Telenowele

martoslawa · Wysłany: 18:31:19 16-11-23 Temat postu:

Aurora i Davi to obecnie moja ulubiona para, jeszcze nikt w tej telce nie miał takiej chemii. Choć nie powiem, trochę mi jednak szkoda, że ze związku Aurory i Manfeda nic nie wyszło.

Ech, że też on musi uganiać się znowu za Amelią, co on w niej widzi.

Uwziął się po prostu...

Wiem, że Mudno ma rację w tej całej sprawie z oskarżaniem Ernesta o zlecenie zabójstwa, ale... nie umiem mu kibicować, cieszę się za każdym razem jak coś pójdzie nie po jego myśli.

Na tym etapie naprawdę nie chciałabym starego w więzieniu, nie zalazł mi za skórę. Najbardziej z całej telki wkurzają mnie Mundo i Amelia.

Jeśli chodzi o Amelię, to znowu tu antypatia sprawia, że jestem ślepa na logikę i bardziej kibicuję Ernestowi w walce o prawo do opieki nad Perłą.

martoslawa · Wysłany: 15:32:35 18-11-23 Temat postu:

39, część I

Spis według odcinka: 1-2 (część I, II, III) | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 12-13 | 13 | 14 | 14/18/19 | 23 | 24 | 37 | 39

Amelia w sumie denerwuje mnie jak wspiera Mundo, w innych sytuacjach nie jest zła, nie można jej nic zarzucić. W ostatnich odcinkach dała sobie spokój z obroną brata i podobały mi się jej sceny z Franzem na plaży, w tym samym miejscu co przed laty.

Chciałabym, by Mundo wyjechał sobie z Iolandą gdzieś daleko i już go nie było w telce.

Drażni mnie ta postać, przez niego kibicuję tym złym, a nie tym dobrym.

martoslawa · Wysłany: 15:52:24 18-11-23 Temat postu:

39, część II

Spis według odcinka: 1-2 (część I, II, III) | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 12-13 | 13 | 14 | 14/18/19 | 23 | 24 | 37 | 39 (część I, II)

natalia** · Wysłany: 17:18:41 18-11-23 Temat postu:

Kolejny raz animacje Mnie zachwycają

Znalazłam odc. w necie , więc jak znajdę więcej czasu to mam zamiar zacząć przygodę z tą produkcją

martoslawa · Wysłany: 17:30:37 18-11-23 Temat postu:

Czekam na Twoje komentarze, Natalia!

41

Spis według odcinka: 1-2 (część I, II, III) | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 12-13 | 13 | 14 | 14/18/19 | 23 | 24 | 37 | 39 (część I, II)
41 |

martoslawa · Wysłany: 16:10:43 19-11-23 Temat postu:

30-32

Spis według odcinka: 1-2 (część I, II, III) | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 12-13 | 13 | 14 | 14/18/19 | 23 | 24 | 30-32 | 37 |
39 (część I, II) | 41 |

natalia** · Wysłany: 16:31:55 19-11-23 Temat postu:

martoslawa , ale to za jakiś czas bo muszę skończyć jedną produkcję

martoslawa · Wysłany: 17:45:10 19-11-23 Temat postu:

Al_Bundy100 · Wysłany: 22:49:38 19-11-23 Temat postu:

Ja też wkrótce dołączam w końcu do oglądania. Myślę, że w sobotę albo najpóźniej w niedzielę.

martoslawa · Wysłany: 23:01:23 19-11-23 Temat postu:

No w końcu!

Al_Bundy100 · Wysłany: 23:30:52 19-11-23 Temat postu:

Muszę przyznać, że teraz już prawie codziennie lecę po 2 odcinki "Szalonego serca", bo już naprawdę nie mogę się doczekać na JR.

Choć przyznaję, że mam trochę obaw, bo pamiętam, że za czasów Romatiki też miałem taką bardzo wyczekiwaną Globówkę - "Duas Caras". Mega dużo sobie po niej obiecywałem i jak Romantica ją w końcu puściła to okazało się, że jednak nie do końca spełniła moje wygórowane oczekiwania.
Ale z tego co tu czasem czytam w tym temacie to myślę, że tutaj tak nie będzie.

martoslawa · Wysłany: 23:50:58 19-11-23 Temat postu:

A co sprawiło, że tak bardzo chciałeś zobaczyć tę telkę?

Ja w sumie o niej nie słyszałam przed zapowiedzią emisji w Polsce, nie miałam więc żadnych oczekiwań... poza tymi, które mam do każdej produkcji globo - musi być ładna kinematografii i muzyka.

Al_Bundy100 · Wysłany: 0:12:34 20-11-23 Temat postu:

Jeśli chodzi o JR wtedy 10 lat temu to przede wszystkim klimat tej historii, no i w tamtym czasie inną moją bardzo wyczekiwaną Globówką od tych samych autorów było "Cordel Encantado", którego kilka pierwszych odcinków udało mi się nawet obejrzeć, bo w tamtym czasie jeden z użytkowników zaczął dodawać odcinki z napisami pl, niestety bodajże tylko kilkanaście zostało dodanych... I tamta produkcja zapowiadała się naprawdę fajnie, taka baśniowa historyjka, która, co zawsze uważałem, mogłaby się w Polsce spodobać.

No i nie ukrywam, że mega mi się wtedy Bianca Bin podobała. Także jak pojawiła się kolejna produkcja tych twórców z podobną obsadą to z miejsca bardzo zechciałem ją zobaczyć.
Natomiast teraz po latach, kiedy trochę się moje podejście do wielu spraw zmieniło to nie ukrywam, że to co mnie najbardziej ciągnie do JR to takie klimaty familijne typu właśnie relacje Peroli z dziadkiem, rodzicami i tego typu klimaty.

martoslawa · Wysłany: 1:26:38 20-11-23 Temat postu:

No tak, już 10 lat minęło, więc gusta mogły Ci się zdecydowanie zmienić i być może JR nie będzie Ci się teraz podobać aż tak bardzo jak podobałaby Ci się przed laty. Z tego powodu mnie osobiście ciężko wskazywać moje ulubione produkcje, szczególnie te które oglądałam dawno. Bo co jeśli wtedy nie byłam wystarczająco dojrzała, by dostrzec że to głupie?

Ale JR jest akurat przyzwoitą telenowelą i mnie przyjemnie się ją ogląda, choć miewa też gorsze momenty. Jeśli obecnie liczysz głównie na fajnie pokazane relacje rodzinne, to myślę, że się nie zawiedziesz. Widać więź między bohaterami, aktorzy muszą się lubić i miło spędzać czas na planie ze sobą.

Zauważyłam, że ostatnio wprowadzają coraz więcej humoru, już nie jest aż tak smutno jak na początku. Jedyne, co mi przeszkadza w tej telce... to to że kibicuję złym.

A to przecież ma być historia o pokonywaiu zła miłością, więc nie do końca mi to pasuje... chyba że o miłość widzów do złych postaci chodzi.

Ciekawa w sumie jestem, czy Ty też będziesz to tak odbierał, może ja jestem jakaś dziwna.

Al_Bundy100 · Wysłany: 1:32:32 20-11-23 Temat postu:

Mnie się nawet wydaje, że teraz mogę nawet bardziej docenić to co ta telenowela ma do przekazania niż wtedy 10 lat temu.

A w ogóle naszła mnie taka myśl, że to właśnie jest fajne w Globówkach, że nawet jak się nie oczekuje nic specjalnego to i tak ich produkcje potrafią się spodobać. Ja tak miałem z "Palomą", którą zacząłem oglądać po "Słodkiej ambicji" tylko z tego powodu, że nie było wtedy żadnej innej "premierowej" Globówki, jaką mógłbym obejrzeć i zdecydowałem się na nią, choć w zasadzie w ogóle mnie do niej nie ciągnęło, a okazała się naprawdę fajna.