Telenowele

martoslawa · Wysłany: 14:46:15 02-12-23 Temat postu:

Tak ciągle wspominacie o Cordel Encantado, że musiałam sobie spojrzeć co to takiego. Wygląda fajnie, lubię kostiumowki, pewnie bym oglądała gdyby puścili to na którymś kanale. Zauważyłam, że "Mundo" zachowuje się tam identycznie jak w JR, przynajmniej tak wynika ze zdjęć.

Ta zaciśnięta szczęka.

Al_Bundy100 już wspominal, że "Franz" gra tam czarny charakter i jestem ciekawa jak sobie poradził.

Monsse, fajnie widzieć Cię również tutaj.

Skoro jesteś na 29 odcinku, to chyba jeszcze nie rozpoczął się wątek mojej ulubionej pary w tej telce, jestem ciekawa czy Ci się spodobają.

natalia** · Wysłany: 16:54:34 03-12-23 Temat postu:

Po dwóch odcinkach jak najbardziej jestem za

Historia zapowiada się ciekawie , do tego aktorzy też dobrze grają , urzekł Mnie aktor co gra Franza

Ale niestety muszę odłożyć produkcję na jakiś czas bo nie dam rady oglądać 3 telek na raz .
Jak skończę Siłę serca to na bank wrócę do tej produkcji

M@rcin · Wysłany: 21:03:19 05-12-23 Temat postu:

Silvia i Victor mieli przepiękne sceny z synkiem

Może jest jeszcze szansa na uratowanie jej duszy?
Z satysfakcją oznajmiła Ernestowi, że chce dać synkowi na imię Hector.

Mina starego dziada bezcenna.

Liam · Wysłany: 13:07:43 06-12-23 Temat postu:

Czuję, że Silvia się zmieni. Bardzo podoba mi się para Silvia & Vitor od samego początku. Uroczo wyglądali razem z synkiem. Niestety obstawiam, że Manfred nie da Silvi spokoju i będzie jej cieniem.

martoslawa · Wysłany: 22:54:52 07-12-23 Temat postu:

< 58

Jakoś nie ciągnie mnie ostatnio do tej telki, nie dzieje się nic ciekawego dla mnie. W wątku Aurory i Daviego też zaczyna zgrzytać, bo on zaczyna być bardzo zazdrosny... zmierzało to do tego, ale miałam nadzieję, że jednak nie poprowadzą tego wątku w ten sposób.

Oby to była zdrowa zazdrość, a nie jakaś chora...

Myślałam, że w wątku Hilda/Toni/Gaia sytuacja jest jasna, bo on się zdecydowanie określił, że Hildę kocha jak kobietę, a Gaia była bardziej dla niego wsparciem, a tu w kolejnym odcinku będzie się z nią całował... Może Gaia go nagle pocałowała, zobaczymy.

Śmiechłam jak Ernest wpadł do szpitala i chciał zatrzymać Silvię i Viktora, ale ten popchnął dziadka i nic z tego nie wyszło.

Mundo i Iolanda są siebie warci, dwoje agresorów.

Al_Bundy100 · Wysłany: 0:17:15 08-12-23 Temat postu:

Mnie cały czas ogląda się rewelacyjnie, jestem po 12 odcinku, jak wynika ze scenek z następnego odcinka to tuż przed ostatnim przeskokiem.

Fajnie patrzy się na sceny Ernesta z wnuczką, sam stary jest mocno wkurzający ale widać, że przy małej serce mu mięknie.

jeanneKA · Wysłany: 9:26:46 11-12-23 Temat postu:

Podpowiedzcie mi proszę dlaczego serial ma dwa tytuły? Jeden to "Preciosa Perla" no i jeszcze "Jola rara"..... Inne brazylijskie mają podobnie np. Rzeka kłamstw.. O co w tym chodzi?

A tak do rzeczy to jestem zachwycona serialem

jeanneKA · Wysłany: 9:26:48 11-12-23 Temat postu:

Podpowiedzcie mi proszę dlaczego serial ma dwa tytuły? Jeden to "Preciosa Perla" no i jeszcze "Joia rara"..... Inne brazylijskie mają podobnie np. Rzeka kłamstw.. O co w tym chodzi?

