzam się męczyć. TdR - standard, jakoś dotrwam do końca na przewijaczu, choć w sumie to odcinki są takie nudne, że mogę robić kilka rzeczy oglądając jeden, co jest dość dobrą rzeczą dla mnie, bo zawsze coś do roboty mam

Na ten moment po pierwszym odcinku jestem bardzo zauroczona JR, a czytając opis też właśnie zwróciłam uwagę na to, że będzie głównie pokazane jak bezinteresowność, miłość i dobroć potrafią zmienić człowieka

a mała Mel Maia już dawno skradła mi serce swoim występem w Avenidzie choć przecież była tylko w tej pierwszej fazie, ale tak genialnego dziecka dawno nie widziałam

Julita · Wysłany: 23:09:15 06-04-15 Temat postu:

Niestety, taki już odwieczny problem: kiedy znaleźć na to czas

Z premier planuje LI i z Azteci CDG, ale jak się za to zabiorę to sama nie wiem

Z QTPD mam tak samo, na początku z chęcią włączałam odcinki, a teraz od jakiegoś czasu w ogóle tego nie robię i jestem do tyłu, ale nie mam chęci tego nadrabiać. Trochę szkoda, że serial robi się taki słaby, bo początek zapowiadał się lepiej. Może też muszę od tego po prostu odpocząć.

Obejrzałam sobie kilka filmików, trochę się już "nastroiłam" na oglądanie. Opis jest bardzo ciekawy, ale najbardziej mi się podoba, że to kostiumówka

Dawno nie oglądałam kostiumówki, nie licząc Boogie Oogie

Jutro przymierzę się do pierwszego odcinka. Wasze opinie mnie tylko utwierdzają w przekonaniu, że warto

Stokrotka* · Wysłany: 23:31:12 06-04-15 Temat postu:

No ja oprócz tych dwóch mam w planie obejrzeć La vecine, ale kurcze kiedy na to wszystko znajdę czas to nie wiem, liczę, że do tej pory coś się skończy, żeby wskoczyło na to miejsce

bo doby niestety nie wydłużę

QTPD - było naprawdę ciekawe na początku, fajnie to wszystko przedstawili, ale teraz są takie cyrki, że mi się nie chce tego oglądać i raczej do tego nie wrócę. Zwłaszcza, że robienie z protki kobiety, która wiąże się z innym, bo chce zapomnieć o ukochanym to zdecydowanie nie moja bajka. Mam wrażenie, że teraz wplatają tam takie wątki, których ja wręcz nie cierpię

Juli - bierz się za 1 odcinki

mi się oczywiście podobało. Taka dbałość o szczegóły w przypadku tej wyprawy w Himalaje

ja właśnie jakoś za kostiumówkami nie przepadam, ale ta mi się naprawdę spodobała

może zapuszczę sobie dzisiaj drugi odcinek

choć co mnie najbardziej denerwuję, to że w wersji, w której oglądam jest dubbing

wolałabym napisy

Julita · Wysłany: 20:31:25 07-04-15 Temat postu:

A znasz rosyjski?! Bo po rosyjsku są napisy, ja nie znam niestety, ale znam stronę gdzie są odcinki po rosyjsku.
Znam tylko cyrylice, ale też nie tą rosyjską, więc moje czytanie jest słabiutkie, ale jakbyś chciała to wiem gdzie szukać

Na LV będę zerkać ze względu na Esme, jak będzie fajna to obejrzę jak coś mi odpadnie.
Niestety QTPD było dla mnie taki "must-see", ze względu na aktorów, dlatego może kiedyś wrócę, albo będę później zerkać na odcinki, ale teraz muszę od tego odpocząć, bo mam tak samo jak ty: zaczynają się najgorsze telenowelowe schematy, których wręcz nie znoszę. W najgorszym wypadku obejrzę dopiero finał

Dawid · Wysłany: 20:38:30 07-04-15 Temat postu:

Spróbuj po portugalsku. Ja nie znam, a zacząłem oglądać telę portugalską i jakoś mi idzie.

Stokrotka* · Wysłany: 20:40:36 07-04-15 Temat postu:

Nie rosyjskiego nie znam

cóż, pozostaję mi jedynie zostać przy dubbingu hiszpańskim, choć dubbingu nie znoszę

Julita · Wysłany: 20:55:31 07-04-15 Temat postu:

Niestety tylko rosyjskie napotkałam, ale może ktoś wie gdzie ta telenowela była emitowana. Wtedy łatwiej poszukać, bo ja wiem że telenowela jest emitowana w Korei i tylko tyle wiem, ale to gorzej zrozumieć niż rosyjski.

Też nie znoszę dubbingu

Bo on tak dziwnie brzmi, ale z dubbingiem też niestety łatwiej o odcinki, bo nie wiem czy są wszystkie w wersji oryginalnej

Dawid, ja tak samo. Po prostu zaczęłam i tak już od 10 miesięcy oglądam

Z każdym oglądaniem jest coraz lepiej

Dawid · Wysłany: 21:04:04 07-04-15 Temat postu:

Trochę trudno zrozumieć, bo portugalski jest mocny w wymowie, ale jakoś się da. Może gdy skończę jakąś telenowelę, to wezmę się za Joia Rara.

Stokrotka* · Wysłany: 22:16:20 07-04-15 Temat postu:

Ja już jestem po drugim odcinku, który był naprawdę naszpikowany scenami Franza i Amelii - również te sceny na plaży

akcja idzie mocno do przodu, pewnie z tego względu, że główną osią historii jest ich dziecko

Juli - a jak się nauczyłaś? tak po prostu oglądałaś czy może zaczęłaś od tych telek Globo, które doczekały się polskiego lektora czy może zupełnie inaczej?

Julita · Wysłany: 0:21:16 08-04-15 Temat postu:

Tak, po prostu zaczęłam oglądać, ale musiałam trochę się do tego przygotować. I jeszcze się nie nauczyłam, cały czas się uczę

Po kilku miesiącach jest znacznie łatwiej, na początku było bardzo trudno

Zaczęłam oglądać od Amor a vida i w sumie sporo tam można było zrozumieć co mówią, ale musiałam się wspomagać słownikiem

Później musiałam niektóre odcinki oglądać z dubbingiem, bo nie było odcinków po portugalsku, ale to mnie wkurzało, bo głos Felixa ( jednego z bohaterów ) brzmiał koszmarnie i psuło to cały odbiór postaci. Poczekałam na emisję z lektorem i teraz nadal oglądam. To też zapewne pomaga w przyswajaniu sobie niektórych rzeczy, bo przynajmniej się słyszy portugalski.

Tak przed oglądaniem warto zobaczyć odmianę czasowników. Słówka nie jest się wstanie wcześniej nauczyć, więc tak na bieżąco sobie przyswajam

Obejrzałam 1 odcinek

Pięknie sfilmowany i już u mnie to tradycja, że piszę to o telenoweli z Globo. To co oni robią jest przepiękne.
Jeszcze tak nie ogarniam tych wszystkich imion.

Nie mogę się doczekać dalszego rozwoju ostatniej sceny, bo Franz spotkał Amelię, a właściwie jego ojciec prawie ją rozjechał

Lubię takie postacie jak Manfred- mimo że jest tym złym

Ciekawie się zapowiada

Stokrotka* · Wysłany: 0:36:06 08-04-15 Temat postu:

Też lubię takie postacie jak Manfred, zły a jednak niejednoznaczny

No ja oglądam teraz W niewoli przeszłości z lektorem to może uda mi się trochę zrozumieć

Żadne to cuda, ale nie mogłam się powstrzymać

Wszystkie [link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 19:22:55 08-04-15 Temat postu:

Dla mnie cuda

Nie mogę się powstrzymać i biorę do podpisu

W ogóle uważam, że Brunonowi bardzo pasuje styl retro

Widzę już, że odcinek z dubbingiem ma więcej scen, bo w wersji z portugalskim, bo tą akurat oglądałam, odcinek 1 kończy się na tej scenie w deszczu jak Franz zawołał po imieniu Amelię.

Julita · Wysłany: 22:56:04 09-04-15 Temat postu:

Kogo gra Caio Blat? Skąd on przybył do tej świątyni, że był taki zarośnięty?