A tak do rzeczy to jestem zachwycona serialem

Al_Bundy100 · Wysłany: 11:08:14 11-12-23 Temat postu:

Każda telka Globo przy sprzedaży na eksport dostaje hiszpańskojęzyczny tytuł.

martoslawa · Wysłany: 22:35:28 12-12-23 Temat postu:

< 61

Nadrobiłam odcinki! Wersja international ma 110 odcinków, czy 120? Wychodzi na to, że jesteśmy już w połowie.

Ale ta sklepowa wyrolowała Silvię, wszystkie dowody oddała Manfredowi. Kto by się spodziewał, na pewno nie ja, myślałam, że naprawdę się przyjaźnią.

Byłam pewna, że Silvia przeżyła, w końcu w samochodzie znaleziono dwa ciała. Myślę, że nie bez powodu pokazali jak Franzowi zepsuł się samochód w środku lasu. Być może Silvia jak lepiej się poczuje, to przejmie auto?

Dziwna była scena z Giuseppe i Gaią, co ona teraz będzie przytulać wszystkie dzieci, które są w wieku jej syna? Przecież nie mogła wiedzieć, że chłopiec to nie prawdziwe dziecko Laury.

Uwielbiam jak Manfred tresuje Ernesta.

Choć biedaczek trochę nam ześwirował ostatnio i próbuje się zabawiać w szczęśliwą rodzinkę.

Fajnie, że nie zrobili wielkiej afery z tego, że Davi nakrył Aurorę tańczącą z innym. Niech tylko nie zepsują tej pary, błagam... fajna była scena jak dawali sobie prezenty.

Scena z Manfredem i wybuchem samochodu przypominała mi trochę klimatem dziki zachód.

Al_Bundy100 · Wysłany: 22:39:10 12-12-23 Temat postu:

Jest 110 odcinków na eksport.

martoslawa · Wysłany: 22:49:02 12-12-23 Temat postu:

Oooo, nie wiem czemu odkąd zaczęłam oglądać ubzdurałam sobie, że 120.

Dzięki za odpowiedź!

W każdym razie zostało jeszcze dużo odcinków, więc sporo może się zdarzyć. Pewnie Franz jeszcze nie raz nabroi, no i Aurora i Davi mogą się nawet rozstać, ech... oby nie! Nie wiem, takie jakieś mam poczucie oglądając ostatnie odcinki, że zbliża się koniec telki, może dlatego że intrygi villianów wychodzą na jaw.

Al_Bundy100 · Wysłany: 0:04:05 13-12-23 Temat postu:

Jestem na 16 odcinku.
Stary planował odebrać Franzowi prawa do opieki nad córką ale ten zagroził odejściem i stary szybko zmiękł.

Mnisi w Brazylii wprowadzają sporo humoru.
Czuję, że wątek Toniego i Hildy może mieć fajny potencjał.

M@rcin · Wysłany: 0:11:51 13-12-23 Temat postu:

No właśnie też mnie ciekawi, co scenarzyści wymyślili na resztę odcinków.

Cieszy, że Silvia przeżyła, bo bardzo polubiłem tę postać. Teraz stała się jeszcze bardziej ludzka.
Nigdy nie spodziewałbym się zdrady po tej sprzedawczyni. Wydawała się taka dobra, poczuwa duszyczka, niemal jak "mi almita" z "Meandrów miłości".

Przy Manfredzie tymczasem, jaka lajtowa i styl inny.

Manfredzik, Manfredzik... przeraził mnie przy scenie wypadku Silvi i "rodzinnej kolacji wigilijnej". Wyglądał, jak rasowy psychopata. Momentami nawet wiedźma Gertrude była przerażona. Starego dziada czekają trudne chwile i pokuta.

Przy tych mocnych scenach i wydarzeniach, mamy w telce jednocześnie klimat świąt, które i u nas się zbliżają. Fajnie to się złożyło.

Czy zauważyliście, jaka nastąpiła znaczna zmiana w korekcji barwnej telenoweli? Początkowo mieliśmy mocno niedoświetlone miejsca, wyblakłe twarze. Teraz piękne, nasycone kolorki.

Ciekawe, skąd wynikła ta zmiana. Narzekania widzów w Brazylii?

martoslawa · Wysłany: 1:08:00 13-12-23 Temat postu: